List Gilgamesza
Wśród dokumentów znalezionych przez archeologów w szkole w Sultantepe zostały również znalezione tabliczki z tekstem, ktory służył sumeryjskim pisarzom do nauki pisania. Wśród nich zaś było kilka egzemplarzy tzw Listu Gilgamesza, który współcześni sumerolodzy zakwalifikowali do literatury humorystyczno - satyrycznej.
Popatrzmy za tem na te sumeryjskie poczucie humoru, bowiem znacznie się ono różni od naszego:
Do Ti[nieczytelne imie], króla [nieczytelne]ranunna, mów: Gilghamesz, król Ur, syn Kulabbijczyka, stworzony przez Anu, Enlila i Ea, ulubieniec Szamasza, ukochany Marduka, który od wschodu do zachodu słońca wszystkie kraje jak nicią opanował, którego stopy całują wszyscy siedziący na tronie królowie, który od wschodu do zachodu słońca wszystkie kraje do siebie przywiązał i podporządkował zgodnie z rozkazem Enlila Zwycięzcy.
Zestawiłem wojsko poborowe i wysłałem do ciebie 600 elitarnych wojowników. Pisałem do ciebie odnośnie wielkich bloków lapis lazuli w złoto oprawionych, aby obłożyć sarkofag mojego przyjaciela Enkidu, ale ty odpowiedziałeś "nie mam nic".
Teraz piszę znów do ciebie. Gdy tabliczkę usłyszysz, idź do kraju Erisz, weź ze sobą karawanę koni, tabun psów atakujących jak lwy, [nieczytelne] białych koni z czarnymi prążkami, 70.000 koni w czarne prążki, 100.000 klaczy, których skóra jest [nieczytelne], 40.000 źrebaków, które nie [nieczytelne], 50.000 nakrapianych mułów, 50.000 cieląt ze wspaniałymi kopytami i niezniczonymi rogami, 20.000 naczyń z oliwą, 30.000 naczyń z masłem bawolim, 80.000 dzbanów z winem, 80.000 wiązanek krokusów, 90.000 blatów stołowych z czarnego drzewa palisandru, 100.000 ogierów oślich obładowanych cedrem i jałowcem - wyślij wszystko do ciebie i przybądź tu - jedną bryłę złota - oby ważyła 30 min! - chcę położyć na piersi mojego przyjaciela Enkidu.
Nowe wielkie łodzie napełnij złotem i srebrem i spłyń w dół Eufratu z tym srebrem i złotem. Wyślij je do portu w Babilonie, tam własnymi oczami obejrzę i z zachwytu zesztywnieję.
Gdy ciebie 15 dnia miesiąca taszritu w bramie mego miasta Ur nie zobaczę, to przeysięgnę bogom wielkim, od których wszystko zależy: na Lugalbandę, Sina, Szamasza, Palil, Lugalgirr, Meslamtaeę, Zabalę i mojego osobistego boga, którego imię sławię, wyślę do ciebie, a on zrujnuje twoje miasto, twój pałac, sady owocowe, przy ujściu twojego kanału siatkę nałoży, a ja Gilgamesz zajmę to wszystko. Nic nie będzie moim błędem.
Ja twoich przybocznych, wojskowych, rzemieślników, twoich synów, twoją własność, twoje potomstwo [nieczytelne] w bramie Ur, ciebie i twoją rodzinę [nieczytelne] przyprowadzę.
Przyślij mi to szybko odpowiedź na mój list i przybądź tu!
Przesłanie od Gilgamesza, potężnego króla, który nie ma rywali.
Dlaczego znawcom Sumeru wydaje się powyższy tekst żartem? 1. To tylko szkolna wprawka, żeby pisarze mieli na czym ćwiczyć. 2. Tytuły Gilgamesza są przesadzone i nijak mają się do rzeczywistości. 3. Ewidentnie zawyżono, i to znacznie, wielkość handlu prowadzonego przez Gilgamesza.
Błądzą oni jednak po pustyniach dzisiejszego Iraku i do wspaniałości Sumeru nijak się nie zbliżą. To, że tekst jest szkolną wprawką, wcale nie oznacza, że z archiwów któregoś z sumeryjskich miast nie zabrano oryginalnego dokumentu. W końcu najlepiej brać przykład ze spraw, które rzeczywiście miały miejsce i pozostawiły po sobie wyraźny ślad. Nawet dziś pisząc jakieś zamówienie handlowe, szczególnie po raz pierwszy w życiu, szukamy wzorów w archiwach netu. Co do tytulatury wymyślnej, to chyba żadne z nich nie widział dokukmentów sygnowanych przez cesarzy Rzeszy, gdzie na same wyjaśnienie tytulatury potrzeba znacznie więcej pergaminu niż na właściwą treść dokumentu. Zresztą w tym przypadku dość łatwo tytulaturę wyjaśnić: stworzony przez Anzu - oznacza w tym przypadku gildię kupiecko - polityczną, która w naszych czasach pojawia się pod znakiem orła (ale to wyjaśnię w późniejszym terminie). Fakt, nie mamy danych, że akurat Giglamesz panował nad miastem Ur (bowiem mity mówią o tym, że panował nad miastem Uruk), ale może to być zarówno błędnie podane imię władcy, lub błędnie podana nazwa miasta. List ten był zapisany w znanej nam wersji jest bowiem zapisany po asyryjsku i bardzo możliwe, że w trakcie przepisywania jakieś błędy się do niego dostały. Niezależnie jednak od tego i tak ogrom handlu prowadzonego przez miasto Ur poraża. To nie była żadna cywilizacja pałacowa, gdzie wszystko było podporządkowane potrzebom władcy - to była masowa produkcja i masowa konsumpcja.
tagi: handel sumer mitologia antyk
![]() |
Pioter |
29 maja 2023 06:35 |
Komentarze:
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter |
29 maja 2023 06:40 |
Szkolne wprawki...bo w Sumerze był system edukacji jak dzisiaj u nas, tak? Dobrze rozumiem?
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 29 maja 2023 06:40 |
29 maja 2023 06:52 |
Może nieznacznie inny, ale widać był. Tam akurat Asyryjczycy kształcili pisarzy, ale ze znalezionych tabliczek wynika, że istniało również szkolnictwo zawodowe (obróbka tkanin), medyczne czy prawne. A Asyria tylko przejęła wcześniejsze zdobycze Sumeru.
Zresztą system (w miarę) powszechnej edukacji był również w Rzymie czy Egipcie, więc nihil novi ub sole
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 29 maja 2023 06:52 |
29 maja 2023 07:03 |
No tak, ale wprawki tam to nie były zdania typu "Ala i As poszli w las"
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
29 maja 2023 07:11 |
Kurcze...mamy przykład wyraźnego ultimatum, a historycy że to humoreska. Handel był wymuszony, ale USA też wymusiło eskadrą Perry'ego handel z Japonią.
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 29 maja 2023 07:03 |
29 maja 2023 07:14 |
Nie. Sultantepe wygląda akurat na wyższą uczelnię. Wprawki tego typu musiały być gdzieś indziej - na przykład przy świątyniach.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 29 maja 2023 07:11 |
29 maja 2023 07:16 |
Przecież ten doborowy oddział 600 ludzi, którzy mieli pilnować załadunku karawan to tylko taki mały żarcik. A ostatni akapit tekstu to tylko taka grzeczościowa formułka.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter |
29 maja 2023 07:27 |
Te nieczytelne rzeczy są najlepsze. Zdaje się powinno być - powieszę w bramie Ur. To jak z tymi 300 scytyjskimi łucznikami w Atenach. Są tacy, co piszą, że to niewolnicy. 300 uzbrojonych po zęby, znanych z okrucieństwa niewolników pilnuje nieuzbrojnych obywateli miasta, które ma mury obronne. I nikt nie pyta, kto gwarantuje ten układ?
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 29 maja 2023 07:27 |
29 maja 2023 07:34 |
Tu wyraźnie napisano kto gwarantował układ Gilgamesza z królem Ti[nieczytelne]. Abzu i bogowie. W Atenach też pewnie to byli bogowie.
Zresztą te tabliczki szkolne z Sultantepe są pełne takich humoresek. Jest zapis o tym jak powstały gildie kupieckie i jak doszło do tego, że się wzajemnie znienawidziły, a nawet o raju, który istniał przed ich powstaniem. Są opisy transakcji kupna gruntów. Są opisy produkcji tekstyliów (w tym nawet tworzenia zbroi z tkanin). Są traktaty handlowe. Jest nawet opis pogrzebu Urana.
Ale nasi historycy wszystko to kwitują słowami: bajki, humoreski, wprawki szkolne.
![]() |
ahenobarbus @Pioter 29 maja 2023 07:34 |
29 maja 2023 07:42 |
Jak to są humoreski to co wg nich jest poważne?
![]() |
Pioter @ahenobarbus 29 maja 2023 07:42 |
29 maja 2023 07:52 |
Chyba wyłącznie sumeryjska lista królów, a i tak wyłącznie w tym zakresie, który potrafią zrozumieć.
![]() |
Matka-Scypiona @Pioter 29 maja 2023 07:34 |
29 maja 2023 08:11 |
Pamiętam, jak lata temu badacze nazywali treść tabliczek nudnymi, czyli że praktycznie same zapisy handlowe. Po inwazji na Irak natknęłam się z kolei na info, że nie ma co podawać do publicznej wiadomości treści tabliczek, bo większość zawiera zaklęcia i opisy czarów. Może faktycznie. Pół miliona zwierząt do sprzedaży to jak czary :)
![]() |
Pioter @Matka-Scypiona 29 maja 2023 08:11 |
29 maja 2023 08:21 |
W tym część zwierząt egzotycznych (zebry) oraz ogromna ilość masła, dość które szybko się psuje (w przeciwieństwie do oliwy), jeśli nie jest przechowywane w odpowiedniej temperaturze. Do tego również ogromne ilości szafranu. A to tylko jeden z listów handlowych sprzed około 5000 lat.
Jednak to musiały być czary.
![]() |
atelin @Pioter 29 maja 2023 08:21 |
29 maja 2023 08:29 |
Ja bym się wcale nie zdziwił, jakby mieli zapomnianą technologię wyrobu masła, które nie jełczeje w ichniejszych temperaturach.
A może to nie był produkt spożywczy?
![]() |
Matka-Scypiona @atelin 29 maja 2023 08:29 |
29 maja 2023 08:41 |
Mleko bawole to podstawa produktów nabialowych w dzisiejszych Indiach. Ma lepsze właściwości niż krowie i dłużej trzyma świeżość. Do masła mogli coś dodawać, żeby nie jelczalo. Albo wykorzystywali lód :)
![]() |
Pioter @atelin 29 maja 2023 08:29 |
29 maja 2023 08:42 |
Możliwe, że służyło wyłącznie jako tłuszcz do rozpuszczania barwników nanoszonych na tkaniny. Np tak robiono z czerwiem, który był mieszany z masłem. Szafran ten służył do farbowania tkanin, więc może był mieszany z masłem w tym celu.
![]() |
chlor @Matka-Scypiona 29 maja 2023 08:41 |
29 maja 2023 09:06 |
Może robili masło mocno solone, albo to było jakieś masło "techniczne", półprodukt dla przemysłu. Czasem jełczenie tłuszczu jest zaletą, np przy garbowaniu skór tłuszczem.
![]() |
Matka-Scypiona @chlor 29 maja 2023 09:06 |
29 maja 2023 09:08 |
To prawda i pewnie tak było.
![]() |
Pioter @Pioter 29 maja 2023 08:42 |
29 maja 2023 09:55 |
Troszkę o szafranie (pozyskiwanym z krokusów):
Wysoki koszt szafranu jest spowodowany koniecznością ręcznego zbioru dużych ilości drobnych słupków kwiatowych, jedynej części rośliny o wymaganym smaku i zapachu. Dodatkowo potrzeba wielkiej liczby kwiatów, aby zebrać handlowe ilości szafranu. Aby wyprodukować około 45 dekagramów szafranu należy wykorzystać około 50 tys. kwiatów, zajmujących obszar uprawny wielkości boiska do piłki nożnej. Inne obliczenia podają liczbę około 75 tys. kwiatów do wytworzenia tej samej ilości przyprawy. Jest to spowodowane różnicami w wielkości słupków poszczególnych roślin. Dodatkowym problemem jest jednoczesne kwitnienie roślin i fakt, że mija ono bardzo szybko. Ponieważ do wyprodukowania jednego kilograma szafranu jest potrzebna tak ogromna liczba kwiatów, 40 godzin intensywnej pracy staje się walką z czasem. W Kaszmirze tysiące osób zajmujące się uprawą szafranu musi pracować na zmiany przez okres od tygodnia do dwóch, zarówno w dzień jak i w nocy.
Po oddzieleniu znamiona muszą być natychmiast wysuszone, aby zapobiec rozkładowi i pleśni, niszczących wartość produktu. Tradycyjną metodą suszenia jest rozłożenie świeżych znamion na delikatnych siatkach, które są później umiejscowione ponad małym ogniem węglowym lub drzewnym, albo w specjalnych pomieszczeniach przypominających piekarnik, w temperaturze około 30-35 °C na 10-12 godzin. Następnie wysuszona przyprawa jest zamykana w szczelnych szklanych pojemnikach.
Ceny hurtowe mogą osiągnąć nawet 3000 PLN za 1 kilogram, ceny detaliczne mogą być nawet kilkukrotnie większe. W krajach zachodnich średnia cena to 6000 PLN za 1 kg. Wysokiej cenie towarzyszy bardzo niskie zapotrzebowanie: zaledwie parę gramów jednorazowo do celów medycznych i parę znamion do celów kulinarnych (w kilogramie znajduje się od 150 tys. do 250 tys. znamion).
Doświadczeni handlarze szafranem posiadają zwyczajowe reguły przy wyborze produktu, poszukują znamionek o żywym, karmazynowym kolorze, elastycznych oraz delikatnie wilgotnych w dotyku. Odrzucają natomiast znamiona o kolorze ceglanym (wskazującym wiek) oraz sprawdzają czy na dnie pojemnika nie gromadzą się połamane cząstki, co by wskazywało na kruchość.
Pomimo wysokich kosztów, szafran jest używany jako barwnik do tkanin, szczególnie w Chinach i Indiach. Jako czynnik koloryzujący jest to środek niestabilny, a jego pomarańczowo-żółty kolor szybko przechodzi w blady kremowożółty. Znamiona szafranu, nawet w minimalnych ilościach, dają jasny żółtopomarańczowy kolor. Zwiększanie ilości barwnika, powoduje zmianę koloru na bogaty odcień czerwieni. Tradycyjnie szafranowe odmiany kolorystyczne ubrań były zarezerwowane dla szlachetnie urodzonych, jednocześnie podkreślając ich rytualne znaczenie, oraz zróżnicowanie warstw społecznych. Barwnik szafranowy jest odpowiedzialny za szafranowy, cynobrowy i ochrowy kolor szat noszonych przez buddyjskich i hinduskich mnichów. W średniowiecznej Irlandii i Szkocji, zamożni mnisi nosili długie lniane koszule nazywane léine barwione tradycyjne za pomocą szafranu.
![]() |
Pioter @Pioter |
29 maja 2023 13:19 |
Mam mały problem ze zlokalizowaniem adresata tego listu. Białe konie w czarne paski to oczywiście zebry, a te występują akurat w Sudanie (Kusz), szafran pochodzi z Elamu, palisander na stoły pochodzi z Indochin, zaś cedry z Fenicji. Zasięg handlu ogromny, a adresat -Ti[nieczytelne] - musiałbyć gdzieś na szlaku handlu tymi dobrami luksusowymi.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 29 maja 2023 13:19 |
29 maja 2023 13:29 |
Myśle, ze to był - ten adresat - posrednik i to gruby. Zaopatrywał dwór....ta zwłoka w zaopatrzeniu to pewnie spowodowana checia wynegocjowania wyższej ceny za towsry. Jak się skonczyly te negocjscje to widzimy....zagrożono posrednikowi siłami najwyższymi, czyli gniewem bogów.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
29 maja 2023 13:38 |
Mowa jest o spluwoe towarow w dół Eufratem. Zatem wszystko to musialo isc chyba przez jakis port na wybrzeżu syro,fenickim...Ugarot? Byc moze ten splyw Eufratem dotyczy tylko zlota i lapis-lazuli (bardzo bardzo drogi kamień).
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 29 maja 2023 13:38 |
29 maja 2023 13:51 |
Konkretnie to złota i srebra. I chyba z właśnie z Ugarit. Ale reszta? Organizacja takiej ilości koni (210.000 sztuk) i bydła (100.000 sztuk) może sugerować zakupy dla potrzeb armii. I tak wielka ilość raczej szła partiami z różnych stron. Do tego dochodzą również dostawy cedru i jałowca (budowa floty) w ilości (w przybliżeniu) około 60 kg na jednym ośle - czyli 600 ton drewna budowlanego. Dostawy wina i oliwy, czy też masła (nawet zjełczałego) też można uznać za dostawy na rzecz armii. Szafran wtedy idzie na barwienie mundurów, a blaty stołowe z palisandru do wyrobu tarcz.
I pojawia się jeszcz ciekawsze pytanie. Na kogo Gilgamesz szykował inwazję z polecenia Anzu?
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 29 maja 2023 13:51 |
29 maja 2023 14:50 |
Skoro Uruk z Ur miało kose i z Ur nie przepuszczało towaru wysyłanego drogą morską (chyba że haracz zapłacono), to myślę że właśnie na wojnę z Ur. W końcu ten epos o Gilgameszu mówi o wojnie z Olimpijczykami.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 29 maja 2023 14:50 |
29 maja 2023 14:57 |
Czyli raczej drewno szło na rydwany, łuki i włócznie, a nie na okręty wojenne. Te są raczej zbędne na Eufracie.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 29 maja 2023 14:50 |
29 maja 2023 15:02 |
Te tabliczki szkolne z Sultantepe mówią też o tym, że Gilgamesz w końcu pogodził się z Inanną i przystąpił do Olimpijczyków. No, ale to już jest wyłącznie humoreska i satyra, ewentualnie szkolne wprawki.
![]() |
ahenobarbus @Pioter 29 maja 2023 15:02 |
29 maja 2023 15:10 |
To źle wróży na przyszłość. Za 5000 lat jakiś bałwan określi teksty z naszej historii jako bajki.
![]() |
Pioter @ahenobarbus 29 maja 2023 15:10 |
29 maja 2023 15:19 |
O ile te teksty przetrwają tyle czasu. A z tym może być problem.
![]() |
Magazynier @Pioter |
29 maja 2023 15:53 |
"... to była masowa produkcja i masowa konsumpcja."
Zgadza się. I masowa "tania siła robocza", czyli nowoczesność. Ale to żadnemu autorytetowi przez gardło nie prześlizgnie się. Wszak wszyscy jak stado baranów mamy gonić do tego postępu i do tej nowoczesności.
![]() |
Pioter @Magazynier 29 maja 2023 15:53 |
29 maja 2023 16:14 |
Tak. I wielkie armie do tego. A mówią nam, że świat zamieszkiwało wówczas kilkadziesiąt razy mniej ludzi niż dziś.
![]() |
Nova @Pioter 29 maja 2023 16:14 |
29 maja 2023 17:59 |
Czyli na podstawie tego co Pan do tego momentu w trudzie i znoju zebrał nawet ogólna demografia historykom nie spina się. Jak wzzystkie dane o nas będziemy mieli w chmurze to za kokejne tysiąclecia będą uczyć o Asyrii, długo długo nic i nowrj, jeszcze nie narodzonej epoce. O nas nie będzie nic. Z tych szczątków mitów które Pan przedstawia widzimy 10% fascynującej przeszłej polityki. Dziękuję i sił na nowe życzę.
![]() |
stanislaw-orda @Pioter |
29 maja 2023 18:27 |
" Nic nie będzie moim błędem. "
To chyba niezręczny przekład. Bardziej pasuje: "Nic nie będzie przeoczone".
I jeszcze drobiazg, w Mezopotamii były co najmniej dwa miasta, które nazywano Ur.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 29 maja 2023 18:27 |
29 maja 2023 18:32 |
Ale te najważniejsze Ur było nad zat. Perską. Wiec tamte sobie darujmy.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 29 maja 2023 16:14 |
29 maja 2023 18:34 |
Jeszcze tak się zastanawiam, czy są gdzieś zdigitalizowane tłumaczenia wszystkich odnalezionych tabliczek. Warto by było sobie to skopiowac i wolnej chwilu czytac przepuszcone przez deepL. Tam moga być takie sensancje, ze nawet filozofia grecka może zblednąć...:)
![]() |
Pioter @stanislaw-orda 29 maja 2023 18:27 |
29 maja 2023 19:30 |
Nie ja tłumaczyłem. Akadyjskiego niestety nie znam, a do wersji angielskiej, niemieckiej czy francuskiej dostępu nie mam. korzystam na razie wyłącznie z tego, co dostępne na polskim rynku.
![]() |
Pioter @Nova 29 maja 2023 17:59 |
29 maja 2023 19:31 |
Dziękuję. Jeszcze wiele odkryć przed nami na szczęście.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 29 maja 2023 18:34 |
29 maja 2023 19:35 |
Są takie. Łącznie nawet z filozofami.
![]() |
Pioter @Pioter 29 maja 2023 15:02 |
29 maja 2023 20:24 |
Znalazłem. Epos Gilgamesz, drzewo halub i świat podziemny powstały w czasach III dynastii Ur (czyli U-Nanna lub jego następców):
Dawno temu drzewo halub wyrosło nad brzegiem Eufratu, a Eufrat użyczał mu wody do picia. [...]
Drzewo wyrosło duże, ale nie mogłam go rozłupać. U jego podstawy wąż nieczuły na zaklęcia założył swe legowisko. Na jego wierzchołku ptka Anzu umieścił swe młode. A dziewczę Lilith zbudfowało sobie dom pośród konarów. [...] Ja czysta Inanna, jakże ja płaczę.
Jej brat, bohater Gilgamesz poparł ją w tej sprawie, o której mówiła. On nałożył zbroję [...] miedziany topór [...] wziął do ręki. U podstawy drzewa powalił wężą nieczułego na zaklęcia, sprawił ,że ptak Anzu zabrał swego młodego z wierzchołka i wzbił się ku górom. A Lilith pośród konarów zburzyła swój dom i uciekła na pustkowie. Gilgamesz wyrwał drzewo z korzeniami, rozłupał jego koronę, synowie jego miasta, którzy mu trowarzyszli, odcięli gałęzie. Gilgamesz dał drzewo czystej Inannie na tron oraz na jej łoże. Wtedy ona uformowała z korzenia drzewa bembenek dla Gilgamesza i zrobiła mu pałeczkę z konara.
O tej części eposu o Giglameszu raczej nie wsponają w wikipedii. Ciekawe dlaczego ...
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 29 maja 2023 20:24 |
29 maja 2023 20:39 |
Ale to jest jakaś wersja "apokryficzna" chyba. Bo tu mowa o walce z wężem i przymierze z Inanną. A we wcześniejszym eposie o Gilgameszu ta Inanna grozi Gilgameszowi, a ten zabija byka/zeusa Olimpijczyka. I co teraz? Które zeznania są peawdziwe? Oba? Jeśli tak, to jak to umieścić na osi czasu? Co było pierwsze, a co drugie. Może najpierw zarżnął byka, a potem rozwalił łeb wężowi, co? Taki protoplasta Herkulesa....:)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
29 maja 2023 20:41 |
My też staliśmy sie nieczuli na niemieckie i żydowskie zaklęcia....:)
![]() |
chlor @Pioter 29 maja 2023 13:19 |
29 maja 2023 20:58 |
Zebry to chyba tylko na mięso i skóry są zdatne.
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 29 maja 2023 18:32 |
29 maja 2023 21:40 |
"Ur" (w starosyryjskim/aramerrjskim "Ir") generalnie ozbnaczało zamieszkałą osadę, miejscowość, czyli wg wspólczesnej nomenklatury"miasto" Być może pierwsze "Ur' nie miało żadnego określnika, ale kolejne już takowe miały. Nie wszystkie dookreślnia zachowały się bądź nie zdołaliśmy dotrzeć do stosownych zapisów, może czekają na odkrywcę gdzieś w piaskach pustyni czy mułach rzecznych , a może szlag je trafił definitywnie. Jeden przykład:
Ur (ir)- salim, czyli miasto (boga) Salima, poźniejsza wersja": Jerusalim.
Inne "Ur" miały swoje stosowne dookreślniki.
![]() |
stanislaw-orda @Pioter 29 maja 2023 19:30 |
29 maja 2023 21:41 |
To nie był przytyk z mojej strony.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 29 maja 2023 20:39 |
30 maja 2023 04:49 |
Chyba właściwa kolejność, bo ten fragment ogólnie mówi o tym, że Gilgamesz udaje się do świata zmarłych na spotkanie ze swoim przyjacielem Enkidu.
A co do apokryfów. Każdy władca stara się wykorzystać historię do własnej propagandy. Ur-Nannu robił dokładnie to samo, a może nawet on to zaczął. Przed nim w zasadzie nikomu nie udało się zjednoczyć Sumeru pod jednym władzctwem, więc potrzebował jakiejś mitologii wspólnej dla wszystkich.
![]() |
Pioter @chlor 29 maja 2023 20:58 |
30 maja 2023 04:51 |
Nie tylko. Kilka sztuk mogło być po prostu w służbie władcy dla prestiżu. Zresztą nie wiemy ile miano ich dostarczyć, bo ten fragment tekstu jest uszkodzony.
![]() |
Matka-Scypiona @Pioter 29 maja 2023 20:24 |
30 maja 2023 07:36 |
Postać Lilith jest w talmudzie
![]() |
Pioter @Matka-Scypiona 30 maja 2023 07:36 |
30 maja 2023 07:40 |
Tak. Jako pierwsza żona Adama, która zrodziła demony.
![]() |
Matka-Scypiona @Pioter 30 maja 2023 07:40 |
30 maja 2023 10:03 |
No tak. Początek zinstytucjonalizowanego satanizmu.