-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Konkurs na nowe banknoty

6 września Narodowy Bank Danii poinformował, że od 2028 roku do obiegu wejdą nowe banknoty. Nowe monety weszły do obiegu już w roku bieżącym, co związane jest ze zmianą panującego w tym kraju.

Na nowych bankotach mają się znaleść kolejno: 50 K - Hans Christian Andersen i motyw baśni; 100 K - astronomia i Tycho Brade; 200 K - Inge Lehmann i odkrycie wnętrza Ziemi oraz 500 K - Arnarulunnguaq i V Eskpedycja Thule.

Jednocześnie poinformowano, że wszystkie dotychczasowe banknoty zostaną wycofane z obiegu. Dotyczy to głównie obecnych banknotów z motywem mostów (czyli motywem znanym z banknotów euro).

Ponieważ o wycofaniu starych bannotów poinformowano po raz pierwszy w historii, oznacza to jednoznaczne zerwanie z polityką prounijną i skierowanie zainteresowania Danii na tereny arktyczne. O szczegółach nowego przesłania będzie wiadomo pewnie dopiero wtedy, gdy dowiemy się która baśń Andresena zostanie wybrana na banknot 50 koronowy. A jest z czego wybierać.



tagi: polityka  banknoty  dania 

Pioter
26 września 2024 18:20
17     1147    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Matka-Scypiona @Pioter
26 września 2024 18:47

Jeśli Arktyka, to stawiam na Królowa Lodu 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Matka-Scypiona 26 września 2024 18:47
26 września 2024 19:22

A ja stawiam na "Dziewczynke z zapalkami" - kryzys energetyczny i walka z klimatem...:)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter
26 września 2024 19:32

Mnie też te dwie przychodzą na myśl. Ale zobaczymy. Konkurs ma się zakończyć w 2026.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @OjciecDyrektor 26 września 2024 19:22
26 września 2024 20:49

Mnie to samo przyszło do głowy ale z drugiej strony - nie damy rady ogrzać się wyłącznie zapałkami (czyt, wiatraczkami)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @aszymanik 26 września 2024 20:49
26 września 2024 20:57

No i o to chodzi...:). Fabryki domków-iglo już zakładane są na Grenlandii...:)

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Pioter
27 września 2024 00:43

Ale co tam Dania i Arktyka.

Przenieśmy się na chwilę w cieplejsze strony:

"The Zimbabwe Gold (ZiGcodeZWG)[3] is the official currency of Zimbabwe since 8 April 2024,[2] backed by US$575 million worth of hard assets: foreign currencies, gold, and other precious metals"

 

Złoto Zimbabwe (ZiG; kod: ZWG)[3] jest oficjalną walutą Zimbabwe od 8 kwietnia 2024 r.,[2] wspieraną przez twarde aktywa o wartości 575 mln USD: waluty obce, złoto i inne metale szlachetne [...].

 

No i warto śledzić na bieżąco ruchy jakie wykonuje BRICS.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Szczodrocha33 27 września 2024 00:43
27 września 2024 04:49

O Zimbabwe pisałem już kilkakrotnie. Tam nie ma szans na to, aby jakoś zatrzymać inflację.

A BRISC już dawno monolitem nie jest. Każdy patrzy tylko na własne interesy.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter
27 września 2024 06:31

No to zapowiada się Borg: Królestwo,władza i chwała w realu ...

Jest jakaś bajka Hans Christian o ropie, górnikach i niesforności ...

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Pioter 27 września 2024 04:49
27 września 2024 08:02

BRICS rzeczywiście monolitem nie jest, wystarczy wskazać na różnice interesów między Indiami, które dbają o dobre stosunki handlowe z USA, a Chinami chociażby, żeby nie wspomnieć

o  Rosji.

Ale ten projekt dojrzewa od ponad dwóch dekad, a nowa waluta ma być oparta m. innymi o złoto, plus surowce różnorakie i inne cenne metale.

Więc na dłuższą metę może stanowić konkurencję dla petrodolara jako globalnej waluty rezerwowej, stosowanej w rozliczeniach za ropę i gaz.

 

Pojawiła się ostatnio w mediach ciekawa opinia pewnego wpływowego ekonomisty, który uważa, że USA powinny wrócić do cytat "częsciowego parytetu złota", pomogłoby

to jego zdaniem zachować dolarowi uprzywilejowaną pozycję na rynku walut i wpłynęłoby na zredukowanie deficytu budżetowego i długu publicznego.

 

O szczegółach jeszcze napiszę.

zaloguj się by móc komentować

atelin @OjciecDyrektor 26 września 2024 19:22
27 września 2024 08:06

"Nowe szaty króla" byłyby fajne.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Szczodrocha33 27 września 2024 08:02
27 września 2024 08:11

Nie będzie żadnej wspólnej waluty BRISC.

Po pierwsze, to Rosja i Chiny rozliczają się wewnętrznie w dolarach USA (w swoich własnych państach, a nie między sobą, bo od 2022 to już przeszłość), a Indie nie pozwalają korzystać ze swoich rupii nawet w Bhutanie, Nepalu czy Bangladeszu. Brazylia stale walczy z inflacją, a samo RPA ma co innego do roboty. BRISC jest już projektem martwym, bez woli politycznej do tworzenia własnej waluty. Szczególnie, że doskonale wiedzą co działo się z tymi, którzy tylko wspomnieli o odejściu od dolara w rozliczeniach (Irak, Libia).

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Pioter 27 września 2024 08:11
27 września 2024 08:46

"BRISC jest już projektem martwym, bez woli politycznej do tworzenia własnej waluty. Szczególnie, że doskonale wiedzą co działo się z tymi, którzy tylko wspomnieli o odejściu od dolara w rozliczeniach (Irak, Libia)."

 

Tylko że Rosja i Chiny to nie Irak czy Libia.

A wola polityczna może się zawsze pojawić.

Ostatnio w USA pojawiła się informacja, że dolar, po latach dodruków przez FED i wciskania rządowych obligacji innym krajom, zachował

już tylko 3% swojej oryginalnej siły nabywczej.

To ważne.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Szczodrocha33 27 września 2024 08:46
27 września 2024 09:55

Tak. Rosja jeszcze nie została rozwalona na kawałki, ale coraz bliżej do tego. I nawet przerdzewiałe rakety typu Sarmat jej nie pomogą.

A co do oryginalnej siły nabywczej dolara, to co nią było? stan z 1930? a może stan z 1776? może nawet z 1519 (w końcu to hiszpańska wymowa słowa talar)? Bo jeśli mamy sięgać aż tak daleko to w takim Sieradzu za 10 bochenków chleba płaciło się 1 grosz (czyli 1/20 talara), a dziś za 2 grosze raczej chleba się nie kupi. Tylko, że takie porównania nie mają żadnego sensu.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Pioter 27 września 2024 09:55
27 września 2024 21:44

"Tak. Rosja jeszcze nie została rozwalona na kawałki, ale coraz bliżej do tego. I nawet przerdzewiałe rakety typu Sarmat jej nie pomogą."

 

Nie skreślałbym tak łatwo Rosji, panie Piotrze.

 

A co do waluty, to ja jestem gorącym zwolennikiem oparcia pieniądza na złocie, tak jak to miało miejsce w przeszłości.

Parytet złota gwarantuje ochronę przez jednym upiornym złodziejem, który okrada wszystkich - państwa, narody.

Tym złodziejem jest inflacja.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Szczodrocha33 27 września 2024 21:44
27 września 2024 23:57

Inflacja jest narzędziem złodzieja.Gdyby była złodziejem sama w sobie , nikt nie zabijałby JFK,Kaddafiego czy Saddama Hysejna...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Szczodrocha33 27 września 2024 21:44
28 września 2024 05:46

To, że Rosja jeszcze nie przegrała wojny na Ukrainie, to akurat zasługa administracji USA, która do Rosji się przyzwyczaiła i nie chce żadnych zmian w polityce na tamtejszym obszarze. A publiczne podpisywanie dokumentów zwiększających liczebność armii czy zmieniających doktrynę jądrową to wyraz słabości państwa (a nie siły). Gdyby naprawdę Putin miał takie możliwości zmieniałby to po cichu i nikogo o niczym nie informował.

Co do złota i jego parytetu - dopóki w obiegu będą weksle (zwane banknotami) te oficjalne oparcie nic nie będzie znaczyć. A obiegu złotej monety nie da się tak łatwo przywrócić, bo na pewnych operujemy naprawdę oblrzymimi kwotami, których nawet pokryć się nie da całością wydrukowanej gotówki.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Pioter 28 września 2024 05:46
28 września 2024 06:49

Jakiś czas temu, chyba z 10 lat już, widziałem fragment wystąpienia ówczesnego szefa Rezerwy Federalnej, Bena Bernake.

To było właściwie takie spotkanie z wyborcami, przeważali na sali, co ciekawe, żołnierze i oficerowie w mundurach.

I tam własnie padł postulat przywrócenia parytetu złota.

Bernake stwierdził, że taka operacja byłby trudna do przeprowadzenia.

Czyli że jednak, pomimo trudności, jest wykonalna.

 

Co do wojny na Ukrainie, to ja bym rzekł raczej że jest odwrotnie:

to, że Ukraina nie przegrała jeszcze tej wojny, to właśnie zasługa głównie USA i Brytyjczyków, którzy ćwiczą Ukraińców i dostarczają im broń od momentu zajęcia Krymu przez Rosjan.

Cała ta wojna to  zabawa zwana "przeciąganiem liny", jak ja to nazywam.

Każda wojna się kiedyś musi skończyć, więc i ta się skończy.

A o tym jak i kiedy się skończy zadecydują główni gracze, czyli przede wszystkim Amerykanie i Brytyjczycy, z domieszką Chin.

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować