Świętopełk i synowie
14 marca 1939 na mapie Europy pojawiło się nowe państwo. Tego dnia niepodległość proklamowała Słowacja. Dzień później istniejące od października 1918 państwo zwane Czechosłowacją zakończyło swój żywot.
Nowe państwo już od września zaczęło wprowadzać nowe banknoty, z których część zaczęła nawiązywać do tradycji Wielkiej Morawy. Między innymi również banknot 1000 koronowy z 25 listopada 1940 roku. Na banknocie tym widzimy umierającego księcia morawskiego Świętopełka w otoczeniu synów, którzy próbują złamać wiązkę patyków.
Jest to odwołanie do starej morawskiej legendy, która opowiada o podziale Wielkiej Morawy pomiędzy synów Świętopełka. Zgodnie z legendą leżący już na łożu śmierci książę Świętopełk zwołał swoich synów, którym przydzielił części podzielonego kraju. Kazał im jednak zabrać ze sobą patyki, które następnie związał rzemieniem i nakazał złamać tę wiązkę. Ponieważ żadnemu z nich się to nie udało Świętopełk rozwiązał rzemień i kazał złamać pojedyncze patyki. Tym razem każdy patyk został złamany. Miło to uzmysłowić synom Świętopełka, że jak długo będą wspólnotą, tak długo nic nie będzie wstanie zniszczyć Wielkich Moraw.
Dzisiejsi czescy numizmatycy widzą w tej symbolice tęsknotę za rozwiązaną Czechosłowacją (słowackich wypowiedzi na ten temat nie znalazłem w sieci), ale przeczy temu pozostała symbolika banknotu.
Orzeł, pod którego skrzydłami spoczywa umierający Świętopełk, jest orłem wprawdzie Rzeszy, ale wcale nie Rzeszy Wielkomorawskiej.
tagi: numizmatyka
![]() |
Pioter |
10 czerwca 2018 17:09 |
Komentarze:
![]() |
Maryla-Sztajer @Pioter |
10 czerwca 2018 19:53 |
Dobrze ze Ci numizmatycy nie pamiętają, ze Wielkie Morawy obejmowały i moją ziemię. ..czyli dzisiejsze Zagłębie
.
![]() |
genezy @Pioter |
10 czerwca 2018 20:41 |
...przeczy temu pozostała symbolika- nawet nie pozostała, ale główna: to co Świętopełek im pokazał, czyli ta niełamliwa wiązka to się nazywa faszyna i stąd później nazwa faszyzm. Faszyna jest np. po obu stronach rostrum (fasci- Imperium Rzymskie)
![]() |
saturn-9 @Pioter |
10 czerwca 2018 21:45 |
Numer egzemplarza [z kataloga czy ...] jest piękny, ale to tylko moje słabostki obnaża. Świętopełek panował od 870 do 894? To byloby b. w smak takim jak ja. Na dzień dzisiejszy, jak to się w PL powiada, baza danych docenta podaje 871-894. Synów król miał tylko trzech?
Z tymi patykami to taka zbożna legenda i do pięciu synów starego patriarchy rodu z Frankfurtu nad Menem się odnosiła. Rodzinna legenda mówi o pięciu strzałach, co też w herbie się pojawiają. Pewnie te badyle to takie bajeczne pałeczki przechodnie, że zgoda buduje a ...
Orzeł dumny taki rzymski, w sam raz pod nominał. Tam w okolicach znajdowano jakieś miedziaki z epoki imperium rzymskiego. Pokazywano mi swego czasu w Prešporok jakie ziemia kryje świadectwa.
1000 w czterech językach oddano. No rozmach jest o ile to nie jest odniesienie do biblijnej wieży Babel to do czego? Romów wymownie pominięto.
Słowacja misie szanuje a Gospodarz zapowiedzianą przerwę nam, wiernym czytelnikom tego bloga... Chyba wnet bo już dwa przyczynki dziennie się pojawiają... Za dużo wrażeń i odniesień do tego i owego.
Pozdrawiam.
![]() |
Pioter @saturn-9 10 czerwca 2018 21:45 |
11 czerwca 2018 05:04 |
Użyte języki to spuścizna Autro-Węgier oraz późniejszej Czechosłowacji. Było to w pewien sposób uhonorowanie mniejszości narodowych, stąd na słowackim banknocie węgierski, ruski i niemiecki. Choć w przypadku Słowacji zupełnie nic to nie dało - Rusini wybrali w plebiscytach opcję węgierską, a sami Węgrzy weszli armią i co im się wydawało, że ich, to sobie zabrali.