Nie. Nie będzie o Harrym Potterze. Będzie dziś o innym czarodzieju z tej rodziny.

Izaak Potter urodził się w 1690 roku w Chaddesley Corbet w Anglii. W 1717 roku roku już jako inżynier górniczy rozpoczyna wraz z bratem pracę w kopalniach w Banskej Stiavnicy. Do zadania Potterów należy odwodnienie kopalni, co jest dość trudnym zadaniem i do tego wymagającym prawdziwej wiedzy tajemnej. Niestety w trakcie tej pracy brat Humphrey umiera, a Izaak wraca do Anglii. Dzięki wstawiennictwu ojca (według oficjalnych danych kowala) nawiązuje kontakty z Thomasem Newcomenem, gdzie zapoznaje się z działaniem maszyny parowej. W 1720 roku Izaak Potter wraca do koplań w Górnych Węgrach, zaopatrzony w jeszcze bardziej tajemną wiedzę oraz w patent cesarski wystawiony przez Karola VI. Zabiera się do pracy i już w 1722 roku na kopalni Althandel zaczyna funcjonować maszyna parowa Newcomena. Koplania zaczyna ponownie przynosić zyski cesarzowi, a nasz bohater otrzymuje kuks, czyli udziały w jej wydobyciu w wysokości 1/64 całości.

Tak dobrze poszło wszystko naszemu Potterowi, że cesarski zarządca kopalni, Wilhelm Deutgen, decyduje się wydać za mąż za niego córkę. Ślub ma miejsce 14 llipca 1727 roku, a już w listopadzie tego roku otwiera nową kopalnię Karol, gdzie również buduje nową maszynę parową. Doszło w końcu do tego, że kasa cesarska zgadza się od 1730 roku wypłacać mu pensję w wysokosci 4 talarów tygodniowo za samą tylko gotowość do sprawowania nazdoru nad tymi magicznymi piekielnymi maszynami ogniowymi.

Potter zajmuje się równeż poszukiwaniem złóż. W 1727 roku zakłada spółkę z Louisem de la Hayem w celu poszukiwania złóż żelaza, a w 1731 roku wykupuje pole górnicze węgla kamiennego.

Od 1732 roku Potter zaczyna przerabiać maszyny, aby mogły być opalane węglem kamiennym.

Izaak Potter umiera w 1735 roku. Zbudowane przez niego maszyny jeszcze przez jakiś czas pracują w słowackich kopalniach, ale w zasadzie nikogo (poza spadkobiercami) specjalnie one nie interesują. Dopiero ulepszenia w maszynie Newcomena dokonane przez Jamesa Watta  w 1763, a już szczególnie zastosowanie jego technologii w kopalni w Tarnowskich Górach w 1765, powodują zmianę nastawienia do wynalazku maszyny ogniowej.

W zasadzie to historia jakich wiele, o zapomnianych wynalazkach, które nie trafiły dokładnie w swój czas, albo którym zabrakło odpowiedniej promocji. Ale przecież tę ostatnią sprawę można zmienić. Można wiedzę o prawdziwym czarodziej uz rodziny Potterów rozpropagować dziś.

I właśnie to postanowił zrobić Narodowy Bank Słowacji, który zapowiedział, że 5 października do obiegu w całej strefie euro wejdzie moneta 2 eurowa wybita z okazji 300 lecia zbudowania pierwszej maszyny parowej w Europie.Nie ma przypadków, są tylko znaki.

Interpretować przesłanie tej monety musimy już samodzielnie.

---

tagi: słowacja  anglia  górnictwo  moneta 

	Pioter
	20 września 2022 06:39

10     1575    7 zaloguj sie by polubić