Kiedyś to były imprezy ....
Podobno słowo przywódca pochodzi od tego, że z takimi ludźmi niczego bez alkoholu załatwić się nie udaje. I wydaje się nam, że to typowo słowiańskie słowo. Ale gdy sięgniemy po Pliniusza i przyjrzymy się temu co tam napisał, to czasami włosy stają dęba...
Rozważający tę rzecz pilniej przyzna, iż w żadnym innym względzie nie zadają sobie ludzie więcej pracy; jak gdyby natura nie dala najzdrowszego napoju, to jest wody, której wszystkie stworzenia inne używają. A my nawet bydło robocze zmuszamy pić wino; tyle starań, tyle pracy i tyle kosztów zrządza napój, który odmienia umysł człowieka, i wściekłość i tysiąc zbrodni w oddających się winu rodzi; tak jest słodkim, iz większa część ludzi nie zna innego szczęścia w życiu. Ba, abyśmy tern więcej pić go mogli, cedzimy go i osłabiamy jego siły; wymyślamy inne jeszcze ponęty dopicia, a nawet dla picia trucizny połykamy; jedni bowiem używają cykuty, aby ich śmierć do picia nagliła; drudzy jedzą mąkę pumexowa a nawet rzeczy, których mię wstyd wymienić. Najostrożniejsi pijący udają się do łaźni i tam tak się warzą, źe ich na pół żywych wynoszą. Niektórzy z tych nie mogą nawet doczekać się łoza, a nawet sukien, nadzy jeszcze chwytają chciwie za ogromne naczynia, jakoby dla okazania sił, wychylają je pełne do dna i wyrzygają zaraz, żłopią znowu i tak po dwa
i trzykroć; jak gdyby byli urodzeni dla psucia wina, i jak gdyby to nie mogło inaczej być rozlanem, ty lico przez ciało ludzkie. Tu należą także owe zagraniczne narowy, tarzanie się w rzygowinach i chełpliwe rzucanie napiersi i przekręcanie szyi. Za pomocą tego wszystkiego mniema ja wzbudzić w sobie pragnienie. A jakież lubieżne obrazy nie są na naczyniach wyrzynane? jak gdyby opilstwo już
samo przez sie dosyć zbrodni nie nauczało, wina z rozkoszy, wyznaczają nagrody za największa dzielność w piciu i płacą sobie nawzajem, jeżli się Bogom podoba, pijaństwo. Ten zobowiezuje się, iż tyle zje, ile wypił i odbiera wyznaczona nagrodę opilstwa. lnny przepija tyle, ile w kostki wygrał. Wtedy pożadbwe oczy kobiety spoglądają w około lubieżnie i zdradzają opiłych mężów; wtedy
wyjawiają się tajemnice duszy. Jedni wygadują się z swojemi testamentami; inny plecie zabójcze słowa i nie może wstrzymać wychodzących z gardzieli wyrazów, chociaż wie, iż wielu tym sposobem życia pozbawi. Pospolicie też przyznają prawdę winu. Ztem wszystkiem chociażby rzecz najlepiej wypadła, nie widzą Wschodzącego słońca i krócej żyją. Ztad pochodzi bladość, obwisłe policzki, płynienie z oczu, drżenie rak wylewających pełne naczynia i to jest karą nieodwłóczną) sny okropne, niespokojność w nocy i największa nagroda opilstwa, nienaturalna rozkosz i przyjemność szkaradna. Nazajutrz czuć im (pijakom) z ust wino, zapominąja prawie o wszystkiem i pamięć ich obumiera. Chełpią się wprawdzie, iz im życie takim sposobem nieznacznie upływa, gdy dzień poprzedni zwyczajnie tracą, alez oni tracą i następny. Za panowania cesarza Klaudyusza przed 40
laty był obyczaj pić na czczo i wino przed potrawami stawiać; byłto zagraniczny zwyczaj pochwalony od niektórych lekarzy, chcących się nowemi zdaniami w medycynie wsławić. Partowie szukają w opilstwie sławy, a u Greków zasłużył na taką Alcybiades; u nas Nowelliusz Torkwat, Medyolańczyk, który od pretury az do prokonsulatu wszystkie urzędy sprawował, wypiwszy trzy kongius duszkiem
otrzymał przydomek (tricongius); cesarz Tyberyusz Klaudyusz, jakkolwiek był mrrukliwym, a nawet okrutnym w starości swojej, patrzał nań z podziwieniem; ale i on sam skłonnym był w młodości swojej do picia wina. Mniemają, ze Lucyusz Piso przez to tylko zalecił mu się na rządzcę miasta Rzymu, iz dwa dni i dwie nocy na opilstwie u tego księcia wytrwał. Mówią, ze Druzus Cezar w niczóm innem mniej jak w tem nie odrodził się od ojca swego Tyberyusza. Torkwat zyskał rzadka ztad sławę, (ponieważ i ta sztuka ma swoje przepisy) iż mu się nigdy mowa nie płatała, iż pijać nigdy sobie rzyganiem, ani też inna częścią ciała, ulgi nie sprawiał; przytem odbywał ramie straże, i najwięcej z wszystkich jednym haustem wypijał; prócz tego jeszcze najwięcej wlewał w siebie małemi porcyami; uroczyście zapewniają, iż żłopiac nie oddychał, nie rzygał i nigdy takiej kropli wina w szklance nie zostawił, któraby pada ja c na posadzkę szelest sprawiła; takie są przepisy pijackie, broniące oszukańtwa pijakowi, aby za mało nie wypił. Tergilla zarzuca Cyceronowi, synowi Marka, iż zwykł był dwa kongius naraz wychylać i Markowi Agrypie popijano kubek na łeb rzucać. Albowiem takie to sa dzieła opilstwa. Ale może Cycero i chciał odebrać wten sławę M. Antoniuszowi, i zabójcy jego ojca. Ten bowiem przed nim jeszcze sięgał chciwie po tę palmę, wydawszy nawet księgę o swojem opilstwie; w tej usiłował on wprawdzie mówić na swoje obronę, ale (jak mi się wydaje) dowiódł przez to jasno, ile nieszczęść na świat zlał przez pijaństwo swoje. Na krótki czas przed bitwa akcyacka wyrzygał tę księgę, aby tem łatwiej dał poznać, że się opił już krwią obywatelska, i że jej bardziej jeszcze łaknął. Albo innem mniej wiem tę własność ma pijaństwo i przyzwyczajenie dopicia, iż pragnienie powiększa. Dobra tedy była myśl owego posła scytyjskiego, iz Partowie im więcej pija, tym większe pragnienie maja. I zachodnie ludy maja swój upajający trunek z moczonego zboża; ma on rozmaite nazwiska w Gallii i Hiszpanii, ale sposób robienia jest wszędzie ten sam. W Hiszpanii umieją juz trunek ten tak warzyć, iz może się starzeć. Egipt wymyślił sobie także podobny napój z zboza, a tak żadnej części świata nie zbywa na opilstwie; pija bowiem napój takowy czysty i nie łagodzą roztworzaniem, jak wino. Ale za prawdę, ziemia wydaje tam zboże. Aby jak skrzętnym i prze
myślnym jest występek! wynaleziono nawet sposób upijania się woda. Dwie ciecze orzeźwia jącemi są bardzo ciało ludzkie, wewnątrz wino, zewnątrz oliwa; obiedwie są głównemi płodami drzew, ale oliwa jest potrzebniejszą.Ni tez ludzie w sztuce robienia jej byli opieszałymi. O ile przecież okazali się przemyślniejszymi w robieniu napojów, wynaleźli oni bowiem 190 rodzajów wina (jeżeli zaś gatunki w to liczyć będziemy, okaże się podwójna liczba) a za to tem mniej oliwy, o której w następującej księdze mówić będziemy.
Oczywiście to tylko taki luźniejszy tekst z Pliniusza. Tak przy piątku. Bez poszukiwania zaginionych technologii czy śladów historii ludów zwanych przez współczesnych historyków Germanmi.
tagi: alkohol antyk pliniusz
![]() |
Pioter |
11 października 2024 07:40 |
Komentarze:
![]() |
Paris @Pioter |
11 października 2024 08:39 |
Kapitalne !!!
Niezle ich degeneratow opisal ten Pliniusz,... ciekawe czy sam byl taki ,,odporny,, na wino tudziez inne ciecze ,,rozweselajace,, ???!!!
![]() |
ArGut @Pioter |
11 października 2024 08:55 |
Nie oszczędzali się starożytni,a wszystkie wysiłki aby dbać o dobre relacje społeczne i właściwy czy odpowiedni "imidż"
![]() |
atelin @Pioter |
11 października 2024 09:05 |
To oczywiście imprezy u elit. Klasa średnia próbowała dorównać a doły społeczne imprez nie robiły, tylko po prostu chlały i spółkowały po wypłacie. I, w sumie, nic się nie zmieniło: Causescu grał w słoneczko, nie wiadomo co wyprawiali Kimowie Dzong Wszyscy, Mao miał haremik na najróżniejsze szajby...
![]() |
atelin @atelin 11 października 2024 09:05 |
11 października 2024 09:10 |
A, przypomniało mi się, że Trump miał proces, bo źle zaksięgował koszty imprez z panienkami.
Clinton z Moniką to szczyty niewinności.
![]() |
Pioter @Paris 11 października 2024 08:39 |
11 października 2024 09:18 |
Pewnie też. W końcu był dowódcą portu w Akwileii, a zginął próbując ratować Pompeje, czyli rzymski kurort z luksosowymi burdelami.
![]() |
Pioter @ArGut 11 października 2024 08:55 |
11 października 2024 09:25 |
No nie oszczędzali. W końcu to bardzo stresująca praca.
![]() |
Pioter @atelin 11 października 2024 09:05 |
11 października 2024 09:28 |
Takie sprawy wyciąga się wyłącznie, gdy wszystko jest już pozamiatane. Np z Kadafim zaczęto publikować info o haremie dopiero jak go załatwiono, a do tego czasu te wszystkie dziewczyny w mundurach koło niego to bnyła wyłacznie ochrona.
![]() |
aszymanik @Pioter 11 października 2024 09:18 |
11 października 2024 09:39 |
Czyli pokazał jak Rzymianie (Włosi) potrafią walczyć jeśli tylko mają o co... (bordello militare):)
![]() |
Pioter @aszymanik 11 października 2024 09:39 |
11 października 2024 09:40 |
Widać stara tradycja to jest. Nie tylko z czasów II wojny.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
11 października 2024 10:13 |
A my mówimy, że Rosjanie to dopiero potrafią wypić....:). Dzieci i harcerzyki przy Rzymianach.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 11 października 2024 10:13 |
11 października 2024 10:18 |
Ci jednak nie byli sobie w stanie załatwić nieśmiertelnej sławy swoimi pijackimi wyczynami, jak Alcybiades czy Torkwat. Grzeczni pionierzy po prostu.
![]() |
klon @Pioter |
11 października 2024 10:38 |
<<<Bez poszukiwania zaginionych technologii... >>>
Badania szczątków Rzymian wskazują, że większość z elity chorowała na ołowicę. Wino i strawę, podawano w najmodniejszych wtedy ołowianych naczyniach. Wiele zaburzeń umysłowych u cesarzy "gotowych".
Nie tak ławo lekceważyć technologię i jej wpływ na historię. :))
![]() |
Pioter @klon 11 października 2024 10:38 |
11 października 2024 10:57 |
Akurat w tym przypadku mamy wpływ trunków na historię przedstawiony, czego też raczej nikt specjalnie nie bada.
![]() |
Paris @aszymanik 11 października 2024 09:39 |
11 października 2024 15:45 |
Dokladnie tak,...
... i do dzis nic sie nie zmienilo !!!
,,PieNkny Silvio,, tez lubil zaszalec i isc na calosc,... bunga bunga itp. O ,,pijaczynie,, Juncker`sie tez nalezy pamietac, a o Rychu Czarneckim nie zapominac... albo jakims Wiplerze czy innym Banasiu i o calej reszcie tego ,,polYtycznego bagna,,.
![]() |
chlor @klon 11 października 2024 10:38 |
11 października 2024 19:25 |
Ołowiane naczynia utwardzano antymonem, sam olów jest zbyt miękki. Pod wpływem kwasu winnego powstawał winian antymonylo potasowy, silny środek wymiotny.
![]() |
klon @chlor 11 października 2024 19:25 |
11 października 2024 19:56 |
Znaczy, za stan zdrowia Rzymian winny był kwas.
![]() |
Szczodrocha33 @chlor 11 października 2024 19:25 |
11 października 2024 21:17 |
"Ołowiane naczynia utwardzano antymonem, sam olów jest zbyt miękki. Pod wpływem kwasu winnego powstawał winian antymonylo potasowy, silny środek wymiotny."
Z ołowianych naczyń Rzymianie pili?
Nic dziwnego że wyginęli.
![]() |
Szczodrocha33 @atelin 11 października 2024 09:10 |
11 października 2024 21:19 |
"A, przypomniało mi się, że Trump miał proces, bo źle zaksięgował koszty imprez z panienkami."
Wiarygodny świadek zeznający w sądzie - aktorka prono.
Dobrze że koń tego nie widział, bo by się uśmiał.
![]() |
chlor @Szczodrocha33 11 października 2024 21:17 |
11 października 2024 21:24 |
Nie wiem czy naczynia z utwardzonego ołowiu były powszechnie używane. Najgorzej by było gdyby wino doprawiali octanem ołowiu, bo on ma słodki smak stąd jego stara nazwa "cukier ołowiany".
![]() |
Pioter @chlor 11 października 2024 19:25 |
12 października 2024 06:36 |
Elity piły akurat z kamionki, która była przy okazji wyjątkowo droga.