-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Drobne przeoczenie

Czy przy opisywaniu życia jednego z najważniejszych polityków swojej epoki można pominąć fakt, że był on również dostojnikiem kościelnym? Dziś raczej tak, ale w wiekach wcześniejszych?

Przypatrzmy się więc dziełu, które wywraca nasze pojmowanie okresu upadku Cesarstwa Zachniego. Tym dziełem jest zagniona dziś książka Filostorgiusza Historia Kościoła. Znamy jedynie streszczenie tego dzieła, dzęki pracy biskupa Focjusza Biblioteka.

Przeczytaliśmy pracę arianina Filostorgiusza Historia Kościoła. Autor kreśli dzieje zupełnie inaczej niż prawie wszyscy historycy kościelni. Wynosi w pochwałach każdego arianina, nie skąpi nagan prawowitym chrześcijanom, tak że jego praca stanowi nie tyle historię, ile pochwałęheretyków, a jednocześnie bezwględne potępienie i oskarżenie ortodoksów.

Posługuje się stylem wytwornym, wprowadza zwroty poetyckie, jdnak bez przesady i nie bez wdzięku. Górnolotność jego stylu ma w sobie wdzięk i urok. A jednak częste stosowanie figur retorycznych, zbyt śmiałych i afektowanych, sprawia, że styl traci miejscami na górnolotności, jest chłodny i nie odpowiada treści. Język autora jest tak nadmiernie różnorodny, że staje się dla czytelnika niejasny i nie zawsze przejrzysty. W wielu miejscach autor wypowiada się za pośrednictwem właściwie użytych sentencji.

Opisuje dzieje od początku herezji Ariusza, gorliwego w swym kacerstwie, i kończy na odwołaniu bezbożnego Aecjusza z banicji.

Ten Aecjusz został pozbawiony godności diakona przez swoich współwyznawców w herezji, ponieważ przedł ich w bezbożności, jak mówi o tym mimo woli sam Filostorgiusz. Aecjusza odwołał z wygnania bezbożny Julian i przyjął życzliwie. Historia Filostyorgiusza, zawarta w jednej księdze złożonej z sześciu rozdziałów, sięga tego właśnie okresu.

Autor jest łgarzem, nie stroni nawet od wymyślania różnych historyjek. W swoich wywodach wynosi pod niebiosa Aecjusza i Enomiusza, mówiąc, ze oni oczyścili dogmaty prawdziwej wiary skalane z upływem czasu. Wychwala również Euzebiusza z Nikomedii za dokonane cuda i prowadzony tryb życia, nawet mieni go Wielkim. Sławi też Teofila z Indii i wielu innych, natomiast wysuwa oskarżenia zwłaszcza przeciw Akacjuszowi, biskupowi Cezarei Palestyńskiej, za jego bezwględną surowość i przebiegłość nie do pokonania, dzięki którym, jak mówią, odniósł zwycięstwo nad wszystkimi, zarówno nad pokornymi współwyznawcami, jak i nad tymi, którzy wyznawali innąniż on wiarę.

Lekturę tych spraw miałem już za sobą, kiedy wkrótcve potem natrafiłem w innym dziele Filostorgiusza na sześć dalszych ksiąg jego autorstwa, tak więc cała omawiana praca Filostorgiusza składała się z dwunastu ksiąg. Pierwsze litery kolejnych ksiąg złożone razem tworzą imię: Philostorgios. W swej historii dochodzi do czasów Teodozjusza Młodszego i kończy na  roku, w którym Teodozjusz po śmierci Honoriusza, przekazał berło rzymskie w ręce Walentyniana Młodszego, syna Konstancjusza i Placydii, bratanka Honoriusza.

Ten Filostorgiusz, mimo, że rzucał się z wściekłością na prawowiernych chrześcijan, nie odważył się tknąć Grzegorza Teologa, ugiął się, chociaż wbrew własnej woli, przed jego wielką kulturą i wykształceniem. Usiłował natomiast wystąpić z zarzutem przeciwko Bazylemu Wielkiemu, przez co uczynił go jeszcze sławniejszym, gdyż pod wpływem oczywistości samych faktów poczuł sięzmuszony uznać siłę i piękno jego nauki głoszonej dla ludu gromadzącego się w czasie uroczystości. Nazwał go jednak, nikczemnik, zuchwałym i niedoświadczonym w prowadzeniu biegłych dysput, ponieważ, powiada, ośmielił się napaść na pisma Eunomiusza.

Tyle biskup Focjusz na temat zaginionej dziś kięgi dotyczhącej historii kościołą ariańskiego. Ciekawe dlaczego ta księga zaginęła. I dlaczego nikt nie sięga do Biblioteki Focjusza opisując życie Aecjusza. Czy bowiem dla Ostatniego Rzymianina jakąś ujmę stanowi próba zreformowania arianizmu (który - zdaniem historyków - wyznawała wówczas połowa Europy)? A może dzieło Filostorgiusza zawierało także inne ciekawe wątki, których nijak nie da się pogodzić z narzucaną nam wizją dziejów świata?

To tylko drobne przeoczenie. W końcu przecież Magister Militium Praesentalis miał być doświadczonym wojskowym, a nie teologiem. Zresztą jaki niby wpływ na rzymską dypomację skierowaną do Gotów, Wandalów i Hunów miał by fakt, że prowadzi ją w imieniu cesarza diakon ariański - pewnie żaden. A może jednak wiara Aecjusza przyczyniła się do takiego, a nie innego przebiegu wydarzeń okresu Wędrówki Ludów.

Bez  odnalezienia jednak dzieła Filostorgiusza pod niepozornym tytułem Historia Kościoła niczego się w tym zakresie nie dowiemy.



tagi: kościół  rzym  arianizm  aecjusz  focjusz 

Pioter
25 stycznia 2024 05:05
66     1664    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 08:44

Aecjusz to małe piwo. Słyszałeś kiedykolwiek o uber-cesarzu Rycymerze? On był - tak samo jak Aecjusz - "tylko" magister militia. Ale jak już wspomniałem w jednym z kimentarzy urodził się ze związku swebskiego arystokratyvi córki wizygockiego wodza Walii (podczas "holocaustu" Wandalów i Alanów w Iberii w 416-418).

Tenże Rycymer przez prawie 20 lat, od czasu śmierci Aecjusza aż do swojej własnej w 472 (ze starości ponoć, choć miał coś ok. 54 lat więc nie tak stary) mianował i dymisjonował wszystkich cesarzy (dymisja najcześciej oznaczała śmierć). I jakoś nikt nie zajął się tym panem i nie wyjaśnił skąd u niego taka władza? Ale żeby jeszcze było ciekawiej, to pod koniec swego życia miał przy sobie zaufanego oficera - taką "prawę rękę, która go zastąpiła po śmierci, czyli od 472. Tym kimś był Gundobad - ojciec św. Zygmunta. I teraz ten diadem na jego głowie w Płocku wydaje się być tak naturalny, jak czarno-białe łaty na krowie. My o tym nie wiemy, bo wszyscy historycy tylko tak przelotnie o tym ledwo wspomną. Ten cały Ian Wood to istna taka katarynka, wypluwająca z siebie tysiace szczegółow bez składu i ładu. Wilczyński przy nim to po prostu wzór opanowania i jasności wywodu. 

Rycymer był arianinem, Aecjusz też. Katolikami byli tylko Burgundowie/Wandalowie i Wenedowie, których niszczono a to Alamanami, a to Sasami.

Dziwi mnie w tym tekscie krytyka Akacjusza. Wszędzie opisują go jako heretyka. Jeśli nie był arianinem, to na pewno bojkotował pistanowienia Soboru Chalcedońskiego. Czyli wyznawał Trójcę Świętą, ale już dogmatów wyrażonych na tym soborze nie. 

 

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @Pioter
25 stycznia 2024 08:47

Bardzo dziekuję, że się Pan dzieli tą wiedzą. Wwszystkie Pana teksty są bardzo interesujące.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @K-Bedryczko 25 stycznia 2024 08:47
25 stycznia 2024 08:54

Ależ proszę. Choć na razie to tylko zbiór ciekawostek, z których próbuję coś sensownego sklecić.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 08:44
25 stycznia 2024 09:05

Do Rycymera pewnie też kiedyś dotrę. Źródła z których korzystam to niestety jeden wielki chaos.

A co do Aecjusza, to jednak informacje podane przez Filostorgiusza zupełnie zmieniają moim zdaniem optykę tamtych czasów. To już były wojny religijne, a nie jakaś tam Wędrówka Ludów.

A jeśli jeszcze do tego dodamy dane, które Kramer wziął z Berossosa, że Hunowie to lud europejski, blisko spokrewniony z Wandalami .....

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 09:19

No i w 9góle zauważyłem, że Olimpijczycy mieli w wiekach VI-VII całkowity monopol na tworzenie pisemnejbpropagandy. Kontrolowali treści, cenzurowali, fałszowali lub ukrywali.

Merowingowie na zachodzie, a Bizancjum na wschodzie. To 8ch działania doprowadzily do stanu, że historycy nazeali te wieki "wiekami ciemnymi" - bo brak kompletnych w miarę i jiewykluczajacych się źródeł. Wszystkie opisy historyków tej epoki to są mniej lub bardziej kalekie ich własne intuicje i fantazje. 

Oczywiście nie było żadnych "wieków ciemnych". Wszystkie ludy "barbarzyńskie" (poza chyba Awarami i Hunami) przejęły kulturę materialną Rzymu i zwyczajnie zastąpiły rzymski patrycjat, ktory zszedł do roli ich urzędników, choć urzędnikow o bardzo wysokiej pozycji (bo wielu wybitnych patrycjuszy współpracowało z tymi jowymi ludami). Handel trwal, tylko że dochody z niego czerpali teraz ci nowi. Odbudowywano budynki po zniszczeniach (chocby Odoaker czy Teodoryk Wielki). Wielu biskupów współpracowało z tymi ludami - pewnie dlatego, że sami byli w jakimś stopniu ariańską herezją zarażeni lub zwyczajnie, z roztropności dla zachowania spokojnego wyznawania kultu. Bo prześladowania były, ale w ogromnej większości przypadków powodowane były różnicami politycznymi a nie religijnymi.w końcu nikomu z tych arian nie udało się zamknąć wszystkich biskupstw i kościołów, a jeśli były zamykane to stan taki trwał max. 20 lat, choć najczęściej znacznie krócej - kilka lat. 

Te źródła "ariańskie" musiały zniknąć zapewne z tego powodu, że w 516 nastąpił zwrot religijny w Bizancjum. Cesarzem został Justyn, a potem Justynian Wielki. Wprowadzono cezaropapizm i żeby tą dominującą pozycję cesarza utrzymać nad papieżem, konueczne było zatarcie śladów skąd tym cesarzom nogi wyrastają, że ta ich czystość katolicka to takie wyrachowanie, majacevna celu z innej mańki podpirządkowanie sobie papieża. Jak na sygnał trąbki róqnież na zachodzie Merowingowie zaczęli się stroić w piórka "pierwszej córy Koscioła" i że oni od początku byli tacy czyści jak łza, katolicy bez skazy. No ale niestety - wcześniej coś już napisano innego. A co napisane, tego i siekierą nie wyrąbiesz. No i zaczęto mega-falszerstwo. Na piczątek pid propagandowy nóż poszli Wandalowie, bo z nimi trzeba było zrobić porządek, bo oni - przynajmniej w Birgundii - byli od samego początku katolikami i mogliby coś niewygodnego powiedzieć, o czymś zaświadczyć, co byłoby habiebne dla Merowingów i bizantyjczyków. A gdy się z nich zrobiło wstrętnych orków, to mogli już sobie gadać - nikt im nie wierzył.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 09:19
25 stycznia 2024 09:26

Biskup Focjusz miał dostęp do tych ksiąg w IX wieku. Więc albo czyszczenie nastapiło znacznie później, albo wykorzystano jego dzieło jako wykaz, co jeszcze przeoczono w trakcie czystki.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 09:05
25 stycznia 2024 09:27

Tak...też uważam że to były wojny religijne. To z tego chaotycznego opisu widac. Trzeba tylko być głuchym na te ichnie interpretacje faktów oraz wypić - moim przypadku - 25mg nalewki 30% dla lepszego dystansu poznawczego. 

Ta moja teza o mega-fałszowaniu źródeł przez Merowingów, po lekturze tego chaosu źródłowego, zyskuje na znaczeniu, gdy spojrzy się na to, jak na wojny religijne. Można śmiało powiedzieć, że od czasu śmierci Konstantyna Wielkiego mamy nieustającą w cesarstwie wojnę religijną, która trwa z małymi przerwami do dziś. Bo Luter to tylko późny etap tej właśnie wojny. Herezja katarska zaś to taki dojrzały wmetap tej wojny. 

Te konflikty religijny są przedstawiane tak, jakby były odizolowane od siebie geograficznie i czasowo. Ale to celowa dezinformacja. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 09:26
25 stycznia 2024 09:28

Chyba to drugie. Focjusz to schizmatyk i można śmiało powiedziec - ojciec prawosławia. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 09:36

A żeby się przekonać, jacy to byli katolicy w Konstantynopolu, to poczytaj o powstaniu "nika":

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Powstanie_Nika

Rok 532. Przygotowania do ataku na Wandalów zbliżają się ku końcowi. W tym celu planuje się zakopac topor z pogańską Persją.

Wężowe Plemię próbuje opóźnić atak. Wykorzystuje właśnie to...niestety pojawia się skądś eunuch Narses. To dziwna postac. W świecie chrześcijańskim (nawet nie katolickim) nikt nikogo nie kasyrował. Eunuch kojarzy mi się ze starożytnym pogaństwem. A więc ten Narses to jakiś przybysz z Persji lub Indii. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 09:36
25 stycznia 2024 10:10

Albo Narses wcale nie był eunuchem, albo jak zwykle coś przekombinowali tłumacze: Na fresku ma typowy sarmacki wąs, a imię wskazuje raczej na Persa.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 10:10
25 stycznia 2024 10:24

No właśnie....kto to był? Bo jego działania wywoływały dalekosiężne skutki. A "plecy" miał takie, że mała bania...:).

Myślę, że to był pierwowzór Gandalfa...:)

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 09:27
25 stycznia 2024 10:36

Jan z Damaszku i jego uczeń Teodor Abu Qurrah utrzymywali, że Mahomet był pod wpływem, a nawet uczył się od ariańskiego mnicha. Jednak Jan nie wymienia go z imienia, ale po prostu mówi "ariański mnich". 

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @Pioter 25 stycznia 2024 10:10
25 stycznia 2024 10:38

Teresa Wolińska pisze, że był Ormianinem. Urodził się w perskiej Armenii, wychowywał w Konstantynopolu. Ze stanowiska usunął go Justyn II w tym samym czasie gdy longobardowie najechali Italię.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ahenobarbus 25 stycznia 2024 10:36
25 stycznia 2024 10:38

Coraz ciekawiej się robi ....

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Gotoxy76 25 stycznia 2024 10:38
25 stycznia 2024 10:39

Mogłoby pasować do całości.

zaloguj się by móc komentować


Pioter @ahenobarbus 25 stycznia 2024 10:40
25 stycznia 2024 10:41

Schemat znany od czasów Priama. Nieźle ;)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 10:41
25 stycznia 2024 10:57

A propos Priama...Frankowie utrzymywali, że wywodzą się od Priama.

Choć Mereusz, protoplasta rodu, ponoć - tak utrzymuje druga legenda - narodził sie ze związku niewiasty z potworem morskim o imieniu Kwinotaur...czyli Olimpijczycy "spłodzili" Merowingów. I co lepsze narzucili Frankom tę dynastię "długowłosych" królów, bo przed 450 (kiedy to pojawili się Merowingowie) Frankowie nie mieli królów, a tylko lokalnych władców (to ważne rozróżnienie król-władca; rex-regales).

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Gotoxy76 25 stycznia 2024 10:38
25 stycznia 2024 11:01

W wiki napisano, że to Narses sprowadził Longobardów do Italii, bo przestał być wyższym urzędnikiem. I to on robił zaciągi wśród Longobardów na wojnę z Gotami w Italii. Longobsrdowie nie "najechali" Italii - oni zostali do niej zaproszeni i nikt nawet nie śmiał atakować mimo że po osiedleniu się, nie mieli żadnego króla, żadnej władzy centralnej...tzn. była, ale obca, tajna, kupiecka.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ahenobarbus 25 stycznia 2024 10:40
25 stycznia 2024 11:09

Założe się, że ten Bahira miał ścisłe związki z haranitami, czyli neoplatonikami osiadłymi, po likwidacji Akademii Platońskiej, w mieście Haran na pograniczu turecko-syryjskim. Oni tam w Haranie rozwineli nauki, które były - cytuję za wiki - "pomostem pomiędzy antykiem a islamem".

Jeśli dodać, że arianie lubili Platona (za jego hierarchię, bo sami uważali że w Trójcy Świętej jest hierarchia - czyli tak naprawdę nie ma jej, a jest Bogiem tylko Ojciec, jako ten Najwyższy), to wychodzi, że po arianizm - po jego porzuceniu przez Olimpijczykow, jako juz wyeksploatowanego - sięgnęło Żmijoee Plemie, przetwarzając tenże arianizm na islam. 

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 11:09
25 stycznia 2024 11:26

Wiki pisze, że Haran to było miasto kultu Sina (Nanny)  https://pl.wikipedia.org/wiki/Nanna_(b%C3%B3g) Zobacz symbole zwierzęce: byk, lew-smok. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 11:27

Aha...zajrzyj w życiorys żony Justyniana Wielkiego - Teodory. Bo to może wyjasnic, co stało się w Rzymie w latach 453-455, czyli zabicie Attyli, zabicie Aecjusza przez cesarza, a potem zabicie cesarza, a potem wjazd Wandalów i zrobienie z tego propagandowej klęski Wandalów. A na placu pozostał arianin Rycymer w zmyłkowej szacie "magister militia". 

Teodora to Kleopatra + Mata Hari w jednym...:). I kto podsunął ją Justynianowi, że ten poprosił swrgo wuja-cesarza do zmiany prawa, aby mógł się z nią ożenić, a wuj - ot tak zwyczajnie, na pstryknięcie - zmienił prawo. Jakim trzeba być wariatem, aby uwierzyć, że za tym nie kryły się tajemnicze siły?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ahenobarbus 25 stycznia 2024 11:26
25 stycznia 2024 11:32

Zgadza się...byk kontra smok....połączenie wody z ogniem, ciemności ze światłością (bo księżyc też świeci)...

Zeus to Naram-Sin...:). Ale Żmijowe Plemię lubi występy pod fałszywą flagą - np. symbole orła/feniksa w rzymskich legionach. Tak postępowało m.in. CzeKa, aby przywabić swoich wrogów do siebie i potem ich zabić. Np. Sawinkowa

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ahenobarbus 25 stycznia 2024 11:26
25 stycznia 2024 11:40

Wszystkie tropy prowadzą do Sumeru. A od XVIII wieku próbują nam wmówić, że nasza cywilizacja pochodzi z Egiptu ;)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ahenobarbus 25 stycznia 2024 11:26
25 stycznia 2024 11:44

Ten dualizm duchowy jest charakterystyczny dla herezji, zwłaszcza katarskiej, wywodzącej się z arianizmu. Islam też jest dualistyczny i to w stponiu najdoskonalszym, że tak powiem. Bo w islamie nie ma dwóch równorzędnych sił - dobra i zła. Tam allah może być zarówno dobry jak i zły - nakłaniać do dobra, jak i nakłaniać do zła. Predestynacja w najwyższej formie (tu się kłania Kalwin)

Więc tej ariański mnich jest na swoim miejscu i mahomet też...:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 11:40
25 stycznia 2024 11:45

Własnie...Rycymer następca Aecjusza  - pół Sweb...Swebowie rodem z Sumeru.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 12:00

A i jeszcze a propos Sumeru - Swebów, Samsona. Św. Grzegorz z Tours określił Merowingów jako długowłosych królów. Mnie to o tyle zdziwiło, że długie włosy wśród "barbarzyńców" nie były chyba czymś niezwykłym - w końcu nosili też i brody, więc czemuż to włosy mieliby sobie obcinać? W tych długich włosach musiało być coś niezwykłego, coś mocno charakterystycznego, coś co odróżniało tych Merowingów od reszty. Toż to takie "sumeryjskie", swebskie niemalże...:)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 12:00
25 stycznia 2024 12:23

Trzeba będzie przejrzeć co napisał Grzegorz z Tours ;)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 12:00
25 stycznia 2024 12:40

Może nie strzygli włosów jak Sikhowie? Naturalny hełm, przynajmniej amortyzacja pod hełmem. Może być też symbol wybraństwa - Nazirejczycy i Sikhowie.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter
25 stycznia 2024 12:42

Zaten gerezja o której pisze Grzegor VII motywując ekskomunikę Henryka IV to arianizm.

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 12:23
25 stycznia 2024 12:44

"10 ksiąg Historii"...plus żywoty świętych. Ale z tej Historii do naszych czasów dotrwało jedynie streszczenie pierwszych szesciu ksiąg, a w pełnej wersji tylko księgi nr 7-10.

Ian Wood napisał, że św. Grzegorz nie mógł zrozumieć dlaczego po 450 Frankowie byli inni, niż ci przed tą datą. 

Ian Wood też nic nie rozumie - wg mnie. Po prostu zainstalowano Frankom nowych nadzorców, wyłożono budżet i wyznaczono zadania/cele, a brzmiały one tak - "Jazda na zachód i pilnować ujscie Renu".

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 12:46

Oczywiście Merowingowie przybyli z Sumeru drogą morską (ten potwor morski o imieniu Kwinotaur to jakiś statek-forteca)...i zrobili odpowiednie wrażenie na Frankach.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 25 stycznia 2024 12:40
25 stycznia 2024 12:52

Możliwe. "Długowłosi królowie" tak ich określał św. Grzegorz. Co to znaczy? Nigdy nie widział na oczy mężczyzn z długimi włosami? Albo nigdy o nich nie słyszał? W tym wyglądzie włosów musiało być coś szczególnego. Jakieś zaploty, czy coś w ten desen...jak u Swebów, tylko że ci mieli włosy krótsze, bo nikt ich nie nazywał długowłosymi. I co ciekawe Swebowie byli wrogo ustosunkowani do Franków. Widać, że Swebowie to z Sumeru ale od Węży, a Merowingowie też z Sumeru ale od Olimpijczyków. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 12:46
25 stycznia 2024 12:55

Z Fenicji, bo wyraźnie połączony jest w opisach z Posejdonem.

A ten stwór wyglądał podobno takCzyli był to okręt identyczny z tym, którym Zeus poderwał Europę.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 12:59

I to by wyjaśniało dlaczego Metowingowie ruszyli na Wizygotów (Rycymer to też pół Wizygot, wnuk wizygockiego króla). Każdy sumeryjski gang miał swoich arian...:). Nie wierzę, że Merowingowie byli katolikami. Zostali nimi (koniunkturalnie, na rozkaz) po "zmianie etapu", czyli po wstąpieniu na tron bazyleusa Justyna, wuja Justyniana Wielkiego.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 25 stycznia 2024 12:55
25 stycznia 2024 13:01

Fenicja to udoskonalony Sumer...:)

Dzięki za te obrazki. Mieli chłopaki fantazję. Jakie narkotyki oni palili?

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @Pioter 25 stycznia 2024 12:55
25 stycznia 2024 13:17

Udoskonalony. Ten miał 5 rogów/taranów. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ahenobarbus 25 stycznia 2024 13:17
25 stycznia 2024 13:25

Trudno mi wyrokować, ale raczej spodziewałbym się, że tak.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 13:25

Już wiem skąd się wzieła nazwa REKLAMA. Reklama to skrzyżowanie rekina i lamy... REK-IN-LAMA, czyli rekin w lamie, wystaje mu tylko  łeb i ogon z tej lamy...no i płetwa grzbietowa.

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 09:19
25 stycznia 2024 15:18

Oczywiście nie było żadnych "wieków ciemnych". Wszystkie ludy "barbarzyńskie" (poza chyba Awarami i Hunami) przejęły kulturę materialną Rzymu i zwyczajnie ...

 

Niemniej w warstwach archeologicznych brakuje kilka stuleci!

Profesor Gunnar Heinsohn, w prezencie na stulecie Niepodległości zamieścił w sieci przyczynek o 'Początkach Polski'. Po angielsku wraz z podsumowaniem po polsku.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @saturn-9 25 stycznia 2024 15:18
25 stycznia 2024 15:58

W warstwach archeologicznych niczego nie brakuje. Ziemia i jej warstwy nie anihilują się. Ale archeolodzy mają faktycznie problem ze wzrokiem. Nie widzą np. wielkich, kolistych magazynów na zboże w Gorem Tepe (czy jakoś tak...Pioter pisał już o tej osadzie). Nie widzą niczego poza karawaną kupców w Tollensee. Więc mnie nie dziwi, że im brakuje "kilku wieków". Ślepemu archeologowi dużo rzeczy brakuje.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @saturn-9 25 stycznia 2024 15:18
25 stycznia 2024 16:06

No widzę że prof. Gunnar stosuje kopiuj/wklej ze Słowianami. Zachodni, wschodni, południowi...i tak aż do znudzenia. I nic mu nie pomaga fakt, ze wyżej wkleił mapkę z "kulturą przeworską i wielbarską". Sorry...n8e mogę tego dalej czytać. Jaka konkluzja?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
25 stycznia 2024 16:10

Zeus poderwał Europę na długie włosy....:). "Bo najlepszy sposób na kobietę - zrobić z włosów sobie bransoletę - a ty noś, noś długie włosy jak my"  

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
25 stycznia 2024 21:00

To jest bardzo ciekawe, bo miałem okazję kupić Focjusza Bibliotekę (wyd. PAX) w latach osiemdziesiątych.

Przeczytałem i nic nie zrozumiałem.

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 25 stycznia 2024 21:00
25 stycznia 2024 22:09

Niektórzy dostają czkawki (razy trzy).

 

 

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 09:19
25 stycznia 2024 22:15

"Oczywiście nie było żadnych "wieków ciemnych". Wszystkie ludy "barbarzyńskie" (poza chyba Awarami i Hunami) przejęły kulturę materialną Rzymu"

Właśnie ta wiara w cudowny wkład Rzymu w rozwój cywilizacji europejskiej zawsze budzi mój sprzeciw. Bo moim zdaniem jedyna "zasługa" Rzymu (nacechowana zresztą ogromnym okrucieństwem - jak zwykle) polegała na stworzeniu wielkiego organizmu państwowego, dość sprawnie zarządzanego. gdzie mogło się odbyć "misterium", trwające kilkaset lat, polegające na zgromadzeniu  i wykorzystaniu wszystkich sił intelektualnych Europy, tych z Rzymu i spoza Rzymu oraz "przed Rzymem". To "Eldorado", ściągające wszystkich ze wszystkich stron, tak jak się zaczęło, tak też musiało sie skończyć. Takich fenomenów w historii ludzkości było zapewne wiele, wcześniej, ale i później. Ot chociażby imperium osmańskie, pełniące podobną rolę przez czas nieco tylko krótszy, nawet Rzeczpospolita - przez czas jeszcze znacznie krótszy, a teraz USA - hegemon, coraz bardziej broniący sie przed zalewem "barbarzyńców".

A powyższe oznacza  - mało, bądź wcale nie uświadamiany  - fakt, że fenomen kultury łacińskiej nie powstał od zera u Latynów, plemienia biednych (choć bitnych) wędrowców, którym udalo sie w końcu znaleźć swoje "eldorado" na italskim półwyspie, gdzie "zindoeuropeizowali" swoje prymitywne narzecze i zaczęli powoli wchłaniać dorobek i elity całego europejskiego otoczenia (a w tej liczbie i NASZE), podbijając sukcesywnie (nie wszystkie jednak) sąsiednie kultury, "o głowę" przewyższająće ich pod względem "kulturalnym". I NAS nie dlatego nie podbijali, że nie było czego podbijać, lecz DLATEGO, że nie byli w stanie tego uczynić. I tego się trzymajmy!!!

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Zdzislaw 25 stycznia 2024 22:15
26 stycznia 2024 07:12

Sprawna organizacja jest najważniejsza. Ma Pan pretensje do szkoły, że przywłaszcza sobie sukcesy naukowe uczniów? Że nauczyciel jedt gorszy od ucznia? 

Przecież Pioter cytował Jordanesa, jak to Wizygoci uczyli się naśladować Rzymian. Rzymianie uczyli się od innych, a ci inni od jeszcze innych. W epoce tu omawianej Rzym był majlepszy - choćby drogi. Gdzie na świecie zachowały się takie drogi przez 2000 lat? W Persji? W Chinach? A moze w Indiach?

Kogo Pan uważa za tego lepszego? Tylko proszę nie mówić o Sumetze i Fenicjanach, bo my tu cały czas pokazujemy, że ich kapitały tworzą sprawne organizacje. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 26 stycznia 2024 07:12
26 stycznia 2024 07:37

W zasadzie to Pan Zdzisław ma rację. To, że zachowały się rzymskie drogi i egipskie piramidy nie znaczy wcale, że gdzie indziej nie było podobnych dokonań. W przypadku Wenedów, Gotów czy Wandalów drogi były budowane nie z bitego kamienica, a z faszyny (czyli gałęzi wymieszanych z błotem). Inna technologia korzystająca z dostępnych na miejscu materiałów, co skutkowało tym, że archeolodzy, jeśli nie wiedzą, że mają czegoś takiego szukać, niewiele w terenie znajdą. Nawet lidar w tym przypadku nie pomoże.

A sprawna organizacja? Od czasów co najmniej Juliusza Cezara próbowano przekroczyć Ren i Dunaj. I za każdym razem armie rzymskie musiały się cofnąć pokonane. To nie była Persja czy Armenia, gdzie Rzymianie (okresowo, bo okresowo) mogli się czuć panami sytuacji.

A że nie znamy tekstów opisujących te dzieje? Sam piszesz przecież o czystkach w dokumentacji dokonanych przez Merowingów.

A tego co zostało, choćby zapisanego u Focjusza, nikt z naszych naukowców nie bierze przecież na serio. Inaczej zastanowili by się nad tym, że Geci = Słowianie, a Messageneci = Turcy. I dlaczego wojownicy tureccy mieli na czołach wytatułowane krzyże, albo dlaczego perski szach składał wota w chrześcijańskich kościołach w celu spłodzenia potomka.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @MarekBielany 25 stycznia 2024 21:00
26 stycznia 2024 08:56

Z tego co widzę, to tak do Biblioteki Focjusza podeszła większość kadry naukowej. A reszta tylko udaje, że coś czytała.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 26 stycznia 2024 07:37
26 stycznia 2024 09:15

No tak...ale chodzi o to, że ten "rzymski" wzorzec jest stale powtarzany...zawsze budowano jakies imprrium, które ściągało z zewnątrz wszystkich najzdolniejszych i wszystko, co najlepsze (oczywiście w ogólnym uproszczeniu]. I zawsze obok takiego imperium funkcjonowały organizacje jemu wrogie, konkurujące z nim, bo kierowane przez konkurencyjny gang kupiecki. 

Nie mniej to właśnie takie imperium było lokomotywą i ono miało inicjatywe. To Persja (a wcześniej Babilon, Egipt, Hetyci, Akad) dokonała ekspansji, potem Rzym, a obecnie USA (ma  chyba z kilkaset baz morskich rozsianych po całym globie). 

Wiec o to mi chodzi. Deprecjonowanie znaczenia takiego imperium jest ślepą uliczką. Imperium dlatego było imperium, że ludzie nim kierujący byli zdolniejsi od konkurencji. Tak jest zawsze i wszędzie. Upadek Anglii na rzecz USA wynika z tego, że Amerykanie byli zdolniejsi i nie popełniali takich błędów, a Anglicy tych błędów popełnili sporo. 

Zresztą zobacz jak skończyła się kariera Wandalów czy Wizygotów? Przeciez oni mieli o niebo większe możliwości od Franków. Mieli większe terytorialnie państwa i teoretycznie lepsze wynalazki. A mimo to w ostatecznym rozrachunku Frsnkowie wygryźli i jednych i drugich. Wandalom zabrali nawet marzenie o cesarskim diademie, a Wizygotom prymat militarny (Wizygoci mieli ambicję być zbrojnym ramieniem Rzymu).

Jakie osiągnięcia materialne mielu Frankowie? W zasadzie żadne....przybyli ludzie z Sumeru/Fenicji, zostali królami, stpnęli budżetem i co? Z błota ulepili całkiem sprawną i dobrą maszynę. 

Więc o to mi chodzi...trzeba pamiętać, że wynalazki i inne osiągnięcia to nie wszystko. Chiny też były pierwsze w wielu rzeczach, a mimo to zawsze byli pod władzą obcych [pamiętam do dziś twą notkę o chińskim kalendarzu - genialna!). 

Pan Zdzisław jest zafascynowany Wenedami i dobrze. My też tu odkrywamy, że to nie byli "leśnicy i grzybiarze". Ale nie można tracić z oczu i innych njuansów. Bo wtedy wjedziemy na teren szuri....:).

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 26 stycznia 2024 09:15
26 stycznia 2024 09:17

To model Akadyjski - Rzymianie są dopiero któryś w kolejce (Akad, Ur, Asyria, Babilon, Persja, Macedonia, Rzym). Ale jakoś się tak przyjęło, że wszyscy dążą do porównania z Rzymem, pewnie dlatego, że te imperium nadal trwa ;)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 26 stycznia 2024 09:17
26 stycznia 2024 09:20

Otóż to...:). My myślimy, że ono się skończyło, a tymczasem namacalnie możemy się przekonać, że wszystkie drogi wspólczesnie prowadzą do Italii (a wcześniej do Sumeru). 

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @OjciecDyrektor 26 stycznia 2024 07:12
26 stycznia 2024 12:03

Ja to pisałem w innej intencji, nie po raz pierwszy zresztą. My Polacy jesteśmy tresowani pedagogiką wstydu, ostatnio za "winy" w holokauście, ale nie tylko. To trwa conajmniej od lat trzystu. Szczyt poniżania nas i naszej państwowości w tym czasie to były zdaje się "wypociny" m.in. "encyklopedystów" na zamówienie Wielkiego Frycka i takiejże Katarzyny. A była to - jak wiadomo - "padgatowka" pod rozbiory. Wtedy też zaczęło się gumkowanie naszych wcześniejszych dziejów, w tym najdawniejszych, i niewiele z tego, nic raczej nie udało sie odwrócić. I dlatego każda wzmianka, utrzymana w duchu narracji (bo nie prawdy historycznej) odpowiadającej "zachodowi", budzi mój odruchowy sprzeciw

Dla mnie trop lingwistyczny kultury łacińskiej wraz z ich językiem jest oczywisty. Nie było żadnego języka protoindoeuropejskiego, z którego wyewoluował m.in. język łaciński (i inne zachodnioeuropejskie). Oni to wszystko wzięli od nas. Dzięki nam zostali "zindoeuropeizowani" (nie wszyscy zresztą - patrz casus Basków). A nastąpilo to nie dlatego, ze mieliśmy taki wspanialy język, którego nie sposób było nie docenić. Oprócz języka bowiem górowalismy nad nimi pod bardzo wieloma względami. Zapewne tylko nie umieliśmy się przed tą "dziczą" bronić. A przynajmniej nie umieli się bronić nasi pobratymcy, zamieszkujący Półwysep Apeniński, którzy jako pierwsi padli ofiarą ich zakusów. To lud zwany Etruskami, ktorego to ludu  pisma do tej pory "nie udało się odczytać". Zostało po nich tylko przyjemne dla naszego ucha brzmienie języka włoskiego. Ale nasi prawdziwi językoznawcy (nie mylić z tymi, co "zasiedlają" nasze uniwersytety) odnajdują znacznie wiecej śladów naszego wkładu w rozwój kultury, nazwanej łacińską. To, że koło historii, zatoczywszy się raz, czy dwa, pod wplywem m.in. katastrofalnych wydarzeń klimatycznych, spowodowało konieczność czerpania przez nas wiedzy z Rzymu, to nie jest dowód na nasze odwieczne zacofanie. 

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @Pioter 26 stycznia 2024 09:17
26 stycznia 2024 12:15

Dzięki Pioter! Wspaniale Pan to ujął. Ja bym tylko nieśmiało postulowal poszerzyć te listę o jakichś naszych pobratymców (choć Persowie nimi raczej są). Wiem, że to trudne, bo ślady zatarto celowo i "nie wolno" szukać tych, na których odnalezienie istnieją jakiekolwiek szanse. A najwięcej zostało ich nie w "skorupkach", lecz w genach (haplogrupach) i w języku. Wszyscy twierdzący cos innego, to obrońcy kłamstw, jakimi karmi się nas od stuleci.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zdzislaw 26 stycznia 2024 12:15
26 stycznia 2024 12:24

To akurat nie jest moja wyliczanka, a historyków Imperium Romanum. To Rzymianie, pomimo wyraźnego wskazywania pochodzenia od Trojan, umieszczali swoje imperium jako ciągłość od Sumeru (w zasadzie zamiast Akadu i Ur umieszczali tam Spartę i Ateny, ale to drobny szczegół).

Po prostu Egipt, Indie, Chiny, Afryka czy Ameryka nie są naszym kręgiem cywilizacyjnym. I w zasadzie nie ma po co się nimi zajmować, aby zrozumieć co obecnie dzieje się na świecie. W zasadzie to właśnie Rzym wygrał cywilizacyjnie (bo nawet islam to tylko odprysk rzymskiej cywilizacji), a reszta została starta lub musiała się dostosować.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @Pioter 26 stycznia 2024 12:24
26 stycznia 2024 13:05

Jeśli Grecy (w osobie Homera) "podpięli się" pod Trojan, to czemu Rzymianie mieli by sobie żałować. Nie ma co się przejmowac uroszczeniami jednych, czy drugich. Nie istnieją żadne dowody, poza "zapisami" w Iliadzie, że to Gracy walczyli z Trojanami i czy etnos o takiej nazwie i języku wtedy wogóle istniał. Podejrzewam, że powstał później na terenie obecnej Grecji przez zmieszanie (niekoniecznie pokojowe) - podobnie jak w Lacjum nieco tylko później - "dzikich" przybyszów z ucywilizowanym już "indoeuropejskim" "podglebiem". I prędzej to podglebie miało honor pokonać Trojan parę (?) stuleci wcześniej. Ślady tego podglebia tkwią jak drzazga w greckim języku i tylko prawdziwi (nie mylić z "mniemanymi") językoznawcy są w stanie (raczej mają wolę) te ślady dostrzec.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Zdzislaw 26 stycznia 2024 13:05
26 stycznia 2024 18:09

Pod Trojan wszyscy się podpinaja...Frankowie też. Ciekawe dlaczego to takie istotne? Nie sądzi Pan?

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter
3 lutego 2024 09:46

Kolejne przeczoenie dotyczące Aecjusza. Jak się okazało (gdzieś wśród tekstów Focjusza) jeszcze w X wieku była dostępna ksiązka jego autorstwa O materii lekarskiej, którą Focjusz komentuje następująco (przy okazji opisywania księgi O materii napisanej przez Dioskurydesa: Aleksander, Paweł, Aecjusz i inni podobni pisarze nie zdali sprawy z wyglądu ziół, wybierali jedynie te dane, które były im potrzebne i zamieścili je w swoiuch dziełach. [...] Aecjusz nie tylko nie dodał niczego od siebie, ale pominął - nie wiem dlaczego - wiele z tego, co napisał Dioskurydes.

Mamy więc czlowieka faktycznie rządzącego Imperium Romanum, który jawi się generałem, dyplomatą, reformatorem religijnym, i jak się teraz okazuje, także lekarzem. Przy czym nie mógł się tego nauczyć w Rzymie czy Rawennie, bo już w wieku 14 lat przebywał na dworze Wizygotów, a poźniej jako dyplomata wśród Hunów. Całe swoje wykształcenie, pozwalające mu sprawować najwyższy urząd w Rzymie, uzyskał więc wśród  tzw Barbarzyńców.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 25 stycznia 2024 10:57
6 lutego 2024 18:15

Woods cytuje Mereusza o tym Kwinotaurze? Czy kto?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 6 lutego 2024 18:15
6 lutego 2024 19:48

Woods podaje "legendę", że protoplasta rodu Merowingów, niejaki Mereusz narodził się ze związku niewiasty z potworem morskim o imieniu Kwinotaur...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 6 lutego 2024 18:15
6 lutego 2024 19:57

Aha...Ian Wood, a nie Woods

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 6 lutego 2024 19:57
6 lutego 2024 21:08

Ok. Dzięki. A czy znane jest imię tego skryby który legendę przekazał? Po angielsku Mereus?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 6 lutego 2024 21:08
6 lutego 2024 21:49

W tzw. Kronice Fredegara o tym jest mowa. Dokładniej to imię u Fredegara brzmi - Meroweusz....trochę je skróciłem...:). Św. Grzegirz z Tours też - za tą kroniką - podaje tę legendę. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 6 lutego 2024 21:08
6 lutego 2024 21:53

Nie wiem jak po angielsku to imię napisał I. Wood. Pewnie tak jak moje...mam na imię Zbigniew, a nauczyciel angielskiego mówił "Zbygnju", bo końcówka mojego imienia musiała koniecznie być zangielszczona...:)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować