... Twoja jest krew, a ich jest nafta ...
Nafta. Krew naszej cywilizacji. Podstawa bezpieczeństwa energetycznego państw, o którą od co najmniej wieku toczą się wojny jawne i ukryte. Państwa posiadające zasoby ropy naftowej i opierające swoją gospodarkę o jej wydobycie, przerób i handel informują o tym fakcie na wydawanych przez siebie banknotach. Ale nie wszystkie.
Zróbmy więc mały przegląd państw surowcowych i ich ulotek reklamowych.
Bahrain 1964
Brunei 1996
Birma 1987
Chiny 1960
Indie 1981
Indonezja 1968
Iran 1963
Irak 1969
Kuwejt 1994
Laos 1979
Malezja 1998
Katar 1980
Arabia Saudyjska 1961
Wietnam 1987
To wyłącznie azjatyckie kraje. Ten sam trend znajduje się również na banknotach Ameryki Południowej czy Afryki.
Ale na zakończenie wyjaśnię dlaczego tytuł jest fragmentem wiersza Juliana Tuwima "Do zwykłego człowieka". Otóż ten trend na banknotach zapoczątkowała Polska na banknocie 5 złotowym z 1926 roku.
tagi: numizmatyka
![]() |
Pioter |
25 czerwca 2018 05:22 |
Komentarze:
![]() |
Czepiak1966 @Pioter |
25 czerwca 2018 08:00 |
Ta polska piątka mnie nie dziwi w świetle nie tak dawnej pamięci o Łukasiewiczu: Jan Józef Ignacy Łukasiewicz polski farmaceuta i przedsiębiorca, wynalazca lampy naftowej, pionier przemysłu naftowego w Europie...
Ale jak na pięćdziesięciu dolcach z Bachrajnu zobaczyłem prawie swastykę to nie wiem, co mam myśleć...
Pozdrawiam.
![]() |
Pioter @Czepiak1966 25 czerwca 2018 08:00 |
25 czerwca 2018 08:10 |
Z Bruei - nie z Bahrainu - to dawne Indochiny Brytyjskie. A że tak im się platforma wybudowała ...
![]() |
tomciob @Pioter |
25 czerwca 2018 10:37 |
Witam.
Szkoda że nie ma drugich stron banknotów ale widać, że to nie dolar (waluta rozliczeniowa w międzynarodowych transakcjach ropą) jest na tych banknotach. Wniosek. Ulotki reklamowe były na rynek lokalny. A czy są jakieś banknoty na których widnieją słynne petrodolary?
Pozdrawiam
![]() |
Pioter @tomciob 25 czerwca 2018 10:37 |
25 czerwca 2018 10:59 |
Nie ma żadnych takich banknotów - na banknotach USA motyw ropy się nie pojawia. Motyw ten nie pojawia się również na banknotach żadnego z krajów Europy ... poza Polską i Albanią.
Na rynku lokalnym te banknoty miały dość mocno określoną funkcję - to pieniądz. Ulotkami stają się dopiero po opuszczeniu rynku lokalnego. Zresztą ten motyw (i jakikolwiek inny powiązany z przemysłem) niezbyt się nadaje do kształtowania polityki i propagandy wewnętrznej danego państwa.
![]() |
tomciob @Pioter |
26 czerwca 2018 00:16 |
Pozwolę sobie lekko nie zgodzić się z tymi tezami. Grafika na banknotach puszczonych na rynku lokalnym zawsze kształtuje świadomość. Jest to reprodukcja wielkoilościowa i jaka taka nawet podświadomie (podprogowo) oddziałuje na ludzi. W polskim przypadku może być to dobrze widoczne. Bilet wypuszczono w październiku już po Zamachu Majowym i po wojnie celnej z Niemcami. Plan Grabskiego stawiał na industrializację Polski, a grafika/wymowa biletu świetnie ilustruje taki właśnie plan. W ramach lokalnych pieniądz bardzo często był jednak propagandą, niezależnie od grafiki jaką zawierał. Ze względu na szczupłość czasu i częstotliwość notek trudno prześledzić każdy przykład z osobna. A szkoda.
Dziękuję i pozdrawiam
![]() |
saturn-9 @tomciob 26 czerwca 2018 00:16 |
26 czerwca 2018 13:14 |
Grafika na banknotach puszczonych na rynku lokalnym zawsze kształtuje świadomość. Jest to reprodukcja wielkoilościowa i jaka taka nawet podświadomie (podprogowo) oddziałuje na ludzi.
Tak jak bym to ja napisał, po lekturze psychologicznych bryków. Nie studiowałem a powinienem dla zrozumienia kto 'ojcem i matką' wątków w odmętach okultystycznego mroku.
Dla rozluźnienia załączam link do serii jednoznacznie kolekcjonerskiej tego małego formatu z lat dwudziestych tzw Reutergeld.
Z tego co dojrzałem to estetyka dominuje ;)
Jeszcze coś napiszę o nominale 2,99 z cytatem o protezie 1.51.