Pociąg Przemyśl - Szczecin
Po wczorajszej dyskusji o nowej ukraińskiej monecie zacząłem się dokładniej przyglądać gwiazdozbiorowi Erydan. Po pierwsze dlatego, że coś podobnego do niego na tej monecie zodiakalnej się pokazało, a po drugie, bo to starożytna nazwa Wisły.
I wiecie Państwo do czego doszedłem? Otóż wygląda na to, że to niezupełnie mapa Wisły przeniesiona na Nieboskłon. To owszem mapa, ale nie rzeki, a szlaku handlowego położonego wzdłuż Wisły, a zaczynającego się gdzieś w okolicy dzisiejszego Przemyśla a kończącego w Szczecinie.
Ciekawie, nieprawdaż? Skoro ten szlak handlowy znalazł się na Nieboskłonie, to był on wówczas najważniejszym szlakiem handlowym na świecie. Tylko kiedy to było? Mniej więcej w tym czasie gdy zaczęto nadawać nowe nazwy (utrzymujące się do dziś) zbiorowiskom gwiazd, czyli gdzieś w okolicy czasów mitologicznych - jakieś 2000 do 1500 pne. No dobrze, a jak przebiegał ten szlak? Zaczynał się gdzieś w okolicy dzisiejszego Przemyśla na Sanie ( α ), a kończył w Szczecinie w mieście Boreasza ( β ). Biegł od Przemyśla wzdłuż linii Sanu i Wisły aby później odbić na Niemen i Bałtykiem dotrzeć do Szczecina. Poszczególne miasta, które go wyznaczały są dziś oznaczone na mapie nieba literami greckiego alfabetu i możemy je spróbować zlokalizować w terenie. I pewnie będzie to dość ciekawa zabawa.
α - Przemyśl; β - Szczecin; γ - Gdańsk; δ - Skirvyte; ε - Sowieck; ζ - Smolniki; η - Kowno; θ - Płock; ι - Warszawa; κ - Puławy; λ - Gryfino; μ - Koszalin; ν - Słupsk; ξ - Łeba; ο - Reda/Rumia; π - Królewiec; ρ - Kiejdany; σ - Olita; τ - Druskiewniki/Augustów/Pisz/Szczytno/Nidzica/Olsztyn/Grudziądz; υ - Nakło/Bydgoszcz; φ - Ostrowiec Świętokrzyski; χ - Sandomierz; ψ - Sargard; ω - Kołobrzeg.
Oczywiście to tylko wstępne nałożenie dwu map, do tego ze współczesną siatką osadniczą, a nie z tą sprzed 3500 lat. Ale i tak przyznacie Państwo, że jest to dość ciekawe zaszyfrowanie szlaku handlowego. Nie wiem czy można przyjąć, że miasta na tym szlaku powstały według kolejności greckiego alfabetu, ale dodanie takich miast jak Gryfino (złoto wydobywane przez Gryfy) czy Ostrowiec (kopalnie krzemienia pasiastego, a później zagłębie hutnicze), sugeruje, że nie tylko bursztyn szedł tym szkalkiem handlowym w głębokiej starożytności.
A przy okazji jeszcze pewna ciekawostka z mitologii - otóż niejaki Tantal, aby przypodobać się Zeusowi, zabił i upiekł swego syna, a jego mięso przygotował i podał zaproszonym w gości Olimpijczykom. Te mocno ugrzecznione mity które znamy, mówią o tym, że Zeus ze zgrozy skazał go na wieczne męki w Tartarze nad rzeką Erydan. Ale późniejsi mitografowie zbyt mocno ugładzili pierwotny zapis zdarzeń, bo ani Zeusa by to nie obeszło, co się stało z synem Tantala, ani Tantala nie zesłał do Tartaru, która to nazwa oznacza w naszym rozumieniu Syberię. W podziękowaniu za swojągotowość do poświęceń dla dobra Olimpu Tantal otrzymał jedną z placówek do nazdoru leżącą na tym właśnie szlaku.
Pytanie tylko, które z tych miast najbardziej odpowiadało byłemu królowi Sipylos w okolicy Smyrny.
tagi: polska antyk szlak handlowy gwiazdozbiór
![]() |
Pioter |
1 marca 2025 08:00 |
Komentarze:
![]() |
Pioter @Gotoxy76 1 marca 2025 08:07 |
1 marca 2025 08:18 |
Dzięki. Po jakimś czasie te tajemnice odkrywają się same ;).
![]() |
Trzy-Krainy @Pioter |
1 marca 2025 09:34 |
Niesamowite. A jeśli ten szlak handlowy był intensywnie używany, to musiało być także bardzo dobre zaopatrzenie w żywność. I oto mamy po drodze Ziemię Sandomierską, która najlepiej się z tego mogła wywiązać, z dobrem też dla miejscowych, mam nadzieję. Wydobywanie krzemienia i wytapianie żelaza - już samo to przez tysiące lat wymagało dużego zaplecza żywnościowego. A do tego ten szlak, bo produkty z krzemienia (znajdywane między Morzem Czarnym a Bałtyckim) same się nie rozprzestrzeniały, zapewniały też opłacalny dochód.
![]() |
Mingus @Pioter |
1 marca 2025 10:01 |
W Białymstoku na osiedlu bagnowka byl do niedawna piękny, regularny ok 20 metrowy kopiec. Roztaczał się z niego piękny widok na cały Bstok, to chyba nadal jest najwyższy punkt w Białymstoku. Parę lat temu został zrównany z ziemią i powstała tam dewelopera. Znaleziono tam jakieś kości. Oficjalna wersja to że w 19wieku byla zaraza, tam chowano ofiary i zasypano ziemia. Wg. Mnie to bzdura, taki kopiec na najwyższym punkcie okolicy ......?
![]() |
Zdzislaw @Trzy-Krainy 1 marca 2025 09:34 |
1 marca 2025 10:03 |
A tymczasem nasi "aspiranci" (już nie chcę przypominać nazwisk) piszą "rozprawy" doktorskie n/t metalurgii żelaza w "goowno" nas obchodzącym (lecz zapewne "grantorodnym" ) Noricum zamiast zagłębia w Górach Świętokrzyskich, czy nie mniej znaczącego zagłębia w okolicach Piaseczna pod Warszwą.
![]() |
Pioter @Pioter |
1 marca 2025 10:08 |
Tak teraz mnie naszło, że przecież te nazwy miast powinny być zaszyfrowane również w gwiazdach.
Pierwsze miasto szlaku ( α ) miało nazwę Achermar, a ostatnie ( β) Boreas.
Żeby rozwiązać zagadkę do końca chyba będą musiał sięgnąć po książkę Sadowskiego
![]() |
Pioter @Mingus 1 marca 2025 10:01 |
1 marca 2025 10:10 |
Według mnie też bzdura. Te cmentarze choleryczne wyglądały zupełnie inaczej (jakieś doły poza miastem oznaczone tylko jednym krzyżem).
![]() |
Trzy-Krainy @Zdzislaw 1 marca 2025 10:03 |
1 marca 2025 10:30 |
Mogą być miejsca z pozostałościami po dymarkach, a nawet może się trafić cała dymarka sprzed około 1850 lat. Ale czy kogoś to obchodzi i czy komuś się chce podjechać i z pomocą sprzętu do wykrywania metali choćby pobieżnie obejrzeć teren?
![]() |
Mingus @Pioter 1 marca 2025 10:10 |
1 marca 2025 10:33 |
Co do gwiazdozbioru Erydan, jest to niebo poludniowe ale "opiera się " o rownik. A gdyby tak odbic go lustrzanie do góry przez równik. Ciekawy kształt się rysuje
![]() |
Pioter @Mingus 1 marca 2025 10:33 |
1 marca 2025 11:11 |
Na półkóli północnej jest on widziany do 28N, więc jest to zapis szlaku pochodzący z północnych (aryjskich) Indii - potwiedza to stałą, widoczną w mitach, obecność Hindusów nad Bałtykiem.
![]() |
Trzy-Krainy @Pioter |
1 marca 2025 11:16 |
Ta mapa (jej górny odcinek nałożony przez Piotera na mapę fizyczną) przypomniała mi też to, co kiedyś czytałem o ostatnim zlodowaceniu na terenie Polski, a dokładnie którędy płynęły główne rzeki. Tam gdzie teraz jest Bałtyk, zalegał lodowiec, a wody pochodzące z jego topnienia płynęły na południe od jezior Łebsko, Gardno i innych, by następnie, na północ od Szczecina (miało tam być wielkie jezioro, którego pozostałością jest Zalew Szczeciński), skierować się na płn-zach. i w okolicach obecnego Hamburga wpaść do Oceanu.
Zatem do Erydanu koło Grudziądza i koło Gdańska wpadałyby od wschodu te dwie odnogi: od Kiejdan i od Augustowa. Te wszystkie rzeki, z Wisłą włącznie, miały być o wiele większe. Zatem mogła to być droga znana ludziom od dawien dawna, gdyż ci, co podróżowali łodziami, mieli tę właśnie wodną autostradę - aż do Morza Północnego.
![]() |
Pioter @Trzy-Krainy 1 marca 2025 11:16 |
1 marca 2025 11:26 |
Czyli zapis starszy niż 4 tys lat.
![]() |
Mingus @Trzy-Krainy 1 marca 2025 11:16 |
1 marca 2025 11:27 |
Ohooo epoka lodowcowa. Teoria zlodowaceń z XIX w przez niemieckiego naukowca. Już wystarczy by być do tego sceptycznym ;) a że jest to potwierdzone kilkoma filmami dla dzieci epoka lodowcowa.... to już zamyka dyskusje. Oparte jest na tym, że w europie gl na terenach Polski znaleziono piasek jak w Kanadzie. I tylko lodowiec mogl to tu przynieść. Hmm.... nie jestem w tym fachowcem ale jak się zainteresowałem tematem to podwaliny teorii zlodowaceń u nas rozbawiły mnie z lekka
![]() |
Trzy-Krainy @Mingus 1 marca 2025 11:27 |
1 marca 2025 11:35 |
Tak, trzeba uważać na błędy, ale po co Pan Bóg dał człowiekowi rozum?
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
1 marca 2025 11:37 |
Ekstra! Teraz trzeba się zastanowić, dlaczego robiono takie koło? Co przeszkadzało skrócić szlak? Na Kujawach i Wielkopolsce musiała być ta druga, wroga organizacja. Jeśli tak, to wygląda to, jak próba przecięcia szlaku i odcięcia Boreasza od dostaw.
No i chyba te wszystkie gwiazdozbiory to zaszyfrowane mapy. Bo skoro Erydan i rejon Polski, to dlaczego nie i inne ważne części świata.
Atlas Nieba - jak to wyrażenie nabiera teraz ciekawszego znaczenia...:)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
1 marca 2025 11:42 |
Jeśli to zapis z epoki lodowcowej, to ta pozioma linia na zachód, to nie brzeg Bałtyku, a pradolina Noteci i Warty. Tamtędy szła olbrzymia rzeka. Choć słady po pradolinie widać też na trasie kolejowej ze Słupska do Gdynii. Zwlaszcza w okolicy Wejherowa. Więc jeśli już, to tamtędy szedł szlak.
Ale i tak wstrząsające. Znów przypominają mnie się malowidła z jaskinii Lascaux i te wielbłądy z kupcami i zapisy towaru do sprzedania.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 1 marca 2025 11:37 |
1 marca 2025 11:53 |
Mówisz, że taki gwiazdozbiór Wagi powinien odpowiadać mapie Elamu?Można je nałożyć i otrzymamy szlak handlowy z Dayyer przez Anszan, Suzę, Lagasz, Damman aż do Dilmunu. W zasadzie więc masz rację. Wystarczy tylko rozszyfrować resztę ;)
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 1 marca 2025 11:42 |
1 marca 2025 12:06 |
Moim zdaniem te zapisy nie sięgają aż tak daleko. Nazewnictwo odnosi się do gildii występujących już po Potopie. Więc będzie to zapis szlaków z okresu gdzieś 6-3 tysiące lat temu.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 1 marca 2025 11:53 |
1 marca 2025 12:59 |
No Ty wwpadłeś na pomysl, a ja go tylko rozwinąłem. Bo tak się składa,,że kiedyś długo gapiłem się w te gwiazdy i gwiazdozbiory. Więc znam je niemalże na pamięć. I od razu po twoim odkryciu zaświtało mi,,że te gwiazdozbiory, to po prostu mapy przerzucone na niebo. A gwiazdy to miasta handlowe. I czym jaśniejsza, rym wieksze znaczenie miało.
Bo zawsze mnie intrygowało, dlaczego te, a nie inne gwiazdy tworzyly klnstelacje, gwiazdozbiory? Jakiś zamysł, jakas metoda musiała istnieć. Ale aż do tej notki i nie rozumiałem, nie wiedziałem, jaka to metoda. Teraz wiem...;)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
1 marca 2025 13:32 |
Jrśli chodzi o Dilmun, to chyba gwiszdozbiór Ryb będzie tu pomocny, bo sam pisałeś kiedyś, ze gilidia Ryb wywodziła się z Dilmun.
No iweź na warsztzt gwiazdozbióe Hydry, cxyli inaczej Węża Wodnego.
Niektóre gwiazdozbiory tworzą coś w rodzaju "Zjednoczonych Prowinicji", czyli obszar handlowo zamknięty. A niektóre tworzą zamknięte obiegi - coś jak "Złoty Trójkąt" w XVII-XVIIIw. Czyli Europa-Zach. Afryka-Karaiby-Europa.
Zastanawia mnie też gwiazdozbióe lwa. Jeśli Regulus to Babilon, to inne gwiazdy odpowiadają jakim miastom?
Ciężko zaś chyba będzie rozszyfrować byka. Aldebaran to może być i Ur i Knossos i jeszcze coś innego.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 1 marca 2025 12:59 |
1 marca 2025 13:42 |
Skoro tak, to nazwy gwiazd powinny odpowiadać nazwom istniejących miast. W przypadku gwiazdozbioru Erydanu mamy następującą listę:
α - Achernar; β - Cursa; γ - Zurac; δ - Rana; ε - Ran; ζ - Zibal; η - Azha; θ - Acamar; ο1 - Beid; ο1 - Keid; τ2 - Angetenar; υ2 - Theemin; υ3 - Beemin; ω - Rabah
Wszystkie te nazwy wyglądają mało europejsko, a bardziej sumeryjsko.
![]() |
Gotoxy76 @Pioter 1 marca 2025 13:42 |
1 marca 2025 14:35 |
Jest tam Łódź. Zurac.
![]() |
Pioter @Gotoxy76 1 marca 2025 14:35 |
1 marca 2025 14:51 |
Ale to jest w miejscu Gdańska, czyli w czasach rzymskich Codanu.
![]() |
Pioter @Gotoxy76 1 marca 2025 15:00 |
1 marca 2025 16:02 |
Z tym, że pasuje dość dobrze. W przypadku znaku Waga (czyli handlowego szlaku z Elamu) nazwy gwiazd po przetłumaczeniu dają takie teksty jak Cena jest niewystarczająca lub Cena jest dobra
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 1 marca 2025 16:02 |
1 marca 2025 16:45 |
Z obrcnymi nazwami gwiazd jest tsk, że większość z nich to nazwy arabskie lub przez Arabów zmodyfikowane. Choć oczywiście nie wszystkie. No. Mira w Wielorybie, cxy ten Tegulus we Lwie. Czy Syriusz.
Ale Achernar bezmi mi bardziej arabsko, a przynajmniej tak pół arabsko a pół grecko.
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 1 marca 2025 16:45 |
1 marca 2025 16:46 |
Regulus we Lwie...:)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 1 marca 2025 13:42 |
1 marca 2025 16:48 |
Rana i Rslan są fajne, bo Rsnowie to ci, co byli na Rugii. Teoretycznie Słowianie, ale może pożyczyli tę nazwę od Wenedów.
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 1 marca 2025 16:48 |
1 marca 2025 16:48 |
Rslan = Ran...smartfon szaleje
![]() |
stanislaw-orda @Pioter |
6 marca 2025 03:48 |
Można i tak. Tyle że konstelacja Rzeka Erydan jest gwiazdozbiorem nieba poludniowego (południowej hemisfery), i np. z okolic na pólnoc od Karpat mało widocznym, ponieważ rozciąga się od"równika niebieskiego" w stronę Bieguna Południowego, ale jako że równik, który dzieli hemisfery pólnocną i południową niedokładnie pokrywa się z równikiem geograficznym na powierzchni Ziemi, pólnocna część tego gwiazdozbioru jest widoczna z tych okolic, a jeszcze więcej widać np. Aleksandrii. (bo to tzw. gwiazdozbiór ptolemeuszowy, a Ptolemeusz działał w Aleksandri, ale nie mógł widzieć stamtąd całosci tego gwizazdozbioruw obecnej jego wielkosci. Układ tej konstelacji, jeśli już miałby odtwarzać bieg jakiejś rzeki, czyli od gwiazdy Cursa (beta) do niewidocznej z Aleksandrii gwiazdy Achernar (alfa), to znacznie bardziej pasowałaby Eufrat lub Tygrys, bądź też obie te rzeki łącznie.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 03:48 |
6 marca 2025 05:35 |
To oznacza, że Ptolemeusz nie stworzył sobie sam gwiazdozbioru, ale go sobie "pożyczył" ze starszych dzieł. Dlaczego zakładasz, że Ptolrmeusz mógł narysować, opisać tylko to, co sam widział? Nie mógł być kompilatorem, wykorzystującym starsze dzieła?
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 6 marca 2025 05:35 |
6 marca 2025 07:18 |
Jakie starsze i od kogo?
Od Araukanów ?
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 6 marca 2025 05:35 |
6 marca 2025 07:23 |
Ptolemesz naszkicował tyle z Erydana, ile zdołał z Aleksandrii dostrzec. W sensie rozpiętosci kątowej, z grubsza 20 stopni , może nieco więcej. współczesnego Eridanusa, który rozciąga się na 60 stopni.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 07:18 |
6 marca 2025 07:49 |
Naprawdę myślisz, że w starożytnych świątyniach na Bliskim Wschodzie nie przechowywano szczególowych map nieba i że one wszystkie zaginęły?
Myślę, że nawet odkrycia kulistości Zirmi przez Greków to takie tylkobl ujawnienie sekretów świątynnych przez żądnego sławy Greka. Bo patrząc sie w Nieba każdy może zaobserwować znieksztsłcenia sferyczne, wskazujące, że przestrzeń i Ziemia (jako element kosmosu) nie jest płaska , a kulista.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 07:23 |
6 marca 2025 07:55 |
I kam tu na myśli tsknpoeszechne zjawisko jak wschód czy zachód Słońca i Księżycs. Łatwo zauważyć, ze nisko nad horyzontem tarcze tych dwóchbl obirlektów są wieksze, niż gdyvsą wysoko. Czyli starozytni musieli się zastanawiac nad przyczną tego zjawiska. I myslę, ze odległość kątowa była im bardzo dobrze znana, a zatem i kulistość. A te gadki o wierze wcl płaskość Ziemi, to taka celowa dezinformacja.
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 6 marca 2025 07:49 |
6 marca 2025 08:55 |
Tak, tak właśnie myślę. I nie tylko ja. Gwiazdozbiory nieba południowego (mniej więcej w obecnym ksztacie) to osiągniecie czasów nowozytnych. Czyli gdy Europejczycy zaczeli w miare systematycznie opływać Afryke w drodze do Indii i dalej na wschód. Ale Ty przecież mozesz sobie mysleć, co tylko zechcesz. Na perwno jaa ci tego nie zabronię.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 08:55 |
6 marca 2025 09:15 |
Rozumiem, ze astronomowie z poludnia Indii czy z Cejlonu, gdzie w starożytnosci istniala wysoce rozwinieta technologia urzadzen optycznych, nie potrafili zaobserwowac tych poludniowych gwiazdozbiorów? Nawet jak sobie poplyneli do Australii (vide: notka Piotera o Tęczowym Wężu)?
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 6 marca 2025 08:55 |
6 marca 2025 09:41 |
No i powtarzam: gwiazdy z danego obszaru nieba można połączyc kreskami (odcinkami) na nieskończenie wiele sposobów. Dlaczego Ty się nie zastanaeiasz nad tym, dlaczego wybranu taki, a nie inny aposób? Przecież musiał temu przyświecać jakiś ukryty cel. Musiała być jakaś METODA rysowania gwiazdozbiorów. To nie są wym6slt znudzonych naukowców o wybujałej wyobraźni (tak jak teraz są ich na pęczki).
Dlaczego nie masz tej refleksji? Wylecz się z tej "referatowej" umysłowosci, bo nigdy niczego nie odkryjesz. A szkoda, bo pochodzenie Abrahama wywiodłeś bardzo interesująco i przekonująco.