-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Triumf Bachusa - najdroższy obraz antyku

W teście Pliniusza dotyczącym malarstwa znalzłem taką informację:

Zagranicznym‎ ‎zaś‎ ‎obrazom‎ ‎zjednał powszechną‎ ‎powagę‎ ‎najpierw‎ej‎ ‎z‎ ‎wszystkich Lucjusz‎ ‎Mumiusz,‎ ‎któremu‎ ‎zwycięstwo‎ ‎nadało nazwisko‎ ‎achaickicgo.‎ ‎Albowiem‎ ‎gdy‎ łupy‎ ‎zdobyte‎ ‎przedawał,‎ ‎kupił‎ ‎król ‎Attalus‎ ‎obraz‎ ‎malarza‎ ‎Arystidesa,‎ ‎wystawiający‎ ‎Bachusa‎ ‎za‎ ‎6000000 sestercjów.‎ ‎Mumiusz‎ ‎zdziwiony‎ ‎ceną,‎ ‎powziął‎ ‎podejrzenie‎ ‎czy‎ ‎obraz‎ ‎nie‎ ‎zawiera‎ ‎Jakiego‎ ‎przymiotu,‎ ‎o‎ ‎którym‎ ‎on‎ ‎sam‎ ‎nie‎ ‎wiedział,‎ ‎i żądał‎ ‎zwrotu‎ ‎obrazu. Attalus‎ ‎uskarżał‎ ‎się‎ ‎na to,‎ ‎ale‎ ‎obraz‎ ‎postawiono‎ ‎w‎ ‎świątyni‎ ‎Cerery.

Obraz arystydesa, za który w trakcie publicznej licytacji król Pergamonu i twórca tamtejszej biblioteki był gotów zapłacić aż 6 milionów sestercjów. Gdyby to przeliczyć na dzisiejsze pieniądze (po sile nabywczej) wyszłoby około 12 mln euro. Niby niewiele za sztukę, bo dwieście lat później Juliusz Cezar płacił za obrazy po kilka milionów sesterców za sztukę, ale wystarczyło, aby zdobywca Achaii zaczął podejrzewać, że ten zrabowany w greckiej świątyni obraz może być znacznie więcej wart.

A co przedstawiał ten obraz? Tak się składa, że ten antyczny obraz możemy chyba odtworzyć, patrząc na malarstwo baroku, a przynajmniej na obrazy dwu malarzy flamadzkichCornelisa de Vos oraz Petera Rubensa.

Reszta obrazów renesansowych opisanych jako Triumf Bachusa różni się w zbyt wielu szczegółach, a większość z nich tak w zasadzie przedstawia spotkanie Bachusa z Ariadną, a nie sam moment triumfu odbytego po dokonaniu podboju Indii.

Co takiego niezwykłego w tym obrazie dostrzegł władca Pergamonu? Nie wiem. Może tylko chodziło o fakt namalowania go przez Arystydesa z Teb. Przynajmniej tak to zostało odebrane przez jemu współczesnych. Ale obraz, pomimo odnotowania transakcji, pozostał w Rzymie i zdobił jedną z tamtejszych świątyń. A Attalos pewnie chciał mieć w swojej biliotece w Pergamonie obraz, którego wykonanie zlecił sam Aleksander Wielki przed wyprawą do Indii - po to by pokazać, że ich zdobycie przez greckich żołnierzy jest możliwe, bo już kiedyś się to udało przecież.

Wróćmy jednak do baroku i naszych malarzy. Peter Ruberns i Cornelius de Vos żyli w tym samym okresie czasu. Mało więc prawdopodobne jest, że inspirowali się wzajmenie do tego stopnia, aby namalować dokładnie to samo. Wychodzi więc na to, że obaj malarze zrobili kopię innego obrazu. Pewnie po to, aby zachować jego przedstawienie dla przyszłych pokoleń.

Czy jednak dokładnie tak wyglądał obraz Aysytydesa trudno jednoznacznie stwierdzić, bowiem od momentu jego namalowania do czasu wykonania kopii przez Rubensa i de Vosa minęło 1800 lat. Pewnie więc były to kolejne kopie, które robi się co kilkaset lat, aby zachować w miarę dokładny przekaz oryginału.

A jeśli tak jest, to przeglądając obrazy renesansu i baroku znajdziemy i inne perły antyku.

Przy okazji jeszcze tylko pokażę pewien obraz malarza żyjącego trzysta lat później, któremu również zlecono zajęcie się tym tematem: Tym malarzem był Eugen Delacroix.



tagi: malarstwo  antyk  renesans  barok 

Pioter
31 sierpnia 2024 16:00
32     1482    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ArGut @Pioter
31 sierpnia 2024 16:18

A widział już kolega trailer Kaos, NETFLIX-a. Tak mnie naszło przy Bachusie, ktory z jakiś względow stał się ważny w tej "bajce dla dzieci" dużych w Wężowym Plemieniu.

zaloguj się by móc komentować


ArGut @Pioter 31 sierpnia 2024 16:27
31 sierpnia 2024 16:40

No to napiszę potrojnie ciekawe. W 2023, Disney+ wkłada do swojej oferty - Percy Jackson i bogowie olimpijscy, a wcześniej dwie książki pana Ricka Riordona zostają pełnometrażowy "outfit" i to w niezłej obsadzie...

Czyżby Najlepsi Niemcy MUSIELI mieć swoj Olimp?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ArGut 31 sierpnia 2024 16:40
31 sierpnia 2024 19:52

Chyba tak. To się nazywa kradzież tożsamości i...pamięci. Coryllus wspominał o takim zjawisku w kontekście świętych Kościoła Katolickiego, a ściślej Joanny d'Arc.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 31 sierpnia 2024 16:27
31 sierpnia 2024 19:57

Podbój Indii przez Ariów był kamieniem milowym na dtodze do supremacji nas światem - bo Indie były w końcu kolebką high-tech. Zaś "aktem założycielskim" był Potop. 

Stąd takie zdarzenie otaczane są NAJWYŻSZĄ czcią i pamiecią, aby nigy, przenigdy nie wyparowaly te zdarzenia z globalnej pamięci.

Weź przejrxyj obrazy przedstawiające Potop jak i Arkę Noego na przestrzeni wieków. Myślę, że tam również zachowano "stałe elementy" oryginały (tu te tygrysy są tym stałym elementem, bo u wszystkich takie same pozy....tygrysy bengalskie rzecz jasna)

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 31 sierpnia 2024 19:57
31 sierpnia 2024 19:58

Supremacji nad światem przez Olimpijczykow oczywiście.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
31 sierpnia 2024 20:38

W obrazie de Vos'a na pierwszy rzut oka wzrok przyciągają oczy tygrysów, a na drugi coś dziwnego znajdującego się nad kiścią winogron. W obrazie Delacroix'a ten dziwny jakby się znajdował uniesiony w prawej dłoni Bachusa.

 

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @MarekBielany 31 sierpnia 2024 20:38
31 sierpnia 2024 21:12

Tak, ten dziwny pogięty sprzęt wymaga wyjaśnienia. Diabli wiedzą co to takiego.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @chlor 31 sierpnia 2024 21:12
31 sierpnia 2024 21:19

Złota rózga ?

... a w złocie jest coraz więcej miedzi. Tak to wygląda na moim wyświetlaczu zwanym monitorem.

 

:)

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
31 sierpnia 2024 21:34

Jeszcze jedno dziwne.

Od kilku nocy na Bielanach słychać bębny (podobno z AWF).

Na dwu pierwszych po lewej stronie taki jeden ma bembenek, a Ariadna koronę/kółko/obręcz (?).

Na trzecim Ariadna i ten z bembenkiem uciekają w stronę lewej ramy.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Pioter
31 sierpnia 2024 21:39

Będę za tydzień w Zielonej Górze i właśnie czytałem program rozpoczynającej się równolegle z tamtejszą konferencją imprezy "Dni Zielonej Góry - Winobranie":

Podczas winobraniowego tygodnia Bachus – bóg wina i symbol Zielonej Góry otrzymuje klucze do miasta i tym samym obejmuje nad nim władzę. Pod jego wodzą Zielona Góra staje się sceną pełną atrakcji takich jak koncerty, zabawy plenerowe, zawody sportowe oraz wydarzenia kulturalne.

Zbieg okoliczności?

zaloguj się by móc komentować

chlor @tomasz-kurowski 31 sierpnia 2024 21:39
31 sierpnia 2024 22:04

Byłem dwa razy na Winobraniu w Zielonej Górze. Wino w znikomej ilości, podłe i drogie. Ciekawa jest tylko giełda staroci. Można kupić radio kryształkowe za 600. Starzy mieszkańcy wspominają jak za dawnej komuny władza pozwalała pić za darmo. Póżniej milicja zbierała nieprzytomnych i wywoziła na łąki podmiejskie.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @chlor 31 sierpnia 2024 22:04
31 sierpnia 2024 22:21

No ale winnicą aktora M. Konrada nie mogą się nachwalić "smakosze"...:)

zaloguj się by móc komentować

chlor @OjciecDyrektor 31 sierpnia 2024 22:21
31 sierpnia 2024 22:38

W Polskim klimacie nie da się zrobić smacznego wina gronowego o mocy ponad 11%. Wychodzi tylko słabe, cierpkie i kwaśne.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @chlor 31 sierpnia 2024 22:38
31 sierpnia 2024 22:56

Klimat się zmienia, ale jak nie destylaty to może obawa przed wybuchem.

 

:)

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 31 sierpnia 2024 19:57
1 września 2024 05:43

Zanim przejdziemy do Potopu (tym Grecy czy Rzymianie zaintersowali siędopiero pod wpływem św Pawła, bo to nie ich mitologia, a sumeryjska) popatrzmy na inne przedstawienia tego tematu:To też Peter Rubens - widać, że tygrysy gdzieś znikły.To Luca Giordano - gdzieź zniknął wóz, a Bachus odbywa triumf niesiony na tarczy. To wogóle nie pasuje do antyku, bo po pierwsze triumfator jechał na rydwanie, a po drugie wrócić na tarczy oznaczało, że rodzinnego miasta dostarczano tylko zwłoki.Peter van List przedstawił jakąś popijawę młodocianych, a nie triumf dowódcy wojsk Ariów.To Charles Natoire - widać tu właśnie spotkanie z Ariadną, a nie sam moment triumfu.

To wybranych kilka obrazów, na których nie ma elementów współczesnych malarzom, bo są i takie przedstawienia: Diego Velazques

zaloguj się by móc komentować

Pioter @MarekBielany 31 sierpnia 2024 20:38
1 września 2024 05:44

Zgodnie z mitologią powinna to być winorośl, bo Dionisos wszędzie gdzi się pojawiał starał się zaszczepić uprawę tej rośliny.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @MarekBielany 31 sierpnia 2024 21:34
1 września 2024 05:47

Ariadna ma coś w rodzaju tamburyna, ale z koroną też czasami występuje

zaloguj się by móc komentować

Pioter @tomasz-kurowski 31 sierpnia 2024 21:39
1 września 2024 05:53

Mnie niestety na dwóch najbliższych nie będzie.

W zasadzie to powinniśmy, jak Rzymianie, oddzielać Dionizosów (bo ich było dwóch) - jeden zwany Bachus, był greckim handlarzem wina, który wysłał z misją jego sprzedaży Orfeusza do Tartaru. Robił również tak wielkie popijawy, że ci postanowili go również unieśmiertelnić.

Ale był i drugi, o którym Rzymianie mówili z szacunkiem Pater Liber, a który to właśnie był zdobywcą Indii (czyli wodzem armii Ariów). Jego imię z grecki znaczy tyle co Bóg z Nysy, przy czym nikt nie wie, gdzie akurat ta Nysa miała być.

Grecy to wszystko pomieszali, dlatego obrazy mamy takie, a nie inne.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 31 sierpnia 2024 16:40
1 września 2024 05:57

Już mają. Stworzył im go niejaki Marvel. W ostatnim filmie, jaki widziałem, Thor Ragnarok padają bardzo ciekawe słowa: Asgard to nie miejsce, to ludzie.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
1 września 2024 07:28

Ten drugi i trzeci obraz to wg mnie ukryte szydersrwa. Trzeci nawet jawne szyderstwo. Więc zakładam,,że zlecenie na te dwa obrazy złożył ktoś z Weżowego Plemienia. Bo jest propaganda, ale i kontrpropaganda, która bardzo często wykorzystuje karykaturę, szyderstwo, ironię i kabaret (co doświadczamy wyraźnie w Polsce). 

Ta Ariadna to jakaś "córka Afrodyty" - przynajmniej na tych obrazach. Miała ciekawy zakres operacyjny - Indie, minojski Labirynt. Ona chyba specjalizowała sie w wyszukiwaniu miejsc, gdzie ukrywano pieniądze (wyroby jubilerskie, metale szlachetne itp).

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
1 września 2024 07:44

Skoro zainteresowanie Potopem pojawiło się dopiero wraz z ekspansją chrześcijaństwa, w takim razie należy uznać Żydów nie tylko za żywą sumeryjską skamieniałość (jak o tym mapisałem juz chyba z 1,5 roku temu) ale i za ważnych pośredników w handlu z Indiamii. To by tłumaczyło dlaczego Żydzi byli tak pewni siebie, że aż w końcu postawili się Rzymowi z bronią w ręku (powstania Bar-Kochby możnaby traktować jako rzymską prowokację, bo stłumiono je bardzo krwawo, jakby szukano pretekstu do rozwiązania "kwestii żydowskiej"). W samym mieście Rzym Żydów było od groma (do dziś jest to najstarsza funkcjonująca gmina żydowska na świecie w diasporze).

Jestem wręcz pewien, że konflikty Rzymian z Żydami miały podłoże czysto handlowe. Rzymianie chcieli przejać kontakty handlowe od Żydów, zwyczajnie ich zastąpić. To się w końcu udało. Potem niektórym Żydom przyznali koncesje i w ten sposób Zydzi się podzielili na tych, co współpracowali z Wężownikami i na rych, co pozostali przy Olimpijczykach.

Sam moment wejścia Żydów do Palestyny jest znamienny - czas tzw. Inwazji Ludów Morza. Jakby Mojżesz wspólpracował z Wężownikami, którzy zorganizowali tę zagładę. To oczywiście nie dezawuuje Biblii, bo Bóg do realizacji swych planów zawsze używa "natury", a że zna przyszłość w każdym detalu, to lubi poukrywać swoje interwencje w taki sposób. W końcu jest "cichy i pokornego serca"....:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 1 września 2024 05:57
1 września 2024 07:49

Pośrednictwo żydowskie wnerwiało tez Asyryjczyków i Chaldejczyków...:). Stąd te przesiedlenia po jakiś prowokacjach i nieudanych negocjacjach.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
1 września 2024 07:53

W końcu u Asyryjczyków czy Chaldejczyków niektórzy Żydzi zaszli wysoko (Księga Daniela), a Cyrus zwyczajnie dostał w pakiecie nakaz wysłania Żydów z powrotem do miejsca, gdzie krzyżowały sie istotne szlaki handlowe. Czyli zdawano sobie sprawę, że Żydzi są istotnym ogniwem w indyjskim handlu.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 1 września 2024 07:28
1 września 2024 08:01

Z tego co wiemy to była Kretynką (czyli mieszkanką Krety, a nawet córką tamtejszego władcy), która zakochała się w Tezeuszu i pomogła mu w przejściu labiryntu. Ten zaś zbałamucił i porzucił ką na wyspie Naksos. Tam znalazł ją Dionizos powracający z Indii i się nią zainteresował. Tak więc ciekawsze byłyby jej późniejsze przygody, ale o nich na razie nic nie wiem.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 1 września 2024 07:44
1 września 2024 08:07

Chyba nie tylko. Z lektury innych dokumentów wynika, że nazwę Żydzi (wraz z wiarą) przejęli w którymś momencie Fenicjanie, którzy w taki właśnie sposób zakamuflowali swoje sieci handlowe. Prawdopodobnie stało się to po upadku Kartaginy, a przed czasami chrześcijańskimi. W każdym razie są bardzo poważne podejrzenia, że taki właśnie harakter miała sieć handlowa obsługująca Bursztynowy Szlak w I w ne. Tam gdzie można było mówić otwarcie, mówiono o Fenicjanach, a gdzie trzeba było się kamuflować opisywani są jako Żydzi.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
1 września 2024 09:20

Mam coraz większą pewność, że Żydów do Palestyny sprowadzili kupcy Fenicjanie, aby zabezpieczali ich faktorie od strony lądu. W zamian finansowali ich zbrojne wyczyny i kupowali od nich żywność. Faraonowi wkręcili Żydzi, że idą na Synaj strzec/bronic wschodniej granicy i z tego powodu Egipcjanie ich całkiem solidnie uzbroili i zaopatrzyli materialnie. Gdy się zorientowali, że Żydzi ich zrobili w trąbę było już za późno. 

To nie przypadek, że za Salomona Żydzi urośli w potęgę - potrzebowali tego Fenicjanie, bo akurat w tym czasie sprawy handlowe i bezpieczeństwo szlakow mocno się skomplikowały. To byc czas "rozbicia dzielnicowego" Bliskiego Wschodu (państweka neohetyckie(, najazdy Aramejczyków, a z Asyrią nie można było się dogadać (dopiero za Tiglat'Falasara/Pilesera to się udało).

 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @Pioter 1 września 2024 05:43
1 września 2024 10:40

"wrócić na tarczy oznaczało, że rodzinnego miasta dostarczano tylko zwłoki"

- zalany w trupa

zaloguj się by móc komentować

Paris @OjciecDyrektor 31 sierpnia 2024 22:21
1 września 2024 18:03

Taaaaak,...

...  Konrad  to  ma  pojecie  o  winnicy  jak  swinia  o  niebie  !!!

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @chlor 31 sierpnia 2024 22:38
1 września 2024 23:45

Kosztowałam wyśmienite wina z winnicy Turnaua - brata czy tam kuzyna teścia aktora M. Konrada. 

To były już wybitne wina.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Pioter 1 września 2024 08:01
1 września 2024 23:57

Przepraszam, ale Kretenką, a nie Kretynką. Choć tego nie można wykluczyć... :)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @KOSSOBOR 1 września 2024 23:57
2 września 2024 06:57

Te słowo pochodzi z greki i oznacza mieszkańca Krety - a ci podobno (zdaniem mieszkańców Peloponezu) byli tak samo ograniczeni umysłowo, jak ludzie zwani Idiotas czyli ci, którzy nie interesują się polityką. ;)

A rozróżnienie w jezyku polskim powstało dopiero pod koniec XIX wieku, gdy znikłęno tzw pochyłe e, czytane jako coś pośredniego pomiędzy e, a y, ale zapisywane jako è.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować