Jeśli chodzi o ostatnią serię:

1 - koliber2 - żółw morski5 - czapla10 - ara20 - marmozeta lwia50 - jaguar200 - wilk grzywiasty. Podobno rozpoczęto w 2012 prace nad jego sklonowaniem

Nie bardzo ograniam tę numerologię, ale nominały prawie wszystkich współczesnych walut trzymają się szeregu 1-2-5. Tutaj można przeczytać więcej. W Polsce mamy monety 1, 2 i 5 zł oraz 10, 20, 50, 100, 200, 500 zł. W Brazylii , po rezygnacji z banknotu o nominale 1 reala w 2005 roku szereg zaczyna się od 2 i kończy na 200. Zdarzają się oczywiście nominały "nietypowe", np. amerykańska ćwoerćdolarówka albo niedawno proponowany u nas banknot 800 zł ze Skłodowską. Ale to rzadkość.

Pioter pokazał wszystkie brazylijskie banknoty, włącznie z tym wycofanym z obiegu. Jak widać, na awersie głowa rzeźby przedstawiającej spersonifikowaną Republikę, a na odwrocie zwierzęta charakterystyczne dla krajowej fauny. Wśród nich owa garoupa, prawdopodobnie garoupa-verdadeira (Epinephelus marginatus), czyli po angielsku dusky grouper, a po polsku cienik wielki.

Wiki wspomina o właściwej etymologii nazwy grouper, bo zapewne niejeden już próbował łączyc to ze słowem group. Co do dalszego, indiańskiego źródłosłowu, to sugeruje się język tupi, ale tam garoupa nosi nazwę pirà-kaka, więc trochę słabo to wygląda.

Co do symboliki, proponuję alternatywny trop. Ciekawostką u "gruperów" jest to, że są one hermafrodytami sekwencyjnymi: w pierwszych fazach dojrzewania płciowego (około 5 roku życia) są samicami, a później (około 12 roku życia) te same osobniki stają się samcami. Czyżby Banco Central do Brasil dyskretnie sączył w ten sposób w młode umysły ideologię dżender? ;)

Btw, jest ryba równie często spotykana u brazylijskich wybrzezy, tylko dalej na północ, należąca do tej samej podrodziny i po angielsku nazywana Atlantic goliath grouper (Epinephelus itajara). Jej alternatywna nazwa to jewfish - szczegół, który zwrócił nie tylko moją uwagę. Tu jednak nic ciekawego nie wymyślimy, bo portugalska nazwa nie ma nic wspólnego z garoupą.

Ten link do nominałów to jakiś nawiedzony napisał. W euro nie uwzględnił nominału 500 i wybrał czujny przykład z 8,88 do zapłacenia a w realu skoro już nie 6,66 to kóluje 9,99.

Papier i moneta. W Brazylii postawiono na papier od jednostki 1, która nadal w obiegu ale obecnie nie jest już drukowana. Pioter ile zer wyrzucono w trakcie walki z inflacją? Znaczy jak przeliczano starą walutę na nową?

Pioter poszukuje motywów graficznych, które mają zawierać przesłanie. Ja przesłanie w 'cyferkach' upatruję i tutaj data 13.12.2010 bardzo mi się spodobała.

Setka połyka pomniejsze papierowe nominały w sile 88 no to je ślad, jak dla mnie. To tytułowa duża ryba co połyka...

Walka z inflacją w Brazyli trwa od 1986. Na początek wymieniono 1:1000trzy lata później (1989) powtórzono manewr (1:1000)i przez cztery lata był spokój. W 1993 znowu wymieniono pieniądze po kursie 1:1000Starczyło tego na rok. Ostatnia wymiana miała miejsce w 1994 i zastosowano kurs 1 real za 2750 cruzeiro

Informację o dacie wejścia do obiegu podał Bank Centralny Brazylii. Może nie sprawdzili, że to niedziela, a może ktoś chciał, żeby nowe pieniądze weszły w pierwszym dniu tygodnia.

Dane o kursie mam z końcówki maja tego roku. Być może dziś jest już inna.

To niemożliwe z prostego powodu. Ichnia rada polityki pieniężnej zaaprobowała emisję nowego banknotu w środę 29 lipca 2020 r. Nie zdążyliby do niedzieli. W rzeczywistości, zgodnie z tą zapowiedzią, nowy nominał został oficjalnie wprowadzony do obiegu w środę 2 września 2020 r. o 13:30. Taką też wiadomość podała w tamtym dniu państwowa agencja prasowa ABR.

Zatem ani niedziela, ani poniedziałek, który zresztą po portugalsku nazywa się "segunda-feira", czyli drugi dzień. Jakieś pomysły na symboliczne znaczenie daty 2.09? ;)

Emisja kolejnego nominału wywołała zrozumiałe obawy, czy aby nie jest to przygotowanie do hiperinflacji. Jak tłumaczył BCB, w czasach niepewności, takich jak pandemia, gotówka symbolizuje bezpieczeństwo. Osoby prywatne i firmy dokonywały wypłat, aby zgromadzić rezerwy. Pod koniec marca ilość pieniądza w obiegu wynosiła około 260 mld R$. Od tego momentu kwota ta zaczęła szybko rosnąć i do 17 sierpnia osiągnęła 350 mld R$. Ponieważ nie da się zmierzyć, jak długo utrzymają się skutki pandemii, a także biorąc pod uwagę, że gotówka jest nadal podstawą transakcji w Brazylii, Bank Centralny uznał, że nadszedł odpowiedni moment, aby uruchomić wcześniej istniejący projekt ustawy i uprzedzić ewentualny nowy wzrost zapotrzebowania ludności na gotówkę.

Prawdę mówiąc, każde władze w każdym kraju starają się uspokajać obywateli nawet kosztem prawdy o sytuacji, ale tu akurat najgorsze obawy sie nie potwierdziły. W tym roku inflacja ma wynosić ok. 8%, co może nie imponuje na tle Europy, czy nawet USA (5%), ale z sytuacją w sąsiednie Argentynie (prawie 50%) nie ma nawet porównania. Co więcej w tym roku liczba 200-realówek w obiegu to niecałe 13% całkowitej emisji (450 mln banknotów), co z kolei wywołało pogłoski o rychłym wycofaniu tego nominału. Na razie niepotwierdzone.

Wyczerpując już chyba temat, rzucam ostatnie spostrzeżenie. Muszą istnieć różne serie w ramach tego samego nominału. Na przykład na hologramie z prawej strony awersu u samego dołu pojawia się kontur statku żaglowego, a powyżej gryzmoły, niby "pismo", ale nie nasuwające żadnych skojarzeń. Na reprodukowanej tutaj wersji w miejscu statku jest rozgwiazda, a "pismo" jest inne i jakby znajome. Ktos odczyta?

Co do daty, to gdzieś jest błąd - albo w katalogu https://banknotenews.com/?p=30099, albo w cytowanej przez Ciebie prasie. Ale mylić się jest rzeczą ludzką.

Tych milionów 450 to - jak człowiek z ulicy wnioskuje z bankowego pdf - dotyczyło roku 2020. Niemniej instytucje tej wagi co narodowe banki żyją jednak w innych wymiarach a rok rozliczeniowy nie jest koniecznie od stycznia do grudnia. Banki narodowe planują na ewentualne perturbacje manewry sprawdzone. Z filmiku na YT wynika, że papier był gotowy już w roku 2010 [szata graficzna?]. Dopiero w trakcie pandemii, gdy niepokoje trapiły lud pracujący miast i wsi [hype=inflacja+hyper ?] wprowadzono do obiegu bowiem pewna przypowieść o wróblu w garści była ponownie opowiadana.

Czyżby narracja  p(l)andemii C19: PIENIĄDZE w lepkich łapkach to nośnik WIRUSA, na gruncie brazylijskim nie zapuściła korzenii? 

Jeżeli jest to najludniejszy kraj Ameryk, to nie ma hamulców. Nie ma się co pocieszać, że to za morzami.

P.S.

W 1998 roku usłyszałem opinię, że to bardzo dobrzy pracownicy.