-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Hydacjusz z Lemiki o Wandalach - część 2

Jak już widzieliśmy w poprzedniej części kroniki biskupa Hydacjusza, cały arianizm Wandalów (przynajmniej do 440 roku) był w zasadzie wyssany z palca. Natomiast Genzeryk sięgał po pomoc arian w zamian za ich polityczne popracie w swoich konfliktach z Rzymem. Popatrzmy więc co było dalej:

[445] 131. Wandalowie niespodziewanie wylądowali okrętami w Turonium na wybrzeżu Gallecji, poeywając wiele rodzin.

[454] 167. Gajzeryk, jak podaje podła plotka, wezwany przez wdowę po Walentynianie zanim jeszcze Awitus został augustem, wkroczył do Rzymu i zagrabiwszy bogactwa Rzymian, wrócił do Kartaginy, zabierając ze sobą wdowę po Walentynianie wraz  z jej dwiema córkami oraz syna Aecjusza o imieniu Gaudencjusz.

[456] 176. W tych dniach królowi Theudorykowi doniesiono, że Awitus, dzięki fortelowi komesa Rechimera unicestwił wielką hordę Wandalów, która na sześćdziesięciu okrętach kierowała się z Kartaginy w stronę Galii lub Italii.

[456] 177. Trybun Hezychiusz wysłany jako poseł do Theodoryka z cesarskimi rozkazami, przybył do Gallecji, oznajmiając mu, co powyżej, a mianowicie, że na Korsyce została zniszczona horda Wandalów, a Awitus wyruszył z Italii do Arelate w Galli. Okręty wschodnich Rzymian przybiły do HIspalis, donosząc o tym, że [...] zostali wycięci przez wojsko Marcjana.

[460] 200. W maju do Hiszpanii wkroczył cesarz Majorian. Gdy zmierzał do prowincji Carthaginiensis, flota staków, które przygotował na wyprawę przeciwko Wandalom, dzięki informacjom uzyskanym od zdrajców została przez nich porwana z kartagińskiego wybrzeża. Majorian, którego plany zostały w ten sposób pokrzyżowane, wrócił zatem do Italii.

[462] 216. Gajzeryk odesłał do Konstantynopola wdowę po Walentynianie. Jego córki zostały połączone węzłem małżeńskim, jedna z Gentonem, synem Gajzeryka, a druga z senatorem miasta Rzymu, Olybriuszem.

[464] 224. W maju posłowie wspomnianego wyżej Egidiusza przeprawili się przez Ocean do Wandalów, wracając do swoich tą samą drogą we wrześniu.

Zakońćzymy na razie w tym miejscu przegląd naszej kroniki, bowiem mamy tu kilka zaskajuących informacji.

Po pierwsze biskup Hydacjusz stwiedził, że żadnego Sacco di Roma nie było. Same doniesienia o tym nazwał w swojej kronice podłą plotką. Potwierdził jednak wyprawę Gejzeryka do Rzymu oraz powrót do Kartaginy na zaproszenie Eudoksji, ale żadne zniszczenie Rzymu nie miało miejsca.

Po drugie, całe zachodnie Morze Śródziemne, czyli od Hiszpanii aż do Sycylii, było w rękach wandalskiej floty, która nie pozwalała nawet myśleć o próbach zmiany tego stanu rzeczy. Skoro w bitwie pod Korsyką Rzymianie zniszczyli 60 okrętów wandalskich, a cztery lata później cesarz Majorian dociera lądem do hiszpańskiej prowincji Carthagenesis w celu rozpoczęcia operacji morskiej przeciwko Wandalom, która została uderemniona poprzez kradzież rzymskiej floty.

Pomińmy już inne imię syna Genzeryka ożenionego z córką Walentyniana, a popatrzmy na kolejną informację, która budzi ogromne zdumienie.

W maju roku 464 na polecenie komesa Galii Egidiusza wyrusza przez Ocean poselstwo do Wandalów. Powraca ono we wrześniu z odpowiedzią. Łącznie te poselstwo trwało więc aż pięć miesięcy. I na pewno nie zostało wysłane do Genzeryka. Do kogo więc? Można by przyjąć, że poselstwo to zostało wysłane do Krakowa, ale .... po co wtedy pisałby biskup Hydacjusz o wysłaniu poselstwa przez Ocean? Z Galii, z odpowiednimi glejtami posłowie mogli w znacznie krótszym czasie dotrzeć do nadwiślańskich Wandalów drogami lądowymi przez Germanię, a ostatecznie nawet wzdłuż germańskiego wybrzeża. Droga przez Ocean wiodła zaś do Ameryki. Gdy popatrzymy na wyprawę Kolumba, to wypłynął on 3 sierpnia i 12 października dotarł Antylii. Droga w jedną stronę wyniosła więc troszkę więcej niż dwa miesiące. Posłowie Egidiusza na dopłynięcie i powrót potrzebowali aż pięć miesięcy, więc taki kierunek jest całkowicie prawdopodobny. A to świadczy o tym, że Rzymianie mieli nawiązane stosunki handlowe i dyplomatyczne z ludami żyjącymi po drugiej stronie Atlantyku. Choć do tej pory nie mieliśmy na to żadnego twardego potwierdzenia, a wyłącznie poszlaki w postaci rysunków annasów czy cementowych piramid. Tu mamy zapis hiszpańskiej kroniki. No dobrze. Mamy więc zapis potwierdzający poselstwo rzymskie do Ameryki - pytanie tylko do kogo? Czy rzeczywiście do Wandalów? Może mamy tu kolejną pomyłkę w tekście (jak przyjmują historycy w przypadku Gentona)? A może rzeczywiście Wandalowie mieli jakieś swoje kolonie w Ameryce? A może stamtąd wogóle ten lud pochodził?

Sam fakt wysłania takiego poselstwa rodzi już ogromną ilość pytań, przy czym wogóle nie wiemy nic o tym czego te poselstwo mogło dotyczyć. Zobowiązania do nieudzielania pomocy Genzerykowi? Przysłania posiłków wojskowych na wojny toczone z Frankami?

Jedno krótkie zdanie z kroniki sprzed półtora tysiąca lat, a burzy całą wizję historii konstruowaną pieczołowicie w XIX wieku.



tagi: rzym  ameryka  kronika  antyk  wandalowie 

Pioter
28 stycznia 2025 05:13
16     683    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @Pioter
28 stycznia 2025 09:00

Ja pierniczę!! Jeśli Esndslowie pochodzili z Ameryki, to ich wojna z Gotami jawi się jak przeniesienie starego konfliktu z Ameryki do Europy. 

No ale czy są jakieś podobne artefakty w Ameryce do t,w. Kultury Przeworskiej? Bo jeśli nie, to musi pod pojęciem Wandalów kryć aię inne plemię, które nosiło podobną nazwę. Wenedowie i Wandalowie brzmią podobnie. Zresztą mamy Alanów i Alemanów (czyli Swebów)..

Myślę, że chodziło o to, że Bizancjum właśnie zaczeło wojnę z Wandalami i na gwałt sxukali sojusznika na zachodzie, ktory od tyłu by icj zaatakował. No i wysłano za bizantyjskie pieniadze piselsteo z prośbą o indiańskie kontyngenty. Nic innego w 464 nie wchodziło w grę..

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 28 stycznia 2025 09:00
28 stycznia 2025 09:29

W Ameryce nie ma śladów żelaza. Natomiast jakieś podobne kultury archeologiczne (z ceramiką i wyrobami miedzianymi czy z łupka) znalazły by się na Florydzie. Przebadane archeologicznie jest akurat dorzecze MIssisippi, Floryda, Kraina Wielkich Jezior oraz Grenlandia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 28 stycznia 2025 09:29
28 stycznia 2025 10:13

Wandalowie słyneli z obrobki żelaza, wiec musieli ten fach miec wyuczony od dawna - tak mnie sie zdaje. Obstawiam pomylke i chodzilo pewnie o jakies plemie zbliżone nazwą

 

zaloguj się by móc komentować

piere11 @Pioter
29 stycznia 2025 20:29

Ale czy z tym oceanem nie chodziło przypadkiem o morze? 

Dawniej oceanem nazywano przecież np. Bałtyk - Oceanus Sarmaticus. 

http://maps.mapywig.org/m/Other_maps/Old_maps/ssees0042_Octava_Europe_tabula-ca1490.jpg

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @piere11 29 stycznia 2025 20:29
29 stycznia 2025 21:29

No ale w tekście stoi jak wół, że 5 miesięcy płynęli. Żadne morze tyle czasu nie zajmuje. Nawet Południowochińskie z północy na południe. 

 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @piere11 29 stycznia 2025 20:29
29 stycznia 2025 21:51

Kanał La Manche, ang. English Channel był oceanem (Oceanus Britannicus) jeszcze w starożytności. Zdaje się, że pierwszy nazwał go tak Ptolemeusz w II księdze Czworoksięgu w opisie wybrzeży Brytanii, wymieniając w sumie pięć (!) oceanów oblewających wyspę. W gruncie rzeczy obecna nazwa, lepiej oddająca proporcje i rozmiary tego akwenu, upowszechniła się w późnym Średniowieczu.

Na włoskiej mapie z XV w. Kanał La Manche podpisano: "Britannicus Oceanus nunc Canalites Anglie" (Ocean Brytyjski, obecnie Kanał Angielski).

Pewnie się powtórzę, ale naprawde trzeba pamiętać, że jedno słowo może mieć wiele znaczeń w słowniku, lecz w tekście tylko jedno i to niekoniecznie właśnie to, które nam do danej tezy pasuje.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @OjciecDyrektor 29 stycznia 2025 21:29
29 stycznia 2025 23:12

Jeśli Wandalowie czekali na wybrzeżu, klepnęli piątke z posłami, a ci natychmiast pożeglowali z powrotem, to pięć miesięcy faktycznie wystarczy aż nadto na podróż z Soissons nawet do Ameryki.

Jednakże najpierw trzeba by mieć jakąś przesłankę do ulokowania Wandalów w Ameryce. Jakoś to trudno pogodzić z innymi informacjami o nich w kronice Hydacjusza. Po prostu rozrabiają jak pijane zające od Galicji po Afrykę, z Balearami i Sycylia po drodze, a o ich wyczynach w Ameryce cisza. Wypisy poniżej.

Jeśli chodzi o sama geografię, to proponuję ćwiczenie umysłowe: jeśli Galicja (iberyjska naturalnie, żeby znów ktoś nie poszalał ;) jest połozona na zachodnim krańcu Oceanu, to gdzie mniej więcej widzimy kraniec wschodni i co może byc tym Oceanem, przez który przeprawili się posłowie z połnocno-wschodniej Francji, gdzie rezydował Egidiusz?

XV [409 n.e.]. Alanowie, Wandalowie i Swebowie wkroczyli na ziemie hiszpańskie w 447 roku…

XVII [411 n.e.]. … Wandalowie i Swebowie zajęli Galicję, położoną na zachodnim krańcu Oceanu….

XXII [416 n.e.]. …Jego następcą został Wallia, który […] przeciwstawił się Wandalom Alanom i Silingom, którzy rezydowali w Luzytanii i Baetice.

XXIV [418 n.e.]. Wszyscy Wandalowie z Silingi zostali zgładzeni w Baetica przez króla Wallię.

XXV [419 n.e.]. Po walce między królem Gunderykiem z dynastii Wandalów a królem Hermerykiem z dynastii Swebów, Swebowie zostali oblężeni przez Wandalów w górach Nerwazyjskich.

XXVI [420 n.e.]. Wandalowie znieśli oblężenie Swebów. Pod naciskiem Asteriusza, hrabiego ziem hiszpańskich, opuścili Galicję i przeszli do Baetica ….

XXVIII (era 460) [422 n.e.]. Magister militum[xxxvii] Castinus wypowiedział wojnę Wandalom w Baetica…

[XXXVIII] Wandalowie splądrowali Baleary. Następnie, po zniszczeniu Kartageny i Sewilli oraz splądrowaniu ziem hiszpańskich, najechali Mauretanię.

IV [428 n.e.]. Po zdobyciu Sewilli przez króla Wandalów Gunderika…

V [429 n.e.]. Król Gejzeryk opuścił ziemie hiszpańskie i w maju przekroczył wybrzeże prowincji Baetica do Mauretanii i Afryki, czyniąc to wraz ze wszystkimi Wandalami i ich rodzinami….

…doniesiono królowi Teodorykowi, że wielki tłum Wandalów, którzy przenieśli się z Kartaginy na ziemie galijskie i do Italii z 60 okrętami, został zabity przez Awitusa…

…na Korsyce wymordowano mnóstwo Wandalów …

…W maju ambasadorowie wspomnianego ambasadora Egidiusa przeprawili się przez Ocean do Wandalów……

…Wandalowie zostali wymordowani przez Marcellinusa na Sycylii…

I. [466-467 n.e.]. Wyprawa zarządzona przeciwko Wandalom w Afryce została odwołana…

zaloguj się by móc komentować

Pioter @piere11 29 stycznia 2025 20:29
30 stycznia 2025 06:30

W antyku Okeanosem (Oceanem) nazywano po prostu Atlantyk (wody położone za słupami Heraklesa). Nawet Oceanu Indyjskiego nie nazywano Oceanem, a Morzem Erytrjskim

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 29 stycznia 2025 21:51
30 stycznia 2025 06:32

Jakby Pan nie zauważył, to jakieś tysiąc lat później. A my poruszamy się w tej notce w jeszcze w antyku, a nie na schyłku średniowiecza i nowożytności.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 29 stycznia 2025 23:12
30 stycznia 2025 06:41

Nikt z nas nie twierdził, że akurat Wandalowie byli obecni w Ameryce, a tylko, że Egidiusz wysłał poselstwo do Ameryki. To pewna różnica. Na chwilę obecną możemy wyłącznie się zastanawiać czego te poselstwo mogło dotyczyć i w jakim miejscu wylądowało.

Po drugie - Wandalowie stale byli wóczas obecni na terenach dzisiejszej Polski, i nawet wysłali poselstwo do Kartaginy z pytaniem czy te 80 tys chłopa z korpusu ekspedycyjnego, którzy poszli na rzymską wyprawę ma zamiar kiedyś wrócić (z czego część wróciła po upadku Kartaginy). Tak więc te wandalskie pijane zające mogły się znaleść również w zupełnie nieprzewidywalnych z naszego punktu widzenia miejscach.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 stycznia 2025 06:41
30 stycznia 2025 07:07

Zakładając - idąc myślą  jana-niezbędnego - że te pijane zające dotarły nawet na nad M. Białe, to i tak z Francji do tego akwenu płynęło się chyba mniej, niż 2,5 miesiąca, co? Tym bardziej, że przy Norwegii plynęło się z nurtem Prądu Zatokowego. No chyba, że powracali bardzo długo. 

Tylko pytanie, wtrfy pojawia się takie: dlaczrgo mieliby wysłać poselstwo do Wandalów nad M. Białym, a nie nad Bałtyk, gdzie bliżej mieli? Zostsje więc nam tylko ta Ameryka i jakieś plemię o fonetycznie podobnej nazwie, co Wandalowie 

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @Pioter 30 stycznia 2025 06:41
30 stycznia 2025 07:11

Jeżeli po kontyngent to ja bym się zastanowił na Szoszonami. Etymologicznie może się nie zgadzać (co pewnie zaznaczy Pan Jan Niezbędny) ,ale do końca nie wiadomo skąd się wzięła ich nazwa, sami siebie nazywali inaczej. Może to zbyt daleko idące,ale po prostu tak mi się kojarzy z plemieniem na którego ziemiach żył Egidiusz. Szoszoni byli stworzeni albo tworzeni (trenowani) do wojny. Coś podobnego do opisu Spartan. Byli gotowi do niej w każdej chwili dnia i nocy. Co ciekawe nie znali słowa "pokój". Tzn. gdy się ich spytano czy mogliby zawrzeć pokój ich odpowiedź brzmiała - ale po co wtedy żyć, to byłby nasz koniec. To opis z XIXw. ,ale skądś się to wzięło. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Gotoxy76 30 stycznia 2025 07:11
30 stycznia 2025 07:18

Szoszoni znaczyło Węże...

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @OjciecDyrektor 30 stycznia 2025 07:18
30 stycznia 2025 07:23

Tak. Też nie wiadomo do końca dlaczego. O ile pamiętam to oficjalna wersja lubili je jeść ,ale chyba się nikt przy tym nie upiera.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 30 stycznia 2025 06:30
30 stycznia 2025 08:25

Sorry, panie Pioterze, ale najwidoczniej nie ma Pan zielonego ani bladego pojęcia, ile oceanów znali antyczni autorzy, którzy tak określali praktycznie wszystkie morza przybrzeżne Europy. W swoim komentarzu napisałem, że Ptolemeusz opisał pięć "oceanów" wokół wybrzeży Brytanii. Jeśli Czworoksiąg nie jest łatwo dostępny w przekładach, to wystarczy sięgnąć do Geografii, też księga II: wokół Hibernii (Irlandii) oceany: Hyperborejski od północy, Wergionijski od południa, Zachodni (Atlantyk, czyli jedyny w tej wyliczance ocean w naszym rozumieniu) od zachodu, Hibernijski od wschodu, na północ od Brytanii Duekaledoński, na południowy wschód Germański (Morze Północne) itd. itp. Tyle Pan wpisów poświęcił Pliniuszowi i nie doczytał Pan, że, odróżnia on wyraźnie Ocean Atlantycki od Galijskiego? "Septentrio hinc oceanusque Gallicus, occasus illinc, oceanus Atlanticus" (Historia Naturalis, II.35). "Odtąd [od Wielkiego Cypla, Magnum Promontorium] rozciaga się Północ i Ocean Galijski, po drugiej zaś stronie Ocean Atlantycki". 

Skoro jesteśmy przy Oceanie Galijskim, to nosił on także nazwę Kantabryjskiego i jest to Zatoka Biskajska, rozciagająca się od Bretanii na północnym wschodzie do Galicji na zachodzie. Zwykły zdrowy rozsądek podpowiada, że to przez ten "ocean" przeprawili się posłowie Egidiusza w drodze do Wandalów, dalej podróżując lądem. A że to nie były regaty, powrócili po czterech czy pięciu miesiącach, a nie natychmiast po tym wyczynie.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 30 stycznia 2025 08:25
30 stycznia 2025 08:39

To nadal dokładnie to, co napisałem. Ocean/Okeanos to wody znajdujące się za Słupami Heraklesa.

I nie wiem, skąd się Panu wziął Ocean Galijski, skoro biskup Hydacjusz napisał po prostu Ocean. A skoro już Scypion jako powód do inwazji na Kartaginę podawał przykład z tarowiska, że owoce kartagińskie docierają do Rzymu po trzech dniach, to dlaczego posłowie mieliby się aż tak guzdrać z ważnymi i pilnymi (bo innych chyba by nie wysyłano) informacjami?

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować