Dawno, dawno temu, bo 10 stycznia zeszłego roku w notce Kto upomni się o Fezzan pisałem o druku banknotów dla dwu banków centralnych w Libii.

Sprawy zaszły jednak w ostatnich dniach dalej.

29 maja Departament Stanu USA wydał oświadczenie w związku z zarekwirowaniem przez Maltę transportu libijskich banknotów wydrukowanych w Goznaku.

Stany Zjednoczone pochwalają ogłoszenie przez rząd Republiki Malty 26 maja o zajęciu 1,1 miliarda dolarów fałszywej libijskiej waluty wydrukowanej przez spółkę akcyjną Goznak - rosyjską spółkę państwową - i zamówioną przez nielegalny podmiot równoległy. Centralny Bank Libii z siedzibą w Trypolisie jest jedynym legalnym bankiem centralnym w Libii Napływ podrobionych, drukowanych w Rosji walut libijskich w ostatnich latach zaostrzył wyzwania gospodarcze Libii. Stany Zjednoczone pozostają zaangażowane we współpracę z Organizacją Narodów Zjednoczonych i partnerami międzynarodowymi w celu powstrzymania nielegalnych działań, które podważają suwerenność i stabilność Libii oraz są niezgodne z uznanymi na arenie międzynarodowej reżimami sankcji. Ten incydent po raz kolejny uwypukla potrzebę zaprzestania przez Rosję złych i destabilizujących działań w Libii.

Następnego dnia rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dość ostro odpowiedziało na amerykańskie zarzuty:

Przyjęliśmy do wiadomości oficjalne oświadczenie Departamentu Stanu USA w sprawie zajęcia przez Maltę "1,1 miliarda dolarów fałszywej libijskiej waluty wydrukowanej przez spółkę akcyjną Goznak” dla libijskiego rządu z siedzibą na wschodzie.

Umowa na druk libijskich dinarów została podpisana w 2015 r. Między Goznakiem a gubernatorem Centralnego Banku Libii (CBL) i zatwierdzona przez libijski parlament, Izbę Reprezentantów. Strona libijska dokonała zaliczki, a strona rosyjska zrealizowała umowę, wysyłając libijskie banknoty, które wydrukowała do CBL w Tobruku. Działamy w przekonaniu, że fundusze te są potrzebne do utrzymania stabilności w libijskiej gospodarce.

Zwracamy uwagę, że w Libii istnieją dwa banki centralne, ponieważ istnieją dwa centra władzy politycznej. Jedna z nich ma siedzibę w Trypolisie, siedzibie międzynarodowego rządu kierowanego przez Fayeza al-Sarraj, a druga w Bengazi. Jego gubernator został wybrany przez wybrany parlament libijski, Izbę Reprezentantów, i dlatego ma niezbędną międzynarodową legitymację.

Innymi słowy, to nie libijskie dinary, ale amerykańskie stwierdzenia są fałszywe. Rosja jest głęboko przekonana, że ​​nie ma alternatywy dla porozumienia politycznego opartego na integracyjnym dialogu wewnątrz Libii i ścisłym przestrzeganiu decyzji dotyczących Libii przyjętych przez społeczność międzynarodową. W tym kontekście popieramy inicjatywę Aguili Saleh, przewodniczącej libijskiego parlamentu na wschodzie, mającą na celu powstrzymanie bratobójczego konfliktu i ustanowienie nowych wspólnych organów władzy. Uważamy, że tę inicjatywę można wykorzystać jako podstawę do przywrócenia libijskiego konsensusu pod przewodnictwem ONZ.

Jak wiemy z poprzedniej notki drukiem banknotów dla Trypolisu zajmuje się Londyn. Malta wprawdzie obecnie jest częścią EU, ale wpływy angielskie na wyspie są nadal silne.

Nagłówki maltańskiej prasy donoszące o tej sprawie również są ciekawe;

Rosja żąda uwolnienia 1,1 biliona w libijskiej walucie, Wielka Brytania nakazuje Malcie ich zniszczenie, a USA żądają zachowania dowodów.

Nie wiadomo dziś jeszcze jak sprawa się rozwinie i kto w tej próbie sił wygra potyczkę o Libię. Tym bardziej, że sprawa zaczęła się w listopadzie zeszłego roku, gdy urząd celny Malty zatrzymał dwa kontenery z libijską gotówką - jak twierdzą Rosjanie z naruszeniem wszystkich norm prawa międzynarodowego.

---

tagi: rosja  usa  anglia  libia 

	Pioter
	5 czerwca 2020 17:30

9     1353    9 zaloguj sie by polubić