-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Piąta wojna o Olimp

Gaja, jakoś przeoczona przez Olimpijczyków w trakcie Gigantomachii zwróciła się o pomoc do Tartara.

I tu mamy pewien problem. Jako Tartar w mitologii greckiej ukazywana jest cała kraina, którą władał Hades, sprzymierzony z Zeusem. Kim więc mógł być ten Tartar, który tu jest określony jako osoba? Bo nie wierzę, że Grekom zabrakło już słów na określenie nieznanego - wymyślili w końcu Sturękich i Cyklopów, ale może to wyjaśni nam się za chwilę.

Otóż ten cały Tartar zdecydował się pomóc Gaji i podarował jej dwa, zapłodnione przez siebie jajka. Gaja powróciła do domu i zakopała jajka w jednej z jaskiń w Cylicji, skąd po jakimś czasie wyszedły na świat Tyfon oraz Echidna.

Niemieccy współcześni badacze mitów zauważają, że słowo Tyfon brzmieniowo jest bardzo bliskie chińskiemu 颱風 (odczytywane tai feng), które oznacza dziś tajfun. Czy więc Tartar był ówczesnym władcom Chin i właśnie tam należałoby szukać najciemniejszych i najgłębszych zakamarków Tartarum, gdzie nie sięga nawet władza Hadesa? Wiele wskazuje na to, że tak.

Tyfon bowiem do pięknych nie należał. Viky opisuje go tak: Tyfon był pół człowiekiem, pół zwierzęciem, wzrostem i siłą przerastał wszystkich. Był większy od największych gór, głową zahaczał o gwiazdy. Kiedy wyciągał ręce, jedną sięgał krańców wschodnich świata, a drugą zachodnich. Zamiast palców miał sto smoczych łbów. Od pasa w dół miał kłębowisko żmij, a u ramion skrzydła. Oczy jego miotały płomienie.W innych wersjach mitu Tyfon był latającym stugłowym smokiem.

Jak powinniśmy to próbować zinterpretować?

Chyba tylko tak, że Gaja jako punkt zborny nowych armii wyznaczyła Cylicję i poprosiła o pomoc w walce z Olimpijczykami władcę Chin. Ten zdecywował się na wysłanie swoich wojsk. Jaką drogą? Drogę lądową blokował przecież Hades oraz Scytowie. Przemarszu wielskiej armii przez sojusznice względem Hellady tereny nie dałoby się ukryć. Pozostała więc droga morska, z lądowaniem w Zatoce Perskiej i przemardszem do Cylicji.

Gdy tylko armia doratła na miejsce, rozpoczęto atak na Helladę. Cała wojna opisana jest w Viky następująco: Gdy zaatakował Niebo, wszyscy bogowie rzucili się w panice do ucieczki. Uciekali aż do Egiptu i tam ukryli się na pustyni, a niektórzy przemienili się w zwierzęta, by nie dać się rozpoznać. Apollo zamienił się w kanię, Hermes w ibisa, Ares w rybę, Dionizos w kozła, Hefajstos w byka. Tylko Zeus pozostał w swojej postaci i rozpoczął walkę z potworem. Najpierw z daleka Zeus ciskał w niego błyskawicami, a gdy doszło do walki wręcz, przewrócił go z pomocą swojego stalowego sierpa. Ale Tyfon był tylko ranny – odebrał Zeusowi sierp i przeciął mu nim mięśnie nóg i ramion. Zeus był bezbronny. Tyfon wziął go na ramiona i wyniósł do Groty Korykejskiej. Osobno ukrył mięśnie Zeusa. Hermes i Pan odnaleźli ukryte mięśnie i umieścili je z powrotem w ciele Zeusa, który natychmiast odzyskał swoją moc. Wsiadł na rydwan zaprzężony w skrzydlate rumaki i rozpoczął kolejną walkę z Tyfonem. Tyfon nękany przez Zeusa zaczął uciekać przed nim, ścigany przez Trację i inne krainy greckie. Tyfon bronił się rzucając górami w Zeusa, który bronił się za pomocą błyskawic. W końcu Tyfon załamany, że nie może dosięgnąć Zeusa, uciekał przed nim na zachód. W Cieśninie Sycylijskiej, gdy Tyfon przeprawiał się do Afryki, Zeus rzucił w niego górą Etna, która go zmiażdżyła. Do dzisiaj, gdy Etna wybucha płomieniami, są to pozostałości piorunów Zeusa. A gdy są odczuwalne wstrząsy, to znak, że Tyfon próbuje wydostać się spod góry.

Co mamy tu więc tym razem? Udany atak przeważającymi siłami, który doprowadził do całkowitego chaosu w szeregach Olimpijczyków oraz ucieczki ich do Egiptu. Te przemiany poszczególnych greckich bogów w zwierzęta, to akurat odnośniki do egipskich bóstw. Odpowiednio więc Apollo stał się Horusem, Hermes - Thotem, Ares - Onurisem, Hefajstos - Ptahem, Artemida - Neithą, Dionizos - Ozyrysem, Leto - Wadżet, i tak dalej. Mit informuje nas więc, że w obliczu takiego zmasowanego ataku ze strony Tyfona doszło do ścisłego sojuszu Hellady i Egiptu. Decydująca walka pomiędzy Zeusem a Tyfonem miała miejsce na Synaju, ale walkę tę Zeus przegrał, został rozbrojony i uwiężiony. Dopiero pomoc Hermesa (czyli kupców) i Pana (czyli producentów tekstylii) pomogła Zeusowi przygotować się do kolejnej walki, i ostatecznie pokonać Tyfona.

W jaskiniach Cylicji pozostała jeszcze jego siostra Echidna, z którą Tyfon spłodził dość znaczną liczbę różnych potworów, dając zajęcie na długie lata Heraklesowi. Podobno przeniosła się do Scytii, gdzie w końcu Herakles ją odnalazł, ale zamiast jązabić, spłodził z nią trójkę synów, Agatyrsosa, Gelonosa i Skytesa. Agatyrosi podobno byli ludem osiadłym w Banacie i Siedmiogrodzie, Gelonos pojawia się jako określenie mitycznego miasta leżącego na północ od Scytii, zaś Skytes był powszechnie uważany za przodka wszystkich Scytów.

O Gaji na długi czas słuch zaginął. Pojawia się jeszcze jako siła sprawcza w trakcie podboju przez Dionizosa z Indii, ale poemat na ten temat zwany Dionysaca jest znany wyłącznie z jednego jedynego egzemplarza datowanego na1280 rok. W okresie renesansu przypisano go Nonnosowi z Panapolis. Podobno został odnaleziony w archiwach klasztornych Góry Atos przez węgierskiegop humanistę Johannesa Sambucusa. Ale moim zdaniem cała Opowieść Dionizosa to tylko opis kampanii wojskowej Aleksadra Macedońskiego.



tagi: grecja  wojny  mitologia  olimp 

Pioter
15 lutego 2023 05:54
14     2336    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @Pioter
15 lutego 2023 07:56

Ten opis Tyfon od razu przypomniał mi opisy Hunów. Ktoś  (czyli Mediolan) "ubrał" Hunów w szaty Tyfona ewidentnie nawiązując do tego mitu. A więc mamy ciągłość pamięci historycznej, a więc te mity to nie bajki. Myślę nawet, że to koronny dowód na realność tych starożytnych wojen światowych.

No i zauważyłem już jakiś czas temu, że ten Mediolan miał zawsze ścisłe kontakty sojusznicze z Chinami - wręcz skłaniam się ku tezie, że cywilizacja chińska powstała dzięki jego kapitałom. I tu w tej piątej wojnie widać to tak wyraźnie, że aż dech zapiera. Chinole nad M. Śródziemnym....ile to lat przed najazdem mongolskim?

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Pioter
15 lutego 2023 08:11

Scytes był pierwszym królem Scytow, wg legend, co jest możliwe. Oznacza to, że ten lud stepu stał się zorganizowany w najazdach na poważnie. Coś jak objęcie władzy przez Temudzyna. Postawiono też innego syna Echidny, Cerbera, na straży, aby nikt niepowolany do tej krainy się nie dostał. Do tego bezlitosny Charon, wnuk Chaosa lub Kronosa. Scytia czy Tartaria była dla ówczesnych bardzo ważną krainą. Przedsionkiem do nowych światów - Chin, Indii.  Zastanawiają mnie te mięśnie Zeusa, które schowano na jakiś czas. Nie przychodzi mi nic do głowy. Oddział specjalny? Doradcy? Agenci sponsorów? Ktoś bardzo ważny, skoro został porównany do mięśni. Zeus przez ich brak trafia do niewoli. Ale te mięśnie też. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 15 lutego 2023 08:11
15 lutego 2023 08:16

Te mięsnie to zasoby pozwalajace na prowadzenie wojny. W każdej wojnie przeciwnik stara się odkryć, od czego uzależniony jest rywal i zwyczajnie stara się go tego pozbawić. Tu w piątej wojnie oprócz pozbawienia dostępu mamy jeszcze zawłaszczenie tych zasobów na jakiś czas. A potem odzyskanie. Widać z tego, że tych zasobów nie można było po prostu zniszczyć, a jedynie pozbawić i "ukryć". 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 15 lutego 2023 08:16
15 lutego 2023 08:17

Chodziło więc chyba o surowce i ludzi-fachowców

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @OjciecDyrektor 15 lutego 2023 08:17
15 lutego 2023 09:00

Bardzo możliwe, ale nie wiem, dlaczego Tyfon po prostu nie ukatrupil Zeusa? Te wszystkie sojusze chyba nie do końca były oczywiste. Zeus dla swoich poplecznikow musiał być piorunsko ważny, skoro stał się kartą przetargową. Co Tyfon chciał ugrać? 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 15 lutego 2023 09:00
15 lutego 2023 09:07

Tyfon, a raczej jego zleceniodawca chciał zwyczajnie Zeusa przeflancować na swoją stronę. Zresztą uwięzienie można odczytywac też jako pizbawienie możliwości działania, a nie fizycxną niewole. Zresztą w tej puatej wojnie Zeus po odzyskaniu "mięśni" prowadził wojnę podjazdową (miotał piorunami z daleka, a Tyfon nie mógł go dosięgnąć(. Wojnę pidjazdową prowadzi się, gdy się jest słabszym, bez szans na wygraną w czołowym starciu. To tak jak my podczas potopu szwedzkiego

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
15 lutego 2023 09:16

No i Zeus wygrał, gdyż zaskoczył Tyfona podczas jego desantu na Tunezję (z Sycylii - czyli szedł poprzez Grecje, Ilirię, z północy Italii do Tunezji i stamtąd zapewne chciał - jak Niemcy w 1942 - zdobyć Egipt, a może Ceutę?). Zeus musiał więc dostać nową i silną flotę i zwyczajnie zatopił tych Hunów starożytności. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
15 lutego 2023 09:20

Aha. Samo jajko może być tskim ssmym symbolem jak koń trojański. Po prostu ukrywa prawdziwą zawartość, czyli koncentracja wojsk tyfońskich była bardzo dobrze zakamuflowana. 

zaloguj się by móc komentować

pike @OjciecDyrektor 15 lutego 2023 07:56
15 lutego 2023 10:06

Osobliwe zdanie o tym Mediolanie miał Mateusz z Paryża:

"przytułek heretyków, zwolenników anabaptystów, lucyferian, publikanów,

albigenesów i lichwiarzy"

W roku1311synod w Bergamo, blisko Mediolanu potwierdził 

"dawne kanony ekskomunikujące lichwiarzy i odmawiające im

chrześcijańskiego pogrzebu...."

 

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 15 lutego 2023 07:56
15 lutego 2023 15:18

Trudno to datować. Można tylko przez porównanie z innymi opisami, ale będę się starać coś jeszcze odnaleść z ciekawostek.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Matka-Scypiona 15 lutego 2023 09:00
15 lutego 2023 15:21

Opanowanie Egiptu pewnie. Widać to po tym, że Olimpijczycy uciekli do Egiptu i od razu zajęli tam eksponowane stanowiska (a nie jak sanatorzy w 1939 w Rumunii). Zresztą bitwa, której Zeus dostał się do niewoli była na Synaju.

Wygląda to jak jedna z wojen Hetytów z Egipcjanami, ale ze wsparciem Hellady z jednej strony, a Chin z drugiej.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 15 lutego 2023 09:16
15 lutego 2023 15:23

Tak. To była wojna o opanowanie Egiptu, którego nie szło ruszyć, bez opanowania najpierw Grecji. Inaczej armia inwazyjna zamiast do Cylicji udała by się od razu na Morze Czerwone.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 15 lutego 2023 09:20
15 lutego 2023 15:25

Były dwa jajka, a wykluta z drugiego Echidna pomimo zrodzenia samych potworów, została przez Heraklesa obłaskawiona, a nie stracona.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 15 lutego 2023 15:25
15 lutego 2023 21:07

Znaczy się kobiety są bardziej przekupne (albo bardziej zestrachane na widok Herr Kulasa....:) i może stąd ten parytet płci....:)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować