Topola ofiarna
Podczas opisu świątyń znajdujących się w Olimpie Pauzniasz zamieścił dość ciekawą informację:
Elejczycy przestrzegają palenia ofiar ku czci Zeusa tylko na drwach białej topoli, żadnego innego drzewa. Wydaje mi się, że to wyróżnienie przez nich białej topoli spośród drzew pochodzi stąd, że to Herakles przywiózł ją do Hellady z kraju Tesprotów. Jestem skłonny przypuszczać, że także sam Herakles podczas składania ofiar Zeusowi w Olimpu udźce ofiarnych zwierząt spalał na drwach białej topoli, Herakles znalazł ją rosnącą nad brzegiem Acherontu, rzeki Tesprotów, i chyba dlatego Homer nazwał ją acherois.
Od początku i aż do dnia dzisiejszego niejednakowo sprzyjają różne rzeki rozrostowi traw i drzew nadbrzeżnych. Oto np. nad Meandrem rozrasta się szczególnie tamaryszek, Azop beocki potrafi wyhodować najdłuższe pędy sitowia, a znowu drzewo perskie lubi tylko wodę jednego Nilu. Nic więc dziwnego, że odnośnie do białej i czarnej topoli oraz dzikiego drzewa oliwnego, to biała topola wyrosła najpierw nad Acherontem, dzika oliwka nad Alfejosem, a czarna topola znowu jest dziecięciem ziemi celtyckiej, a szczególnie celtyckiej rzeki Erydanu.
Nadwiślańskie topole były jak widać używane w samym Olimpie (oczywiście w tym greckim miasteczku, a nie mitycznej siedzibie bogów) jako drewno do składania ofiar całopalnych. Nie dla Zeusa, bo powołując się na przykład Heraklesa dla najczęstrzych ofiar znaleziono miejscowy tańszy zamiennik, ale jednak taka informacja robi dość duże wrażenie.
Topola jest drzewem szybkorosnącym. Wystarczy jej 20 lat, aby można było już mieć z niej użytek. Drewno wykorzystuje się dziś jako materiał budowlany oraz do produkcji mebli, beczek, łodzi oraz zapałek. W antyku było jednak towarem podwójnego przeznaczenia, bowiem wykonywano z niego tarcze. W tym przypadku chodziło bardziej o właściwości elastyczne drzewna, niż jakąś specjalną jego wytrzymałość. Topola jest także wykorzystywana w medycynie, ponieważ posiada właściwości antyseptyczne i przeciwbólowe, a puch otaczający jej nasiona wykorzystywany był jako środek opatrunkowy, Podejrzewam, że próbowano go też pewnie wykorzystywać tak samo jak i bawełnę czy len. Posiekane drobno drewno stosuje się dziś także jako dodatek do pasz przy hodowli ryb.
Jako drzewo na ofiary całopalne topola trafiła pewnie z tego samego powodu, z którego wykorzystuje się ją dziś do produkcji zapałek. Tylko dlaczego akurat kapłani z Olimpu sprowadzali drewno czarnej topoli akurat z nad Wisły, skoro te drzewo występuje pratycznie w całej Europie?
tagi: polska handel antyk ofiara hellada
![]() |
Pioter |
11 grudnia 2024 05:11 |
Komentarze:
![]() |
Sas @Pioter |
11 grudnia 2024 07:53 |
I vice versa. W Kiewnarach, na dalekiej Żmudzi, 100 km od Bałtyku przy drodze był znak na "ślady rzymskie". Dwór Kiewnarskich - po prawej stronie szosy. Ten obiekt w kierunku rz. Dissy - w lewo. Później okazało się, że wykopano tam zapinki rzymskie, jak również w niedalekich Płungianch oraz w rej. bliższych Rossieni inne obiekty użytkowo zdobnicze: fibule, zapinki itp. Były towarami importowanymi albo lądowym szlakiem bursztynowym - odgałęzieniem mazursko augustowskim, albo drogą morską z portu rzymskiego Fectio ( dziś Vechten k. Utrechtu) do Sambii. Odnośnie dzisiaj i wilokrotnie wspominanej rz. Erydian, to promowany u Coryllusa L. Passarge, entuzjasta dolnej Wisły wręcz pisze w Xix w., że nazwa rzeki pomorsko-gdańskiej Radunia wprost nawiązuje do nazwy Erydian - antycznej nazwy Wisły.
![]() |
Pioter @Sas 11 grudnia 2024 07:53 |
11 grudnia 2024 08:04 |
Na Kaszubach jest wioska Raduń i jezioro o takiej samej nazwie. Skoro nazwa pochodzi od słowa Erydan, to należałoby tam poszukać jakichś śladów z antycznej Hellady.
Handel był cały czas. Różnymi towarami. Ja tylko staram się uzupełniać listę tych towarów z nad Wisły dostepnych w Helladzie czy Italii jakieś 2 czy 3 tysiące lat temu. Teraz doszło do tego drewno z topoli przeznaczone na ofiary całopalne.
Pytanie więc brzmi jak udało się naszym przodkom wmówić kapłanom z Olimpu, że akurat ta topola tylko z tego miejsca jest drzewem świętym. Bo rozumiem, że wykorzystanie topoli rosnącej nad Acherontem spowodowane było nałożeniem embarga na topolę z nad Wisły.
![]() |
orjan @Pioter 11 grudnia 2024 08:04 |
11 grudnia 2024 09:50 |
Wysuszone drewno topoli jest lekkie. Mniej więcej połowa ciężaru właściwego drewna ciężkiego jak dąb, grab, itd. Czyli transportem tej samej nośności mozżna było przywieźć dwa razy tyle topoli. Poza tym do Hellady drewno i tak trzeba zwozić, bo na miejscu "nie chwatit'".
Jeśli wyobrażamy sobie handel na kierunku Hellada - Bałtyk, to powstaje pytanie, konkretnie co (jak ciężkie, i jak objętościowo duże) wożono (obojętnie czym) tam, a co przywożono z powrotem. Rzecz w tym, że środek przewozowy nie może jechać z powrotem bez ładunku porównywalnego masą i objętością zawiezionemu tam. Zwłaszcza statek absolutnie musi być obciążony; wóz też. No, bursztyn do takiej potrzeby obciążenia słabo nadaje się. A drewno jest w sam raz. NB.: Słyszałem, że w czasie II WŚ konwoje powracające z GB woziły piasek, że podobno aż jakąś wyspę pod Njujorkiem z tego usypano.
Na marginesie, podobnie lekkie jest drewno z sosny wejmutki! Uwaga: Bałtyk!! Bałtyk!!! Ale wejmutka jest mniej przyciągająca uwagę, bo idzie do dyskretnej stoczni, a nie do publicznych ofiar.
![]() |
Pioter @orjan 11 grudnia 2024 09:50 |
11 grudnia 2024 10:01 |
O tym też pisano. Np Pliniusz, ale jednocześnie podał ceny tego specjału idącego na budowę rzymskich okrętów.
Co do obciążeń w drodze powrotnej to np w latach 60-70 XX wieku Japonia brała stłuczkę szklaną. Tę zaś Rosjanie zdziwieni, że ktoś takie coś może brać zwozili w drewnianych srzyniach. Japończycy szkło wyrzucali do morza, a interesowały ich tylko opakowania, które brał od nich ichni przemysł meblarski.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 11 grudnia 2024 08:04 |
11 grudnia 2024 10:14 |
To są jakieś błędy metodologiczne. Drewno topoli do niczego się nie nadaje. Nawet pali się słabo. Jest miękie i kruche. To coś na zdjęciu to nie jest topola biała, tylko włoska, jak sądzę po liściach. Topola biała to potężne drzewo, o srebrnych od spodu liściach
![]() |
orjan @Pioter 11 grudnia 2024 10:01 |
11 grudnia 2024 10:20 |
No właśnie! Kolejny raz okazuje się, że praca rozpoznawcza historyka musi korzystać z wiadomości fachowych spoza treści dawnych źródeł. Ludzie dawnych wieków głupi nie byli i wszystk, co czynili było po coś. A niektóre z czynności, może nawet większość, ubierane były w wytłumaczenia mityczne, aż po sankcje religijne. Tak było, jest i będzie. Gdy czyta się o topoli białej jako drewnie ofiarnym, to dym ofiarny jest już akurat rezultatem całego, wcześniejszego kompleksu motywów i zdarzeń należących do szeroko rozumianej kultury materialnej, a nie tylko duchowej.
Statki można budować nawet z cedrów libańskich, ale na wiosła, maszty i na inne drzewca wejmutka zapewne lepsza. Tarcza z dębu pewnie więcej wytrzymałaby, lecz kto (poza Heraklesem) dałby radę taką unieść. Musiała zaś być odpowiednio duża, aby przykryć lewą stronę niosącego ją hoplity i prawą stronę jego towarzysza po lewej. Poza tym, lekkie drewno tarczy amortyzuje kamienie z proc, a strzały w nim więzną. Zanim tarcze z topoli rozpadną się, to i tak bitwa musi skończyć się. W tę, albo w tę stronę.
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 11 grudnia 2024 10:14 |
11 grudnia 2024 10:23 |
Wiki mówi, że to topola czarna, a jedna z jej odmian to własnie topola włoska, więc by pasowało. I właśnie topolę czarną ściągano znad Wsiły do Olimpu.
Mamy więc jeszcze ciekawsze pytanie. Dlaczego wybrano akurat topolę do najważniejszego rytuału antyku, czy do złożenia ofiary całopalnej, i czy chodziło tylko i wyłącznie o to by do bogów dotarła wyłącznie woń grilowanego mięsa? Bo był też pewnien dziwny przepis w Olimpie. Zakaz wstępu do świątyni Zeusa dla ludzi, którzy sporzyli tego dnia mięso ofiarne z ołtarza Apolla.
Oczywiście oficjalna wersja była pewnie taka jak w micie o Prometeuszu, który wykantował Zeusa przy podziale ofiarowanego przez ludzi wołu, że niby bogowie mięsa ofiarnego nie sporzywają.
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski 11 grudnia 2024 10:14 |
11 grudnia 2024 10:28 |
Pali się słabo i w sumie szkodliwie jeśli w palenisku z kominem. Ale na wolnym powietrzu, jak stos zawierający sporo powietrza jeszcze czymś podleje się ...
Fakt, topole to dosyć liczna rodzina. Biały kolor ma drewno np. z topoli osiki.
![]() |
ArGut @Pioter |
11 grudnia 2024 10:43 |
>Tylko dlaczego akurat kapłani z Olimpu sprowadzali drewno czarnej topoli akurat z nad Wisły,
>skoro te drzewo występuje pratycznie w całej Europie?
Jakbym miał odpowiedzieć na to pytanie to użyłbym analogii do współczesności. Pewnie chodziło o Zrównoważony Rozwój i Walkę z o czyste Powietrze i Klimatem, środki z tych polityk pozwalają swobodnie manipolować i sterować, które szkalki handlowe mają być operacyjne, a które mają leżeć na pawlaczu ...
![]() |
zkr @Pioter 11 grudnia 2024 10:23 |
11 grudnia 2024 11:18 |
> Wiki mówi, że to topola czarna
Pisza pod zdjeciem:
Hybrid Black Poplar (Populus × canadensis) seed capsules shedding seed. Ukraine, Vinnytsia (Vinnitsa)
czyli Topola kanadyjska
![]() |
zkr @zkr 11 grudnia 2024 11:18 |
11 grudnia 2024 11:41 |
> Tylko dlaczego akurat kapłani z Olimpu sprowadzali drewno czarnej topoli akurat z nad Wisły, skoro te drzewo występuje pratycznie w całej Europie?
Moze szukali jakiejs konkretnej odmiany?
Z tego czytam to hybrydyzacja wsrod roznych gatunkow topol nastepuje dosc latwo.
![]() |
jan-niezbendny @zkr 11 grudnia 2024 11:41 |
11 grudnia 2024 11:51 |
Tylko dlaczego zajmujemy się tutaj topolą czarna znad E Erydanu (obojętnie jak identyfikowanego), skoro wyraźnie napisane, że do spalania ofiar używa się wyłącznie topoli białej, pierwotnie występującej nad Acheronem w Tesprotii, w Epirze - dość daleko od Wisły. ;) Oczywiście chodzi o realna rzekę, która pod tą nazwą zna np. Strabon, a nie o tej podziemny Acheron w Hadesie.
![]() |
OjciecDyrektor @jan-niezbendny 11 grudnia 2024 11:51 |
11 grudnia 2024 13:15 |
N9 właśnie. Mamy zagwozdkę, bo nie wiemy, jakie drzewa rosły 2500-3000 lat temu na terenie Polski. Sądzimy wyłącznie na podstawie źródeł z średniowiecza o to późnego oraz w wykopalisk archeo.
Skoro drewno było uzywane do palenia, to znaczy że kiepskie parametry i nieprzydatność gospodarcza było nawet zaletą.
Topole białe tez rosną nad Wisłą. Na Mazowszu jest ich nawet całkiem sporo i dochodzą do bardzo wielkich r9zm8arów - nawet 7-9 m obwodu.
![]() |
Zdzislaw @Sas 11 grudnia 2024 07:53 |
11 grudnia 2024 13:51 |
Przypomnial mi Pan dowcip o przemytniku, który często przemierzal granicę na rowerze i niczego nie zgłaszał celnikom. Ci - bardzo zaintrygowani - często go kontrolowali, lecz niczego nie mogli znależć. Dopiero szczera odpowiedź (już nie pomnę, komu udzielona) na pytanie, co przemyca, wszystko wyjaśniła. Rowery!
![]() |
Zdzislaw @Sas 11 grudnia 2024 07:53 |
11 grudnia 2024 14:01 |
Ja bym tylko wyraził pewną wątpliwość. Te greckie i rzymskie nazwy naszych miast, rzek i osób to zapewne zniekształcone nazwy oryginalne, nasze, nie "ichniejsze". Dusza ma wzdraga się przy każdej próbie dopatrywania się takich wpływów, obojętnie czy rzymskich, greckich, fenickich, czy celtyckich. Wszystkie one nie mialy nigdy miejsca, tylko ktoś nam je wmawia (dla jemu dobrze znanych celów). a my to bezrefleksyjnie przyjmujemy.
To samo jest z paroma innymi rzeczami, np. że haplogrupy nic nie znaczą (podczas gdy naprawdę tylko one mówią prawdę i dlatego właśnie ich wartość jest poważana.
![]() |
orjan @OjciecDyrektor 11 grudnia 2024 13:15 |
11 grudnia 2024 15:21 |
Na to nakłada się możliwe inne znaczenie używanych nazw. My nazywamy Topola biała (Linneusz: populus alba), a w antyku jako topola biała mogła być nazywana inna topola też z białym drewnem.
Wyżej napisałem, że takie białe drewno ma także topola osika (Linnei: populus tremula), która jak raz jest u nas najczęstszym gatunkiem topoli. Gdyby to akurat o ten gatunek chodziło w wyprawianiu zmarlych na tamten świat, to sprawa staje się niezwykle poważna. Trzeba bowiem do rozważań włączyć pytanie, czy echem tamtych praktyk nie jest przypadkiem nadal utrzymująca się kulturowa tradycja osinowego kołka (osika = osina)?
No i co?
A właściwie, to dlaczego topola w łacinie to akurat populus? Co populus drzewo ma wspólnego z populusem ludźmi?
![]() |
zkr @orjan 11 grudnia 2024 15:21 |
11 grudnia 2024 15:55 |
> A właściwie, to dlaczego topola w łacinie to akurat populus? Co populus drzewo ma wspólnego z populusem ludźmi?
"Nazwa naukowa rodzaju jest starorzymską nazwą topoli[6], udokumentowaną m.in. przez Horacego[5]. Drzewa te tak nazywano ze względu na ich sadzenie na placach miejskich, w miejscach zgromadzeń publicznych[5]."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Topola
Co do wykorzystania jako zrodlo energii:
"Celem artykułu było przedstawienie krótkiej charakterystyki najbardziej perspektywicznych gatunków potencjalnie przydatnych do uprawy na cele energetyczne."
"Z tych powodów topola zaczyna się cieszyć coraz większym zainteresowaniem jako roślina uprawiana na plantacjach w tzw. krótkiej rotacji, w której zbiory biomasy odbywają się w cyklu rocznym lub 2-3-letnim."
Rośliny potencjalnie przydatne do produkcji biomasy na użytkach rolnych
W jezyku angielskim wystepuje pojecie:
Short rotation coppice
Short rotation coppice (SRC) is coppice grown as an energy crop.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 11 grudnia 2024 10:14 |
11 grudnia 2024 16:01 |
"To są jakieś błędy metodologiczne. Drewno topoli do niczego się nie nadaje. Nawet pali się słabo. Jest miękie i kruche."
"Kwintesencja
Najlepszym drewnem do palenia jest dąb, buk, grab, brzoza, kasztan, lipa i topola. Unikaj raczej drzew iglastych (sosna, jodła, modrzew, świerk), ponieważ szybko się spalają i dają dużo iskier."
https://www.kominki-janik.pl/poradnik/55-ocena-jakosci-drewna-do-kominka
![]() |
orjan @zkr 11 grudnia 2024 15:55 |
11 grudnia 2024 16:07 |
Gdy zaś zapytasz zduna, czy palić topolą (której jest tyle jak chastów), to nie, bo una zalepia komin, któren w końcu zapalić może się. Ale na stosach, w ogniskach mazurskich, itd., to czemu nie!
Po dwóch, trzech latach, to topola urośnie maleńka. Najlepiej wyciąć te witki, wysuszyć na piecu opalanym węglem i użyć do palenia gdzieś. Opalanie pieca suszącego te witk, to byłoby bowiem już perpetum mobile, a to nie istnieje. Trzeba tylko zintensyfikować wycinkę lasów pod plantacje 2-3 letniej topoli.
![]() |
zkr @orjan 11 grudnia 2024 16:07 |
11 grudnia 2024 16:24 |
No ale topola jest brana pod uwage:
Yield and spatial supply of bioenergy poplar and willow short-rotation coppice in the UK
"Both poplar and willow may be suitable for biomass production across a wide range of sites in the UK, with recorded yields varying between 1.97 and 13.34 odt ha−1 yr−1."
![]() |
orjan @zkr 11 grudnia 2024 16:24 |
11 grudnia 2024 16:26 |
W elektrowniach, do produkcji peletu + jakaś chemia i tak dalej.
![]() |
chlor @Pioter |
11 grudnia 2024 17:00 |
Zgaduję, że drewno na paleniska ofiarne powinno spalać się jasnym płomieniem (czyli w wysokiej temperaturze) by mięso spłoneło całkowicie, w przeciwieństwie do drewna używanego do grilowania, pieczenia czy palenia w kominku. Stąd te drewno lekkie o wąskim, ofiarniczym zastosowaniu.
![]() |
chlor @Szczodrocha33 11 grudnia 2024 16:01 |
11 grudnia 2024 17:22 |
Stos ofiarny to nie kominek, paliwo do niego musi spełniać inne parametry.
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 11 grudnia 2024 17:22 |
11 grudnia 2024 20:07 |
Dzięki. Ale nadal nie wiemy dlaczego targano ją z nad Wisły? Częste transporty oznaczają częstą komunikację. Może pod pozorem tych częstych dostaw "paliwa ofiarnego" załatwiono problem kamuflażu oficerów łącznikowych. Bo jakiś kamuflaż zawsze jest i musi być.
![]() |
jan-niezbendny @OjciecDyrektor 11 grudnia 2024 20:07 |
11 grudnia 2024 20:13 |
Ojcze drogi, ja się pytam: skąd pomysł, że targano ją znad Wisły?
![]() |
OjciecDyrektor @jan-niezbendny 11 grudnia 2024 20:13 |
11 grudnia 2024 20:20 |
Zasugerowałem się zdaniem Piotera...:). Zamieszczony opis milczy w tej kwedtii, ale skoro Pioter zadał takie pytanie, to rozumiem, że Pauzaniasz gdzieś tam napisał, że ten opał targano znad Erydanu.
![]() |
OjciecDyrektor @jan-niezbendny 11 grudnia 2024 20:13 |
11 grudnia 2024 20:41 |
Tu jest film o megalotach w dolinie Łupawy, czyli na Pomorzu, dość blisko zat. Gdańskiej. Konstrukcja sprzed 5500 lat temu.
Akurat Mykeny to ta sama technologia, tylko że ....ciut młodsza.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 11 grudnia 2024 20:20 |
11 grudnia 2024 20:47 |
Dokładniej to napisał dokładnie to, co widać.
Tylko po co miał by robić zupełnie nie związaną z tematem dygresję przy okazji opisywania drewna ofiarnego na ołtarz Zeusa w Olimpii. Szczególnie, że były tam jeszcze inne ołtarze czy świątynie, a nakaz używania białej topoli znad Acheronu dotyczył wyłącznie ołtarza Zeusa. I skoro opisał czarną topolę znad Wisły, to znaczy, że ta topola akurat była doskonale znana (i jej miejsce pochodzenia), jako towar handlowy w Helladzie.
![]() |
Pioter @chlor 11 grudnia 2024 17:00 |
11 grudnia 2024 20:51 |
No właśnie tu jest problem, bo zgodnie z mitologią olimpijskim bóstwom przysługiwał wyłącznie tłuszcz, wnętrzności i ścięgna, a mięsa były dla ludzi uczestniczących w składaniu ofiary. Przy czym nawet w jednym miejscu u Pauzaniasza jest nawet napisane, że strażnikom świątynnym przysługiwał kark złożonego w ofierze zwierzęcia.
![]() |
Pioter @ArGut 11 grudnia 2024 10:43 |
11 grudnia 2024 20:52 |
Na pewno nazywali to troszkę inaczej, ale dokładnie o to samo chodziło ;)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
11 grudnia 2024 22:00 |
W tym linkowanym filmie, ktory dopieto oglądam, najfajniejsze stwierdzenie pada już na samym początku - "Kultura pucharów lejkowych jest pierwszą w Europie Środkowej. Znikąd nievprzyszła. Była rodzima, tutejsza".
Czyli 3500 p. Chr. w czasach sumeryjskich nad Bałtykiem l, w takim strategicznym miejscu "nagle" rodzą się ludzie-geniusze. Pierwsi uzywają wozów na świecie, radła....po prostu CUD! Oglądam dalej, to może wyjdzie, że to jednak jakiś import z Indii.
![]() |
klon @OjciecDyrektor 11 grudnia 2024 22:00 |
11 grudnia 2024 22:26 |
<<< "nagle" rodzą się ludzie-geniusze. Pierwsi uzywają wozów na świecie, radła..>>>
BTW
Kiedyś ten pierwszy raz być musiał. Dlaczego nie nad Bałtykiem? Klimat zbyt zimny? Mało słońca? Nie, żebym wspierał opcję Turbosłowian, ale gdzie były odpowiednie warunki aby pierwszy raz zastosować koło?
![]() |
orjan @Pioter 11 grudnia 2024 20:47 |
11 grudnia 2024 22:30 |
Okazuje się, że topola jako taka zasługuje na zainteresowanie historyczne, bo zbyt wiele wydaje odgłosów z przeszłości. Może nawet jakaś ezoteryka wiąże się z nią, bo zastosowania miała ją samą wyróżniające, w każdym razie niepospolite. Z tego, co tutaj - chaotycznie przecież - przewinęło się, to zastosowania w uzbrojeniu, w ceremoniach pogrzebowych, w miejscach zgromadzeń, poza tym handel aż po Bałtyk.
Aż posurfowałem w sieci i znalazłem takie coś, co wydaje się kompetentnym zestawieniem roli topoli w kulturze i wierze. Poważnie zachęcam, bo dopiero tam widać szerszy kontekst omawianych tutaj wiadomości od Pauzaniasza:
![]() |
orjan @orjan 11 grudnia 2024 22:30 |
11 grudnia 2024 22:40 |
A na długie zimowe wieczory coś w *pdf:
Kult drzew w tradycji mitologicznej i religijnej starożytnych Greków i Rzymian.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
11 grudnia 2024 22:58 |
57 minuta i 49 sekunda linkowanego filmu pokazuje naczynia glinane z wizerunkiem....BARANA. Pabi archeolog tłumaczy, że te dwa barany miały znaczebie kultowe. No ti my już wiemy tu na SN, że Kulturę Pucharów Lejkowatych założyli Kuszyci...:). Czyli Hindusi drawidyjscy.
Fajny film. Że też dopiero teraz na niego trafiłem....
![]() |
OjciecDyrektor @orjan 11 grudnia 2024 22:30 |
11 grudnia 2024 23:03 |
Patrz...kupiłem książkę u Coyllusa "Czciele Herkulesa w starożytnym Rzymie". Jeszcze nie czytałem, ale wychodzi na to, że dobrze zrobiłem, że ją kupiłem....:). Mnie ona zaiblnteresowała z uwagi na sam kult Heraklesa i powiązanie go z handlem.
![]() |
chlor @Pioter 11 grudnia 2024 20:51 |
11 grudnia 2024 23:55 |
Wszystko jedno czy mięso,ścięgna, tłuszcz .Spalenie pełne wymaga żywego ognia o wysokiej temperaturze. Inaczej smród i dym.