Oferta dla Moskowii
Wczoraj pojawiła się nowa moneta z Kamerunu. Moneta odnosząca się wprost do rosyjskiej (czyli ugrofińskiej) mitologii. Na monecie widzimy Alkonosta, mitycznego ptaka o ciele kobiety, który swoim śpiewem uspokaja wszystko wokół. Zgodnie z zapisami zarówno Pliniusza jak i Arystotelesa Alkonost składa jaj w przybrzeżnym piasku, gdzie pilnuje je przez siedem dni aż sięwyklują, a później prze kolejne siedem dni karmi je śpiewając, a wtedy milkną wszystkie morskie burze.
Ale to nie jest cała historia. Alkonost to tylko ugrofiński odpowiednik greckiej Alkyone, Była ona córką Eola, króla Magnezji i żoną Fosforosa, którego imię Rzymianie przetłumaczyli jako Luciferus. I była bardzo szczęśliwa w swoim małżeństwie. Tylko, że ona i Fosforos uważali się za równych bogom, a to już Zeusowi i spółce się nie spodobało. Fosforos zginął w katastrofie morskiej, a Alkyona z rozpaczy rzuciła się w morskie fale. Wzruszony jej postawą Zeus postanowił więc zamienić ich oboje w zimorodki, a aby mogli się doczekać potomstwa nakazał morzu uspokoić się na siedem dni.
MItologię mamy więc wyjaśnioną. Popaptrzmy więc na obecną sytuację.
Jak już Państwo pewnie wiecie ukraińskie gęsi (tak powszechnie Rosjanie nazywają drony - a to odnośnik do propagandy państwowej straszącej ukraińskimi biolabotoriami) przyleciały wczoraj na radar Woroneż DM w Orsku - 1800 km od linii frontu. Wcześniej uszkodzono radar parahoryzontalny w Mordowii. W zasadzie z systemów zdolnych namierzać francuskie, amerykańskie i brytyjskie rakiety balistyczne pozostały w Rosji tylko te stojące w Królewcu i w Petersburgu. I to w czasie, gdy Rosja i Białoruś próbuje straszyć NATO przeprowadzaniem wspólnych ćwiczeń wojsk jądrowych. W niedługim czasie pewnie te dwa pozostałe radary parahoryzontalne również zamilkną, a zimorodki będą mogły wykarmić nowe dzieci.
Ciekawe tylko czy z odbywającym się właśnie karmieniem dzieci zimorodków nie są związane czystki przeprowadzane w ministerstwie wojny i sztabie generalnym, skoro od dwu tygodni słyszymy o kolejnych generałach aresztowanych za łapówki, poczynając od zastępcy zdymisjowanego Szojgu
tagi: rosja dyplomacja monety olimpijczycy
![]() |
Pioter |
28 maja 2024 05:09 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
28 maja 2024 06:12 |
Dobrze, że o tym piszesz. Bo w notce "Czego się boicie?" niektórzy komentatorzy dreili sobie z tych dronów i że dzięki nimi można rozwalić bardzo skutecznie systemy obronne (a także rakietowe) Moskwy.
Rosja będzie ślepa, a ślepy może tylko sobie pokrzyczeć i złorzeczyć.
Z fosforu powstają te bomby fosforowe. A co z magnezu? Bomby magnetyczne? Z tego co pamiętam Rosję oskarżano o stosowanie bomb fosforowych.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 28 maja 2024 06:12 |
28 maja 2024 06:37 |
To stacja radarowa Woroneż M po przylocie ukraińskich dronów. Wyłączona z użytkowania. Ten radar parahoryzontalny jest częścią systemu atomowych sił strategicznych. W Europie nienaruszone zostały jeszcze tyle te w Królewcu i w Petersburgu. Ale ich pilnują nasi i Finowie i pewnie będą wyłączone w ciągu kilku minut po otrzymaniu rozkazu. Rosja już jest ślepa i głucha. Jej obrona przeciwatomowa praktycznie przestała istnieć. Obrona przeciwlotnicza pewnie też, skoro pozwolono przelecieć dronowi wielkości cesny przez 1800 km do Orska na Uralu.
![]() |
ArGut @Pioter |
28 maja 2024 06:49 |
Ciekawie o tym fakcie informują polskie media. W jednych jest informacja, że udany, że daleki, może nawet najdalszy atak ukraińskich gęsi. A w tych chyba bardziej HITLEROWSKICH, że to chyba niedobrze i zachodni eksperci skrytykowali.
Jak Sowieci nie są na wojnie a na operacji to nie powinni się dziwić, że inni OPERATORZY pojawią się w regionie.
![]() |
jan-niezbendny @Pioter |
28 maja 2024 06:50 |
Nowe "monety Kamerunu" pojawiają się nieledwie co tydzień, a wybija je... kto chce. Na przykład Mennica Gdańska, przez większą część swojej historii (sięgającej 2010 roku) funkcjonująca jako osoba fizyczna, wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą - konkretnie jest to pan Łukasz Rosanowski - przekształcona w 2022 roku w spółkę z o.o., należącą do państwa Rosanowskich. Z siedzibą w jednej z gdańskich kamienic, zapewne w ich mieszkaniu. "Monety" są nawet pomysłowe i chyba da się z tego interesu wyżyć. Co więcej, rynkiem tym nie gardzą także rekiny biznesu, np. Zbigniew Jakubas, główny udziałowiec Mennicy Polskiej, która ostatnio pochwaliła się pierwszą na świecie "kameruńską" monetą lewitującą.
Wiem, że istnieje coś takiego jak moneta kolekcjonerska, czyli coś, czym nie płaci się w sklepie, tylko trzyma jako lokatę kapitału lub po prostu jako część kolekcji, czy też na pamiątkę. Musi jednakże istnieć różnica pomiędzy prawdziwym pieniądzem, emitowanym przez prawdziwy, uprawniony do tego bank, a czymś w rodzaju magnesu na lodówkę, tyle że z droższych materiałów. ;) Weźmy monety kolekcjonerskie NBP. Jak najbardziej można zapłacić nimi w sklepie, chociaż nikt przy zdrowych zmysłach nie wymieni ich na rzecz o wartości wybitej na awersie.
Jako laik mam pytanie. Kto formalnie emituje "monety Kamerunu", kraju bez własnego banku centralnego? Przecież nie Banque des Etats de l’Afrique Centrale, który na swoich znakach pieniężnych umieszcza nazwę swoją, a nie jednego z krajów należących do unii walutowej? I chyba obecnie w ogóle nie emituje monet (inflacja!).
![]() |
Szczodrocha33 @OjciecDyrektor 28 maja 2024 06:12 |
28 maja 2024 06:58 |
"Dobrze, że o tym piszesz. Bo w notce "Czego się boicie?" niektórzy komentatorzy dreili sobie z tych dronów i że dzięki nimi można rozwalić bardzo skutecznie systemy obronne (a także rakietowe) Moskwy."
I dlatego i ja nabrałem otuchy, Ojcze Dyrektorze.
Pańskie pytanie "Czego się boicie?" jest ze wszech miar słuszne.
Lecz choć szaleje wójt, wy wójta się nie bójta...
![]() |
Pioter @jan-niezbendny 28 maja 2024 06:50 |
28 maja 2024 07:09 |
Niektóre kraje, szczególnie te, którym drastycznie brak kasy, sprzedają regale mennicze różnym firmom. Do takich krajów zaliczał się również PRL, który w 1984 (chyba) sprzedał prawa do wybicia monet jednej ze szwajcarskich firm. Choć tam mógł być i inny układ, ale formalnie podawane jest takie wytłumaczenie.
W normalnych krajach (Austria np) bez własnego banku emisyjnego monety kolekcjonerskie trakutuje się jako medale okolicznościowe oraz jako lokatę kapitału. A co do Kamerunu to kilka lat temu regale mennicze wykupiła chyba Polska (tego nikt oficjalnie nie potwierdzi - bo i po co) i wykorzystywane jest do przesyłania komunikatów dyplomatycznych. Szczególnie tych, których pod własnym szyldem nie można powiedzieć. Do tego celu Anglia ma Niue, Niemcy Austrię, a USA wyspiarskie państwa Pacyfiku.
![]() |
Pioter @ArGut 28 maja 2024 06:49 |
28 maja 2024 07:11 |
Kilka dni temu spalił się Chodorkowski. Długo nie dawał po sobie poznać, że jednak pracuje dla KGB. Dlatego nie warto czytać co jakieś goje napisali.
![]() |
Szczodrocha33 @Pioter 28 maja 2024 07:09 |
28 maja 2024 07:13 |
"Do tego celu Anglia ma Niue.."
A co to jest Niue, panie Piotrze?
![]() |
Pioter @Szczodrocha33 28 maja 2024 07:13 |
28 maja 2024 07:15 |
To taka mała wysepka na Pacyfiku: https://pl.wikipedia.org/wiki/Niue
![]() |
zkr @Pioter 28 maja 2024 06:37 |
28 maja 2024 07:32 |
A Kacapy polecialy nawet na skarge do USA :)
Ukraina zaatakowała rosyjskie systemy strategiczne
P.S. Taka uwaga odnosnie tej strony i wydawnictwa. Czytam regularnie ich RAPORT ale mam wrazenie, ze to dawni tzw. towarzysze. Maja jakas fobie antyamerykanska. Ich artykuly na temat wojny na Ukrainie pisane przez tow. Hypkiego byly niestrawne.
Ale OK, podaja duzo danych/informacji z ktorych mozna cos wyekstrahowac.
![]() |
Pioter @zkr 28 maja 2024 07:32 |
28 maja 2024 07:36 |
Ja wolę korzystać ze źródeł ukraińskich i rosyjskich. Wszystkie pozostałe w tej wojnie informacyjnej są wtórne i tylko powtarzają przygotowane materiały.
![]() |
zkr @Pioter |
28 maja 2024 07:36 |
> czystki przeprowadzane w ministerstwie wojny i sztabie generalnym
Troche polecialo. Szojgu "pasterz reniferow", Patruszew, Konaszenkow, Calikow etc - polecam wpis Skippera.
![]() |
zkr @Pioter 28 maja 2024 07:36 |
28 maja 2024 07:39 |
> Wszystkie pozostałe w tej wojnie informacyjnej są wtórne i tylko powtarzają przygotowane materiały.
A to dobra uwaga. Niestety, mimo, ze sie uczylem rosyjskiego 8 lat to я многое забыл ;)
Ale widze, ze trzeba bedzie odswiezyc.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
28 maja 2024 07:39 |
Te drony miżna złożyć do 5-7kg walizeczki. Przemycić przez granicę, złożyć w odległości 20km od celu i puścić. Żaden dron nie ma aż tak dalekiego zasięgu (max. cbyba 50-60km). Poza tym, im dłużej leci, tym łatwiej go zauważyć i zestrzelić. To muszą być jakieś krótsze dystanse - tak do 1-1.5h lotu.
Swoją drogą zimorodki są bardzo wybredne w zakładaniu gniazd. Mają ich po kilka, kilkanaście, ale tylko w jednym następuje lęg i to po dłuższym zastanowieniu.
Może ktoś wrzuci mapkę występowania i wędrówek zimorodków? Może z niej coś się da wyczytać?
![]() |
Pioter @zkr 28 maja 2024 07:36 |
28 maja 2024 07:41 |
Gerasimow też podał się do dymisji, ale na razie jest ona rozpatrywana.
Jedyny problem w tym, że aresztowali też generałów frontowych, a już się armii przestaje podobać (o ile na sztabowych mają wywalone i podsumowują ich słowem złodzieje). Chyba niedługo objawi się nam następca Prygożyna.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 28 maja 2024 07:39 |
28 maja 2024 07:44 |
Można zauważyć trzy szlaki: z Indii, z Koreii i z Indonezji
![]() |
jan-niezbendny @Pioter 28 maja 2024 07:09 |
28 maja 2024 07:57 |
Dziękuję za odpowiedź, aczkolwiek tu chyba nie mowy o sprzedaży jakichkolwiek praw, ponieważ - jak wspomniałem - Republika Kamerunu nie ma własnego pieniądza, a tym samym praw do niego. Innymi słowy, moneta z napisem "2000 Francs CFA" i "Republique du Cameroun" jest takim samym pieniądzem, jak ten oto dolar albo takie euro. Ten ostatni przykład pokazuje, że w zasadzie sama nazwa waluty nie jest chroniona i każdy może produkowac zabawkowe (lub "lokacyjne") euro, dolary i franki.
Gdybym przyjrzał się uważniej stronie Mennicy Gdańskiej zanim popełniłem poprzedni komentarz, sam sobie odpowiedziałbym na pytanie o emitenta. Jest nim po prostu Mennica Gdańska vel Łukasz Rosanowski. Napisali to wprost: "NASZE emisje". Czego oni tam nie mają! Kamerun, Niue, Wielka Brytania, USA, Ukraina, Fidżi... Nie sądzę, żeby pan Łukasz kiedykolwiek korespondował z FED czy Bank of England w sprawie nabycia jakichś praw do emisji. Tym mniej, że ustalał z Waszyngtonem i Londynem tematykę i projekt graficzny.
Wiadomość z fb: niebawem Mennica Gdańska wypuści kolejną "egzotyczną" monetę z bardzo polską, a nawet bardzo gdańską tematyką. Poprzednia - pięciodolarówka z Wyspy Fidżi z napisem w języku polskim (sic!) - była poświęcona komiksowi "Kajko i Kokosz". Teraz swojej monety doczeka się "Szkoła Latania" tego samego autora.
![]() |
zkr @Pioter 28 maja 2024 07:41 |
28 maja 2024 08:04 |
> Gerasimow też podał się do dymisji, ale na razie jest ona rozpatrywana.
O!
> Jedyny problem w tym, że aresztowali też generałów frontowych, a już się armii przestaje podobać
> (...) Chyba niedługo objawi się nam następca Prygożyna.
Zaczyna sie robic ciekawie. Jezeli to oznacza chaos po ich stronie to OK. Gorzej jak na ich miejsce sie pojawia ludzie mlodsi, lepiej wyszkoleni, bardziej zdeterminowani.
![]() |
Pioter @jan-niezbendny 28 maja 2024 07:57 |
28 maja 2024 08:24 |
Zawsze jest takie prawo. Prawo do emisji własnego pieniądza. To czy się z niego korzysta, czy ceduje się je na kogoś innego to zupełnie inna sprawa.
W przypadku Londynu i Waszyngtonu to troszkę inaczej. To nadruki (i oksydacja) na oryginalnych monetach i to widać na awersach tych monet Tam w grę wchodzą również prawa autorskie, nie tylko regale mennicze, więc wcale tak prosto ta spraw nie wygląda. https://www.bankofengland.co.uk/banknotes/using-images-of-banknotes
Gdyby więc nie miał takiej zgody firma dawno zostałaby zamknięta.
![]() |
aszymanik @OjciecDyrektor 28 maja 2024 07:39 |
28 maja 2024 08:38 |
Jak najbardziej mogą sobie latać na takie dystanse, mogą i dalej. To nie jest dziś jakiś wielki techniczny problem (wszak wszystkie sondy kosmiczne to de facto drony i "latają" sobie bardzo precyzyjnie na dystansach liczonych nie w setkach ale w milionach czy nawet w miliardach kilometrów). Problemem jest poziom precyzji i stopień autonomiczności tych maszyn. Ukraińcy kilka miesięcy temu wrzucili taką zajawkę, która później znikła, że szeroko w tych operacjach stosowana jest AI. Wydaje mi się to prawdopodobne - to są maszyny, które te dystanse pokonują prawdopodobnie na bardzo niskich pułapach unikając wykrycia środkami radiolokacyjnymi, a jednocześnie będąc maszynami autonomicznymi nie generują sygnałów radiowych możliwych do detekcji dla układów pasywnych. Z drugiej strony - namierzenie operatora drona, który operuje na dystansie 50-60km od obiektu silnie strzeżonego i monitorowanego w kilku strefach, a zakładam, że obiekty, które padły ofiarą tych ataków takimi są - byłoby dziecinnie proste, co wykonanie takiego zdaje się oczywistego i banalnie samonasuwającego się planu na likwidację wszystkich ruskich lotnisk i radarów czyni po prostu mało prawdopodobnym.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Pioter |
28 maja 2024 08:52 |
Dzięki za optymistyczną wiadomość z samego rana!
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 28 maja 2024 07:44 |
28 maja 2024 08:52 |
Zimorodki tylko w części europejskiej Rosji.
Hmmm....czyżby terytorium za Uralem już zostało oddane w zarząd Chińczykom i chińskim "braciom" Kazachom i Uzbekom ? A tylko formalnie będzie przynależeć do Rosji?
![]() |
OjciecDyrektor @zkr 28 maja 2024 08:46 |
28 maja 2024 08:57 |
Dziękuję. Czyli postęp technologiczny jest szalony i można sie spodziewać za 30-50 lat, że "piloci" samolotów będą siedzieć w bezpiecznym bunkrze i latać po całym świecie popijając pinacoladę i paląc hawajskie cygara.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 28 maja 2024 08:49 |
28 maja 2024 09:02 |
Turcja jako jedyna ma aż trzy kolorki. Coś czuję, że te zimorodki również zadecydowały o losie Turcji, tj. stwierdziły, że ta Turcja zostanie podzielona na trzy części - nie wiem czy chodzi o strefy wpływów (po jednej dla każdego gsmgu na wyłącxność, a trzecia jako kondominium) czy o polityczne pokawałkowanie.
![]() |
zkr @OjciecDyrektor 28 maja 2024 08:57 |
28 maja 2024 09:03 |
> "piloci" samolotów będą siedzieć w bezpiecznym bunkrze i latać po całym świecie popijając pinacoladę i paląc hawajskie cygara.
czlowiek chyba zawsze bedzie potrzebny ale ostro sie teraz pracuje nad rozwojem tzw. lojalnych skrzydlowych
https://en.wikipedia.org/wiki/Loyal_wingman
https://zbiam.pl/artykuly/harpi-szpon-bezzalogowy-lojalny-skrzydlowy/
https://defence24.pl/przemysl/lojalny-skrzydlowy-dla-fa-50-i-mysliwca-przyszlosci-z-korei-wywiad
![]() |
zkr @OjciecDyrektor 28 maja 2024 08:57 |
28 maja 2024 09:10 |
> "piloci" samolotów będą siedzieć w bezpiecznym bunkrze
w temacie - polecam film "Good kill"
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 28 maja 2024 08:52 |
28 maja 2024 09:10 |
Nie wiem. Widać odrębnie Mandżurię, Republikę Dalekiego Wschodu oraz Tuwę jako wydzielone z Chin i Syberii. Chiny zresztą są też zredukowane o Mongolię Wewnętrzą i Tybet. Jakieś zmiany też pewnie będą w europejskiej części Rosji. I jak widać w Maroku.
Po prostu żyjemy w ciekawych czasach.
![]() |
zkr @OjciecDyrektor 28 maja 2024 08:52 |
28 maja 2024 09:17 |
> zyżby terytorium za Uralem już zostało oddane w zarząd Chińczykom i chińskim "braciom" Kazachom i Uzbekom ?
Fox (Hubert Koziel) wrzucil na blogu cos takiego:
"Generał SWR donosi, że na początku 2025 r. mają zostać podpisane umowy przekazujące Chinom w dzierżawę duże obszary Syberii. Przekazany szmat ziemi ma być większy od obszarów okupowanych przez Rosję na Ukrainie. Z punktu widzenia Chin to odzyskanie ziem, które utracono w wyniku "nierównoprawnych traktatów" podpisywanych w XIX w. z rządem carskim. Na poniższej mapce macie zaznaczone na czerwono tereny zdobyte przez Rosję od czasu Traktatu Pekińskiego z 1860 r., a na brązowo od czasu Traktatu Ajguńskiego z 1858 r.
Różni duporealiści, którzy używają argumentu o tym, że "Rosja może zacieśnić relacje z Chinami przeciwko USA" są więc mocno spóźnieni z tą retoryką. Moskwa i Pekin robią to już bowiem od 1989 r., a obecnie widzimy tylko ostatnie stadia tego procesu. Tylko różne Kuźniary, Sykulskie i Bartosiaki tego nie dostrzegają."
![]() |
Pioter @zkr 28 maja 2024 09:17 |
28 maja 2024 09:28 |
Te mapy i przewidywania są już dawno nieaktualne. Haishenwai powrócił do macierzy w maju zeszłego roku.
![]() |
OjciecDyrektor @zkr 28 maja 2024 09:17 |
28 maja 2024 09:47 |
To nie jest zacieśnianie stosunków Pekin-Moskwa. To jest zawiązywanie krawata na szyi Moskwy i podduszanie....:).
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 28 maja 2024 09:28 |
28 maja 2024 09:51 |
Jeśli tak jest z Władywystokiem, to ja teraz spodziewam się jakieś "dzierżawy" dla Japonii na południowym Sachalinie. Władywostok był uzależniony od cieśniny pomiędzy Sachalinem a Hokkaido - jedyne możliwe przejście na otwarty Pacyfik. Czyli spodziewam się takiego rozegrania, że to Japonia z Chinami będą sobie "negocjować" warunki handlu na Pacyfiku.
![]() |
zkr @OjciecDyrektor 28 maja 2024 09:47 |
28 maja 2024 10:46 |
> To jest zawiązywanie krawata na szyi Moskwy i podduszanie....:).
Putę musi wtedy uwazac. Zawsze jest ryzyko przy takich zabawach, ze skonczy jak wokalista INXS ;)
![]() |
mniszysko @Pioter 28 maja 2024 06:37 |
28 maja 2024 10:53 |
Jak to się ładnie zbiega ze zbliżającym się terminem przekazania samolotów F-16 Ukrainie.
![]() |
OjciecDyrektor @mniszysko 28 maja 2024 10:53 |
28 maja 2024 11:19 |
Tak..nie ma przypadków
Stąd te nerwowe ruchy Putina.
![]() |
janucha @Pioter 28 maja 2024 06:37 |
28 maja 2024 12:11 |
To nie jest radar pozahoryzontalny tylko przede wszystkim antybalistyczny i przeciwlotniczy. Pracował w paśmie UHF i pokrywał obszar od południowej Grecji do Iranu. Wykrywa tylko to co widać ponad horyzontem na kilka tysięcy km . Lotnictwo wykrywa maksymalnie z odległości 700 km.
![]() |
janucha @ArGut 28 maja 2024 06:51 |
28 maja 2024 12:14 |
To nie ten. Trafili ten w Armavirze
![]() |
janucha @Pioter |
28 maja 2024 12:19 |
Nota bene ten radar z Kaliningradu nadaje dokładnie z Pionierska i pokrywa swoim zasięgiem Europę Zachodnią i częściowo Polskę. Jest doskonale słyszalny w trójmieście i powoduje zakłócenia telewizji od Braniewa aż po Trójmiasto. Bezpośrednio można go posłuchać tutaj na paśmie 70 cm - (te takie poziomie paski do 439 MHz): https://3.websdr.jestok.com.
![]() |
Zdzislaw @OjciecDyrektor 28 maja 2024 07:39 |
28 maja 2024 14:32 |
Na jakimś filmiku pokazywali taką "Cesnę", co to kilkaset kilo może uźwignąć, jak "walnęła" w jakiś "barak", lecz wielkiego halo z tego nie było
![]() |
ArGut @janucha 28 maja 2024 12:11 |
28 maja 2024 15:24 |
To niech kolega nawigator napisze też do innych -> Rosyjska pozahoryzontalna stacja radarowa wczesnego wykrywania „Woroneż-DM" w obwodzie krasnodarskim w Rosji została uszkodzona w wyniku ukraińskiego ataku dronów. Atak został przeprowadzony za pomocą dronów szturmowych rankiem 23 maja 2024 roku Armavir - Ostatnie wiadomości z Ukrainy na mapie - liveuamap.com/pl
Wszyscy piszą pozahoryzontalne ...
![]() |
janucha @Pioter |
28 maja 2024 15:46 |
I wszyscy piszą błędnie. Nieświadomie powielają błąd pierwotnego źródła.
![]() |
ArGut @janucha 28 maja 2024 15:46 |
28 maja 2024 15:51 |
Bardzo możliwe.
W kilku materiałach znalazłem, że pierwotnym miejscem były takie informacje źródłowe z Twitter-a/Telegram-a.
![]() |
Trzy-Krainy @Pioter |
28 maja 2024 20:31 |
Alkonost - co znaczy to słowo? Może "niosący łaknienie" albo "niosący głód"? Po łotewsku alkst=łaknie
![]() |
Pioter @Trzy-Krainy 28 maja 2024 20:31 |
28 maja 2024 20:37 |
To ugrofińska wersja imienia greckiej Alkyone. Niosący głód w zasadzie chyba też by do tego przekazu pasowało
|
onyx @OjciecDyrektor 28 maja 2024 08:57 |
28 maja 2024 21:06 |
To się dzieje już od 10 lat lekko licząc bo pierwszy większy film o tych pilotach powstał w 2014r. Robota nie jest taka lekka, łatwa i przyjemna ale idą do boxu dowodzenia na normalną zmianę roboczą a później wracjają do rodziny na obiad. W kość dostaje głównie psychika. Z drugiej strony do takiej pracy nadają się "emeryci w sile wieku". Nie znamy tylko skali tego przemysłu wojennego. Kto wie ile tego Ameryka może poderwać w razie poważniejszych akcji. A same drony mają wiele zastosowań, nie tylko czysto wojskowy ostrzał, służby cywilne też już mają albo wynajmują od wojska na konkretne zlecenia. W którymś filmie jest ciekawa scena jak grupka komandosów operująca na terenie wroga chcąc odpocząć w trakcie marszu dostaje wsparcie drona, który nad nimi wisi i pilnuje na podczerwieni czy nikt ich nie szuka.
https://www.swiatdronow.pl/filmy-fabularne-drony-w-roli-glownej
![]() |
MarekBielany @Pioter |
28 maja 2024 21:49 |
Z ćwierć wieku temu ostatnio widziałem zimorodka i rodzinę wydr. Teraz to tylko bobry mam nadzieję zobaczyć.
![]() |
MarekBielany @onyx 28 maja 2024 21:06 |
28 maja 2024 22:03 |
Coś jest na rzeczy. Słyszałem jak pilot (II W.Ś.) opowiadał, że nie miał problemu ze strzelaniem do wroga na ziemi, ale nie strzelił do złodzieja odjeżdżającego na jego rowerze.
![]() |
OjciecDyrektor @onyx 28 maja 2024 21:06 |
28 maja 2024 22:19 |
Dzięki. Obejrzę. Qiększość ludzi, w tym "geostrategów" ma wbite w głowy tylko te rakiety, samoloty załogowe, czołgi. Nie rozumieją jak mocno zmieniło się pole walki. A ta wojna na Ukrainie jest tego dowodem. I oni wszyscy gadają, że tam nie ma wojny, że ta wojna to taka udawana, dla picu.
Ciekaw jestem, czy są takie drony wolnolecące tu nad głowami spec-oddziałów, załadowane sprzętem, tak aby oddziały mogły poruszać się szybciej czy to pieszo (w trudnym terenie) czy to w pojazdach opancerzonych (w łatwym terenie).
Bo jeśli już są, to armie mogą spokojnie zostać zredukowane do max. 100 tyś ludzi. A jednostką operacyjną będzie nie dywizja, a np. pułk lub nawet coś mniejszego.
![]() |
jan-niezbendny @Pioter 28 maja 2024 20:37 |
29 maja 2024 06:38 |
W jakim języku ugrofińskim imię Alkyone - ewentualnie nazwa "zimorodek", co na jedno by wyszło - brzmi Alkonost lub jakoś podobnie? Nie w fińskim i nie w węgierskim - tyle byłem w stanie na szybko sprawdzić z racji ubóstwa Internetu w innych językach z tej rodziny. Bez minimalnej choćby argumentacji to tylko teza wzięta z głowy, czyli z niczego.
Niczego z góry nie przesądzam, ale immanentna problematyczność owej tezy polega na tym, że imię/nazwa Alkonost pojawia się po raz pierwszy nie w jakichś zbiorach baśni ludowych czy opracowaniach etnograficznych, ale w literaturze cerkiewnej, i to bardzo dawnej. Występuje już w "Palei komentowanej" z początku XIV wieku, dokąd dostała się z "Sześciodniewu" Jana Egzarchy. Bułgarski patriarcha (nawiasem mówiąc, cytujący w tym miejscu Bazylego Wielkiego) miał na myśli zimorodka-alkyone, ale ruski kopista połączył dwa sąsiednie slowa "алкуон ест(ь)" w алкуонестъ i wyszło mu coś, co w późniejszych odpisach stalo się alkonostem, alkonosem itd. - istnieją różne warianty. Tak to w każdym razie tłumaczą w rosyjskich opracowaniach i Wikipedii. Z Bizancjum i Bałkanów do (dajmy na to) karelskich baśni "sliszkom dalieko", nieprawdaż?
Z Alkonostem z monety ma to oczywiście tyle wspólnego, co "Xena Wojownicza Księżniczka" ze starożytna mitologią. To znaczy - coś tam ma, ale nie do końca.
![]() |
OjciecDyrektor @jan-niezbendny 29 maja 2024 06:38 |
29 maja 2024 06:51 |
Bizancjum kontrolowało w pewnych okresach szlak handlowy pomiędzy M. Bałtyckim a M. Czarnym. Poza tym miało na każdy lud żyjący na tym obszarze pełne dossier. O odległościach proszę nawet nie wspominać, bo to był żaden problem dla kupców już w głębokiej starożytności - świat był całkowicie poznany już w czasachbsumeryjskich, a zapewne i w czasach Potopu, gdyż są wspominki w źródłachbo ogromnym handlu i sprowadzaniu towarów z najodleglejszych rejonów.
![]() |
Pioter @jan-niezbendny 29 maja 2024 06:38 |
29 maja 2024 06:53 |
Od czego zacząć? Może od tego, że nie ma żadnej mitologii słowiańskiej? Że wszystko to, co Rosjanie próbują narzucić jako Panslawizm czy Wielką Lechię nie ma nic wspólnego z rzeczywistością historyczną? A może od tego, że sami Rosjanie nie są ludem słowiańskim, a jedynie posługują się pewnym słowiańskim narzeczem?
Ale jakoś trzeba do nich przemawiać w języku symboli przez nich stosowanym, więc szuka się jakiejś Xeny, miesza się historię ludów Morza Czarnego (Asgardu) z dziejami Ugrofinów i tworzy się coś co nigdy nie istniało.
Po prostu Rosja ma tyle wspólnego ze Słowiańczyzną co Niemcy z Germanią opisywaną przez Tacyta, a Francuzi z Galią podbijaną przez Cezara, czy Irakijczycy z Sumerem.
![]() |
jan-niezbendny @OjciecDyrektor 29 maja 2024 06:51 |
29 maja 2024 07:23 |
Przecież nie o odległość geograficzną mi chodziło ani o wpływ Bizancjum na kulturę Rusi ale o zasadność tezy wyrażonej zdaniem: "Alkonost to tylko ugrofiński odpowiednik greckiej Alkyone".
![]() |
Pioter @jan-niezbendny 29 maja 2024 07:23 |
29 maja 2024 07:30 |
A jaki? Rosja to twór polityczny od czasów Piotra I, do tego nie mający nic wspólnego (poza granicami) z Rusią. A te legendy są znacznie starsze niż XVII w
|
onyx @OjciecDyrektor 28 maja 2024 22:19 |
29 maja 2024 11:16 |
Nie rozumieją albo nie chcą przyjąć do wiadomości bo nie znają ani możliwości nowoczesnych systemów ani ich zasięgu. Nijak na takim braku bazy budować jakieś geoopowieści dla swoich wiernych odbiorców. Tak samo Starlinki E. Muska bez zgody Pentagonu nigdzie by nie poleciały a skoro poleciały i obsiewają przestrzeń to jakąś robotę wojskową przy okazji robią. A równolegle trwają jakieś prace z przystosowaniem robotów na różne odcinki pola walki. Rozwój elektroniki bojowej to jest praktycznie druga armia wewnątrz starej żelaznej skorupy. A Amerykanie bardzo nie lubią tracić ludzi na wojenkach, to czuły punkt w polityce. Filmy polecam bo pomijając ten czy inny wkład propagandowy dużo ciekawych niuansów pokazali.
![]() |
zkr @OjciecDyrektor 28 maja 2024 22:19 |
29 maja 2024 11:52 |
> Ciekaw jestem, czy są takie drony wolnolecące tu nad głowami spec-oddziałów, załadowane sprzętem
Boston Dynamics pracowal kiedys nad tym ale to byly roboty poruszajace sie na ladzie.
Zarzucili projekt:
![]() |
OjciecDyrektor @zkr 29 maja 2024 11:52 |
29 maja 2024 17:17 |
Czyli pracują nad naziemnymi transportowcami. A jak opracuja to bedzie tajemnica wojskowa.
|
onyx @OjciecDyrektor 29 maja 2024 17:17 |
29 maja 2024 17:50 |
Ten filmik @zrk jest sprzed jedenastu lat, więc to co jest teraz to już zupełnie inna jakość i możliwości. No i zawsze widzimy tylko to co nam pokazują. Boston Dynamics to nie jedyna firma, Tesla robi swoje roboty, inne firmy robią swoje. Do tego różne firmy specjalizują się w poszczególnych częściach i komponentach, które później w różnej formie odsprzedają takim firmom jak BS czy Tesla. Widziałem film japońskiej firmy, która robi tylko sztuczne dłonie i różne chwytaki. To jak z komputerami i podzespołami tylko mniejszy rynek i mniej znany bo do cywilnej masowej sprzedaży to wchodzą jakieś kawałki na razie. Człowiek i tak jest najbardziej wszechstronną jednostką ale do wsparcia dostaje coraz więcej. Nam jest ciężko nawet zweryfikować, czy to co widzimy to już real czy SF zmontowane przez AI a co tu mówić o montowanie z tego geostrategii. Ale dron rolniczy z pojemnikiem 30l, samobieżne odkurzacze i kosiarki to już zwykłe urządzenia dostępne na rynku.
https://www.youtube.com/watch?v=9Bj77zcY-HM
https://allegro.pl/oferta/dron-rolniczy-dji-agras-t30-15126988480
![]() |
OjciecDyrektor @onyx 29 maja 2024 17:50 |
29 maja 2024 21:40 |
Tak. Słyszałem kiedyś żw amerykański farmer sam jeden potrafi za pomocą maszyn obrobic 100ha gospodarstwo. A jak ma w rodzinie 2-3 mężczyzn (lub kobiet) to i 500ha obrobi. Nie mogłem w to uwierzyć dopóki nie poznałem tych naszyn rolniczych. To był kosmos. Teraz z tymi dronami to latają w celach diagnostycznych - siedzą w domu i patrzą, gdzie co i jak rośnie i czy jakieś choroby się nie zalęgły. Zawsze byłem fanem automatyzacji, bo od tego pracy przybywa, a nie ubywa. Ikeż to ludzi teraz pracuje nad nowymi typami robotów i dronów. A jeszcze iluż serwisantów tego sprzętu.
Sądzę, że nam nawet podczas twj wojny na Ukrainie nie ujawniają wszystkiego, co użyli. A Rosjanie nawet nie wiedzą, co ich trafiło pod Kijowem. Oficjalnie rakiety Javelin, ale tu się właśnie zastanawiam. Bo to amerykańskie rakiety, a one dostarczone zostały w tajemnicy przez Anglię, która je miała. Więc najprawdopodobniej zrobiła to bez zgody USA. A zrobiła, bo chciała w ten sposób zasłonić/zataić to, co ona ze swoich arsenałów dostarczyła Ukrainie, a co pogrzebało tyle czołgów rosyjskich. Oczywiście to moja, mocno dyskusyjna hipoteza. Tak samo jak użycie tureckich dronów.
No ale widać po tych "wypadkach", że stare systemy obrony powietrznej idą do zsypu. A to oznacza, że NIKT nie może czuć się bezpieczny i stąd ten szalony wyścig "dronowy". Z pewbością już pracują nad systemami mogącymi wychwytywać drony. Jest to trudne, ale ten kto pierwszy to zrobi będzie się czuł jak USA po Hiroszimie i Nagasaki. Czyli będzie mógł duuużo.
![]() |
MarekBielany @OjciecDyrektor 29 maja 2024 21:40 |
29 maja 2024 21:53 |
Miałem okazję odwiedzić opuszczany - ze starości - magazyn duużej firmy, który był nadzorowany przez jednego pracownika. Wychodząc spytałem: do czego służy ten łuk ?
Moje tłumaczenie odpowiedzi: bo ptactwo wlata przez różne otwory i paskudzi.
![]() |
zkr @OjciecDyrektor 29 maja 2024 21:40 |
30 maja 2024 06:33 |
> Z pewbością już pracują nad systemami mogącymi wychwytywać drony.
Problemem sa tzw. roje dronow ("drone swarms")
Film sprzed 6 lat
![]() |
Pioter @Pioter 28 maja 2024 07:41 |
30 maja 2024 19:33 |
Wczorajsza fotka z Petersburga. Oficjalne odsłonięcie ma nastąpić w sobotę
![]() |
jan-niezbendny @Pioter |
30 maja 2024 19:50 |
Jak na nagrobek oligarchy to i tak skromnie. A Prigożyn razem z Utkinem (zginął w tej samej katastrofie) ma już pomnik w Goriaczim Kluczu w Kraju Krasnodarskim.