Analizując dokumenty pozostawione przez starożytnych autorów dotcyzących działalności Zeusa (pomijając oczywiście bajki pisane współcześnie) dotarłem do wniosku, że Zeus był uzurpatorem na Olimpie. A przynajmniej tak się zachowywał.

Zacznijmy od początku. Przeciwko rządom Urana występują jego synowie Tytan i Kronos, którzy po obaleniu ojca uzgadniają, że najpierw rządzić będzie Kronos, a po jego śmierci tron Olimpu ma przejść na synów Tytana. Dlatego Kronos w obecności Tytana zabijał każde nowonarodzone dziecko płci męskiej. Do czasu urodzenia przez Reję bliźników Hery i Zeusa, gdy to Tytanowi przedstawiono tylko Herę, a Zeusa ukryto na Krecie pod opieką Adrastei i Idy, córek króla Krety - Meliseusza. Poszukiwanie piastunek Zeusa jednak się na Krecie nie kończy. Adrastea kojarzona bowiem jest z Nemesis z Frygii, której tamtejszy król Adrestus zbudował ołtarz u stóp góry Ida nad rzeką Aesepus. Podobno od tego momentu była zwana Nemesis Adresteia, co tłumaczy się jako nieukniona zemsta.

Nie ma żadnych sensownych (nie bajecznych) opisów dorastania Zeusa, ale możemy przyjąć, że po początkowym ukryciu na Krecie, w wieku nastoletnim Zeus przeniósł się wraz z Adresteią (Nemezis) do Frygii. Tam pewnie też poznał Hadesa oraz Melkarta (Posejdona), a przede wszystkim swoją żonę Metis, która była głównym motorem napędowym dążącym do zmiany władzy na Olimpie. Zeusowi pewnie przypomino już od dzieciństwa, że pochodzi z królewskiego rodu i jest przeznoczony do wielkich czynów. Tak samo w późniejszych czasach postąpiono również z Cyrusem w Persji czy z Aleksandrem w Macedonii.

Metis, pierwsza żona Zeusa, pochodziłą pewnie z Wężowego Plemienia, bowiem przedstawiana jest jako dwulicowa osoba z zawsze towarzyszącym jej wężem. Metis była córką Okeanosa i Tetydy, co sugerowałoby jej fenickie pochodzenie, a w takim wypadku byłaby również siostrą Melkarta, króla Tyru. Ona pewnie również zapoznała Zeusa z bronią Amona. Wynikałoby z tego, że inwazji na Olimp dokonali Fenicjanie (Tyryjczycy/Wężowe Plemię) jako pretekst mając roszczenia do tronu olimpijskiego wysuwane przez Zeusa. W wojnie tej brała udział scytyjska jazda pod dowódctwem Hadesa, fenicka flota pod wodzą Melkarta oraz egipska piechota pod wodzą Amona. Inwazja się udała, a Zeus uwolnił swojego ojca Kronosa z niewoli u Tytana. Tylko dlaczego miałby przekazywać tron Olimpu Kronosowi? Nic go przecież z nim nie łączyło. Zresztą dla Wężowego Plemienia było obojętne czy na tronie Olimpu był Tytan czy Kronos - obaj nie nadawali się ich zdaniem do realizacji planów sponsorów inwazji na Olimp. Co innego młody, niedoświadczony Zeus, mający przy boku ukochaną żonę oraz niespłacone długi.

Tylko, że niedoceniono Zeusa. Wprawdzie Kros z Reją musieli opuścić Olimp - udali się do Italii, gdzie zostali powitani przez dwulicowego Janusa, a większość synów Tytana została uwięziona w Tartarze przez Hadesa, to jednak Zeus rozpoczął w tym momencie już własną grę.

Pierwszą ofiarą Zeusa okazała się Metis - jego ukochana żona. Pewnie ktoś doniósł Zeusowi, że ta fenicka królewna, gdy tylko urodzi mu syna, pozbędzie się go, a sama zasiądzie na tronie Olimpu. Jednak urodziła się córka - Atena, a Metis po tym znikła z Olimpu. Ponieważ jednak Melkart i fenicka flota nadal stali po stronie Zeusa, pewnie ten jej wcale nie zabił (lub udało mu się wmówić szwagrowi, że Metis umarła przy porodzie), a postarał się o znacznie potężniejszego protektora.

I tu przechodzimy do drugiej żony Zeusa - Temidy. Ta dziewczyna najprawdopodobniej pochodziła z Elamu, ale w mitologiach przedstawiana jest jako ciotka Zeusa, siostra zarówno Tytana i Kronosa. Zapis genealogiczny i mityczny ma nas informować o tym, że Zeus wcale pewnie się na tronie Olimpu nie czuł, skoro poślubił siostrę poprzedniego władcy. Co ciekawsze jednak Temida pozostała na stałe na Olimpie, gdzie urodziła Zeusowi aż 6 córek.

Jednak Fenicjanie również nie zasypiali gruszek w popiele. Doprowadzili bowiem do małżeństwa Zeusa z Eurynome, córką Okeanosa, przedstawianą w postaci syreny. Jak podają mity Eurynome była wnuczką innej Eurynomy, która wraz z mężem Ofionem władała Olimpem jako królowa, jeszcze przed przejęciem władzy na Olimpie przez Urana (pomimo tego, że Grecy wmawiają nam, że na początku był tylko chaos). W ten sposób nie tylko jeszcze silniej związano Zeusa z Wężowym Plemieniem, ale także powiązano go również z wcześniej panujacą na Olimpie dynastią. Eurynome również urodziła Zusowi same córki, aż trzy, znane nam jako Trzy Gracje.

Mamy więc powiązanie władzy noworysza zarówno z poprzednim władcą (poprzez siostrę Temidę) jak i z poprzednią dynastią (poprzez wnuczkę Eurynome). Ale Zeusowi było tego mało. Musiał widać jeszcze mozniej się upewnić w swoim prawie do zasiadania na olimpijskim tronie, że poślubił również córkę Kronosa Demeter (oficjalnie więc swoją siostrę). Z Demeter miał jedną córkę Persefonę, którą wydał za mąż za Hadesa. Oczywiście oficjalnie nie mógł nic takiego zrobić, w końcu pilnowały go zarówno Temida jak i Eurynome, ale zawieranie małżeństw to nie tylko oficjalne traktaty. Była bowiem jeszcze pewna furtka, którą wykorzystywali głównie zakochani w sobie. Młodzieniec porywał bowiem swoją wybrankę, a rodzina udawała, że nic nie może na tę wielką miłość poradzić. Tę furtkę właśnie mieli wykorzystać zarówno Hades jak i Melkart. O ile Hadesowi udało się uprowadzić młodziutką Persefonę, to już Melkartowi ta sama sztuczka z Hestią (siostrą Demeter i Hery) się nie udała. Głupia zaczęła krzyczeć o pomoc, więc oficjalnie Zeus musiał Melkarta zbesztać przy wszystkich. Hestia jednak tak się wystraszyła , że aż ślubowała oficjalnie, że pozostanie dziewicą. Demeter chyba jednak coś podejrzewała, bo zapowiedziała, że odchodzi z Olimpu i plany Zusa znowu musiały ulec zmianie.

Kolejną żoną Zeusa została wobec tego Tytanida (czyli córka Tytana) Mnemosyne, czyli Pamiętająca. Ta dała Zeusowi aż dziewięć córek, które my zamy pod zbiorowym pojęciem Muz. Zadaniem bowiem Mnemosyny i jej córek była propaganda, a więc takie przedstawianie dziejów Olimpu, aby nikt nawet nie wiedział, co naprawdę się tam stało i w jaki sposób Zeus doszedł do władzy. Jednak to również oznacza, że Mnemosyne w chwili zdobycia Olimpu miała ledwo kilka lat i dorastała już na dworze Zeusa, być może również od samego początku przygotowanyna na to, że zostanie pewnego dnia żoną władcy.

Szóstą z kolei żoną Zeusa została Letho, czyli Zapomnienie. Ta urodziła Zeusowie bliźnięta - Artemidę oraz Apolla. Niewiele o niej wiemy z mitologii, tylko tyle, że była córką Coeusa i Phoebe. Z jakiegoś powodu jednak jej prawdziwe imię zostało zapomniane na Olimpie, a najprawdopodobniej brzmiało ono Derketo. W tym wypadku mielibyśmy do czynienia z zawarciem sojuszu z Asyrią. Sojusz pewnie jednak nie był aż tak trwały, bowiem Letho nie odgrywa żadnej większej roli w dziejach Olimpu.

I tak dochodzimy do sedna sprawy. Ostatnią, siódmą już żoną Zeusa, została Hera. Ta zajęła miejsce pozostawione zwolnione przez Demeter, i powoli zaczynała poczynać sobie w taki sposób, że pozostałe żony Zeusa musiały uznać jej prymat. Hera urodziła Zeusowi trójkę dzieci - Hebe, Aresa oraz Euleityję. Przed poślubieniem Zeusa miała już jednak wcześniej jedno dziecko, Hefajstosa, ale w tym przypadku nie można dojść do tego, którego z bogów to było dziecko. Prawdopodobnie więc dlatego Hera wcześniej nie wchodziła w zakres zainteresowania Zeusa, ani nawet Melkarta. Podobno Artemida (to akurat greckie wcielenie Innany) przechwalała się, że doprowadzenie do ślubu Zeusa i Hery było jej dziełem.

No dobrze. Poprzez koligacje małżeńskie mamy dość mocno uprawdopodobnioną tezę, o tym, że nie czuł się zbyt pewnie na olimpijskim tronie i musiał udowadniać kolejnymi małżeństwami, że ma prawo do władania OIimpem. Czy robił jeszczez coś podobnego?

Zgodnie z przekazem Euhemera Zeus nakazał wybudować na Panchei świątynię dla Uranosa i Kronosa, w której postawił słotą stellę, na której napisał (pismem podobnym do egipskiego) swoją genealogię oraz kazał opisać swoje czyny. Podobnie we wszystkich świątyniach, które nakazał sobie budować, nakazał pisać Zeus syn Kronosa. Taki sam napis również został umieszczony po jego śmierci na jego grobowcu.

Tak więc moim zdaniem jedynym uzasadniem do przejęcia władzy przez Zeusa na Olimpie była siła jego armii, ale już utrzymanie się na tronie zawdzięczał umiejętnie prowadzonej polityce.

---

tagi: mitologia  olimp 

	Pioter
	7 maja 2023 10:35

33     1495    8 zaloguj sie by polubić