Były sobie Węgry
Wszyscy dobrze wiemy, którą stronę w toczącej się obecnie wojnie popierają węgierskie władze. Początkowo Węgrzy jeszcze próbowali udawać i szukali jakichś gwarancji na Zachodzie. Tych gwarancji jednak nie otrzymali, ale byli gotowi wysłuchać jakiejkolwiek propozycji. Propozycje te jednak również nie padły i nie pomogło nawet udawanie mało rozgarniętej blondynki.
Orban i jego ludzie zaczęli więc mówić otwartym tekstem, że planowali wziąść udział w rozbiorze Ukrainy (zresztą nadal planują). Że w pełni popierają politykę Moskwy. A nawet, że Polacy już (mentalnie) walczą po ukraińskiej stronie.
Węgrzy liczą pewnie na to, że bardziej niż w 1920, kiedy to rozkawałkowano ich państwo, upokorzyć się ich nie da.
Można. Można im odebrać relikwię, którą tak bardzo mocno chwalą się w swoim parlamencie. A wraz z nią cały sens istnienia Magyaroszag. I nie zrobią dziś tego Habsburgowie, to już nie te czasy. Te zadanie przypadło do realizacji Republice Słowacji.
Bo właśnie Słowacy wybitą 20 lipca 2022 w złocie 100 eurową monetą przypomnieli, że był taki czas kiedy Królestwo św Stefana składało się tylko z Górnych Węgier, a koronacje królewskie obywały się w Pressburgu, czyli dzisiejszej Bratysławie.
tagi: wojna węgry słowacja moneta
|
Pioter |
| 26 lipca 2022 19:19 |
Komentarze:
|
chlor @Pioter |
| 26 lipca 2022 20:52 |
Jakaś kompletna cisza na temat stosunku Czech i Słowacji do wojny na Ukrainie. Liczą na to że jak zwykle spadną na cztery łapy?
|
|
Pioter @chlor 26 lipca 2022 20:52 |
| 26 lipca 2022 21:02 |
Nie ma ciszy. Czesi jako jedni z pierwszych wysłali na front wszystkie posowieckie czołgi. Słowacja wysłała nawet haubice Zuzanna i MIGi. Nie robią takich głupot jak Niemcy, że coś obiecają, a potem się wycofują z tego. Dlatego cicho w polskich mediach na ten temat.
|
|
chlor @Pioter 26 lipca 2022 21:02 |
| 26 lipca 2022 21:13 |
Dzięki. Nie wiedziałem o tym. No właśnie, dlaczego nie wiedziałem? Przecież czasem oglądam telewizję.
|
|
Pioter @chlor 26 lipca 2022 21:13 |
| 26 lipca 2022 21:18 |
Z czeskimi czołgami było nawet głośno, bo odezwała się moskiewska ambasada - że niby nie mogą wysyłać na Ukrainę sowieckiej broni, bo ona ma licencje rosyjskie. Czesi im grzecznie odpowiedzeli, że jako miejsce produkcji czołgów widnieje Charków, więc odsyłają broń do utylizacji przez producenta.
|
|
chlor @Pioter 26 lipca 2022 21:18 |
| 26 lipca 2022 21:24 |
Dobre! Telewizję oglądam tylko gdy bywam u ludzi, albo w poczekalni do dentysty. Może to stąd.
|
|
pike @Pioter |
| 26 lipca 2022 21:54 |
Chyba Orban przegiął z tym poparciem Putina i narażił się żydom...
(Putin zabronił przyjazdów Naczelnemu Rabina Rosjii Chabadu do Rosjii, a
Naczelny Rabin Moskwy wyjechał (uciekł) do Izraela.)
Orban stwierdzi, że nie akceptuje mieszania się ras. I Węgrzy nie będą tak czynić...
Już okrzykneli go rasistą, nazistą itp....
|
|
ziemski @Pioter |
| 26 lipca 2022 22:29 |
Niewielki naród a stać ich na taki ruch. Ciekawe czy inspirowany czy nie. Jak dla mnie to jest news, którego nasi decydenci nie powinni przeoczyć.
Dziękuję za notkę.
|
|
klon @pike 26 lipca 2022 21:54 |
| 26 lipca 2022 23:32 |
Jednakowoż Orban brany jest także w obronę poprzez artykuły w Jerusalem Post. Zatem są rejony oferujące wsparcie w tak "trudnuch chwilach" dla Węgier...
|
Matka-Scypiona @klon 26 lipca 2022 23:32 |
| 27 lipca 2022 06:28 |
W interesach nie ma miłości
|
|
jacland @Pioter |
| 27 lipca 2022 08:48 |
Świetna notka, jak zwykle.
Niedoceniałem tych Słowaków. Nieźle "zajechali pod żebro" Węgrom.
100 euro, no nieźle. Jaką średnicę ma ta moneta?
|
OjciecDyrektor @Pioter |
| 27 lipca 2022 13:37 |
Tak. To jest sygnał ostrzegawczy dla Węgrów, żeby przestali fikać, bo może być gorzej. Jestem teraz w Rachowie - takim typowym polskim malym miasteczku powiatowym na Ukrainie. Rachów to jednak miasto zamieszkałe także przez Węgrów. I co ja tu zauważyłem, rozmawiając trochę z ludźmi. Otóż nikt tu prawie nie wspomina i nie mówi, że to były kiedyś Węgry, ale prawie wszyscy mówią i wspominają, że tu była Czechosłowacja. Całe południe Zakarpacia ma nawet dwa czasy: oficjalny - kijowski i nieoficjalny, ale powszechny w użyciu - czas czeski (czyli tski jak w Polsce). Dkaczego napisałem czeski czas? Bo na moje zapytanie, dlaczego u nich tu tak jest, odpowiedziano mi "bo tu były kiedyś Czechy".
Tak więc cała scheda historyczna Węgier już jest - przynajmniej w południowej części Zakarpacia (Tiaczów, Rachów, Ust Czorna) - przywłaszczona przez Czechy i tym samym Słowację. Węgrzy tu nie mają czego szukać i nic im nie pomoże to, że w miastach nad Cisą mieszka 300 tyś. Węgrów. To jednak mniejszość (całe Zakarpacie ma oficjalnie ok. 1,250 mln ludzi). Jak Węgry fikną, to będą mueć wszystkuch Węgrów z Zakarpacia i ze Słowacji u siebie - w Budapeszcie.....takie jest - moim zdaniem - przesłanie tej monety.
|
|
OjciecDyrektor @ziemski 26 lipca 2022 22:29 |
| 27 lipca 2022 13:43 |
Oczywiście, że inspirowany. "Florencja" tak jak i "Mediolan" pisługują się narzędziami (ulubione słówko geonudziarzy - "proxy"). Ale to nie zmienia wagi tego ruchu. Orban doskonale powinien sobie zdawać sprawe, kto tak naprawdę go ostrzega. Jeśli nie zdaje sobie sprawy, to dni duaspory węgierskiej są policzone - w pierwszym rzędzie na Ukrainie i Słowacji.
|
|
Pioter @jacland 27 lipca 2022 08:48 |
| 27 lipca 2022 17:04 |
waga 9,5 g, średnica 26 mm - czyli 3 dukatówka
A z ciosem pod węgierskie żebro jest bardzo na rzeczy. W węgierskich przedstawieniach korony św Stefana krzyż jest złamany i stoi ze skosa. Podobno złamał się w czasie jakiejś rewolucji i tak już pozostało. Na słowackiej monecie krzyż jest taki jak powinien być.
|
|
Pioter @OjciecDyrektor 27 lipca 2022 13:37 |
| 27 lipca 2022 17:07 |
Bo Węgry tam były tylko w latach 39-44. To trochę za mało, żeby w świadomości ludzi się zapisać. Natomiast Orban powołuje się na wyniki plebiscytów po rozpadzie Czechosłowacji (w których przeprowadzeniu pomagała węgierska armia, więc są tak miarodajne, jak plebiscyt na Krymie).
|
|
Artur @Pioter |
| 28 lipca 2022 22:39 |
Kilka refleksji:
- Trochę to smutne być narodem który całą swoją legendę opiera na byłym objęciu władzą pewnych ziem przez nieżyjącego już wodza.
- Jeszcze smutniejsze mieć elitę, która myśli że coś zdobędzie stając do partnerstwa z patologicznym starcem zapatrzonym w piekłoszczyka Stalina. Od ludzi patologicznych dostaje się tylko pogardę.
- Węgrzy mają w muzeum bardzo ważny obraz - panoramę "Przybycie Węgrów". To dzieło sztuki czeka na porządną analizę treści i symboli użytych (również stosunku do otoczenia). Kto przeczyta obraz ze zrozumieniem może dowiedzieć się co stoi za określeniem "korona świętego...". https://pl.wikipedia.org/wiki/Przybycie_W%C4%99gr%C3%B3w
- Jakże jesteśmy błogosławieni i szczęśliwi opierając swoją legendę na istnieniu w nas szeregu odruchów i zachowań, które teraz wypływają na wierzch przy okazji pomagania sąsiadowi w potrzebie.
- Jakże łatwo buduje się sojusze i alianse (nie państwowe, tylko te międzyludzkie, w sklepie i na hali fabrycznej) mając w podstawie swojej legendy kod zachowań. Dziś rozmawiałem w pracy z Ukraińcem, który czuje się tu w pełni bezpieczny i doceniany. Wystarczy, że ktoś zacznie uznawać zasady współpracy, i już jest z nami.
- Boże błogosław.