Republika Uralska
1 lipca 1993 roku na terenie obwodu Obwodu Swierdłowskiego, powołując się na konstytucję Rosyjskiej Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Radzieckiej z 1978 r, killku regionalnych polityków i biznesmenów (czytaj partia i KGB) Jekaterynburga powołało do życia Republikę Uralską. W zamyśle miało wzmocnić władze regionu w związku z ogłoszeniem przez sąsiedni Tatarstan niepodległości, ale jak zwykle w takich przypadkach nie wszystko poszło po myśli organizatorów. I nawet nie pomógł im w tym były pierwszy sekretarz (1976-1985) KPZR w Sweirdłowsku, a późniejszy prezydent Rosji - Borys Jelcyn.
Ale wróćmy do początków wydarzeń.
Ponieważ w tym czasie w samej Rosji od 1991 roku szalała inflacja, władze Obwodu Swierdłowskiego pomyślały o zastąpieniu rubla tymczasową walutą - frankiem uralskim (opratym 1:1 na franku szwajcarskim). Banknoty powstały na zlecenie Antona Bakowa według wzoru Zofii Demidowej i wydrukowane w drukarnii w Permie należącej do Goznaku, jako bony towarowe dla firmy Ural Market, która nawet wystarała się o zgodę Ministra Finansów Rosji na ten cel. Za ich druk zapłacono około 20 tys dolarów, ale nie wprowadzono ich do obiegu.
W lutym 1992 roku Goznak zakończył druk bonów towarowych, a rok później firma Ural Market przekazała je do dyspozcji władz regionalnych. I dopiero teraz się zaczęło.25 kwietnia przeprowadzono referendum (83,4% za), a 1 lipca 1993 z Obwodu Swiedrłowskiego oddolnie utworzono Republikę Uralską, a jego dotychczasowy gubernator stał się w tym momencie prezydentem Republiki Uralskiej. Edwar Rossel, Niemiec zawołżański, bo o nim właśnie mowa, w trakcie inauguracji nowego bytu państwowego (w ramach Federacji Rosyjskiej) powiedział: Nie potrzebujemy suwerenności, ale bardzo potrzebujemy niezależności gospodarczej i legislacyjnej.
27 września Rada Regionalna Swerdłowska (teraz już parlament Republiki Uralskiej) zatwierdziła projekt konstytucji Republiki Uralskiej oraz nową flagę, przygotowane przez Antona Bakowa. Do spotkania Rossela z Jelcynem doszło 2 listopada, a prezydent Rosji stwierdził wówczas, że pragnienie podniesienia roli regionów w Federacji jest w pełni zrozumiałe. Rossel odebrał to jako pełne poparcie starego przecież znajomego i 8 listopada ogłosił referendum w sprawie przyjęcia konstytucji Republiki Uralskiej, które ustalono na 12 grudnia.
9 listopada jednak dekretem prezydenta Federacji Rosyjskiej rozwiązano władze Republiki Uralskiej, i ponownie powrócono do poprzedniej nazwy Obwód Swierdłowski. Jako pomysłodawców tego dekretu po wielu latach wskazano dwie osoby: Dymitra Miedwiediewa oraz Siergieja Szachraja. Do projektowanej konstytucji Federacji Rosyjskiej wpisano również zasadę, że wszystkie subiekty federacji posiadają równorzędne prawa (czyli praktycznie żadne). Nową konstytucję, która likwidowała również oddolne wybory gubernatorów, przyjęto szybko w 12 grudnia 1993, a w pierwszych dniach stycznia nowym gubernatorem Obwodu Swiedłowskiego został Aleksy Strachow, zastepca burmistrza Jekaterynburga. Rossel i Bakow szybko trafili do Dumy Regionalnej, i nadal byli czynni w rosyjskiej polityce. Rossela nawet w 1995 przywrócono na stanowisko gubernatora, ale karierę swoją zakończył za kadencji Miedwiediewa. Przypomniał wówczas publicznie, że Republika Uralska nadal istnieje, bowiem zgodnie z konstytucją Rosji z 1978 roku nie można jej było zlikwidować dekretem prezydenta. Powiedział przy tym otwarcie, że główną rolę w nielegalnej likwidacji Republiki Uralskiej mieli Siergiej Szachraj i pewien obywatel M. To wystarczyło, aby zakończyć karierę polityczną Rossela, w tym momencie stałsię już wyłącznie symbolem miejscowego separatyzmu i jako taki czasem jego przykład przywoływany jest przez rosyjską propagandę. A przynajmniej był w 2020, bo obecnie jakiekolwiek przejawy separatyzmu w Rosji są bardzo dokładnie infiltrowane przez ukraiński wywiad.
A co się stało z frankami urlaskimi? W 1997 roku zdecydowano się wykorzystać je jako bony żywnościowe. I niby tak zakończyła się ta historia.
Niby, bo jak powiedział swego czasu Edward Rossel: Ale pisaliśmy, że jeśli nie ma normy federalnej, to możemy to sami regulować ... Na przykład zapisaliśmy, że region Swierdłowski nie ma własnej armii. Z prawnego punktu widzenia jest to nonsens, ale biorąc pod uwagę sytuację polityczną, zapisaliśmy to. Napisaliśmy, że region Swierdłowski nie ma własnych pieniędzy... Nie ma wyznaczonych granic, armii, żadnej waluty, żadnych oznak państwowości, separacji i temu podobnych.
Tak właśnie wyglądała Rosja w trakcie jelcynowskiej smuty po rozpadzie ZSRR. A mieszkańcy Jekaterynburga nadal nie zapominają władzom centralnym tego, że na drodze prawnej i do tego nielegalnie, stłamszono ich plany rozwoju.
tagi: historia rosja separatyzm banknoty
![]() |
Pioter |
25 sierpnia 2024 13:50 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
25 sierpnia 2024 15:03 |
To musiało być potajemnie wspierane przez Chodorkowskiego i jemu podobnych. Niesuwerenne, ale niezależne gospodarczo i legislacyjnie regiony to idealne narzędzie nacisku na władze centralne przez cichego sponsora, który doskonale znał konsekwencje zapisów konstytucyjnych. Dlatego o wiele ciekawsze jest zbadanie kto i dlaczego takie brzmienie nadał konstytucji z 1978? Myślę, że już wtedy jakaś grupa kgbeistów (lub grupy) chciała ueić sobie matecznik dla swojej przyszłej ekspansji wewnątrz aparstu partyjnego.
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 15:03 |
25 sierpnia 2024 15:34 |
A ja się zabawię w numerologa 1943+35=1978 a jak Najgorsi Niemcy byli obliczeni na 45 lat?
No, a 10 lat wcześniej zmieniamy konstytucję, żeby była DEMOKRACJA, tak w ramach Jednego Wspólnego Świata.
![]() |
ArGut @Pioter |
25 sierpnia 2024 15:49 |
Za wikipedią -> 1977 Constitution of the Soviet Union. To jest czas, gdzie szykuje się drugi kryzys naftowy a całą władzę w Sowietach ma "grupa trzymająca władzę", która macha sztandarem z Leonidem Breżniewem.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 25 sierpnia 2024 15:49 |
25 sierpnia 2024 15:53 |
A u nas zaczynają montować "Solidarność". Czytałem jakies wspomnienia opozycjonisty i tam stało jak byk, że te "wybuchy" niezadowolenia w zakładach pracy byly inspirowane przez bezpieke, bo mieli kogoś innego upatrzonego na stanowisko Gierka.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 15:03 |
25 sierpnia 2024 18:14 |
Tak. Obecnie też będą się podobne rzeczy dziać, bo tarcia pomiędzy FSB a wojskiem są coraz mocniejsze. Partii już dawno nie ma, ale oligarchowie mogą się posunąć do wszystkiego żeby tylko zachować stan posiadania.
![]() |
BTWSelena @Pioter 25 sierpnia 2024 18:14 |
25 sierpnia 2024 19:01 |
Zgadza się ...Tarcia sa nieuniknione,chociaz Partii już dawno nie ma ,ale jest Putin ze swoją doskonałą siatką,który stanowi dla Oligarchów więcej niz Partia ,a nawet sam pan Bóg. Przecież to dzięki tak łaskawemu KGB-iście stworzyli swoje majątki,które przerastają ich samych.
Żyje im się zbyt dobrze, by się buntować. Rosyjscy oligarchowie, mimo że objęci sankcjami Zachodu, wciąż opływają w luksusy i ani myślą przeciwstawiać się Putinowi.Działa także doskonały system"tzn upadki z okien,trucizny,postrzelenia ,katastrofy samolotów (w czym są specjalistami wysokiej klasy).
Stan posiadania ,mimo sankcji pozwalają zachować ich dzieciątka,poślubiając obywateli z wys. klas społecznych tego pogardzanego Zachodu,jak to Putin dla aplauzu nazywa "pedalskiego Zachodu",gdzie te dzieciątka ,kochanki,kobiety żyją na Zachodzie -pławiąc się w luksusach.
Owszem, konflikty są--- ale nie wygląda na to, by ograniczenia te znacznym stopniu unieszczęśliwiły miliarderów Kremla lub, co najważniejsze, zniechęciły ich wobec Putina,który w razie co, posłał swojego wypróbowanego bastrada Jewgienija Prigożyna prosto w chmurki na wieczne łowy.Tak to się kończy marsz po sprawiedliwość..w wykonaniu zbutowanych "aniołków".
![]() |
emirobro @Pioter |
25 sierpnia 2024 20:07 |
Na pierwszym lewym banknocie Republiki Uralskiej jest Han Ibak czyli Ibak Khan - wladca Chanatu Syberysjkiego - https://pl.wikipedia.org/wiki/Chanat_Syberyjski.
https://en.wikipedia.org/wiki/Ibak_Khan
Ta Republika Uralska mogla byc proba odrodzenia tego chanatu i odlaczenia azjatyckiej czesci Federacji Rosyjskiej. Moga jeszcze do tej koncepcji wrocic.
Na jednym z banknotow jest tez tworca Tablicy Mendelejewa bo urodzil sie w Tobolsku.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 25 sierpnia 2024 18:14 |
25 sierpnia 2024 20:14 |
Czyli Rosja wejdzie w fazę rozbicia dzielnicowego. Wszyscy teoretycznie beda uznawac wladze Moskwy, ale w praktyce poszczegolne regiony beda funkcjonowac jak niezalezne ksieztwa. Taka struktura najbardziej odpowiadałaby Mong...sorry, Chińczykom. Bo wtedy uzaleznienie gospodarcze od Chin poszczegolnych "ksiestw" byloby ogromne i daloby Chinom ogromna siłe negocjacyjna podczas ustalania cen za kupowane od poszczegolnych "ksiestw" surowców.
I Chinom w realizacji tego planu pomoga zarowno Amerykanie jak i Anglicy.
.
![]() |
MarekBielany @Pioter |
25 sierpnia 2024 20:55 |
Rewersy i awersy.
Mamin Sybirak i Ipatow.
... może odwrotnie ?
![]() |
Pioter @emirobro 25 sierpnia 2024 20:07 |
25 sierpnia 2024 22:01 |
Syberia i Daleki Wschód to zupełnie inne historie. I też wracają co jakiś czas.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 20:14 |
25 sierpnia 2024 22:03 |
Jest taka możliwość, że sytuacja będzie tam przypominać Rzeszę po Wojnie Trzydziestoletniej. Ale to tylko możliwość. Jeśli ponownie (jak w 1921 i w 1993) nie wtrącą się Amerykanie, którzy chcą mieć Rosję, bo się do niej już przyzwyczaili.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 25 sierpnia 2024 22:03 |
25 sierpnia 2024 22:44 |
Myślę, że gwarantem jednolitości Rosji będą Chiny za zgodą USA. Myślę, żectakie quasi rozbicie dzielnicowe jest najbardziej prawdopodobne po śmierci Putina. Po prostu po Putina będzie próżnia, tj. masa ludzi z ambicjami i roszczeniami. Stąd by nievpogarszslać sytuacji po przegranej wojnie z Ukrainą i Polską (bo ona będzie przegrana) zdecydują się na podział żerowisk, który zamieni sie w takie mnożenie Republik Uralskich. I wszyscy będą zadowoleni. Bo nie będzie trupów.
![]() |
orjan @Pioter |
26 sierpnia 2024 01:31 |
Także @MarekBielany
Na wszelki wypadek, gdyby ktoś nie zauważył, to na banknocie (chyba raczej na nocie, bo sami nazwali to-to "czekiem") o nominale 20 ichnich franków, mamy dom Ipatiewa w Jekaterynburgu - TEN dom Ipatiewa! Widać banknot miał przeznaczenie pamiątkowe, bo ów dom na rozkaz niejakiego Jurija Andropowa został zburzony w 1977 r. Wykonał: Borys Jelcyn, ówczesny pierwszy kacyk na Świerdłowsk i okolice. Gdy w 1991 r. drukowano te noty ("czeki"), to już była podjęta decyzja budowy w tym miejscu cerkwi na pamiątkę rodziny carskiej pomordowanej w zburzonym domu Ipatiewa. Jest zwana: Cerkiew na Krwi.
Na odpowiednich wykładach na SGPiS (początek lat 70-tych) usłyszałem, że projekt wszelkiej monety, czy banknotu musi kierować się potrzebą zaufania do tegoż. Przeciwko zaś zaufaniu działają wszelkie ewentualne skojarzenia ze sprawami "ciężkimi", niepopularnymi, dzielącymi, itp. Jako przykład wykładowca przywołał kontrowersję z czasu II RP, gdy - o ile dobrze pamiętam - w 1927 r. wprowadzono nowe Godło RP. Ono w ogóle wzbudziło liczne kontrowersje. Jednak mój wykładowca skoncentrował się na szczególnej kontrowersji związanej z wprowadzniem na skrzydłach orła pięcioramiennych rozet, które silnie kojarzyły się z bolszewicką gwiazdą pięcioramienną. Argumentowano, że przecież dopiero co wprowadzono reformę waluty (Grabski, 1925 r.), a każda nowo wybijana moneta, czy drukowany banknot będzie przenosić to skojarzneie ze szkodą do pewności polskiej waluty.
Przypomniała mi się ta argumentacja tutaj, na widok tego domu Ipatiewa na przedstawionych wyżej "czekach" uralskich. Widać, zaufanie płynie tam innymi meandrami.
Dla zilustrowania: przepiękne zresztą monety polskie sprzed i po reformie Godła, czyli bez i ze skojarzeniem.
![]() |
emirobro @BTWSelena 25 sierpnia 2024 19:01 |
26 sierpnia 2024 01:56 |
Losy oligarchow rosyjskich sa rozne. Ostatnio glosno jest o Pawle Durowie, rosyjskim Zuckerbergu. Mial wiele paszportow i 100 dzieci, a drapneli go Francuzi gdy wyladowal pod Paryzem swoim prywatnym samolotem. Mieszkal przez pewien czas we Wloszech i moze tam jeden z tych dwoch gangow, o ktorych pisze Ojciec Dyrektor, pomogl mu zrealizowac swoje pomysly.
https://www.zerohedge.com/geopolitical/billionaire-telegram-ceo-pavel-durov-arrested-france
![]() |
OjciecDyrektor @emirobro 26 sierpnia 2024 01:56 |
26 sierpnia 2024 06:36 |
Myślę, że te aresztowanie to tak naprawdę ochrona Durowa.....przed posądzeniami ze strony Putina o nielojalność.
![]() |
BTWSelena @emirobro 26 sierpnia 2024 01:56 |
26 sierpnia 2024 08:49 |
Zgadza się ;losy Oligarchów rosyjskich bywają różne .Ten młody wilczek Durow sam nie zrobił sobie takiej kasy. Według Forbesa majątek Durowa szacowany jest na 15,1 miliarda dolarów. Zachód mimo sankcji inaczej ,a raczej bardzo sympatycznie traktuje Oligarchów rosyjskich z taką kasą. Wydaje się że z hasłem "Oligarchowie wszystkich krajów ,łączcie się".A przy okazji można ubić gangowy interes,bo pieniądze ponoć lubią ciszę. Do nas docierają w tej kwestii tylko echa .... Trochę mnie to dziwi,że wymkną się spod kurateli Putinowskiej,ale to już jego fart. W/g logiki nic co jest poza granicami Rosji nie stanowi przeszkody do nieprzewidzianych wypadków.... tak,ze co jest naprawdę grane ,to jest jednak wielką zagadką,a "gangi" deczko inaczej zabawiają się "łbami"miliarderów...