-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Jak Jadwiga Anjou trafiła na banknoty polskie

W notce 500+ zajmowaliśmy się projektem banknotu ze św Jadwigą, który jednak do obiegu w Polsce nie wszedł.

Ale św Jadwiga była już na polskich banknotach. Trafiła na nie w 1919 roku.

A stało się to tak...

W listopadzie 1916 roku cesarze Niemiec i Austro-Węgier postanowili odtworzyć Państwo Polskie z ziem Królestwa Polskiego (Kongresowego) które trafiły pod niemiecką i austriacką okupację już w 1914 roku, czyli z Generalnej Guberni Warszawskiej i Generalnej Guberni Lubelskiej. Na teren Guberni Lubelskiej Austriacy wprowadzili własny system pieniężny, natomiast władze niemieckie nie chciały ponosić finansowej odpowiedzielności za nowy twór państwowy.

W pierwszej kolejności zaplanowano więc nadanie obiegu przymusowego pieniądzom zastępczym już na terenie Guberni Warszawskiej kursującym w znacznej ilości, czyli wydanym przez władze Częstochowy, banki działające w Sosnowcu oraz Stowarzyszenie Kupieckie w Łodzi.

Pieniądze te jednak z punktu widzenia ich użytkowników miały jedną wadę. Gwarantem ich wartości były instytucje dość odległe, a władze okupacyjne nadały im tylko obieg przymysowy i nadały nową wartość w markach niemieckich.

Wobec tego, że takie środki płatnicze raczej chętnych nie znajdowały władze niemieckie powołały Polską Krajową Kasę Pożyczkową, której nadały przywilej emisji pieniądza na okupowanym terenie. Pieniądza, za którego wartość odpowiadała Rzesza Niemiecka. I to się przyjęło. Nowe banknoty miały następujące nominały: 1/2, 1, 2, 5, 10, 20, 100 i 1000 marek. Do obiegu wprowadzono również monety żelazne o nominałach 1, 5 i 10 fenigów.

Pieniądze te kursowały również po zakończeniu wojny, aż nowe już władze PKKP w lutym 1919 roku postanowiły wprowadzić nowy banknot w celu uzupełnienia obiegu o nominał 500 marek

o takim samym wzorze, jak wcześniejsze banknoty okupacyjne. W wyniku interwencji dyplomatycznej Rzeszy kolejne wypuszczane przez PKKP banknoty musiały już mieć inne wzory. Początkowo wypuszczono banknoty z Głowackim i Kościuszką (seria z 15 maja 1919), ale ostatecznie 23 sierpnia 1919 do obiegu wprowadzono nowe banknoty, które na przemian miały wizerunki królowej  Jadwigi i Tadeusza Kościuszki.

Święta Jadwiga znalazła się na następujących nominałach: 1 marka, 20 marek, 500 marek oraz wspólnie z Kościuszką na 5000 marek. Banknoty te pozostawały w obiegu do czasu wprowadzenia waluty złotowej w dniu 1 czerwca 1924 roku, choć wskutek szalejącej inflacji żadnej realnej wartości już nie posiadały. 1 złotego bowiem wyceniono na 1.800.000 marek polskich.



tagi: numizmatyka 

Pioter
28 czerwca 2018 04:53
11     2005    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

betacool @Pioter
28 czerwca 2018 07:05

Popraw błąd w 8 linijce tekstu,  bo śmieszne słowo Ci wyszło.

Poza tym jak zawsze ciekawie. Heja.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Pioter
28 czerwca 2018 11:39

Do obiegu wprowadzono również monety żelazne o nominałach 1, 5 i 10 fenigów.

Z tego co mi wiadomo, to te fenigi również w Rzeszy miały być w obiegu? Czyli Rajch był poważnym partnerem ale dał się zepchnąć do dołu zwanego eufeministycznie 'handlungsunfähig' i przysypać kupą gruzu republikańsko-rewolucyjnego.

 

...1 złotego bowiem wyceniono na 1.800.000 marek polskich.

Kto dokonał tej wyceny? Znaczy się gdzieś tam mundrych kilku usiadło i ...? Czy też giełda londyńska wrzuciła taki namiar a pokorni nasi kumaci dziadowie w Sejmie przyklepali?

Osiemnaście plus pięć zer to z byle koziej trubki nie wyskakuje. Jeżeli faktycznie w roku '24 minionego stulecia markę polską na złotego w takiej osobliwej relacji oddano to zarazem pokazano wszystkim mądrym inaczej, kto jest tu Generalnym Gubernatorem. 18 jest protezą cyfrową nie tylko 'tańczących derwiszów'. A pięć ZER to oczywista oczywistość aluzja do Olimpu odniesień czyli tradycji tajemnej.

No ale najważniejsze pytanie brzmi: Skąd wiadomo, że to akurat Jadwiga Andegaweńska? Gdzie na papierze jest, że to święta Jadwiga? Jaka w świętej jest siła, że zaistniała obok republikańskiego świętego słupnika Tadeusza? Czy emintujący ten papier podmiot tak zalegendował czy też to późniejsza legenda? Jak dla mnie to jest, ponieważ brak na papierze odniesienia do osoby, np ukoronowana angielska Wiktoria za młodych lat. To licentia poetica  skacowanej głowy. Czy wiadomo coś na ten temat oprócz tego, że w katalogach tak napisano i kropka?

Dziękuję z góry za odpowiedź. Plus spory bowiem ból głowy minął ale nastał inny odnośnie protezy cyfrowej derwiszów i nie tylko ...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @saturn-9 28 czerwca 2018 11:39
28 czerwca 2018 14:15

Monety Królestwa Polskiego wyglądały w ten sposób:

a monety Rzeszy w taki sposób:więc polskie monety nie mogły kursować na terenie Rzeszy. Zachowały się jednak próby monet i banknotów, które zamiast polskiego orła miały orła Rzeszy, więc może stąd wzięła się ta legenda.

------------------

Sprawa druga: kurs złotego - ustanowiono go jako równego 1 frankowi szwajcarskiemu (czyli 5,18 złotego za dolara), a akurat taki kurs tego dnia podawała giełda.  Więc za ówczesny kurs złotego do marki polskiej odpowiada City.

----------------

Sprawa trzecia. Bardzo słuszna uwaga, że święta i rewolucjonista nie pasują do siebie. Banknoty z tej serii drukowano w Wiedniu i najprawdpodobniej zamówiono Polonię i Kościuszkę, ale projektant, którego nazwiska dziś nie znamy, w celu wykonania wizerunku Polonii posłuzył się obrazem Jana Matejki z wizerunkiem św Jadwigi.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter 28 czerwca 2018 14:15
28 czerwca 2018 14:19

Jeszcze dla porównania w sprawie kursu złotego. Niemcy przy stabilizacji nowej marki ustalili kurs na 4,20 marki za dolara i dokonywali wymiany 1 nowa marka za 1.000.000.000.000 starych marek

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Pioter
28 czerwca 2018 18:24

Milcząco podziwiam Pana niewyobrażalną wprost wiedzę i kunszt w prezentowaniu artystycznych i symbolicznych dokonań narodowych  banków w dziedzinie kreowania papierowego pieniądza. Kolejny raz po prostu cudne.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Pioter
28 czerwca 2018 20:55

Witam.

To jest ciekawa notka bo dotyka początków i praprzyczyn polskiej niezależności finansowej. Ale na początek jedna mała prośba. Polska Krajowa Kasa Pożyczkowa  (PKKP) drukowała tzw. "rzeszki" w  Reischdruckerei Banku II Rzeszy Niemieckiej w Berlinie według tzw. wzoru (albo według idei) Wolfganga von Kreisa. Miały one dwie serie. Serię "Generał-Gubernatorstwa" już mamy, a czy mamy wzór drugiej sierii z napisem "Jenerał-Gubernatorstwo?" Mam znalazłem tu - pierwszy bilet ale nie potrafię tak ładnie wkleić. A teraz drugie pytanie. O ile "rzeszki" były drukowane w Berlinie to czy w Berlinie były również drukowane marki polskie za które odpowiedzialność po 31.XII.1918 roku brało już "państwo polskie," czy też już w Warszawie? Potem miał być "lech" marszałka Piłsudskiego ale Trąbczyński i Paderewski nie zgodzili i tak powstał złoty drukowany w Szwajcarii ale wprowadzony do obiegu dopiero w 1924 roku. Choć są też źródła, które mówią że wykonano je w Wiedniu i tu proszę o podpowiedź. Swoją drogą Naczelnik Państwa w 1919 roku na początku nie był wyrocznią. Temat ciekawy niezwykle obszerny ale warto go poznawać.

Dziękuję i pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

Pioter @tomciob 28 czerwca 2018 20:55
28 czerwca 2018 22:00

500 marek z 1919 roku zostało wydrukowane w Wiedniu z datą 15 stycznia 1919. Po interwencji dyplomatycznej Rzeszy i zmianie wzoru na takidrukowano banknoty w Warszawie (Zakłady Graficzne B Wierzbicki), ale traktowno te banknoty jako tymczasowe. Serię Jadwiga/Kościuszko zamówiono już w Wiedniu. Kolejne serie marek drukowały Zakłady Graficzne PKKP w Warszawie.

Złotówki o nominałach od 1 do 50 wydrukowano w Paryżu, a wyższe nominały w Londynie (Waterlow & Sons Ltd), czyli 100, 500, 1000 i 5000. Do obiegu w 1924 trafiły nominały 1- 500 złotych. Nominał 1000 złotowy został użyty dopiero w 1939 przy wypłacaniu żołdu wojsku (przedtem w latach 30 wypłynął jeden egzeplarz 1000 złotówki w Poznaniu, ale Bank powiadomił Policję i prowadzono sprawę o fałszowanie pieniędzy). Banknoty 5000 zł wógóle nie były brane pod uwagę w celach obiegowych, bowiem podczas transportu zaginęła jedna skrzynia z nimi.

Lechów nigdy nie próbowano drukować, ani nawet wybijać w monecie.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Pioter 28 czerwca 2018 14:15
28 czerwca 2018 22:12

...polskie monety nie mogły kursować na terenie Rzeszy.

Jako praktyk przyglądający się środowisku numizmatycznemu w Bln, znam inne historyjki z tymi polskimi feningami związane. Funkcjonowały w obiegu kilka lat na terenie Rzeszy. Inaczej nie można sobie wyjaśnić, że pojawiały się pojedyncze egzemplarze w zbiorach prywatnych, po babci czy dziadku, rzucane na pchlim targu, nieuporządkowany zbiór monet z innej epoki, nie w klaserach ale w słoiku na weki. Była solidna firma więc był i obieg. Firma ręczyła do czasu. Przyszła rewolucja i ponure czasy a monety zostały, w słoiku czy innym pojemniku. Skamieliny pamiętające lepsze zakotwiczenie. Co katalogi niemieckie wypisują nie jestem teraz w stanie wrzucić.

Dzięki za Matejkę. A jednak! Kac podsuwał Wiktorię koronowaną. Każda epoka ma swego amatora. Obecnie straszą modele wychudzone. Co mistrz Jan wdychał, że raz królowa zwiewna taka z innego świata a później matrony zadatek koronę ma na głowie. Osobliwe i pouczające. Projektant papieru zerżnął z Matejki i mamy problem. Czy to alegoria Polonii czy jednak królowa widziana oczyma Matejki a przetworzona na potrzebę chwili jako .... ?

No i te momentum franka szwajcarskiego wobec dolara amerykańskiego. Cóż za przypadek! Mamy osiemnastkę oraz piątkę. Sic. W CoL byli chłopaki decydujące o przeliczniku właściwym w szampańskim zapewne humorze. Albo kac gigant pięciogwiazdkowy? 18 rytu szkockiego zachowana. Doklejono jeszcze pięć zer i szafa gra a nawiedzeni 'naszyści' owych czasów nawijali, że inflacja ...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @saturn-9 28 czerwca 2018 22:12
29 czerwca 2018 05:09

Może odpowiem inaczej w sprawie kursu monet fenigowych. Nie było żadnych przepisów taki kurs sankcjonujących. Ale przy braku drobnych monet było to praktycznie możliwe.

Np w 1941 roku po przyłączeniu do GG Lwowa z okolicą dopuszczono do obiegu radzieckie kopiejki o nominałach 1,2 i 5, które miały zastąpić brakujące w obiegu monety groszowe (ale tu właśnie przepisy prawne w tym celu zostały wydane).

A co do targów ze słoikami, to w PL na takich targach numizmatycznych małowartościowe monety (w cenie do 5 zł sztuka) leżą wymieszane w pudełkach - nieważne czy Irak, czy Niemcy, GB, ZSRR, a nikt na tej podstawie nie próbuje dowodzić, że było to w obiegu ileś lat temu na terenie tego państwa.

zaloguj się by móc komentować

Czepiak1966 @saturn-9 28 czerwca 2018 11:39
29 czerwca 2018 09:40

Jak zwykle rano przeczytałem, dałem plusa, ale nie mogłem się powstrzymać: "Osiemnaście plus pięć zer to z byle koziej trubki nie wyskakuje. Jeżeli faktycznie w roku '24 minionego stulecia markę polską na złotego w takiej osobliwej relacji oddano to zarazem pokazano wszystkim mądrym inaczej, kto jest tu Generalnym Gubernatorem. 18 jest protezą cyfrową nie tylko 'tańczących derwiszów'. A pięć ZER to oczywista oczywistość aluzja do Olimpu odniesień czyli tradycji tajemnej."

Piękne. Dzisiaj są moje imieniny - 29.06.2018:

1. 29-6+11 (suma cyfr roku) = 34.

2. 29+6-11= 24.

3. 29+6+11= 46 (jak się obróci wychodzi 64)

4. 11-29-6= -24.

5. 29+6+11= 46 (jak się obróci wychodzi 64).

6. Suma powyższych wyników: 126. Taki numer ma autobus wiozący mnie do pracy.

zaloguj się by móc komentować

Czepiak1966 @saturn-9 28 czerwca 2018 11:39
29 czerwca 2018 09:47

Oczywiście tylko wówczas, kiedy nie mogę jechać samochodem.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować