-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Z króla kucharzem

W Egipcie od lat 70-tych XX wieku do dziś kursuje banknot 20 funtowy, na którym przestawiono faraona Ramzesa II w trakcie bitwy pod Kadesz.To ten gość na rewersie z łukiem na rydwanie bojowym.

Wokół niego zaś, aby czymś wypełnić treść, dano - jak opisują to katalogi - płaskorzeźby ze świątyni Senuserneta w Karnaku. Problem jest tylko w tym, że takich płaskorzeźb nie można zlokalizować w ogromnych zasobach internetu. To znaczy niezupełnie. Można je zlokalizować z tym opisem, ale.... pochodzą one własnie z tego banknotuChoć ten obrazek z samego dołu, gdzie dwie niewiasty, symbolizujące Górny i Dolny Egipt, wkładają na głowę faraona koronę (bo chyba o to chodzi), po dłuższych poszukiwaniach udaje się odnaleśćI wyraźnie widać, że grafik jednak jakoś niezbyt się przyłożył do pracy. Jednej z kobiet brakuje bowiem dłoni. Ale to akurat niezbyt ważny szczegół. Ciekawsze jest to, że ilustracja ta (choć pokolorowana)służy w dzisiejszej popkulturze do zobrazowania wcale nie koronacji króla Egiptu, a .... procesu jego depilacji. Jak piszą Brett i Kate McKay w artykule Unique Shaving & Grooming Rituals from History and Around the WorldDepilacja była tak ważna dla starożytnych Egipcjan, że królowie kazali swoim fryzjerom golić je uświęconymi, wysadzanymi klejnotami brzytwami. Kiedy umierał król, często chowano go z fryzjerem i jego wierną brzytwą, aby mógł dalej golić się w życiu pozagrobowym.

Pozostałych reliefów ze ścian świątyni w Karnaku niestety ni potrafię zlokalizować w inny sposób, jak tylko ten pokazany powyżej.

No dobrze. Proces koronacji faraona stał się dziś zamówioną przez niego usługą pielęgnacji ciała. Może tak być... Ale co z tym kucharzem?

Jeśli przyjrzeć się ilustracji pierwszego reliefu zobaczymy faraona trzymającego tłuczek i warzechę oraz stojącego w spiżarnii. Egipskie insygnia władzy, czyli krzyż Ankh i bicz, zamieniono w tym miejscu na jakieś przyrządy kuchenne. O tym, że jest to faraon, ma świadczyć założona na jego głowie podwójna korona Egiptu. Jest jednak małe ale.... Jak to stwierdziła moja 9letnia córka - On nie ma brody, dlatego to nie jest faraon.

Powróćmy więc do artykułu o goleniu i sprzewdźmy, czy to było aż tak ważne: Podczas gdy dynastyczni Egipcjanie unikali zarostu, nadal czcili brodę jako symbol boskości i mocy. Królowie w tym okresie byli często przedstawiani z brodami sportowymi. Ale zamiast obejmować pełną naturalną brodę, jak ich poprzednicy w Starym i Środkowym Królestwie, dynastyczni królowie nosili małą sztuczną kozią bródkę zwaną „osird” lub „boską brodą”. Ozyrd był zwykle wykonany z metali szlachetnych, takich jak złoto lub srebro i był noszony podczas obrzędów religijnych lub uroczystości. Podczas życia osird króla był prosty. Kiedy umierał, na końcu dodawany był skierowany ku górze lok, oznaczający, że faraon stał się bogiem.

Cała boskość urzędu faraona była więc zależna od tej brody. Nie do pomyślenia więc jest, aby egipski artysta przedstawił swego władcę bez brody. No chyba, że chciał ukazać, że jest to uzurpator, bez boskich praw do władania krajem. Ale takie przedstawienie mogło się ukazać wyłącznie za czasów panowania któregoś z nastepców na tronie Egiptu i na wyraźny rozkaz władzy.

Chyba że.......

Te przedstawienie nigdy nie istniało i powstało wyłacznie w głowie grafika projektującego ten banknot. I nawet nie chodzi o to, że na prawdziwym reliefie w miejscu spiżarni powinna być heroglifowa inskrypcja. Bardziej chodzi o to, że dzisiejsza światynia w Karnaku to tylko replika. Ruiny świątyni odkryli napoleońscy żołnierze, a później rozpoczęto jej porządkowanie. Początkowo wykorzystano dawną świątynię jako kamieniołom kruszywa do budowy dróg, co ciekawsze obiekty przewożąc do Luwru. Dopiero praca naukowa Auguste Mariette, która ukazała się w 1875 spowodowała ochronę zabytku oraz rozpoczęcie dokładniejszych badań. W latach 1926-1954 odbudową świątyń w Karnaku kierował Henri Chevier. Nie wiemy więc dziś które elementy świątyń są oryginalne, a które dodano w procesie odbudowy. Choć w niektórych przypadkach możemy się tego domyślić.



tagi: egipt  banknot  faraon  golenie 

Pioter
20 sierpnia 2021 06:38
12     1274    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

saturn-9 @Pioter
20 sierpnia 2021 07:09

Ten papier jest stale na nowo drukowany czy tak jak w innych cywilizowanych jednostkach administracyjnych

 

Czy specjaliści ustalili KTO?! ten monolityczno monotonny papier projektował, gdzie drukowano i w którym roku puszczono w obieg? 

 

Lata siedemdziesiąte przedzały lata szejśdziesiąte a tam miała miejsce tzw wojna szejściodniowa. Czy czasem nie skrywa ten papier jakiejś  aluzji 'strzyżenie, golenie i do kotła dziejów'?

 

W Rgipcie literówka...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @saturn-9 20 sierpnia 2021 07:09
20 sierpnia 2021 07:42

Od 1976 roku z drobnymi zmianami. Pierwsza wersja wrpawdzie nie ma spiżarni, a jakąś nieopisaną boginięOd 1978 jednak ukazano już kucharza przy pracyTo co widać w notce, to wersja obowiązująca od 2013. NA rok bieżący zapowiedziana jest nowa wersja tego banknotu, ale raczej nie spodziewałbym się całkowitych zmian wizerunkowych.

Banknot od samego początku drukowany jest w Egipcie, który sswoją własną drukarnię wybodował w 1967 roku.

I też do takiej aluzyjności tego papierka dotarłem ;). Choć może jest i inne wytłumaczenie

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Pioter
20 sierpnia 2021 08:35

No i coś z tą przepaską biodrową nie tak... wygląda, że grafik ostro zakpił z tematu i egipskich aspiracji :)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter
20 sierpnia 2021 08:56

Córka świetna. 

No i ten meczet zapewne kairski. Ciągłość władzy mocno jednak podważona przez aluzje kucharskie i depilację brody. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 20 sierpnia 2021 08:56
20 sierpnia 2021 09:00

To meczet Muhammada Ali Paszy w Kairze, zwany również alabastrowym meczetem

zaloguj się by móc komentować

Numisma @Pioter
20 sierpnia 2021 09:43

Rzekomo brakująca dłoń na reliefie ze świątyni w Edfu (zabytek bardzo późnej daty, jak na Egipt, bo z okresu grecko-rzymskiego) jest gdzie trzeba, tylko prawdopodobnie z winy rytownika zmieniła się w jakąś wstążkę zwisającą z tyłu korony. Na płaskorzeźbie takiej ozdoby nie ma, za to jest w tym miescu dłoń o identycznym kształcie. Rycina nie powstała przecież in situ. Musi pochodzić z jakiejś XIX-wiecznej publikacji z ilustracjami według rysunków przywiezionych z Egiptu.

Tajemniczy kucharz też nie jest z Karnaku, bo tę światynię zbudował Senuseret I, pradziadek przedstawionego i podpisanego (!) na rycinie Senusereta III. Być może trzeba szukać w świątyni tego drugiego w Abydos - ok. 200 km w dół Nilu.

Tenże Senuseret III jest bardzo często przedstawiany bez brody. Na rycinie widzimy króla przed ołtarzem ofiarniczym.

Jeśli chodzi o fałszowanie zabytków, czy dorabianie z fantazji brakujących elementów, to jest to oczywiście praktyka znana. Słynny kompleks w Knossos jest najprawdopodobniej taką fantastyczną "rekonstrukcją" - niektórzy nawet utrzymują, że cała "cywilizacja minojska" to fantazja. A jak ktoś widział w berlińskim muzeum głowę Nefretete, ten musi wykazać się mocną wiarą, żeby nie dostrzec w tym podobno prastarym zabytku wpływów całkiem nowoczesnej Art Déco. ;)

Btw, Biała Kaplica Senusereta I (pradziadka naszego ofiarnika) w Karnaku tez jest rekonstrukcją, ze złożonych w domniemanym porządku gruzów, które posłużyły do wypełnienia Trzeciego Pylonu w Karnaku.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Numisma 20 sierpnia 2021 09:43
20 sierpnia 2021 10:22

...wpływów całkiem nowoczesnej Art Déco. ;)

 

Ciekawe bowiem wpisuje się w falę krytyki panującej chronologii. 

Płaskorzeźby i ich lipne wykonanie. Autor poniższej pozycji opisał pewną scenerię starą w Muzeum Pergamońskim spoglądając okiem malarza. Sceneria opisana na papierze została usunięta z trwałej wystawy.

Muzea też się uczą na błędach.   

 

Fälschungen der Geschichte. (Faszerstwa Historii) Topper, Uwe 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter
20 sierpnia 2021 11:09

W kwesti zagubionej dłoni. To jest ciarosquro, światłocień. Dłoń jest tam jak najbardziej, ale rytownik chciał pokazać że zna się na światłocieniach. Chciał dobrze a wyszło jak zwykle. Takie to niuanse renesanse.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Numisma 20 sierpnia 2021 09:43
20 sierpnia 2021 11:46

Nie byłbym pewny czy to Senusernet III. Mamy tu tylko końcówkę inskrypcji (z naszego punktu widzenia, bo Egipcjanie czytali z lewej do prawej), czyli znaki Zoraz NTe znaki obecne były w takim układzie w imieniu zarówno Senuserneta I, II, jak i III. Nie mamy reszty inskypcji, ale to i tak nic nie da, bo ten zapis imienia będzie taki sam w każdym z tych przypadków.

Sama inskrypcja widoczna na ilustracji przy faraonie/kucharzu również jest mało precyzyjna

trzcinę, knot i placek powinniśmy czytać i h ch. Nad plackiem jest znak, który oznacza kieł słonia i ktory czyta się bh. Zestawienie zaś tłumaczy się dziś jako ząb.

Znak ankhoznaczający życie połączono ze znakiem oznaczającym cierń.

Całość wygląda, jakby grafik widział heroglify, ale za bardzo nie wiedział jak je sensownie połączyć w całość.

 

zaloguj się by móc komentować

Numisma @Pioter 20 sierpnia 2021 11:46
20 sierpnia 2021 12:44

To oczywiste, że zapis tego samego imienia będzie taki sam, jednak na nieobciętej rycinie mamy dwa kartusze, czyli dwa imiona królewskie. Drugie to imię tronowe - różne dla każdego. Ale masz rację, wykluczony jest tylko Senuseret numer 2, u którego to imię kończy sie skarabeuszem 

zaloguj się by móc komentować

Numisma @Pioter 20 sierpnia 2021 11:46
20 sierpnia 2021 12:47

Sorry, ucina post na pierwszym hieroglifie w Unicode, wiec dalej bedzie na słowo. ;)

...(Kha kheper Ra). Uniesione ręce  na końcu mogą wystąpić - są różne warianty - u królów nr 1 (Kheper ka Ra) i 3 (Kha ka Ra). No to musimy szukac w dwóch miejscach, ale czas nie sprzyja podróżom, niestety.

Ten trójkąt to chleb wypieczony w kształcie stożka. Cierń byłby bez tego małego trójkącika wewnątrz. Co do reszty, to nie czuję się na siłach poprawiać błędów. ;)  Miałem w rękach podręcznik Gardinera, ale dla zaspokojenia ciekawości. a nie dla nauki. Niemniej jednak jest to, uważam, pożyteczne doświadczenie.  

 

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Numisma 20 sierpnia 2021 12:47
20 sierpnia 2021 13:14

W zasadzie chyba nie musimy szukać dalej. - za ciotką Viky

Für Sesostris III. sind mindestens drei, vielleicht sogar vier Feldzüge nach Nubien belegt. Des Weiteren gibt es Belege für Feldzüge nach Palästina.

17 września 1978 roku rządy Egiptu i Izraela podpisały porozumienie z Camp David. Pierwsze banknoty z naszym kucharzem Seresnetem mają datę 6.09.1979, co ciekawe jest to dokładnie rok po rozpoczęciu rozmów pokojowych. Zupełnie nieważnym jest więc czy taki relief istnieje w rzeczywistości i co na min zapisano, nawet jeśli jest to chleb życia.

I właśnie ten sapis - chleb życia - sugerowałby, że banknotu tego nie projektował ani Żyd, ani Muzułmanin, a ktoś kto chciał ostrzec oba ludy przed przed zerwaniem pokoju i psuciem interesów.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować