-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Tęsknota za rajem

Jednak czasami dobrze jest dobrać się do oryginalnych tekstów, bowiem opracowania - nawet najlepsze - nigdy nie oddają szczegółów. A jak wiemy od dawna właśnie w szczegółach ukryty jest diabeł.

Tym razem mam przed sobą sumeryjski epos Enmerkar i Pan Arraty. Właśnie ten epos, w którym po raz pierwszy mówi się o korespondencji pomiędzy władcami Uruk i Arraty Korespondencji, której władca Arraty nie potrafił odczytać.

Zanim doszło bowiem do pojedynku umysłów, w wynki którego Arrata zaczęła handlować z Uruk, Enmerkar wysłał do tamtejszego władcy posłańca z tradycyjnymi sumeryjskimi pozdrowieniami:

Ja sprawię, że lud tego miasta ucieknie jak ptak porzucający drzewo. Ja sprawię, że lud ucieknie do sąsiedniego miasta. Ja sprawię, że Arrata będzie opuszczona jako miejsce. Ja zasypię Arratę pyłem jak bezlitośnie zniszczone miasto. [...] Jeśli zrobią złoto z jego pyłu, wycisną srebro z pyłu, kiedy na górskich osłach sakwy umocują [...]

Jednak najciekawsza jest późniejsza treść przesłania:

Zaklęcie Nudimmuna wypowiedz jemu: "Kiedyś nie było węża, nie było skorpiona, nie było hieny, nie było lwa, nie było dzikiego psa ani wilka, nie było strachu ani przemocy. Człowiek nie miał wroga. Kiedyś kraje Szubur i Hamazi, wielojęzyczny Sumer - wielki kraj obdarzony książęćością, Ur - kraj zasobny we wszystko  co potrzebne, kraj Martu spoczywający bezpiecznie, cały wszechświąt i ludność zjednoczona modliła się do Enlila w jednym języku. W tamtych czasach [...] Enki [...] zapewniał obfitość".

Dalej następuje żądanie odpowiedzi:

Teraz zdecyduj, co mam odpowiedzieć w tej sprawie, temu, ktory nosi długą brodę z lapis lazili, temu, którego Potężna Krowa [nieczytelne], ktory w oborze karmił się mlekiem Wielkiej Krowy, który jest godzien panowania nad Kulabą i krajem wszystkich wielkich me.

Ciąg dalszy w zasadzie pokrywa się z tym co już wiemy o Enmerkarze i nic nowego do naszej wiedzy raczej nie wniesie.

Sam Enmerkar jest opisywany jako władca, który wzniósł Uruk - czyli jego panowanie powinno poprzedzać czasy Gilgamesza. Zresztą zgodnie z listami królów Enmerkar był drugim królem Ur, a Gilgamesz piątym. Czas panowania Enmerkara określa się dziś jako okres pomiędzy 3400 a 3100 pne. Enmerkar był też drugim władcą po potopie.

 



tagi: handel  sumer  antyk 

Pioter
30 maja 2023 05:26
13     1348    9 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ArGut @Pioter
30 maja 2023 06:43

Lubię mapy:

Enmerkar pan nad ...

A patrząc na wykopane czy odtworzone zamierzchłe przedstawienia postaci. Nie opuszcza mnie myśl, że w takich dawnych czasach to wszyscy, którzy się liczyli byli HIPSTERAMI ...

Enmerkar hipsterNo i przemysł fryzjerski miał się dobrze.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
30 maja 2023 06:46

Z pewnością przed zawiązaniem się gangów kupieckich ludziom żyło się dostatniej i bezpieczniej. W końcu nie było komu wzniecać wojen i przeprowadzać zorganizowaną kradzież (a taka jest najgorsza). Istny raj. No ale potem pojawił się waż, skusił ludzi i koniec raju. 

Ta Wielka Krowa....co to mogło być? Byk/Zeus? Coś czuję, że wierzenia sumeryjskie zostały wyeksportowane również do Indii...w zasadzie to na cały świat. I coś czuję, że wierzenia te odgrywały istotną rolę w kupiectwie - ułatwiały śrubowanie marż handlowych (to tak a propos wczorajszej notki Coryllusa o sprzedawaniu szat pseudoliturgicznych po zawyżontch cenach). 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 30 maja 2023 06:43
30 maja 2023 07:08

Co jakiś czas ta moda wraca. ;)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 30 maja 2023 06:46
30 maja 2023 07:20

Też mam wrażenie, że wszystko zaczęło się w Sumerze. Jednak ten początek czasów bardzo dokładnie ukryto, tak, że do nas dotarły już jedynie strzępy informacji.

Co do Wilekiej Krowy (Niebiańskiego Byka) to dobry trop. Napiszę za jakiś czas o tym jak wogóle ta gildia powstała, bo dotarłem do tego.

Na chwilę obecną mamy jednak wyjaśnioną symbolikę Drzewa Życia - to Tygrys, Eufrat i Zatoka Perska. W jego koronie (dorzeczu) uwił swoje gniazdo orzeł (ptak Anzu), a w korzeniach (wyspa Keszm) zadomowił się wąż. Zaś wśród konarów swój dom wybudowała dziewica Lilith.

Tylko, że Lilith występuje również w mitologii hebrajskiej jako matka demonów.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 maja 2023 07:20
30 maja 2023 08:12

Henrajczycy co rusz się sprzeniewierzali Bogu, wiec ide o zaklad, ze ta cała ich kabala, demonologia to import z Sumeru via Asyria i Państwo Nowobabilońskie. 

Piękne roszyfrowanie Drzewa Życia - podoba mi sie...zgrabne, eleganckie. Czyli mamy dowod że Ksiega Rodzaju to nie bajeczki dla grzecznych i niegrzecznych dzieci. Jedynie nie potrafimy odczytać tego kodu. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 30 maja 2023 08:12
30 maja 2023 08:26

Te Drzewo Życia występuje w wielu mitologiach, nie tylko w Księdze Rodzaju. Trzeba więc chyba podejść do tego, że tam gdzie pojawia się te drzewo (Germanie, Aztekowie, Hindusi, Grecy, Egipcjanie, Aborygeni, Chińczycy, Słowianie) tam mitologia nawiązuje wprost do Sumeru. Nawet takie Albero della Vita (Expo Mediolan 2015)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
30 maja 2023 08:33

W tym wszystkim intryguje mnie jedna teraz rzecz: czy Sumer sam z siebie sie wyrodxił, czy jednak został założony przez :bogów" z Kusz? Obstawiam to drugie, bo bardzo dlugo trwało takie rozbicie miedzymiastowe w Sumerze i ono było korzystne dla Kuszytów. Sumer zaczęto scalac, gdy ta wszechgilda sie podzieliła na byki i węże. I raz jedna a raz druga była górą tam. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 30 maja 2023 08:33
30 maja 2023 08:45

W Sumerze bogowie byli przecież tylko namiestnikami innej siły. I to takimi niewiele znaczącymi, bowiem mogli w każdej chwili trafić do piekła (jak Inanna) czy zostać pozbawieni tabliczki losu. Chyba dopiero w momencie uzyskiwania przez tych bogów niezależności rozpoczęła się mitologia sumeryjska - czyli gdzieś około 4000-3000 pne.

Nie wiem czy uda nam się dotrzeć do starszych danych w Sumerze.

zaloguj się by móc komentować

Zawierucha @Pioter
30 maja 2023 19:37

Dziękuję za kolejny ciekawy wpis i podzielę się wiadomością godną wspomnienia , choć bez związku - z https://kopalniawiedzy.pl/mors-kosc-morsow-Kijow-Grenlandia-Kanada,35027

O szlaku handlowym Wikingów z kanady nad dniepr i dalej.

"Spowodowany polowaniami gwałtowny spadek populacji morsów na Islandii i Grenlandii to jeden z przykładów globalizacji sprzed czasów współczesnych."

"opublikowane właśnie analizy znalezisk wskazują na istnienie szlaku handlowego pomiędzy dzisiejszą Kanadą a wybrzeżem Dniepru."

 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 30 maja 2023 08:45
30 maja 2023 20:58

Jak ten opis fajnie pasuje do historii najpierw braci Wachowskich, a teraz sióstr Wachowskich. W ich historii opisanej w animacjach i filmach pełnometrażowych znanych jako matrix. I ciekawa rzecz, matrix ma Architekta i Wróżkę, to może Architekt jest z Wężowego Plemienia a Wróżka to Olimpijka ? Cały czas sobie dokuczają i wpływają na entropię układu.

Amerykanie to ogólnie mają dobrze mity z Wężowym Plemieniem i Olimpijczykami się im na potęgę odtwarza w bardziej dla nich akceptowalnych zachowaniach.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zawierucha 30 maja 2023 19:37
30 maja 2023 21:31

Globalizacja była już nawet 4000 pne. Ale zanim to dotrze do historyków to minie jeszcze dużo czasu

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 30 maja 2023 20:58
30 maja 2023 21:34

Te gildie częściej ze sobą współpracowały niż walczyły, ale jak doszło do wojny to już na serio.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 30 maja 2023 21:34
30 maja 2023 22:18

Dokładnie, walczą tylko wtedy, gdy "anomalia" wywraca dobrze działąjący mechanizm, w którym każda ze stron pragnie status quo i robi swoje businessy. Współpracują przez większość czasu działania całego układu. Oboje korzystają z zasobu, którym są niczego nie świadomi "ludzie". W tej historii jest wszystko, są "Los Perfectos", generacje bogów, ..., piekła, emocje i napięcia ...

I amerykanie co kilka pokoleń mają opowiadaną taką historię, żeby nie zasneli z nudów a u nas panie ciągle Piłsudski zbawca ... nudy.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować