500+
Gdy w 1995 roku przeprowadzono denominację w Polsce przygotowano w tym celu serię banknotów o nominałach 10, 20, 50, 100, 200 i 500 złotych.
Ten ostatni banknot jednak powstał wyłacznie w wersjach próbnych i do obrotu nie został wprowadzony. Chodziły słuchy, że wyłacznie dlatego, aby można było wypłatę odbierać w kilku banknotach.
Na banknocie tym znalazła się Jadwiga Andegaweńska, król Polski i święta kościoła powszechnego.
W 2016 roku, gdy nadeszła już realna potrzeba wprowadzenia banknotu o takim nominale do obiegu, zamiast Jadwigi na banknot ten trafił Jan III Sobieski.
Co spowodowało taką zmianę? W 2015 roku w Europie rozpoczął się kryzys migracyjny, który jest czasami odbierany jako inwazja muzułmanów. A król Jan kojarzy się społeczeństwu jako pogromca bisurmanów pod Wiedniem, który uratował Europę przed islamską nawałą.
tagi: numizmatyka
Pioter | |
2 czerwca 2018 02:39 |
Komentarze:
tadman @Pioter | |
2 czerwca 2018 07:09 |
A może tzw. czynniki razi święta Kościoła Powszechnego?
Pioter @tadman 2 czerwca 2018 07:09 | |
2 czerwca 2018 07:40 |
To musiała ich też razić pierwotnie na 50 przewidziana Radziwiłłówna, która nazywana była Wielką Nierządnicą. ;)
saturn-9 @Pioter | |
2 czerwca 2018 07:49 |
Nominał 500 z Jadwigą ma w sobie coś czego o Sobieskim nie można powiedzieć.
No i KIEP [Król Ian Europy Pan] jakiś taki negroidalny wypadł, że się tak wyrażę ...
Czy w polskojęzycznym necie jest gdzieś jakaś dyskusja w temacie tego nominału?
Jeszcze nie miałem w dłoniach więc nie wiem jak to przemawia face to face...
Może jakaś krótka, np. trzy dniowa przerwa coby poprzednie notki odpowiednio docenić?
Mam kilka zagwozdek ale wpierw chciałbym zobaczyć co w sieci piszczy...
Pioter @saturn-9 2 czerwca 2018 07:49 | |
2 czerwca 2018 07:53 |
Żadnej dyskusji w sieci na temat tego nominału nie zauważyłem, zresztą mało kto miał go w ręce.
Przerwę zrobię za tydzień, na cały tydzień będę poza zasięgiem sieci, więc będzie czas wszystkie podrzucone tematy dogłębnie przemyśleć. Potem się do zadanych pytań odniosę.
Rozalia @Pioter | |
2 czerwca 2018 14:23 |
Naprawdę piękny był banknot z Jadwigą. Tadman chyba ma rację, czynniki raziła świętość. Gdyby banknot wszedł do obrotu, mogłoby się zrodzić 'niezdrowe' zainteresowanie postacią. Nie bez powodu Jadwiga czekała wieki na wyniesienie na ołtarze. W obecnych czasach przykład takiego władcy byłby wielce demoralizujący. Suweren mógłby zamarzyć żeby być poddanym dobrego/świętego władcy.
onyx @saturn-9 2 czerwca 2018 07:49 | |
2 czerwca 2018 14:45 |
Przemawia tak samo jak to zdjęcie czyli słabo. Tej pięćsetki z Jadwigą naprawdę by było żal wydawać, bo to i święta i król, jest korona są insygnia władzy królewskiej, nawet orzeł z rewersu lepiej się prezentuje niż ten obecny z godła. Czego chcieć więcej? W sam raz taki "pieniążek na szczęście" z tym, że w Polsce mało kogo stać by sobie go nosić ot tak jako swego rodzaju talizman. Jednym słowem 500+ z Janem III Sobieskim nie ma startu choć oczywiście wszystkim życzę by zagościł częściej w naszych kieszeniach ;)
Pioter @Rozalia 2 czerwca 2018 14:23 | |
2 czerwca 2018 15:10 |
W innych, bardziej zlaicyzowanych krajach niż Polska, święci trafiają na banknoty, nawet współcześnie
Z naszego kręgu (czyli UE):
Św Agnieszka, księżniczka czeska
Św Iwan Rylski, pustelnik
Św Stefan, król Węgier
Św Cyryl i Metody, Misjonarze Wielkich Moraw
MarekBielany @Pioter 2 czerwca 2018 15:10 | |
3 czerwca 2018 00:24 |
No te 10 000 Forintów !
Po denominacji złotówki koleżanka z Italii - zaraz po powitaniu - mówi tak: super ! pączki staniały, są po 1 zł (zawsze kosztowały 2).
Skala 1:10000. Waryński wymieniony za jeden grosz, po którego nie warto sie schylać - magnes na sznurku zbierze.