-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Historia nienaturalna

W tekście dzieła Pliniusza zatytułowanego Historia Naturalna znajduje się również i taki fragment:

Nie mniej jest również znanych przypadków zniszczeń dokonanych przez zwierzęta, które się lekceważy. Marek Warron podaje, że w Hiszpanii króliki podkopały miasto, a w Tesalii krety, że w Galii ludność musiała uciekać przed żabami, a w Afryce przed szarańczą, że mieszkańcy Gyary, wyspy na Cykladach, zostali przez myszy zmuszeni do ucieczki, a Amynclae w Italii zniszczyły węże. Po tej stronie Kynamolgów w Etiopii znajduje się rozległa pustynna okolica, której ludność musiała uciekać przed skorpionami i jadowitymi mrówkami. Teofrast przekazuje, że Rhoeteinsów wypędziły salamandry.

Dodajmy do tego informacje zapisane przez Diodora Sycylijskiego, że na południowy zachód od Etiopii nikt się nie zapuszcza, ponieważ są to tereny opanowane przez pająki, czy też inne o wypędzeniu Nurów z terenów nadwiślańskich przez węże. Czy to rzeczywiście wszystko były przypadki naturalne? A może autorzy zbyt uprościli przekazy? Bo przecież gdyby chodziło tylko o zwierzęta, to możne je w miarę łatwo odpędzić posługując się ogniem.

Zacznijmy od tego, że najróżniejszą symboliką zwierzęcą posługiwały się (i do dziś się posługują) różne gildie czy też służby wywiadowcze. I nie chodzi tylko o te najbardziej rozpowszechnione w antycznym świecie, jak byk czy wąż, symbolizujące Olimpijczyków i Żmijowe Plemię. Zresztą w czasie naszych dociekań kilka takich gildii, czy nawet służb specjalnych, udało się zlokalizować - np są one widoczne w zodiakach babilońskim i chińskim.

Np żaby zostały już na sprzączkach pasów awarskiego kontrwywiadu, a tropy prowadzą w tym przypadku aż do Chin. No, ale tamte dociekania dotyczyły VIII wieku, a sam Pliniusz to okres o około 700 lat wcześniejszy, przy czym opisywane przez nigo wydarzenia mogły być dla niego równie starożytne, jak dla nas wzmianki o samych Awarach. Trudno więc ustalić, gdzie chińscy kupcy założyli własną placówkę, tym bardziej, że w II i I wieku pne przez Galię przetoczyły się inwazje Cymbrów, Swebów i ostatecznie Cezara.

Ze skorpionami sprawa jest trudniejsza, ale znamy co najmniej dwu egipskich władców o takim imieniu, którzy władali nim około 3100 pne. Przy czym właśnie Skorpion II jest uważany dziś za twórcę zjednoczonego Egiptu, więc jego podboje w kierunku Etiopii są całkowicie naturalne.

Przekazy Warrona o podkopywaniu miast przez króliki i krety mogą się odnosić do zdobywania tych miast poprzez burzenie podkopami murów miejskich. Wprawdzie nie ma (dziś) żadnych informacji o tym, że rzymskie, kartagińskie czy perskie oddziały saperskie posługiwały się symboliką kreta czy królika, ale to nie znaczy, że ówczesnych saperów w ten sposób tak nie nazywano, choćby tylko w wojskowych żartach.

Salamandra zaś jest symbolem odporności na ogień, a ten od niepamiętnych czasów towarzyszył każdej armii, wspominany już od czasów Sumeru. Zniszczenie więc miasta Rhoeteum w pobliżu Troji także nie musi mieć nic wspólnego z małymi czarnymi zwierzątkami z żółtymi plamkami uciekającymi na sam widok człowieka.

Z szarańczą będzie pewnie dokładnie tak samo. Znane nam przecież współcześne i historyczne przykłady niszczycielskiego działania szarańczy powodują wprawdzie okresowy głód, ale nie powodują całkowitego wyludnienia terenów. Po krótkim (lub dłuższym) czasie wszystko wraca do normy i rośliny się odradzają.

Z myszami na wyspie Gyary jest jeszcze ciekawiej. Ta wyspa nie miała w zasadzie żadnych mieszkańców, a była w okresie rzymskim traktowana jako miejsce zesłania dla więźniów politycznych. Taki konclagier po prostu założony z rozkazu samego boskiego Nerona. Z tym, że Neron tak sobie nie wybrał jakiejś wysepki na Morzu Egejskim, a po prostu przyjął z dobrodziejstwem inwentarza stan zastany od czasów hellenicztych, a pewnie nawet i przedmitycznych, bowiem znajdowały się tam kopalnie krzemienia.

Moim zdaniem te wydarzenia są bardziej prawdopodobne niż opisy Pliniusza, który po prostu chcąc podać ciekawostki o życiu zwierząt nie zauważył, że coś w tym całym fragmencie nie pasuje.



tagi: wywiad  zwierzęta  antyk  gildie kupieckie  pliniusz 

Pioter
27 lipca 2024 06:05
22     1501    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:


MarekBielany @Pioter
27 lipca 2024 22:27

Że ten Neron miał jeszcze czas na wydawanie takich rozkazów.

Rzeczywiście boski.

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
27 lipca 2024 23:37

To jest jeszcze ciekawsze.

Na antypodach kolega spotkał hindusa.

Poprosił o tłumaczenie ...

Hindus zaproponował, że nauczy .

 

P.S.

Nie wiem co za siła wysyła na antypody !

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
27 lipca 2024 23:50

Jak można się było, spotkał anglika z propozycjami.

Kolega od półtora nie rokuje.

 

rip

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @aszymanik 27 lipca 2024 21:59
28 lipca 2024 05:33

Widziałem. Jest ich już kilka i pojawiają się od jakiegoś czasu.

Ale niestety opowiadania Lema były dla mnie mało strawne, więc ich interpretację pozostawiam innym ;)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @MarekBielany 27 lipca 2024 22:27
28 lipca 2024 05:34

Mnie bardziej zainteresowała kopalnia krzemienia czynna przez 6 czy 7 tysięcy lat. Bo inaczej po co na Gyarę wysyłano by skazańców?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
28 lipca 2024 07:02

No i jeszcze Popiela myszy zjadły...:).

W Apokalipsie wg św. Jana też jest opis "jsk szarańcza" , "wężowe włosoy", "skorpiona jad", "konie buchające wiarką i ogniem"...to wszystko dotyczy opusu wojsk Niszczyciela (Abadona, Eksterminasa).

Tak więc przedstawianie wojsk najeźdźczych jako zwierzęta było powszechne. A czemu to służyło? Może wykazuwaniu, że najeźdźcy to "podludzie" niczym dzikie zwierzęta? Choć emblematy, odznaki pozwalające odróżnić na polu walki swoich od nieswoich miały tu decydujące znaczenie dla opisu najeźdźców.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 28 lipca 2024 07:02
28 lipca 2024 07:11

Z tym Popielem to się właśnie zastanawiam teraz, czy te całe szare myszki to nie była jakaś gildia kamieniarzy, początkowo zajmująca się obróbką krzemienia (czyli zakłady zbrojeniowe) w Opatowie. Niby wydobywanie krzemienia zakończono w XV w pne, ale ....

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 28 lipca 2024 07:11
28 lipca 2024 07:22

No właśnie....pewnie Popiel podpisał umowę na dostawy uzbrojenia dla swego wojska z niewłaściwymi ludźmi...:). 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 28 lipca 2024 07:11
28 lipca 2024 10:03

Tak, Kruszwica to nie jest odosobniony przypadek. W Bingen jest 

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @Pioter 28 lipca 2024 07:11
28 lipca 2024 10:04

Popielowi korona spadła "z nieba", potem nie chciał się przyznać do biednej matki. Wygląda jakby ktoś dał mu władzę a ktoś zakwestionował jego prawo do bycia królem z powodu nie arystokratycznego pochodzenia. Nie osiągając celu nasyła na niego myszy. 

Jest jeszcze bajka "Klęska myszy."  Bogacz który przegrywa sprawę w sądzie chcąc wymusić na biedaku powtórne oddanie spłaconego długu, mści się nasyłając ma niego myszy. 

"Kciau mu to wykraść, a nié miau sposobu, to tyz zrobiu tak, co duzo cárnych mysy nasuo w nocy somsiada i zagryzuy mu szyćkie krowy, jauówki, wiepsld, loski, kunie, źróbcáka pieknego, duzego, a nawet starego brysia, dobze, co ludziom te mysy nic nie mówiuy". 

Nawet stary Bryś się nie ostał :) 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @jan-niezbendny 28 lipca 2024 10:03
28 lipca 2024 10:04

przepraszam, coś źle nacisnąłem.

W Bingen też mają Mysią Wieżę, a stamtąd do kopalni krzemienia w Lousbergu jest 160 km w linii prostej. To dużo bliżej niz z Kruszwicy do Opatowa.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @jan-niezbendny 28 lipca 2024 10:04
28 lipca 2024 10:07

W każdym razie w myszy nie wierzą nawet krasnoludki.

"Ale Koszałek-Opałek, puściwszy dymek z fajki, tak dalej prawił:
— Różnie to tam powiadają o tych myszach, tak i tak. Dawne to czasy i dziś nikt nie dojdzie już, jak było. Ale że w naszych księgach stoi, że to nie myszy były, tylko właśnie Bożęta, które się w mysie kożuszki przybrawszy, iż zima była tęga, a widząc, jako ten Popiel ze wszystkim źle panował, hurmem się z mysich nor na niego rzuciły i tak go poturbowały, że to na śmierć".

M. Konopnicka, O krasnoludkach i sierotce Marysi, 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter
28 lipca 2024 10:35

Duża część tego szyfru pewnie będzie ukryta w Bajkach Ezopa.

My na razie podejrzewamy, że wąż (Wężownicy) to globalna sieć handlowa, wół (Olimpijczycy) to władza globalna, a lew (Babilon) to finanse. A teraz do układanki doszły jeszcze myszy jako koncerny zbojeniowe.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 28 lipca 2024 10:35
28 lipca 2024 12:33

Z Ezopa pamiętam "Mysz wiejską i mysz miejską" (czytanka w podręczniku ;), ale bardziej interesująca jest Batrachomyomachia.

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @Pioter
28 lipca 2024 14:02

O niektórych z tych zwierząt wspomina też Herodot opisując koniec "Dziwnej wojny" (artykuł Piotera). Przed mającą wystąpić bitwą,Scytowie wręczyli Dariuszowi dary w postaci ptaka, myszy, żaby i pięciu strzał ,które to dary doradcy Dariusza nie wiedzieli jak dokładnie interpretować. Przed samą bitwą dodatkowo środkiem obu wojsk przebiegł zając. 

Po tych "znakach" Dariusz odstąpił od podboju kraju Scytów nakazując bezpieczny odwrót.

Znaczenie zwierząt opisał Pioter ,ale skąd pięć strzał? 

Pięć strzał to symbol hinduskiego boga miłości Kamadewa i co ciekawe nazwa jednego z oddziałów Rotschild & Co. i są one ujęte w herbie Rotschildów na dwóch polach. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Gotoxy76 28 lipca 2024 14:02
28 lipca 2024 19:42

No herb kapitalny...zwłaszcza wyraz "integritas" - to prawie jak "konsolidacja rynku", czyli wymuszenie rozbójnicze...:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Gotoxy76 28 lipca 2024 14:02
28 lipca 2024 19:47

Ciekawe,,ze żaba pojawia się też w Apokalipsie wg św. Jana. Otóż w pistaci żaby wyszedł duch z bestii, cyli falszywy prorok,,co to omamić ma nawet i wybranych. 

Kurcze...coś mnie sie wydaje, że symbole zwierząt przedstawione w Apokalipsie przez  św. Jana Ewangelistę są błędnie interoretowane. Z perspektywy naszych dyskusji o starożytności to wygląda tak, jakby autor Apokalipsy doskinale wiedział i znał symbole, pod jakimi ukrywają się różne organizacje handlowe. Wezmę się za Apokalipse od tej strony, jak wrócę z Ukrainy 

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @OjciecDyrektor 28 lipca 2024 19:42
28 lipca 2024 20:33

Te 5 strzał w herbie to 5 dynastii założonych przez pięciu synów Mayera Rothshilda. Inspiracją był pslam 127. Moze u Scytów też symbolizowały 5 połączonych narodów (?) gildii (?).

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 28 lipca 2024 19:47
28 lipca 2024 21:18

Wiedział doskonale. Ewangeliści również.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Gotoxy76 28 lipca 2024 14:02
28 lipca 2024 21:36

Kolejna zagadka do rozwiązania. Może chodzi o pęk strzał? On często występuje w różnych herbach. Np tu:

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @OjciecDyrektor 28 lipca 2024 07:02
28 lipca 2024 23:04

TVP Dokument puściła dziś o myszach, które na jakiejś wyspie wyjadają z jaj i łbów albatrosów i takich innych żywiących się rybami.

 

P.S.

prawie się popłakałem.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować