Mnie zastanawia ta data - 1975. To nie jest rok urodzenia obecnej szefowej AfD. Za to jest to rok urodzenia drugiego szefa tej partii. A może chodzi o kogoś innego?

Ta data oznacza 50-lecie Międzynarodowego Dnia Kobiet.
A co do sugestii Piotera - czyżby Złota Pani 2.0?

Alicja w krainie Maurów ;)

Iżebyśmy się wycofali z Ukrainy. To groźba, że oni i tak zdobędą Odessę lub, że będą ją blokować. 

No chyba że chodzi o taką ofertę - "Zostawcie Królewiec w spokoju, to my...wycofamy się znad M. Czarnego".

https://de.wikipedia.org/wiki/Internationales_Jahr_der_Frau

Międzynarodowy Rok Kobiet został proklamowany przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych na rok 1975. W tym roku Organizacja Narodów Zjednoczonych po raz pierwszy zorganizowała obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet, które odbyły się 8 marca, ustanawiając tym samym tę datę na całym świecie .

NB
1.Doliczylem sie 6 gwiadek po kazdej stronie orla na nowej monecie (a nie 7).

2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Alice_Weidel

Jej ojciec, Gerhard Weidel, urodził się przed II wojną światową na Górnym Śląsku; również został działaczem AfD[9]. Jego ojciec, Hans Weidel, był prawnikiem, w pierwszej połowie lat 30. został członkiem NSDAP i SS. W czasie wojny od 1941 przebywał m.in. w Warszawie, pełnił funkcję sędziego sądu polowego i sędziego sztabowego. Po wojnie był działaczem Związku Wypędzonych

W pewnych kwestiach AFD ma całkiem zdrowe pomysły:

zniesienie euro, rozwiązanie Unii Europejskiej i stworzenie europejskiej wspólnoty gospodarczej...

Mogą wejść do koalicji ewentualnie z CDU, ale rządzić samodzielnie nie będą.

W sumie chyba ma Ojciec rację. 

Niemcy to upiór. 

A upiór zawsze pozostanie taki sam, niezależnie od deklaracji.

1. Wspomnienie historycznego precedensu – „Kiedyś pomogliście Białym Rosjanom, możecie pomóc ponownie”

• Generał Briedow i jego oddziały byli sojusznikami w wojnie przeciwko bolszewikom, ale ostatecznie zostali internowani w Polsce, a ich sprawa przepadła.
• Rosja może sugerować, że historia się powtarza i Polska znów stanie wobec wyboru: co zrobić z rozpuszczonym ukraińskim wojskiem po wojnie?

2. Szlak odwrotu jako metafora nowej drogi

• Szlak odwrotu Briedowa z Odessy do Nowa Uszyca prowadził w stronę polskich granic.
• Może to być aluzja do tego, że po wojnie ukraińscy żołnierze będą musieli szukać nowej przyszłości – a Polska zdecyduje, czy ich przyjąć, czy nie.
• Rosja może sugerować, że Polska mogłaby „wybrać inaczej” niż w 1920 roku i nie wspierać „rozbitków” z Ukrainy, lecz skorzystać na ich osłabieniu.

3. Propozycja geopolityczna – nowa linia podziału Europy Wschodniej

• Rosja mogłaby sugerować Polsce, że skoro Zachód „zdradzi” Ukrainę, Polska powinna przemyśleć swoją politykę.
• Może to być sygnał: „Nie macie co liczyć na Zachód, ale jeśli zaakceptujecie nową rzeczywistość (osłabioną Ukrainę pod wpływem Rosji), możecie coś na tym ugrać”.
• Być może jest to subtelna sugestia, że Polska powinna negocjować z Rosją nad nową architekturą bezpieczeństwa w regionie.

4. Co Polska mogłaby „dostać” w zamian?

• Może to być nieoficjalna oferta neutralności – jeśli Polska nie będzie pomagać Ukrainie po wojnie, Rosja może nie destabilizować regionu.
• Możliwe też, że Rosja daje do zrozumienia: „Możemy zamknąć temat Białorusi, ale pod warunkiem, że Polska nie będzie aktywnie wspierać Ukrainy po wojnie”.

Wnioski

Jeśli to rzeczywiście ukryta propozycja, to Rosja testuje, czy Polska jest skłonna zmienić kurs wobec Ukrainy i zająć bardziej pragmatyczne, izolacjonistyczne stanowisko po wojnie. To też klasyczna rosyjska gra – podział sojuszników Zachodu, sugerowanie alternatywnej ścieżki dla Polski.

Pytanie, czy Polska w ogóle może rozważyć taki scenariusz, czy raczej powinna się go obawiać jako pułapki. 

"Niech się Unia rozwiąże i zrobi eksperyment - 5 lat swobody gospodarczej bez idiotycznych nakazów. Każdy kraj niech robi co potrafi najlepiej, produkuje i handluje swobodnie i zobaczymy rezultaty. W życiu na coś takiego nie pozwolą."

Ale smutna prawda jest też taka, że jedyna działka w której możemy konkurować to żywność. Ta jest wspaniała, nie przeczę.

Ale czy jest jakaś marka polska, znana na świecie?

Samochody, telefony, komputery, elektronika itp?

Zero.

Przez najbliższe kilka lat nie mają fizycznych możliwości dojścia do Odessy.

Na razie wiemy, że bardziej ich interesuje Donieck niż Sudża, skoro na poważnie rozważają zamrożenie linii frontu.

Wg mnie KAŻDA oferta Rosji to oszustwo i nie można z nią w ogóle negocjować...no chyba, że siłą. Bo ona rozumie tylko język siły i tylko siłę respektuje. Papier z umową to świstek wiszący w klozecie.

Są jednak przykłady:

- Wielton – Wikipedia, wolna encyklopedia

- O firmie | Wielton S.A.

i jeszcze parę innych, gdzie skupują inne uznane marki i zaczynają dominować na rynku międzynarodowym.

A jak wiadomo, nie od razu Kraków zbudowano.

Akurat się wycofają. Tu mi T-34 jedzie z czterema pancernymi i Ciapkiem na masce. Ruscy jak zwykle łżą jak psy.

Wolne miasto Królewiec. Rosja za Ural. Ukraina od morza do morza. Warszawa centrum Europy i świata. A my rentierzy tylko kasę będziemy liczyć i pożyczać komu się da.

Ok. No problem.

Pewnie, że lepiej na miarę Chrobrego i Jagiełły, ale ja tak skromnie. 

Chgpt wskazał : Sariusza - Wolskiego, Andrzejczaka lub kogoś spoza głównego kręgu, ale przyznał, że na razie lidera takiego jak Piłsudski Polska nie ma do przeprowadzenia takiej operacji.

Zapytałem go kto wygra wybory prezydenckie w maju...

Pomyślał i powiedział, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, ale według niego wygra kandydat obozu konserwatywno- patriotycznego.

Zobaczymy.

Interesuje Donieck i wybrzeże M. Czarnego. Wcześniej grali na opanowanie Ukrainy gospodarczo i politycznie, gdy sytuacja zaczęła się wymykać spod kontroli zostali zmuszeni do rozwiązania militarnego. Ale chyba nie spodziewali się tak mocnego wsparcia, jakie otrzymała Ukraina oraz że Niemce aż tak zostały przyciśnięte i nie przyszły z odpowiednią pomocą. 

Ta wojna jest prowdzona na osłabienie Rosji i wywołnie tam wewnętrznej rewolty, co może pozwoliłoby i w Moskiwie jaki majdan spreparować. 

Kwestia Królewca, to bardziej czy nasi "sojusznicy" pozwoliliby nam go zająć. Albo gdy nasze przystąpienie do wojny jest przesądzone, to nasz warunek tego przystąpienia.

Obecne niby-rozmowy USA-RU, to z obu stron tylko "macanie", bo nikt nie ustąpi. 

Taka dygresja: jeśli Królewiec pozwolą nam włączyć do Polski, to nie znaczy automatycznie, że stanie się nasz. Raczej "nasz".

"Według pierwszych sondażowych wyników wybory do Bundestagu w Niemczech wygrała chadecka koalicja CDU/CSU z wynikiem 28,5. Na drugim miejscu uplasowała się populistyczno-prawicowa partia AfD, na która zagłosowało 20 proc. wyborców - wynika z sondażu ZDF."

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-02-23/wyniki-wyborow-w-niemczech-sa-pierwsze-dane-exit-poll/