Twierdza szyfrów
W 316 roku pnr na półwyspie Atos zostało założone pewne miasto. Był to czas, gdy Kassander właśnie umacniał swoją władzę w Macedonii, i po pokonaniu i skazaniu na śmierć Olipias - matki Aleksandra Wielkiego, poślubieniu Thessaloniki - siostry wiejkiego wodza, postanowił założyć kilka miast. Powstałe wtedy miasta to Kassandreia, Thessalonike oraz Uranopolis. I te ostatnie miasto własnie dość mocno zainteresowało badaczy antyku.
Dlaczego? Otóż na jego założyciela został wybrany brat Kassandra - Aleksarch, którego uważa się dziś za człowieka, delikatnie mówiąc, nie całkiem zdrowego na umyśle. Aleksarch bowiem uważał się za inkarnację Heliosa i chodził ubrany w jego szaty, a mieszkańców miasta w korespondencji z bratem nazywał heliokrateis.
Większość historyków antyku uważa, że założone przez Aleksarcha miasto Uranopolis miało za zadanie wcielać w życie idee utopijne postulowane przez filozofów, ale niestety żadne dane historyczne takiego obrotu sprawy nie potwierdzają. Nie wystarczy bowiem nazwać miasta Uranopolis a założyciela tego miasta utożsamić z Heliosem. Szczególnie, że władców z takimi inklinacjami w antycznej Grecji było niemało. Klearch z Heraklei ubierał się w purpurową szatę, nosił na głowie złoty wieniec, a w ręku trzymał piorun, przy czym uważał się za syna Zeusa. Zelei z Myzji zaś uważał się za wcielenie Hermesa i przez to pojawiał się publicznie w butach ze skrzydełkami, chlamydzie oraz kerykeionem. Są zapiski, że nawet Aleksander Wielki miał kilka kostiumów boskich (Ammona, Artemidy, Hermesa czy Heraklesa), w których pojawiał się czasami publicznie. Njaciekawszym jednak osiągnięciem mieszkańców Uranopoli był własny język, niezrozumiały dla nikogo z zewnątrz. Ostatni o nim pisał Atenajos z Nauratis, który próbował odczytać jeden z listów Aleksarcha, ale stiwerdził, że został on napisany w nieznanym nikomu języku.
Czy to wszystko wystarcza, aby realnie istniejące na macedońskim wybrzeżu miasto uznać za utopię? Zdaniem wielu naukowców tak. I nie biorą oni pod uwagę faktu, że żadni heliokrateis nie występują w dokumentach z epoki, a zostali wstawieni do tłumaczeń pism Aleksarcha pod koniec XIX wieku. Bo w dokumentach z epoki nazwa mieszkańców brzmi jeszcze ciekawiej Ouranidai czyli Dzieci Urana. To wystarczy. To musiała być próba realizacji utopijnych ideii Platona czy jego następców, gdzie Aleksarch miał zamiar sprawdzić realne możliwości budowy idealnego społeczeństwa.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że o ustroju Uranopolis nie wiemy zupełnie nic. Jedyne co wiemy o mieście, to fakt jego powstania, znamy jego założyciela (który wymienany jest jako przedsiębiorca prywatny, a nie władca) oraz znamy wybijane w nim monety.
I zupełnie nieważnym jest, że tych miedzianych krążków jest za mało, aby mogły one mieć jakikolwiek sens w obiegu pieniężnym nawet małego miasta. Zresztą nakład pracy dla ich wykonania unieważnia potrzebę ich obiegu nawet w tysięcznym miasteczku portowym. One, ak i całe to miasto, miały zupełnie inny niż postulowany przez historyków charakter.
Przyjrzyjmy się temu wszystkiemu jeszcze raz.
Ekscentryczny brat panującego króla Macedonii buduje w strategicznym miejscu na wybrzeżu miasto, w którym używany jest nieznany nikomu język oraz zupełnie bezsensowne z puktu widzenia ekonomicznego monety. Moim zdaniem to nie była żadna utopia, czy też innego rodzaju realizacja wizji idealnego miasta nakreślonego przez filozofów. Był to obóz wywiadu wojskowego. Język, którego 400 lat później nie potrafił odcyfrować nikt ze znanych Atenajasowi ludzi, mógł być językiem np akadyjskim (chaldejskim), zapisywanym zupełnie innymi znakami niż znane elitom grecko-rzymskiego świata. Wskazywała by na to zarówno nazwa miasta, jak i samo nazwanie jego mieszkańców Dziećmi Urana. A monet? Czy raczej krążki je udające? Te miały za zadanie natychmiastowe określenie przynależności do wywiadu wojskowego Kassandra.
Oficjalnie przyjmuje się, że miasto Aleksarcha zostało zniszcozne przez trzęsienie ziemi. Niestety nikt nie potrafi podać żadnej dokładniej daty, kiedy niby to miało nastąpić. Po założeniu miasta i rządach Alekarcha w nim następuje czarna dziura w jego dziejach i dopiero w trakcie czwartej krucjaty powstaje na tym terenie zamek Frangocastro.
tagi: antyk macedonia utopia ur
![]() |
Pioter |
27 czerwca 2023 07:18 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
27 czerwca 2023 07:48 |
Czyli XIXw. był czasem wielkich i bezczelnych przekłamań. A nam sie wciska kit, że wtedy ludzie byli "na poziomie".
Kto teraz zagląda do tekstów źródłowych? O ile są rzetelnie opublikowane bez nożyczek cenzorskich.
Kassandra też nie za pięknie przedstawia się np. u prof. Anny Świderek. Za to Demetriusz syn Antygona Jednookiego to już heros wzbudzający sympatię.
W ogóle zakładanie miast w antycznej Grecji było specyficzne z naszego punktu widzenia. Otóż budowało się gdzieś w szczerym polu budowle, a gdy skończono, spędzano siłą okoliczną ludność - prawie jak w Alternatywy 4 rodzinę Balcerka.
Te Uranopolis to mogli być nawet ludzie z Mezopotamii, więc dziwny język wcale nie był dziwnym. No i to odwołanie się do Heliosa mówi wszystko....Kassander współpracował z Ptolemeuszem przeciw Antygonowi i Demetriuszowi. Efektem trj współprscy było zainstalowanie Selekosa w Babilonie i stopniowe powiększanie jego państwa.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 27 czerwca 2023 07:48 |
27 czerwca 2023 07:59 |
Tak. W XIX wieku, głównie Niemcy (jeśli chodzi o Grecję), Francja (Egipt) i Anglia (Rzym) dokonywały pod siebie korekty materiałów źródłowych pozostawionych przez antyk. Dlatego za w miarę pewne można uznać albo te źródła, które nikogo nie interesowały (Diodor) albo źródła znajdowane znacznie później (pismo klinowe).
Takie zakładanie miast było nie tylko w Grecji. Również w Asyrii, Persji czy nawet na początkowym etapie Rzymu. Zresztą tak samo postępowali także Mongołowie przy podboju Baktrii, Bagdadu czy Kijowa.
I najczęściej w nowo wybudowanym mieście lokowano niewolników z dalekiego kraju. Ci zaś nie uciekali bo: a) nie było dokąd, b) życie w takim mieście to były luksusy w porównaniu z życiem w kopalniach, c) często było to przedstawiane jako awans społeczny, który rzeczywiście niektóre ambitne jednostki mogły osiągnąć.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 27 czerwca 2023 07:59 |
27 czerwca 2023 12:12 |
Listę filozofów wysługujących się Kassandrowi łatwo ustalić. Przede wszystkim cała akademia, sami degeneraci jeden w drugiego. Jaką oni wizję miasta mogli wyspekulować?
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 27 czerwca 2023 12:12 |
27 czerwca 2023 13:26 |
Te hasła o budowie utopijnego miasta realizującego idee platońskiej równości społecznej powstały dopiero na przełomie XIX i XX wieku. Moim zdaniem była to placówka wywiadu, w której używano (w celu szyfrowania informacji) języka akadyjskiego, a nie powszechnej wówczas greki. Akadyjski wówczas był już wymierającym językiem, więc świetnie się do tego celu nadawał.
Zresztą skala fałszowana historii, którą rozpoczęto po rewolucji francuskiej, jest ogromna i nie obejmuje tylko średniowiecza (o czym wiedzieliśmy) ale również antyk, jak się obecnie okazuje.
![]() |
MarekBielany @Pioter |
27 czerwca 2023 23:01 |
Intel.
W granicy ?
:)
Już najstarsi nie pamiętają.