Eridanus - rozdział III
Komentarze:
![]() |
chlor @Pioter |
1 maja 2025 19:11 |
"Czerwone masło" to może być czerwiec. Jego larwy transportowano w postaci roztartej z masłem.
![]() |
Pioter @chlor 1 maja 2025 19:11 |
1 maja 2025 20:12 |
Prawidłowe rozumowanie. Ale te dokumenty to jest fikcja literacka, a nie rzeczywistość ;)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
1 maja 2025 20:45 |
No no no...pojechał chłop z Tutu po bandzie. Szantażować Króla Czterech Stron Świata, że jak nie on to Elam, to trzeba mieć bardzo szerokie plecy...:).
Myślisz, że Eridu służyło wyłącznie na potrzeby handlu z Indiami? Wg wiki Eridu istniało jeszcze przed Potopem i było - tak wnioskuję z opisu - najważniejszym miastem w Sumerze przed Potopem. To oczywiście tylko "legenda", ale i tak wygląda na bardzo grubą sprawę. Jak się jeszcze doda Kulturę Pucharów Lejkowych i znalezione fugurki kuszyckiego barana, to zaczyna się to układać całkiem zgrabnie.
Dzisiejsza próba stworzenia szlaku Londyn-Warszawa-Kijów-Indie, to po prostu restauracja starożytnego szlaku, bo nawet opis, że towar z Azowa do Ugarit popłynie, to też wypisz-wymaluj obecne projekcje puszczenia towarów przez Izrael.
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 1 maja 2025 20:45 |
1 maja 2025 20:47 |
Tutu - Tyru
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
1 maja 2025 22:17 |
Ta żona Kowalskiego jest jak żona Jasienicy ..:). Ona donosi temu "100% Włochowi" i tej pani z czerwonym oczkiem na głowie, na swojego męża - ten bar i te piwo...
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 1 maja 2025 22:17 |
2 maja 2025 03:12 |
Niekoniecznie im akurat ;). Przecież tych gildii było znacznie więcej niż jedna.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 1 maja 2025 20:47 |
2 maja 2025 03:17 |
A gdzie tam króla... Przecież to wiadomość dla wezyra była. Przed Sargonem Fenicjanin pokornie chylił czoła.
A szantaż? Jaki szantaż, to tylko negocjacje handlowe. Szantaż to był tutaj.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 1 maja 2025 20:45 |
2 maja 2025 03:25 |
Co do samego Eridu, to po prostu coraz bardziej zastanawia mnie fonetyczne brzmnie miasta i fakt, że to brzmieniowo niewiele różni sięod dłowa Erydan. A gdy do tego jeszcze dodać, że po akkadyjsku słowo Eridu można rozłożyć na Eri (dom) - id (rzeka) lub Eri (dom)-dug (dalekie miejsce) lub jeszcze Eri (dom) -itu (granica), to otrzymujemy informację, że Eridu była początkowo stacją celną wybudowaną nad rzeką i do tego przez kolonistów z bardzo daleka. Do celów tego komisku to wystarczy.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 2 maja 2025 03:25 |
2 maja 2025 06:55 |
Metoda fonetyczna jest zbyt "prymitywna", aby była traktowana poważnie....;).
Tak samo jak Kusz i Kesz...:). Ten Kesz (wyspa) był też zupełnie "przypadkowo" w cieśn. Ormuz, akurat blisko elamickiej "wyłącznej ekonomicznej" strefy.
No ale prymitywy, takie jak my, mogą zupełnie nie przejmować się krytyką "naukową" i świetnie się bawić. Dzięki tej zabawie szybciej się uczymy od tych "poważnych" naukowców.
Zastanawia mnie odmienność tekstu fenickiego od akkadyjskiego. Tzn. widzę, że są różni adresaci i forma w związku z tym jest inna. Czy to jedyny powód?
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 2 maja 2025 06:55 |
2 maja 2025 07:25 |
Nie tylko. To celowe wskazanie na to, że i tak na dworze akkadyjskim naprawdę rządzili Fenicjanie. W końcu skoro na tej samej tabliczce zamieszczono teksty w dwu językach, to Abar-Gebul musiał być pewny, że nikt Sargonowi nie przetłumaczy dosłownie treści tekstu fenickiego.
I to jest w zasadzie prawdą, bo i tak naprawdę rządzi pośrednik w handlu. A to tylko producentowi czy kupującemu się wydaje, że jest inaczej.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 2 maja 2025 07:25 |
2 maja 2025 07:58 |
Czyli Fen8ckanie spraey mieli już dogadane. I jedynie co pozostało, to wytłumaczyć Sargonowi, żeby nie fikał, bo będzie źle. Po dobroci rzecz jasna...:)
Ehhh.... Ci władcy nie mieli lekko. W zasadzie nieustannie bronili się przed jawnym upokorzeniem. Bo te niejawne byly chlebem powszednim dla nich.
![]() |
MarekBielany @Pioter |
2 maja 2025 20:52 |
Bez globusa nie wytłumaczysz różnicy zachodu słońca z Pescadero a Vigo (naprzykład).