Czy Bolonia i Polonia to to samo?

Pytanie wbrew pozorom jest dość poważnym pytaniem. Szczególnie, gdy zaczniemy badać dzieje tego włoskiego miasta, które u schyłku antyku nosiło jeszcze nazwę Bononia, a w czasach etruskich nawet Felsina. Za pierwszą zmianę nazwy miasta odpowiadają podobno Bojowie, mieszkający wówczas na terenie dzisiejszych Czech, którzy te miasto podbili gdzieś w IV w pne. Ale gdzieś tak około wieku X nazwa miasta uległa ponowniej zmianie, tym razem na Bolonia (Bologne). I nikt nie wie dlaczego. Ciotka Vicky i jej pomocnik Czat GTP mówią, że było to związane ze zmianami w języku włoskim. I nie potrafią nie potrafią nic sensowniejszego wymyśleć.

Weźmy jednak dzieło Ptolemeusza, w miejscu, gdzie opisuje ludy mieszkające na wschód od Wisły - czyli w Sarmacji. Otrzymamy coś takiego. Lud zwany Boulanes, kt ...

	Pioter
	20 lutego 2025 14:10

Negocjacje naprawdę się rozpoczęły?

W czasie gdy w Rijadzie delegacje USA i Federacji Rosyjskiej próbują rozpocząć rozmowy pokojowe, odezwał się ponownie Kamerun. Z dość ciekawym przesłaniem:Przede wszystkim mamy tu infomację, że te negocjacje to tak wogóle jest tylko taka zabawa. I nie ważne przy tym, że jedni będą się głośno śmiać, a inni będą cierpieć - to tylko zabawa.

Dalej mamy Mojry, Apolla oraz Zeusa, czyli informację, że nikt nie ucieknie od przeznaczonego mu losu, bowiem ten już został zaplanowany w odpowiedniej propagandzie decyzją samego Zeusa.

Poinformowano również o gwarancjach danych Chinom oraz wskazano na Niemcy, jako na miejsce do kolejnej dewastacji.

Zapowiada się więc ciekawie.

	Pioter
	19 lutego 2025 08:18

Pan Pikuś

Wegług Wielkiego Słownika Języka Polskiego słowo pikuś ma aż dwa znaczenia. W pierwszym przypadku będzie to co coś mało istotnego lub bardzo łatwego do wykonania. W drugim zaś przypadku będzie to osoba, która w opinii mówiącego jest kimś mało ważnym, wogóle nie zasługującym na uwagę.

Gdy pogrzebiemy jednak trochę w mitologii rzymskiej, dowiemy się, że ta druga definicja słowa pikuś jest w zasadzie definicją pierwotną. Bowiem tak własnie miał na imię trzeci władca Lacjum, jeszcze przed przybyciem Eneasza na te tereny.

Może nie całkiem miał na imię Pikuś, a bardziej Pikus, co w języku łacińskim znaczy dokładnie Dzięcioł. I nieważne teraz jest akurat które słowo było wcześniejsze.

Pikus, jak już powiedziano, był trzecim władcą Lacjum i panował po Janusie (tym dwulicowym) oraz Saturnie (oj ...

	Pioter
	18 lutego 2025 05:16

Kolumb odpłynął do domu

Miesiąc temu, a dokładniej 19 stycznia, telewizja publiczna Republiki Trynidadu i Tobago poinformowała, że władze tych karaibskich wysp zmieniają godło kraju.Z dotychczasowego godła państwa, które widzimy powyżej, zostaną usunięte trzy okręty z pierwszej wyprawy Kolumba, a zastąpi je akurat pewien indtrument muzyczny pochodzący z Karaibów, zwany Steelpan.Oficjalnie nowe godło ma się pojawić w obiegu publicznym 1 stycznia 2026 roku, ale już w sierpniu tego roku pojawi się na banknotach Trynidadu.

Czym wogóle jest ten cały steelpan? Jak nas informuje wikipedia:  Kształtem przypomina obcięte dno beczki. Instrument ma formę blaszanych bębnów posiadających szereg wgłębień, które umożliwiają wydobycie różnych dźwięków. Dźwięki wydobywa się uderzając pałeczkami.

Zmiany na Karaibach będą więc ...

	Pioter
	17 lutego 2025 04:29

Czy Dania kupi Kalifornię?

Pamiętacie państwo buńczuczne zapowiedzi Trampa, że ma zamiar wykupić Grenlandię, a jeśli Królestwo Danii się nie zgodzi to nawet zająć ją zbrojnie?

O tym, że nie są to żarty Duńczycy wiedzą dokładnie od 1941 roku, bowiem właśnie wtedy, korzystając z czasowej okupacji Danii przez III Rzeszę, wojska amerykańskie zajęły duńską Islandię i doprowadziły do ogłoszenia przez nią niepodległości. Wcześniej, w podobnej sytuacji, w roku 1917, Dania została zmuszona do odsprzedaży Stanom Zjednoczonym Duńskich Indii Zachodnich (obecnie Amerykańskie Wyspy Dziewicze). Dlatego na obecne zapowiedzi prezydenta USA Królestwo Danii musiało jakoś zareagować. A jak? 

Dokładnie tak samo, jak Polska zareagowała na zgłaszane prze Putina żądania wydzielenia korytarza Suwałskiego. Dania na swoich stronach satyry ...

	Pioter
	14 lutego 2025 09:58

Agronomowie Ozyrysa

Trzy lata temu, rozpoczynając cykl mitologiczny, opisałem zaświaty starożytnego Egiptu. W porównaniu do tego, o czym dowiedziliśmy się później, Egipcjanie nie mieli specjalnie na co narzekać. W zaświatach bowiem nie czekały na nich nieprzeniknione ciemności kopalnii, ognie piekelne pieców hutniczych, arktyczne zimno Wyspy Disko, czy wszędzie wciskający się pustynny pył. Egipskie zaświaty, ulokowane na Sycylii, okazywały się być rajem samym w sobie, a potępione dusze, jak nazywano wówczas niewolników, miały tylko dostarczać na czas zboże.

No i właśnie teraz porozmawiamy trochę o samym nadzorze nad tą wielkoobszarową uprawą zboża, a posłuży nam do tego tekst św Augustyna, biskupa Hippony. Napisał on bowiem w swoim dziele zatytułowanym O Państwie Bożym, powołując się na Marka Warrona, tak ...

	Pioter
	13 lutego 2025 05:15

Leć orle wysoko

Jak Państwo widzicie w dniu dzisiejszym Bank Centralny Zambii zapowiedział wprowadzenie do obiegu nowego wzoru banknotów. Główna różnica w porównaniu z poprzednią serią, która w obiegu była od 2012 roku polega na tym, że siedzący poprzednio na gałęzi orzeł w końcu poderwał się do lotu.

Z rewersu banknotów zniknął również Pomnik Wolności stojący w Lusace, o którym pisałem jakieś sześć lat temu. Czy to oznacza, że zerwano w końcu z fałszywą legendą?

	Pioter
	11 lutego 2025 17:13

Spór o Inventio, czyli gdzie się myli Akademia

Na początek pewne wyjaśnienie. Nie piszę żadnej pracy naukowej na temat początków Państwa Polskiego. To, co robię na tym blogu, to tylko pewnego rodzaju hobby. W związku z tym nie muszę znać całej literatury i wszystkich sporów toczących się wokół najstarszych polskich dokumentów.

Gdy więc znalazłem pracę Arndta z 1864 roku dotyczącą jednego z najstarszych polskich roczników (a te były przecież podstawą do piszących kroniki, a nie odwrotnie) odnalezionych przez niego w Petersburgu i wskazałem miejsca, gdzie po prostu coś moim zdaniem nie pasuje, została mi zwrócona uwaga, że tak nie można, bo akademia się nigdy nie myli. A dlaczego? bo tak zapisano w uczonych księgach.

I nieważne przy tym, że historia żadną nauką nie jest. Historia bowiem jest tylko propagandą, do której zastosowano kr ...

	Pioter
	10 lutego 2025 07:46

Z zasobów petersburskiego archiwum

Kroniki Dobiesława akurat nie udało mi się jeszcze zlokalizować, ale zlokalizowałem w Petersburskim Archiwum coś innego. Otóż w 1864 roku z syganturą akt AOV I/19 znalazła się tam jedyna ocalała z pożaru Klasztoru Łysogórskiego w 1459 księga zatytułowana Liber ecclesie sancte crucis in Monte Liszecz. Księgę tę odnalazł i udostępnił szerszej publiczności dr Wilhelm Arndt.

Jak zwykle w takich przypadkach właściwa treść ukryta była za jakimiś rozważaniami teologicznymi. Otóż od strony 38 tej księgi zaczyna się pewien dokument, który dziś jest znany pod nazwą Rocznik świętokrzyski dawny, który powstał w roku 1122 i jest po prostu rocznym zestawieniem najważniejszych wydarzeń świata, oczywiście z punktu widzenia mnichów z klasztoru Św Krzyża na Łysej Górze.

948 inventio sancti Stephani prot ...

	Pioter
	9 lutego 2025 10:13

Kronika Dobiesława

Po wczorajszej notce rozpocząłem poszukiwania dorobku naukowego profesora Jana Kantego Szlachtowskiego. W zasadzie niewiele udało się znaleść, bo postać ta jakoś została pominięta w zbiorach cyfrowych. Jednak, jak już wielokrotnie pisałem, wszystkeigo nie da się wygumkować.

Przeglądając zbiory The University of Michigan Libraries trafiłem na pracę Adama Bielowskiego wydaną we Lwowie z 1850 zatytułowaną Wstęp krytyczny do dziejów Polski, gdzie akurat znajduje się wzmianka, po co wogóle na prośbę Bielowskiego profesor Szlachtowski jeździł do Petersburga. Otóż znalazł on tam Kronikę Dobiesława, o której nak w swojej pracy napisał Bielowski:

Osobliwością w tym rodzaju jest także rękopis miechowski pisany na pergaminie przez Dobiesława de Pedriruno, kleryka z diecezji kujawskiej. Zwiera on ...

	Pioter
	8 lutego 2025 10:18

Dlaczego spłonęły tynieckie archiwa

W zasadzie chciałem ogólnie napisać o tym, dlaczego pewne archiwa płoną, ale znalazłem książkę z 1857 roku zatytułowaną Nagrobek Bolesława Chrobrego rozpoznaby przez Augusta Bielowskiego, który wyjaśni nam podstawową przyczynę takich nieszczęśliwych zdarzeń losowych. A było to tak:

Atoli‎ ‎traf‎ ‎szczęśliwy‎ ‎zdarzył,‎ ‎że‎ ‎od‎ ‎czasu‎ ‎w‎ ‎którym‎ ‎owe dowody‎ ‎za‎ ‎i‎ ‎przeciw‎ ‎autentyczności‎ ‎wytaczano,‎ ‎wykryły‎ ‎się nowe‎ ‎niektóre‎ ‎szczegóły,‎ ‎jakich‎ ‎się‎ ‎wówczas‎ ‎nie‎ ‎domyśliwano, a‎ ‎te‎ ‎zmieniają‎ ‎zupełnie‎ ‎stanowisko‎ ‎dzisiejszego‎ ‎w‎ ‎tym‎ ‎przed miocie‎ ‎badacza.‎ ‎W‎ ‎roku‎ ‎1847‎ ‎znajdowały‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎bibliotece uniwersytetu‎ ‎lwowskiego‎ ‎rękopisma‎ ‎po‎ ‎zniesionym‎ ‎niegdyś klasztorze‎ ‎Benedyktynów‎ ‎w‎ ‎Tyńcu‎ ‎pozostałe.‎ ‎Ponieważ‎ ‎bibliotece‎ ‎o ...

	Pioter
	7 lutego 2025 15:47

Jak rozleklamować giełdę?

W 1697 roku wydano w Anglii przepisy mające ograniczyć liczbę i szkodliwe praktyki maklerów oraz osób zawodowo działających n giełdzie. Okazało się to niezbędne, bowiem już wcześniej na londyńskiej Exchange Alley, gdzie do tej pory lombardyjscy kupcy handlowali instrumentami nawigacyjnymi, w kawiarniach znaleźli schronienie ludzie, którzy zaczęli handlować akcjami Kompanii Moskiewskiej czy Kompanii Indyjskiej. W 1695 roku w tych kawiarniach notowano już 140 różnych spółek, a wiemy to, bowiem zachował się cennik przygotowany przez niejakiego Johna Castinga. Każda jednak giełda potrzebuje dopływu świerzego kapitału, więc trzeba było w jakiś sposób ją rozreklamować wśród społeczeństwa. A przynajmniej wśród tej bardziej pozbawionej skrupułów jego części.

Wymyślono więc odpowiednią bajkę po ...

	Pioter
	6 lutego 2025 05:04

Czy Podróże Guliwera to rzeczywiście fantastyka?

Wydana w roku 1726 roku książka Jonathana Swifta pod tytułem Podróże do wielu odległych narodów świata, w 4 częściach, opisane przez Lemuela Guliwera, najpierw lekarza okrętowego, później kapitana kilku statków doczekała się już nawet wielu ekranizacji. I w zasadzie dziś moglibyśmy powiedzieć, że z całej bogatej w treść książki mamy w popkulturze wyłącznie informacje o wszechmocy Guliwera w krainie Liliputów oraz o jego bezradności w krainie Olbrzymów. A szkoda, ale popkultura rządzi się własnymi prawami.

Zacznijmy więc analizę całości książki trochę nietypowo. Bo porównajmy go z tym, co o popkulturze przełomu XVII/XVIII wiemy. A dziś wiemy naprawdę niewiele. Wiemy jednak, że zaczytywano się różnymi powieściami podróżniczymi oraz relacjami starożytnych i biblijnych autorów. Jakieś sto ...

	Pioter
	5 lutego 2025 08:00

Kij i marchewka

Ostatni dzień stycznia był baardzo interesujący, jesli chodzi o różne numizmatyczne przesłania. Tym razem zajmijmy się doniesieniami z Frankfurtu nad Menem. W ten dzień bowiem Rada Prezesów EBC poinformowała, że uzgodniono możliwe tematy przyszłych banknotów euro. To znaczy właściwie nie uzgodniono, a wybrano dwie całkowicie różne koncepcje, przy czym ostateczny wybór zostanie ogłoszony po zakończeniu prac projektowych. Oznacza to akurat, że władze Unii nadal nie wiedzą w jakim kierunku ma iść cała unijna propaganda.

Popatrzmy jednak na to, co zostało ogłoszone do publicznej wiadomości. Pierwszy wybrany temat to Wspólna przestrzeń kulturowa. W jej ramach zaproponowano nastepujące wizerunki na europejskich banknotach:

5 euro - As: Maria Calas, Rs: artyści uliczni

10 euro - As: Ludwig va ...

	Pioter
	3 lutego 2025 04:21

Osetia idzie w ślad za Abchazją

31 stycznia Narodowy Bank Republiki Osetii Południowej poifnormował, że już we wrześniu bierzącego roku w portfelach Osetyńców pojawią się nowe banknoty. Planowane jest (podobnie jak w Abchazji) wprowadzenie nowej waluty pod nazwą zarin oraz emisja banknotów kolekcjonerskich o niminałach 10, 25, 50, 100, 200 oraz 500 zarinów. Sądząc po zakresie nominałów na chwilę obecną planowany jest przelicznik 10 rubli = 1 zarin. Jako pierwszy ma ukazać się banknot 100 zarinowy z wizerunkiem Kosty Chategurowa, współtwórcy alfabetu osetyńskiego opartego o cyrylicę.

Chategurow był dziennikarzem wykształconym w Petersburgu na Akademii Sztuk Pięknych. Pochodził z osetyńskich szlachty, a jego ojciec był oficerem carskiego wojska, a gdy zdrowie uniemożliwiło mu dalszą służbę wojskową został zastępcą szef ...

	Pioter
	2 lutego 2025 08:42

Błogosławieństwo kameruńskiego Asgardu

Wczoraj na portlach numizmatycznych pojawiły się kolejne monety wykorzystywane w numizmatycznej dyplomacji. A jeśli popatrzeć tylko na przesłanie z Kamerunu (bo w znacznej części skierowane jest akurat do naszych władz), to tym razem jest naprawdę na ostro:

A więc najpierw adresat przesłania. Człowiek od czarnej roboty.

Później nagroda za wypełnione obietnice. Na monecie przedstawiono akurat nordycką boginię płodności Sif, małżonkę samego Thora, której kiedyś dla żartu Loki jej ściął złote włosy. Musiał dla niej na rozkaz Thora wykonać zupełnie nowe włosy, ale przy okazji zamówił sobie oszczep, który nigdy nie pudłuje oraz okręt zdolny pomieścić wszystkich bogów Asgardu, a jednocześnie mieszczący się po złożeniu w kieszeni. Przy okazji jeszcze od wykonawcy podstępem uzyskał złoty pierś ...

	Pioter
	1 lutego 2025 13:12

Czy Belize przestanie być kolonią brytyjską?

Od jutra w obiegu pieniężnym Belize pojawią się nowe banknoty. Poprzedni wzór został opracowany w 2003 i na każdym banknotcie znajdował się wizerunek Elżbiety II. Na nowych banknotach jednak zabrakło miejsca dla przedstawicieli monarchii brytyjskiej.

Przypatrzmy się im więc: Jak więc widzimy przestawicieli dynastii Sachsen-Coburg-Gotha na banknotach obecnej emisji brak. Za to na przemian pojawiają się Philip Goldson - opozycjonista, dziennikarz a później polityk, oraz George Cadle Price - premier Hondurasu Brytyjskiego, a później Belize w latach 1961-1993. Gdyby patrzeć wyłącznie na te dwie postacie to wychodziłoby nam, że władze Belize ciągle się wachają pomiędzy przejściem z brytyjskiego do amerykańskiego protektoratu. Ale może coś więcej powiedzą nam rewersy nowo wprowadzonych bankn ...

	Pioter
	31 stycznia 2025 08:40

Walentynkowa oferta

Wczoraj na portalach numizmatycznych pokazała się taka sobie monetka, którą można powiązać ze zbliżającymi się walentynkami.Można, ale jest jedno ALE.

Chyba wynika z niej cena, jakiej zarządali Hindusi za pomoc Olimpijczykom. A gwarantem dobrze ubitego interesu będzie jak zwykle Italia.

	Pioter
	30 stycznia 2025 08:04

Hydacjusz z Lemiki o Wandalach - część 2

Jak już widzieliśmy w poprzedniej części kroniki biskupa Hydacjusza, cały arianizm Wandalów (przynajmniej do 440 roku) był w zasadzie wyssany z palca. Natomiast Genzeryk sięgał po pomoc arian w zamian za ich polityczne popracie w swoich konfliktach z Rzymem. Popatrzmy więc co było dalej:

[445] 131. Wandalowie niespodziewanie wylądowali okrętami w Turonium na wybrzeżu Gallecji, poeywając wiele rodzin.

[454] 167. Gajzeryk, jak podaje podła plotka, wezwany przez wdowę po Walentynianie zanim jeszcze Awitus został augustem, wkroczył do Rzymu i zagrabiwszy bogactwa Rzymian, wrócił do Kartaginy, zabierając ze sobą wdowę po Walentynianie wraz  z jej dwiema córkami oraz syna Aecjusza o imieniu Gaudencjusz.

[456] 176. W tych dniach królowi Theudorykowi doniesiono, że Awitus, dzięki fortelowi kom ...

	Pioter
	28 stycznia 2025 05:13

Hydacjusz z Lemiki o Wandalach

Żyjący w V wieku w Hiszpanii biskup Hydacjusz jest autorem kroniki swoich czasów, do której w zasadzie u nas chyba nikt nie zagląda. Bo i po co, skoro opisuje głównie dzieje Swebów i toczonych przez nich wojen.

Ale jednak warto do niej zajrzeć, choćby z tego powodu, że chyba jest to jedna z niewielu kronik, które jakoś specjalnie nie były poprawiane na przestrzeni dziejów. Nie, żeby całkiem poprawiana nie był, bo ślady cenzorów widać nawet w niej, jednak pomiędzy nimi widać wiele rzeczy, które pozostały niezauważone przez nich. A które będą szczególnie ciekawe, gdy spróbujemy zapoznać się z dziejami Wandalów widzianymi z Hiszpanii.

[409] 42. Alanowie, Wandalowie i Swewowie wkroczyli do Hiszpanii w roku 447 ery hiszpańskiej. Według jednych stało się to cztery dni przed kalendami, według ...

	Pioter
	26 stycznia 2025 17:42