Żółta Narowista Klacz
Tak w zasadzie to niewiele wiemy o kobiecie, która stała się archetypem złośnicy. Wiemy tylko o niej to, że miała na imię Ksantypa i była małżonką Sokratesa.Przedstawiana ona była w sztuce zazwyczaj w sposób wzięty wprost z Diogenesa, który napisał o niej takie informacje: Kiedy razu pewnego Ksantypa naprzód mu nawymyślała, a potem wylała mu na głowę kubeł wody, oświadczył: "Czyż nie mówiłem, że kiedy Ksantypa grmi, to potem lunie deszcz?". Gdy Alcybiades zauważył, że wymysły Ksantypy są nie do zniesienia, odpowiedział: "Ja się przyzwyczaiłem, tak jak się można przyzwyczaić do ciągłego warkotu kołowrotka. A ty na przykład - czy dobrze znosisz gęganie gęsi?". "Tak - odpowiedział Alcybiades - ale one dają mi jaja i pisklęta". "A mnie Ksantypa urodziła synów". Przyjaciele widząc, jak pewnego razu na rynku Ksantypa w złości zeń płaszcz, wzywali go, aby ją uderzył. "Nie, na Zeusa! Piękna by to byłaby scena: my walczymy ze sobą na pięści, a z was jedni mówią "Dobrze, Sokratesie" drudzy zaś "Lepiej Ksantypo" . Mówił, że pojął ją za żonę, tak jak jeźdźcy wybierają sobie narowiste konie. "I tak jak oni, jesli potrafią ujeździć takiego konia, dadzą sobie radę ze wszystkimi, tak i ja, dzięki temu, że mogę wytrzymać z Ksantypą, potrafię współżyć ze wszystkimi ludźmi".
Ale Ksantypa, której imię po grecku znaczy tyle co "żółta klacz" ne tylko w ten sposób była przedstawiana w sztuce. Istnieje także obraz Blommendaela nazwany Sokrates, jego dwie żony i Alcybiades.Tu ponownie musimy sięgnąć do Diogenesa, aby wyjaśnić, skąd wzięły się te informacje. Arystoteles mówi, że Sokrates miał dwie żony: jedną byłą Ksantypa, która urodziła mu syna Lamproklesa, a drugą Myrtho, córka Arystydesa Sprawiedliwego, którą poślubł bez posagu i z którą miał dwóch synów, Sofroniska i Menekseonosa.
I już obraz biednego filozofa ciepiącego od złośliwej żony zaczyna nam się burzyć.
Wersje co do pochodzenia obu pań i ich roli w życiu Sokratesa są podzielone. Ale Diogenes spisywał swoją księgę kilkaset lat po życiu Sokratesa, więc mogło również dojść do jakichś przekłamań. I tej wersji trzymają się w ostatnich stu latach badacze antyku.
Mówi się więc, że Myrtho była biedną wdową, a Sokrates początkowo tylko się nią zaopiekował i przygarnął ją do swego domu. Mówi się też, że była ona pierwszą żoną Sokratesa, a po jej śmierci dopiero Sokrates ożenił się ponownie z Ksantypą. Ale mówi się też Sokrates prowadził księgi rachunkowe Myrtho i dlatego zainteresował się nią bliżej.
Powróćmy jednak do naszej złośnicy, czyli Ksantypy. Diogenes mówi o niej jeszcze coś takiego: Razu pewnego zaprosił do domu ludzi bogatych. Kiedy Ksantypa wstydziła się, że przyjęcie będzie zbyt skromne, uspokoił ją tymi słowy: "Nie martw się. Albowem jeśli są to ludzie rozsądni, będą zadowoleni z tego co otrzymają, jesli zaśsąto pospolici głupcy, to nie warto się nimi przejmować.
No więc w tym ostanim tekście Ksantypa wygląda na normalną kobietę. Kobietę, która w miarę swoich możliwości dba o dom i w zamian oczekuje tego, czego oczekuje każda kobieta po dzień dzisiejszy. A co otrzymywała ona od Sokratesa, że Diogenes przedstawił ją nam w sposób aż tak obrazowy?
Tu już musimy sięgnąć do innych ksiąg, do których badacze antyku z reguły nie sięgają. Naszym przewodnikiem będzie biskup Teodoret: Skorates bowiem zwykł chodzić go gimnazjonów, aby oglądać pięknych młodzieńców, i karmił oczy występnym widokiem. Świadczy o tym Fileb, FAjdros, Rywale, Charmides i inne dialogi zawierające długie opowieści. Platon wprawdzie zapisał w Uczcie, co Alcybiades opowiadał o Sokratesie, jak jednak przez szacunek dla Soratesa nie ośmelę się tego powtórzyć, bo wypowiedzi zawarte w tym dialogu sąbardzo niestosowne, krzywdzące Sokratesa i zgubne dla ludzi skłonnych do upadku. Platon opowiada, że Sokrates spożył wieczorny posiłek, całą noc spędził na pijaństwie, a kiedy inni mieli już dość i chcieli spać, onb bez znużenia pił dalej i wciąż dyskutował nad sprawami, które wprawdzie nie przynosiły żadnego pożytku, ale odpowiednie były dla Alcybiadesa, Arystofanesa i innych hulaków. Także Porfiliusz, autor Historii filozofii głosił, powołując się na świadectwo biografa Sokratesowego, Arystoksenosa, iż Sokrates był popędliwy i porywczy. Twierdził, że nie spotkał żadnego innego człowieka bardziej ujmującego niż on - taki miał głos, taką twarz, takie okazywał usposobienie, a ponad wszystko co powiedziano, osobliwa byłą jego postać. Był taki, dopóki się nie rozgniewał. Kiedy saś ogarnęłą go a pasja stawał się okropnie szpetny, nie potrafił wówczas się powstrzymać przed żadnym śłowem czy uczynkiem. Przedstawiwiwszy inne tego rodzaju cechy Sokratesa Porfiliusz ukazuje go również jako niewolnika przyjemności. Powiata tak: "Zbyt silnie ulegał popędowi seksualnemu, ale nie dopuszczał się występków; korzystał jedynie z usług żon albo prostututek. Miał dwie żony jednocześnie: Ksantypę, która byłą obywatelką ateńską i dość pospolitą kobietą oraz Myrtho, córkę Arystydesa i wnuczkę Lizymacha. POjąłza żonę Ksantypę, z którą żył już uprzednio i miał z nią Lamproklesa; poślubił też Myrtho, która byłą matką Sofroniska i Meneksanosa. One kłóciły się wciąż między sobą, a gdy przestawały się kłócić, napadały na Sokratesa, ponieważ nigdy ne przeszadzał im w któniach, lecz śmiał się widząc jak toczą walkę ze sobą i z nim, POdobno w towarzystwie bywał kłótliwy i obelzywy."
Jak widzimy mamy tu zupełnie inny obraz filozofa. Obraz, który może nam wyjaśnić, dlaczego Ksantypa stała się kimś, kto został uznany za wzorzec kobiecej złościwości.
tagi: filozofia sokrates antyk ksantypa
![]() |
Pioter |
4 lipca 2023 05:33 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
4 lipca 2023 06:39 |
Taaa...a za 300 lat Wałęsa będzie uważany za mędrca, myśliciela i męża opatrznościowego. Jak już kiedyś ktoś napisał, co zapisane w doumentach, tego żadnym sposobem nie da się już skruszyć. No i piszą Koszałki Opałki swoje historie i to lepsze niż Szeherezady.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 4 lipca 2023 06:39 |
4 lipca 2023 06:50 |
To możliwe. W końcu to Pytia powiedziała Chajrefontowi: Ze wszystkich ludzi Sokrates najmędrszy. A skoto tak, to wszystko co nie pasowało do słów Pytii musiało zostać zapomniane. Wszelkimi dostępnymi sposobami.
Ciekawy jestem co stało się z księgą napisaną przez ucznia Sokratesa, niejakiakiego Arystypa, pod tytułem O rozpuście w dawniejszych czasach, którą wspomina Diogenes przy okazji opisywania życia Sokratesa. Tam pewnie było wszystko dokładnie opisane jakimi to cnotliwymi i moralnymi byli ci wszyscy filozofowie.
![]() |
ArGut @Pioter |
4 lipca 2023 07:22 |
Wychodzi, że te "greckie filozofy" to byli popędliwi hulacy byli i jak to w pewnym PRL-owskim milicyjnym memie szło - żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek.
Ale pewnie nie byli gorsi niż oświeceniowi filozofowie.
![]() |
Pioter @ArGut 4 lipca 2023 07:22 |
4 lipca 2023 07:41 |
Skąś czerpali wzorce przecież. ;)
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter |
4 lipca 2023 08:12 |
Ateny na koszt państwa wyposażyły córki Arystydesa. Jedna z nich została żoną - drugą - propagandysty oligarchów, udającego biednego poetę co chodził bez butów. Myślę, że została do tego zmuszona, by część splendoru otaczającego Arystydesa spłynęła na tę łachudrę Sokratesa.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter |
4 lipca 2023 08:14 |
Z jakiego dzieła pochodzi ten cytat Teodoreta?
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 4 lipca 2023 08:14 |
4 lipca 2023 08:18 |
Leczenie chorób hellenizmu albo dowód prawdy ewangelicznej na podstawie filozofii greckiej . Polskie wydanie było jakoś w końcówce lat 80-tych
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 4 lipca 2023 08:18 |
4 lipca 2023 08:20 |
Już kupiłem. W pdf nie ma, choć wszystko inne jest. Kolejna zagadka
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 4 lipca 2023 08:12 |
4 lipca 2023 08:23 |
Jakaś kasa przy tym na pewno była (w sensie posagu), bo piszą otwarcie, że Sokrates zajmował się jej księgami rachunkowymi i inwestował pieniądze. A jak miał jakieś zyski, to natychmiast je przepuszczał.
Swoją drogą jej imię, Myrtho, to nazwa Morza Mirtejskiego. Ale imię te nosiła też jedna z Mead Dionizosa, córka Heraklesa i jedna z Amazonek.
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 4 lipca 2023 08:20 |
4 lipca 2023 08:24 |
Gdy przeczytasz to zrozumiesz, dlaczego ta pozycja nie jest dostępna tak łatwo.
![]() |
atelin @Pioter |
4 lipca 2023 08:26 |
Dwie żony widzę, a gdzie jest Alcybiades?
![]() |
Magazynier @Pioter |
4 lipca 2023 08:43 |
Ksantypa i Myrtho dwie hetery - oto co bigamia i filozofia czynią z normalnych kobiet.
![]() |
Pioter @Magazynier 4 lipca 2023 08:43 |
4 lipca 2023 08:46 |
Nie hetery. Normalne kobiety, które miały pecha trafić na takiego filozofia.
Hetera to była wówczas wyjątkowo luksusowa kurtyzana.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 4 lipca 2023 06:50 |
4 lipca 2023 08:49 |
Została zapewne zniszczona, jak pisma Demokryta.
![]() |
valser @Pioter |
4 lipca 2023 08:53 |
Piekne.
Mnie najbardziej podoba sie to zdanie z koncowego cytatu - " POdobno w towarzystwie bywał kłótliwy i obelzywy." To slowko "podobno" jest rozczulajace, niestety rownoczesnie pokazuje intencje autora.
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 4 lipca 2023 08:49 |
4 lipca 2023 08:54 |
To możliwe, ale pytanie brzmi kiedy. Bo podejrzewam, że w czasach biskupa Teodoreta była w poszechnych obiegu. Zbyt dużo opisów w jego księdze pasuje do tytułu pracy Arystypa. A gdyby nie były one powszechnie znane to biskup Teodoret nie sięgałby po te fakty broniąc Ewanglelii przed zwolennikami greckiej folozofii.
![]() |
atelin @Pioter 4 lipca 2023 08:29 |
4 lipca 2023 08:56 |
Myślałem, że to dziewczyna.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 4 lipca 2023 08:54 |
4 lipca 2023 09:00 |
No właśnie - kiedy?
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 4 lipca 2023 08:46 |
4 lipca 2023 09:01 |
Hetera to było coś znacznie skuteczniejszego niż cały średniowieczny trybunał inkwizycyjny z opisów Umberto Eco
![]() |
Pioter @valser 4 lipca 2023 08:53 |
4 lipca 2023 09:01 |
Czyli Porfiliusza? Bo Teodoret tylko cytuje jego pracę.
Przy okazji coś takiego znalazłem:Awerroes dyskutujący z Porfiliuszem. Monfredo de Monte Imperiali, Liber de herbis et Platnis.
I już wiemy jaką drogą do zachodniego chrześcijaństwa przenikały ponownie idee filozofii antycznej, z którymi rozprawiono się (wydawałoby się że skutecznie) w V w.
Dziękuję.
![]() |
atelin @Pioter 4 lipca 2023 08:29 |
4 lipca 2023 09:07 |
I ciekawe, co artysta miał na myśli umieszczając plakat przybity gwoździem do ściany. To raczej nie była powszechna praktyka wówczas. I dlaczego napis przypomina 1118?
![]() |
Pioter @atelin 4 lipca 2023 09:07 |
4 lipca 2023 09:18 |
To rok założenia zakonu Templariuszy.
Ciekawszy jest napis na kamieniu, o który oparty jest Sokrates. GNOTH SEAU. Google tłumaczy to jako: Poznaj i strzeż się.
![]() |
valser @Pioter 4 lipca 2023 09:01 |
4 lipca 2023 09:21 |
To znaczy tylko, ze te teksty nie sa nawet z drugiej, a trzeciej, a moze czwartej reki. Cytaty, streszczenia i opisy. Myslenie greckie, a potem rzymskie obecne bylo i jest caly czas, dlugo po tym jak greckie polis zamienily sie w pasniki dla koz.
![]() |
Pioter @valser 4 lipca 2023 09:21 |
4 lipca 2023 09:29 |
Tak.
A to co do nas dortwało z tamtych czasów może posiadać jeszcze jakieś chochliki, związane z pracą kopistów. Czasem nawet specjalnie coś niszczono, czy dodawano. I robiono to w każdym czasie - nie tylko w Rzymie czy Helladzie. Tak samo robili faraonowie w Egipcie - skuwali napisy z kamieni i wpisywali tam własne imiona. Podejrzewam, że tak samo było i w Sumerze.
Ostatnio wyszła ciekawa sprawa ze złotą maską Tutenhamona. Gdy poddano ją prześwietleniu okazało się, że imię tutenhamona zostało naniesione znacznie później, a wcześniej było tam imię Amenhotep.
![]() |
valser @Pioter 4 lipca 2023 09:29 |
4 lipca 2023 09:47 |
Przepisywanie historii i utrwalanie narracji to jest z cala pewnoscia staly fragment gry i jest grany non stop. Racje ma niezwyciezona Armia Czerwona. Cala eszta to nawoz historii.
https://www.filmweb.pl/film/Agora-2009-474708
Przecietny widz z tego zrozumie tyle, ze grecka nauka zostala zaprzepaszczona przez podlych chrzescijanskich biskupow, ktorzy homofobicznie pozbawili zycia kobiete, ktora mogla zburzyc ich zaklamany religijny swiat.
![]() |
Pioter @valser 4 lipca 2023 09:47 |
4 lipca 2023 09:59 |
Tak, bo w takim celu to zostało nakręcone.
A w jakim celu nakręcono to?
![]() |
valser @Pioter 4 lipca 2023 09:59 |
4 lipca 2023 10:30 |
To jest dla mnie zagadka. Ja mam wspolczesnych Francuzow za kompletnych durni i o ile moge to wole sie trzymac od tego z daleka. Oni w 1789 roku sami zaczeli sobie odpilowywac glowe i w tej materii osiagneli sukces. Kochaja "gniew ludu" i rewolucje maja juz chyba we krwi, ktora tez kochaja na wlasne oczy ogladac.
![]() |
ArGut @valser 4 lipca 2023 10:30 |
4 lipca 2023 14:00 |
> Ja mam wspolczesnych Francuzow za kompletnych durni i o ile moge to wole sie trzymac od tego z daleka.
Jakaś metoda. Można jak zawsze zadać pytanie a ile jest Francuzów we Francji ? To pytanie nie jest memiczne i nie nawiązuje do cukru w cukrze. Ono nawiązuje choćby do matki 17 letniego Nahela zastrzelonego przez policję. Czy ona jest francuzką czy tylko marokanką/algierką mieszkającą we francji i korzytającą z udogodnień życia w europie. Jak to zauważa poseł Sławomir Neumann mamy roaming rozmów telefonicznych. Ja dodam, że również po 10 latach solidarna unia zmusiła Apple-a do użycia złącza USB-C, normalnie sukces. Porównywalny z tym, że Ksantypa przytuliła Sokratesa.
![]() |
Paris @ArGut 4 lipca 2023 14:00 |
4 lipca 2023 15:55 |
Po primo...
... ona jest Marokanka/Algierka - ten sam czort - z kraju, nie tak dawno temu skolonializowanego przez Francje i do dzisiaj majacej swoje powiazania w wyzej wymienionych krajach,... historia Magrebu dla nas jest - w zasadzie - nieznana, ale ogolnie bardzo bolesna. Matka Nahela, 17-letniego, wielokrotnie notowanego przez francuska Policje mlodocianego przestepcy zyje sobie wygodnie NA KOSZT samych Frankow i Europejczykow !!!
Po duo...
... to nie jest NASZ PROBLEM,... to jest ,,problem,, ktory ,,wadza,, francuska - kiedys KOLONIALNA - sama sobie wystrugala,... i struga nadal !!!
My, w Polsce, mamy swoje problemy, w rozwiazaniu ktorych Francja nam NIE POMOZE... NIGDY !!!
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 4 lipca 2023 09:00 |
4 lipca 2023 20:10 |
Nie ma śladu po tej pozycji w bibliotece Focjusza (IX w), ale to o niczym nie świadczy, bo dzieł Arystotelesa też tam nie ma.
![]() |
Szczodrocha33 @Paris 4 lipca 2023 15:55 |
4 lipca 2023 22:15 |
Pozostaje tylko życzyć Francuzom żeby się nadal ubogacali.
Może któregoś dnia wpadnie do Pałacu Elizejskiego jakiś młodociany allahu akbar i w ramach ubogacania się
dokona kulturowej dywersyfikacji, odcinając Macronowi ten jego głupi łeb.
![]() |
Paris @Szczodrocha33 4 lipca 2023 22:15 |
4 lipca 2023 22:55 |
Tak,...
... pozostaje zyczyc Frankom, zeby jacys mlodociani ,,wpadli,, do Paryza,... a nie do jakiejs ,,dziury,, na odludziu,... tak np. do samego Ensamble Nationale... albo do Senatu przy Ogrodzie Luksemburskim,... Palac Elizejski tez niczego sobie...
... sadze, ze Franki nie mieli by nic naprzeciw !!!