12 prac Heraklesa
Pobawmy się jeszcze światem natycznej Hellady i przyjrzyjmy się jej głównemu bohaterowi.
Herakles, syn Amfitriona (króla Teb) i Alkmeny (córki króla Myken) podobno był synem Zeusa. Mało prawdopodobne, szczególnie że jego brata bliźnaka - Ifiklesa - o żadne boskie pochodzenie nie podejrzewano. Ale przyjmijmy, że Zeus (jak podają mity) pod postacią Amfitriona spłodził Heraklesa (i tylko jego, bliźniaka miał spłodzić Amfitrion) i dlatego wszystko, co później się wydarzyło, zostało przypisane boskiemu pochodzeniu naszego herosa.
Jak podają mity gdy Herakles miał 10 miesięcy udało mu się udusić dwa ogromne węże, które miały zabić jego i jego brata. 10 miesięczne dziecko raczej niewiele miałoby możliwości uniknięcia groźnych gadów, więc aby to wytłumaczyć powinniśmy przyjąć, że doszło wtedy do udaremnionego zamachu na życie książąt. O co mogło pójść? Pewnie o zdyscyplinowanie Amfitriona. Przez kogo? Symbolem węża posługuje się jedna z najstarszych organizacji kupieckich, którą nazwiemy tu Uroboros. Czy sam Amfitrion był jednym z jej członków? Niestety na to pytanie brakuje nam odpowiedzi w mitologii.
Młodzi książęta uczyli się w tebańskim pałacu pod okiem śpiewaka Linosa, który od Kadmosa - założyciela Teb, nauczył się fenickich liter i przystosował ten alabet dla potrzeb Greków. Później mylono Linosa z Orfeuszem lub przypisywano mu traktaty filozoficzne, ale pozostańmy przy pierwotnej wersji mitu. Linos służył domowi królewskiemu Teb od samego początku. Mity w tym miejscu się plączą i trudno okreslić ile pokoleń minęło od czasów Kadmosa (syna króla Tyru, czyli Fenicjanina) do Heraklesa, ale nie powinno być ich więcej niż cztery lub pięć. Wracając zaś do Linosa to mitologia podaje, że młody Herakles w trakcie jednej z lekcji wpadł w szał i rzucił lirą w swojego nauczyciela zabijając go na miejscu.
Książętom wiele uchodzi, ale Amfitrion postanowił wysłać niesfornego syna gdzieś w świat w ramach wymiany studenckiej. Wybór padł na Scytów, a Jego nowym nauczycielem miał być Teutaros, o którym opowiadają, że był pierwszym kowbojem (wolarz, pasterz). Kilka lat spędzonych wsród koczowników nauczyło Heraklesa dobrze radzić sobie z łukiem. Po powrocie do Teb kontynuował studia w zakresie powożenia rydwanem (ojciec), posługiwania się bronią (Kastor - syn Ledy, tej od łabędzia) oraz muzyki (Eumolpos - syn Chiony, córki Boreasza). Czyli nasz bohater szkolił się w zakresie wojskowości, administracji oraz propagandy.
W wieku 18 lat nasz bohater zostaje wysłany do usunięcia problemu na granicy Teb i Tespies. Problememem tym był Lew z Kitajronu (w mitach jest podana pełna jego genealogia, więc skłaniałbym się do tego, że był to ktoś z konkurencyjnego gangu). Lew z Kitajronu siał spustoszenie w stadach owiec należących do spółki Teby & Tespies, a nasz bohater za zabicie go otrzymał zapłatę, o jakiej marzy większość 18-latków. Nagrodą tą był 50 dniowy pobyt luksusowym burdelu w Tepies (bo w wersję o tym, że Tespios z radości oddał Heraklesowi 50 swoich córek niewiele osób chyba uwierzy) .
W drodze powrotnej zaatakował poborców podatkowych z Orchomenos, którzy udawali się Teb po daninę, obcinając im nosy i uszy. Doszło do wojny w trakcie której miał zginąć jego ojciec. Władzę w Tebach objął Kreon, a aby jakoś uwiarygodnić się z dawną dynastią, wydał swoją córkę Megarę za Heraklesa, a drugą Pyrrę za Ifiklesa. Nasz młody bohater musiał zająć się czymś innym i wtedy otrzymał propozycję współpracy od Eurysteusza, króla Myken i brata jego matki. Zanim jednak mógł rozpocząć te prace musiał złożyć ofiarę Molochowi. Dziś mówi się, że Herakles popadł w szał zesłany przez Herę i w tym szale dwójkę swoich dzieci i dwójkę dzieci Ifiklesa wrzucił w ogień. No, raczej normalny człowiek nie składa aż tak wielkiej ofiary bóstwom, więc z naszej perspektywy był szalony. Ale czy aby na pewno?
W zamian za złożoną ofiarę otrzymał kilkanaście zleceń do wykonania.
1. Na północ od Myken rezydował Lew z Nemei (znowu jest pełna genealogia, więc pewnie chodzi wodza jakiejś konkurencyjnej organizacji). Herakles po zawaleniu jaskini, w której mieszkał, udusił go i zdarł mu skórę na dowód wykonania zadania. Widok ubranego w skórę zabitego Lwa Heraklesa zrobił takie wrażenie na wuju, że więcej nie chciał go widzieć na oczy i kolejne zlecenia załatwiał wyłacznie za pośrednictwem herolda. Okrucieństwo Heraklesa musiało więc przerastać nawet normy wyznawców Molocha, ale był dla nich użyteczny.
2. Hydra Lernejska - Lerna była osadą handlową na zachód od Argos, istniejącą od neolitu do około 1600 roku pne. Według mitu walka z Hydrą była beznadzieja, bo każda odciąta jej głowa natychmiast odrastała. Ale Herakles znalazł na to sposób przypalając odcięte głowy. Archeolodzy w Lernie znaleźli kilka warstw zniszczeń miasta z okresu 2200 - 2000 pne. Czyżby na tm miała polegać walka z Hydrą? Na pozbyciu się konkurencji dla Argos?
3. Łania Kerynejska - po nią wyprawił się aż do krain rządzonych przez Boreasza (czyli do ludów nordyckich). Bogowie jednak zabronili ją zabijać - sama Artemida się wstawiłą za nią, ale uszanowała rozkazy Eurysteusza. Wynegocjowała jedynie tyle, że Łania została wypuszczona na wolność, po tym, jak Eurysteusz ją zobaczy w Mykenach. Właśnie tak. Bogini Olimpu negocjująca warunki uwolnienia świuętego zierzęcia z wysłannikiem jakiegoś króla Myken. Wygląda to tak jakby Herakles wyjął z obcasa sandała list o treści Wszyscy czytający są zobowiązni do udzielenia wszelkiej pomocy mojemu wysłannikowi, bowiem czyni to co czyni w moim imieniu. Czy więc król Myken stał wyżej w niejawnej hierarchii Olimpijczycy, a przynajmniej niektórzy z nich? Ciekawe, nieprawdaż?
4. Dzik Erymatejski - tu akurat polowanie na dzika było tylko pretekstem do urządzenia rzezi Scytów osiadłych w Epirze. Niby zupełnie niewinnie, bowiem poszło o bukłak z winem. Scytowie z Epiru się usunęli, a Herakles udawał, że dalej poluje na dziką zwierzynę.
5. Stajnia Augiasza - Tu chodziło o dokonanie zmian w Elidzie, która ostatecznie się nie udała. Wprawdzie Herkules zmieniając bieg rzek Alfios i Penejos wyczyścił tereny Augiasza pod przyszłe inwestycje hodowlane, ale widać niezupełnie o to chodziło zleceniodawcom. W końcu w wyniku nieporozumień co do ostatecznej zapłaty za wykonane prace Augiasz wraz ze swoim potomstwem został przez Heraklesa zamordowany, a na tronie Elidy osadzono Fyleusa, jedynego pozostałego przy życiu syna Augiasza. Elida tę lekcję zapamiętała po wsze czasy, i w okresie antycznym słynęłą z tego, że wszyscy filozofowie byli zwolnieni z podatków na rzecz miasta, jeśli tylko działali na jej terenie.
6. Ptaki Stymfalijskie - te zadanie polegało na przepędzeniu ptaków o żelaznych dziobach i szponach, które zalęgły się nad jeziorem Stymfalijskim. Tylko, że wcale nie musiały to być żadne patki. Niektóre z mitów mówią, że pod postaciami ptaków stymfalijskich córki Stypfalosa, księcia Arkadii, syna Likaona, założyciela Lykosury - najstarszego miasta na świecie. Likaon znany jest z tego, że poczęstował Zeusa swoim upieczonym synem Nyktymusem. Jego potomkowie też wcale nie byli lepsi, więc może Olimpiczycy postanowili usunąć ich z widoku. Herakles część z nich zabił, a reszta przeniosła się na wyspę Arestias na Morzu Czarnym.
7. By Kreteński - Tym razem chodziło o Minotaura, którego trzeba było usunąć z Krety (bo stał się tam już niewygodny) i odeskortować do Myken. Problem był taki, że Minos obiecał złożyć Minotaura (syna swojej żony Pazyfae - imię wskazuje na Egipt) w ofierze Posejdonowi, ale nie dotrzymał słowa. W końcu Minotaura zgładził Tezeusz i wszysko (zdaniem Olimpijczyków) wróciło do normy.
8. Klacze Diomedesa - Tu chodziło o kradzież konii bojowych króla Tracji. Osłabienie jego wojsk było widocznie bardzo na rękę Olimpijczykom. Niestety tajemnicy szkolenia koni nie udało się odkryć i konie stratowały (pożarły według mitu) dwu przyjacieli Heraklesa, a w końcu Erysteusz wypuścił je w okolicy Olimpu, gdzie pożarły je wilki.
9. Pas Hippolity - Tym razem zadaniem był misja dyplomatyczna u Amazonek. Hereklesowi udało się rozkochać w sobie ich królową Hippolitę i w taki sposób otrzymał jej pas. Podobno opozycja wobec Hippolity zorganizowała bunt, sama Hippolita zginęła w trakcie potyczki, a pas dostarczyła Antiopa, siostra Hippolity, uwiedziona przez Tezeusza. W każdym razie Tezeusz poślubił Antiopę i pakt z Amazonkami mógł zostać zawarty. W drodze powrotnej Herekles owiedził Troję, która walczyła akurat z potworem morskim Ketosem, którego pokonano dopiero po złożeniu ofiary z córki króla Troi Hezjony.
10. Trzoda Geriona - tym razem Herakles musiał się udać po woły aż na wyspę Erytea (Czerwoną). Dziś jako Czerwona Wyspa określane są Madagaskar, Hormoz w Zatoce Perskiej, oraz Wyspa św Andrzejai (Chorwacja). W mitach mówi się o podróży na zachód (czasem aż do Hiszpanii), więc pewnie Hormoz i Madagaskar odpadają. Możliwe też, że chodzi o Beleary. W najciekawszych wersjach mówi się o tym, że po przemierzeniu Afryki i ustawieniu Słupów Heraklesa w Gibraltarze, nasz bohater zagroził Heliosowi, że jeśli go nie przewiezie na drugą stronę oceanu i spowrotem to zastrzeli go z łuku. Przestraszony (niby czym, skoro to przecież Olimpijczyk) Helios zgodził się i przewiózł naszego bohatera przez Ocean aż do Erytei, a stamtąd do kolonii fenickiej w Tartessos, słynącej z handlu cyną, złotem, miedzią i srebrem. Wołów jednak nie dało się dłużej przwozić drogą morską i woły były pędzone przez Galię i Italię na Sycylię, a dopiero później przez Morze Jońskie i Trację do Myken. Co ciekawe po drodze ilość wołów malała - każdy chciał coś uszczknąć z tego interesu. Nie sugeruję, żeby od razu twierdzić, że po woły Geriona Herakles udał się do Ameryki, ale szlak handlu wołami z Tartessos do Myken został w tym micie dokładnie opisany.
11. Jabłka Hesporyd - Tu szlak Heraklesa jest znacznie ciekawszy. Hesperydy zamieszkiwały zachodnie krańce świata w okolicach Atlasu, więc powinno się je lokalizować gdzieś w okolicy Tartessos. Herakles jednak najpier udaje się nad Erydan (utożsamiany z Rodanem) do jedynego człowieka, który zna położenie ogrodu Hesperyd. Ten jednak kieruje go do Libii, gdzie Herakles musi pokonać Antajosa. Po pokonaniu Antajosa Herakles udał sie do Egiptu, na dwór króla Busrisa (utożsamianego z Ozyryzem), któremu cyprysjki wieszcz Frazjos wywróżył, że aby zdobyć przychylność bogów należy złożyć w ofierze wszystkich obcokrajowców. Zgodnie z przepowiednią oraz wolą króla Frazjos, jako obcokrajowiec, pierwszy został złożony w ofierze bogom. Herakles z Egiptu udał się na Kaukaz, gdzie uwolnił Prometeusza i dokonał kolejnej rzezi Scytów, aż w końcu skierował się do Atlasa (króla Maroka, astronomem). Tam wysłał samego Atlasa po jabłka do ogrodu, zastępując go przy trzymaniu sklepienia niebios, czyli spisywaniu obserwacji gwiazd. Gdy Atlas wrócił z ukradzionymi jabłkami został okradziony przez znacznie większego złodzieja.
12. Uprowadzenie Cerbera - Ostatnia praca Heraklesa to wyprawa do Tartaru (czyli na stepy pomiędzy ziemiami Scytów a Chinami). Tym razem najpierw musiał się jakoś wytłumaczyć z masakr urządzanych wcześniej na Scytach, ale dzięki odpowiedniemu szkoleniu odebranemu w dzieciństwie udało mu się to i Scytowie przepuścili go przez swoje ziemie. Do Tartaru wyruszył z Tenaronu i uzyskał audiencję u samego Hadesa. Przedstawił swoje zadanie (czyli pokazał pełnomocnictwa Olimpijczyków) a sam Hades i jego małżonka Persefona umożliwili mu wykonanie swego zadania, stawiając jedynie warunek, że Herekles nie użyje żadnej broni. Po powrocie do Myken i okazaniu Cerbera na dowód, że rzeczywiście dotarł do Tartaru i wykonał zadanie, Eurysteusz uwolnił ze służby naszego bohatera.
Po zakończeniu służby dla Olimpijczyków Herakles ożenił się z Dejamirą i osiadł w Kalidonie. Ale jego gwałtowna natura dała o sobie znać ponownie. Przypadkowo zabił Eunomosa i musiał uciekać z miasta. Udał się na ziemei Scytów, ale tam Dejanira sposobała się niejakiemu Nessosowi, którego Herakles ciężko ranił w walce. Nessos umierając podał Dejanirze skład eliksiru miłości, a ta znając męża postanowiła się zabiezpieczyć na przyszłość. Niestety dla Dejaniry i Heraklesa napój miłosny okazał się trucizną. Czy była to zemsta Scytów za poprzednie masakry, czy może tylko działanie zawiedzionego w miłości Nessosa nie wiemy. Wiemy tylko tyle, że w tym momencie Herakles opuścił ziemski padół.
tagi: grecja mitologia antyk
![]() |
Pioter |
9 lutego 2023 20:11 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
9 lutego 2023 20:45 |
Czekam na twoją książke pt. "Mity greckie realistycznie"...:).
"ten od łabędzia" - do dziś pamiętam te popisy malarskie z tym łabędziem....:). Mam wrażenie, że wszyscy autorzy biorący się za mity i literaturę antyczną są "od łabędzia".
Pyrra - matka wszystkich Poznaniaków...:)
Z tą ofiara z dzieci załatwił sobie Kreon (lub organizacja za nim stojąca)problem z dziedziczeniem. Coryllus już nie raz wspominał jak istorny jest to problem i że tapk naprawdę wszystki się kręci wokół barwników, żywności i dziedziczenia.
Co do Amazonek to ciekaee jest to, że Cyrrus zginął w wakcw nad Amu-Darią z Masaggetami (czyli Scytami), którymi w tamtym czasie rządziła kobieta.
A co do odziania sie w skórę lwa, to widać ze gdy idzie o tekstylia, to walka jest niezwykle brutalna i bezwzględna.
Świetny tekst.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter |
9 lutego 2023 20:52 |
Z tymi lwami najlepsze. Myślę, że Herakles to gruppenfurer WOLF. Oddział specjalny realizujący misje organizacji handlowej o takim właśnie kryptonimie. Aż dziwne, że żaden pismak do tej pory na to nie wpadł. Uwaga - rezerwuję to dla siebie...
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 9 lutego 2023 20:52 |
9 lutego 2023 21:14 |
No tak...idealnie pasuje do mimowolnego określenia Heraklesa przez Piotera jako "Herr Kulas"....:). Ta przejęzyczenie było - jak widać - prorocze.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 9 lutego 2023 21:14 |
9 lutego 2023 21:22 |
Herr Kulas znowu nadaje, łączniczka Natasza uśmiecha się smutno, ale jest szczęśliwa
![]() |
Matka-Scypiona @Pioter |
9 lutego 2023 21:33 |
No gość był wszechstronny w swoich działaniach i wielce płodny. Z tymi córkami Tespiosa miał 50 synów, co nie kończy listy jego potomstwa. Może połowa dzisiejszych Greków ma jego geny. Ale to jest najmniej ważne. Co najbardziej uderza w tych opowieściach, to to, że gdyby zapomnieć, że nazwano te teksty mitami, odcyfrować te wszystkie bajkowe stworzenia, które po prostu reprezentują bardzo poważnych graczy politycznych, przestać myśleć o tamtym świecie w kategoriach, które nam w mózgach zapisano niczym na matrycy, to staje nam przed oczami inna rzeczywistość. Herakles poza swoimi pracami najechał Troję, a jej króla zastrzelił z łuku, wyprawił się i zdobył Elidę, zabił Augiasza, a potem podobno ustanowił igrzyska olimpijskie i wyznaczył w Olimpii święty krąg. Do tego Amazonki i ciągle ta Scytia, niby nie zamieszkała, ale ciągle tam urządzał rzezie i jeden z jego synów został królem... Poza tym Tartar, dzisiejsze Maroko itd... Nieźle jak na jednego człowieka. Wrażenie robi też dynamika ówczesnego świata i wiedza o dalekich krainach. Bez map?, bez kompasów... Jakiś kupiec musiał z nim chodzić... Kupcy wiedzą wszystko. Przecie handel dźwignią rozwoju. I jeszcze jedno. Mam przed oczami postać serialowego Heraklesa, który ratuje ludzi z wszelkich opresji. Taki szlachetny... I jak tu przekonać kogoś, że to był bezwzględny morderca, ludobójca i może też ludojad?
![]() |
Matka-Scypiona @chlor 9 lutego 2023 20:28 |
9 lutego 2023 21:34 |
Ale skuteczny. Dzieciów jak mrówków :)
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 9 lutego 2023 20:52 |
10 lutego 2023 03:39 |
Nie będziesz niestety pierwszy. Grüppenführer Herr Kulas został już w popkulturze rozpracowany. Wpradzie jeszcze stoi po stronie dobra, ale z mitami się ciężko walczy.
https://www.youtube.com/watch?v=tu-JehDauVI
To był jeden z elementów, który podpowiedział mi, że z tymi mitami to nie całkiem jest tak, jak opowiadają nam w szkołach.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 9 lutego 2023 20:45 |
10 lutego 2023 03:45 |
Jeśli powstanie, to pod innym tytułem: Tu żyją smoki. Materiały powoli zbieram. Z całego świata, żeby było ciekawiej
![]() |
Pioter @Matka-Scypiona 9 lutego 2023 21:33 |
10 lutego 2023 03:57 |
Synowie Tespiad byli potrzebni Jolaosowi do uporządkowania spraw na Sardynii. Oddział specjalny - każdy wojownik znany z imienia, za którym stał mit pochodzenia od Heraklesa.
Co do map i kompasów. Mamy jakieś mieli. Znamy np to https://pl.wikipedia.org/wiki/Babilo%C5%84ska_mapa_%C5%9Bwiata. Niekoniecznie umiemy odczytać inne dokumenty, ale na pewno takie same mapy mieli także Fenicjanie i Grecy. Zresztą w tych mitach występuje Atlas, którego zadaniem było utrzymywanie sklepienia Niebios, co należy czytać jako dokonywanie obserwacji gwiazd i tworzenie odpowiednich tabel. Atlas był kimś podobnym do Taraghaja, tylko nie w Samarkandzie, a w Maroku.
![]() |
Pioter @MarekBielany 9 lutego 2023 23:34 |
10 lutego 2023 04:17 |
Zwyczajna dekompozycja mitycznych tekstów
![]() |
maria-ciszewska @Matka-Scypiona 9 lutego 2023 21:33 |
10 lutego 2023 08:17 |
Nieźle jak na jednego człowieka.
Bo to nie jest jeden człowiek. Herakles to kryptonim organizacji.
![]() |
maria-ciszewska @chlor 9 lutego 2023 20:28 |
10 lutego 2023 08:22 |
Moja pierwsza praca zarobkowa, zaraz po maturze, to siedzicielka w Łazienkach warszawskich. Siedząc w sali balowej, w której ten posąg zdobi jeden z kominków, często słyszałam uwagi panów: Ja mam większego!
![]() |
atelin @Pioter |
10 lutego 2023 09:29 |
Jak to się mawia w wojsku: wzór konspekt. Daję do ulubionych, by pokazywać potomnym, którzy przypadkiem przeczytali Gravesa.
|
Zyszko @Pioter |
10 lutego 2023 09:29 |
Świetny tekst.
Też mi przyszedł do głowy film z Dwainem -co prawda słaby, ale klucz do czytania mitów z Herkulesem był fajny.
Jednak zdecydowanie wolałbym scenaiusz na podstawie Twojego wpisu :)
![]() |
ewa-rembikowska @maria-ciszewska 10 lutego 2023 08:17 |
10 lutego 2023 09:29 |
Coś jakby prekursorzy mafii sycylijskiej.
![]() |
Pioter @atelin 10 lutego 2023 09:29 |
10 lutego 2023 09:46 |
Gaves jeszcze przede mną. Ale chyba coś innego znajdę w tych mitach niż on.
![]() |
Pioter @Zyszko 10 lutego 2023 09:29 |
10 lutego 2023 09:47 |
Mało prawdopodobne, żeby coś takiego powstało. Za mało efektów specjalnych da się z tego wpisu wycisnąć.
![]() |
Pioter @ewa-rembikowska 10 lutego 2023 09:29 |
10 lutego 2023 09:48 |
Odpowiedź jest w dziejach miasta Elida. ;)
![]() |
matthias @Pioter |
10 lutego 2023 10:20 |
Komiks oparty na takim scenariuszu narobiłby niezłego zamieszania. A Herkules mógłby mieć taką Gębę:
![]() |
BTWSelena @Matka-Scypiona 9 lutego 2023 21:34 |
10 lutego 2023 10:41 |
Ha!-może w rzeźbach na długość ptaszka,wpływała troska ,że z wiekami odpadnie,więc postawiono na płodność.Ale najważniejsza była maczuga,taka dla pewności dębowa,która uzupełniała potężne ciało i zsyłała karę na niepokornych. Jedna z wersji podaje ,że Dejanira miała sporządzić miksturę, z jego krwi i spermy,zanurzyć w tym koszulę i tak zaczął płonąć razem ze swoim niewiernym ptaszkiem. Aby ukrócić swoje cierpienie spalił się na stosie, a po śmierci został zabrany na Olimp...
Maczuga także była symbolem ,chyba większym od płodności,bo mogła patronować wszystkim działaniom militarnym,więc symbol pożądany............
![]() |
MarekBielany @Pioter 10 lutego 2023 04:17 |
10 lutego 2023 23:16 |
tak to jest