Coś jak z Żydami i Chazarami? Bez żadnej afiliacji pytam, po prostu w pewnych kręgach (złośliwie, czy nie, to inna sprawa) kładzie się nacisk na demitologizację pewnych narodowości.

Dzięki za notkę, ponieważ sprawa kwestionowania autentyczności pochodzenia narodów wałkuje się na propagandowej wojnie choćby w kontekście obecnej wojny.

Sądząc po kształcie tych mieczy z pierwszego herbu możesz mieć sporo racji.

O ile Cymbrowie to był prawdopodobnie zaciąg w Ameryce, to w tym przypadku to raczej mało prawdopodobne. Sasi mają nazwę pochodzącą od broni, więc zaciągi mogły być robione gdziekolwiek. Jednak Wenedów odrzucam, bo zaciągi byłytak samo skierowane przeciw nim (Ostfallen) jak i przeciw Frankom (Westfallen).

Co ciekawsze legendarny protoplasta Sasów, zwany Saxnot (Saxneat w Anglii) kojarzony jest z bogiem zwanym Tyr pochodzącym z plemienia Azów. Jego symbolem była runa Tiwazpodobna do fenickiej litery Gimmel.

Zresztą runy nordyckie wydają się wprost pochodzić z fenickiego alfabetu ;)To alfabet fenickia to runy nordyckie.

To by wiele wyjaśniało. "Nur fur Araben und Turken"

Czyli zbieranina najemników. Jeśli w Saksonii czy gdzie  byly bitwy tysięcy wojowników o genotypie słowiańskim to znaczy że to była zbieranina. Tożsamośc etniczna nie istniała. Plemienna była określoną przez bogów czyli przez umowy handlowe. 

No ładne -> " Nur fur weiß Araben und weiß Turken  "

Ale koncepcja Pioter-a też jest uprawniona. Pokrywa się u mnie z moim modelem "Najlepszych Niemców" a ich MutterLand to stany -> stany gwiaździsty sztandar.

Dlatego zostaje tylko jedno pytanie - kto opłacał zlecenie naboru i broń? Która 'boska' gildia. No i o co szla wojna? Chyba o monopol metalowy.

Niewiele sie zmieniło. Kryptonim żelazo. Organizacja 'zlomiarze' ;} Tak się w Opolu nazywała banda meneli którzy niby skupywali metal na złom a faktycznie obserwowali mieszkania do obróbki w czasie wakacyjnym. 

Zlecenie dali ci sami, co zlecali niszczenie Anglii i Francji przez Wikingów, a Biznacjum przez Arabów. To są naczynia powiązne.

Skoro Sasów przekupiono wizją korony cesarskiej, to trzeba było uruchomić następną falę.

Tollensee. Jakiś ślad gdzieś powinien się pokazać, choćby w mitach. Skoro brakuje takich mitów w Niemczech, to znaczy, że Sasi są tam ciałem obcym, co zgadza się z moim wywodem.

Wikingów uruchomiła organizacja, ktorej niepodobaly się przygotowania Franków do koronacji cesarskiej. Karol Wielki rozwijał handel z Anglia i z...Rusia. To były dwa kluczowe kierunki. I własnie tam uderzyli Wikingowie (na Ruś ruszyli tzw. Waregowie, ale to jeden czort). Oczywiscie ta organizacja miała swoje cialo operacyjne i było to Bizancjum (Grekom ta koronacja cesarska strasznie się nie podobala a nazwa "Frank" byla pejoratywna i oznaczała kogos ciut wyżej stojacego od szympansa). Bizancjum to Olimpijczycy.

Dlatego Arabów i islam  wykreowała ta druga organizacja, czyli Wężowe Plemie, czyli wówczas Mediolan. I stad te ataki na całe Bizancjum. Oczywiscie w czasach Karola Młota Frankowie byli jeszcze sojusznikqmi Bizancjum, wiec też dostali troche. 

Islam sie rozłamal po 661 i wtedy część przeszła na strone Olimpijczykow (zwolennicy Alego - Szyici). Zastanawia mnie tylko kiedy Olimpijczycy zaczęli rozgladac się za innym cialem operacyjnym w postaci Genui. 

Mam jedna zagwozdkę Ismaelici Fatymidzi walczyli z Bizancjum w latach 965-967 i wygrali, a zaraz potem zajeli Egipt w 969. I pochod dalej na wschod wywołal panike w Bagdadzie i nawet szyiccy Buijdzi przylaczyli sie do sunnickiego kalifa. Ale to nie pomoglo spacyfikowac Gatymidów i trzeba było uzbroic i sciagnąć tureckich Seldżuków - w sama pore zdarzyli...ledwo ledwo. I komu slużyli Fatymidzu? Na rozum Olimpijczykom. I stad wniosek ze te podzialy u islam7stów byly strasznie płynne.

I te wojny Bizancjumz Fatymidami były oznaka, że Bizancjum zmienilo grupe kapitalowa i weszlo w cichy sojusz z Bagdadem (o tej osi Konstantynopol-Bagdad pisałeś). Zastanawia mnie tulko od kiedy? Bo Fatymidzi tp nyła kara zapewne dla Bizancjum za zmiane grupy.

I widzą początki już w 5 wieku

Jeszcze przede mną.