-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Dlaczego piramidy stoją w Egipcie?

No właśnie. Dlaczego stoją akurat w tym miejscu, a nie gdzie indziej?

A odpowiedź na to pytanie jest w zasadzie bardzo prosta. Bo są zbyt ciężkie aby przewieść je do Londynu i ustawić w British Museum.

To oczywiście taki żart. Ale tylko taki sobie. Zajmniemy się dziś bowiem czymś bardzo ważnym, bo sposobem w jaki można ograbić z zabytków jedną z najstarszych cywilizacji świata. Czyli właśnie Egipt. A opowie nam o tym akurat Pliniusz opisujący tamtejsze obeliski.

Około‎ ‎Syeny‎ ‎zaś‎ ‎w‎ ‎Tebaidzie,‎ ‎znajduje się‎ ‎Syenite,‎ ‎który‎ ‎przedtem‎ ‎Pyropoecilos zwano.
Niegdyś‎ ‎ubiegali‎ ‎się‎ ‎królowie‎ ‎stawiać‎ ‎z‎ ‎tego‎ ‎kamienia‎ ‎kolumny,‎ ‎które‎ ‎obeliszkami‎ ‎zwali‎ ‎i‎ ‎bóstwu‎ ‎słońca‎ ‎poświęcali;‎ ‎Tak‎ ‎były‎ ‎zrobione,‎ ‎iż‎ ‎wystawiały‎ ‎promienie‎ ‎słońca,‎ ‎jak to‎ ‎nazwisko‎ ‎pokazuje.
Pierwszy‎ ‎z‎ ‎wszystkich,‎ ‎który‎ ‎je‎ ‎zaczął, (stawiać)‎ ‎był‎ ‎Mestres,‎ ‎który‎ ‎panował‎ ‎w‎ ‎mieście słońca‎ ‎i‎ ‎któremu‎ ‎to‎ ‎we‎ ‎śnie‎ ‎nakazano;‎ ‎okoliczność tę‎ ‎zanotowano‎ ‎w‎ ‎napisie,‎ ‎albowiem‎ ‎rzeźba‎ ‎owa i‎ ‎obrazy,‎ ‎które‎ ‎widzimy‎ ‎są‎ ‎literami‎ ‎egipskiemi.
Potem‎ ‎i‎ ‎inni‎ ‎królow‎ ‎ie‎ ‎wystawiali‎ ‎obeliszki‎ ‎w‎ ‎mieście‎ ‎przytoczonem;‎ ‎Sothis‎ ‎w‎ ‎liczbie‎ ‎cztery,‎ ‎wysokie‎ ‎na‎ ‎czterdzieści‎ ‎ośm ‎kubitus;‎ ‎Ramizes‎ ‎zaś,‎ ‎za‎ ‎którego‎ ‎pauow‎ania‎ ‎Ilium zdobyto,‎ ‎na‎ ‎czterdzieści‎ ‎ku‎bitus.‎ ‎Oddaliwszy się‎ ‎ztąd,‎ ‎wystawił‎ ‎tam,‎ ‎gdzie‎ ‎była‎ ‎stolica‎ ‎Mnevis‎ ‎inny‎ ‎obeliszek‎ ‎wysoki‎ ‎90‎ ‎stóp,‎ ‎a‎ ‎po‎ ‎każdej‎ ‎stronie‎ ‎mający‎ ‎po‎ ‎cztery‎ ‎kubitus.‎ ‎Powiadają,‎ ‎że‎ ‎dzieło‎ ‎to‎ ‎robiło‎ ‎120000‎ ‎ludzi.‎ ‎Sam król‎ ‎mając‎ ‎go‎ ‎postawie‎ ‎i‎ ‎obawiając‎ ‎się,‎ ‎aby machiny‎ ‎ciężarowi‎ ‎nie‎ ‎wystarczały,‎ ‎kazał‎ ‎swego‎ ‎syna‎ ‎do‎ ‎wierzchołka‎ ‎przywiązać‎ ‎dla‎ ‎zwrócenia‎ ‎uwagi‎ ‎rzemieślników‎ ‎na‎ ‎większe‎ ‎jeszcze‎ ‎niebezpieczeństwo‎ ‎i‎ ‎aby‎ ‎ocalenie‎ ‎syna‎ ‎przez‎ ‎budowników,‎ ‎pomogło‎ ‎także‎ ‎kamieniowi.‎ ‎Gdy‎ ‎król Kambizes‎ ‎miasto‎ ‎to‎ ‎zdobył‎ ‎i‎ ‎płomień‎ ‎do‎ ‎podstawy juźż ‎obeliszka‎ ‎dochodził,‎ ‎kazał‎ ‎z‎ ‎szacunku‎ ‎dla‎ ‎tej‎ ‎bryły,‎ ‎ogień‎ ‎zagasić,‎ ‎on‎ ‎który‎ ‎na‎ ‎miasto‎ ‎nie‎ ‎miał‎ ‎żadnego‎ ‎względu.
Są‎ ‎jeszcze‎ ‎dwa‎ ‎inne‎ ‎obeliszki,‎ ‎jeden wystawiony‎ ‎przez‎ ‎Smarresa,‎ ‎drugi‎ ‎przez‎ ‎Erafiusza‎ ‎bez‎ ‎żadnych‎ ‎znaków,‎ ‎na‎ ‎czterdzieści ośm‎ ‎kubitus‎ ‎wysoki.‎ ‎Ptolemeusz‎ ‎Filadelfus wysławił‎ ‎w‎ ‎Alexandryi‎ ‎obelisk‎ ‎na‎ ‎ośmdziesiąt kubitus,‎ ‎którego‎ ‎król‎ ‎Nektabis‎ ‎czysto‎ ‎wyciąc‎ ‎kazał‎ ‎ale‎ ‎zwiezienie‎ ‎i‎ ‎wystawienie‎ ‎kosztowało‎ ‎daleko‎ ‎więcej‎ ‎pracy,‎ ‎niż‎ ‎wyrąbanie. Niektórzy‎ ‎powiadają,‎ ‎że‎ ‎architekt‎ ‎Satyrus prze‎wiózł‎ ‎go‎ ‎na‎ ‎tratwie;‎ ‎według‎ ‎Kalistenesa pewien‎ ‎Fenix,‎ ‎wyprowadziwszy‎ ‎z‎ ‎Nilu‎ ‎kanał aż‎ ‎do‎ ‎miejsca,‎ ‎gdzie‎ ‎obeliszek‎ ‎leżał.‎ ‎Ten‎ ‎miał dwa‎ ‎szerokie,‎ ‎otwarte‎ ‎statki‎ ‎stopowemi‎ ‎z‎ ‎tegoż‎ ‎kamienia‎ ‎kwadratami‎ ‎tak‎ ‎dalece‎ ‎naładować, iż‎ ‎ciężar‎ ‎ich‎ ‎dwa‎ ‎razy‎ ‎tyle‎ ‎wynosił,‎ ‎co‎ ‎ciężar obeiiszka,‎ ‎a‎ ‎tem‎ ‎samem‎ ‎także‎ ‎ciężar‎ ‎był‎ ‎podwojony;‎ ‎te‎ ‎tedy‎ ‎statki‎ ‎mogły‎ ‎podpłynąć‎ ‎pod obeliszek,‎ ‎który‎ ‎obydwoma‎ ‎końcami‎ ‎na‎ ‎brzegach‎ ‎kanału‎ ‎leżał;‎ ‎potem‎ ‎kazał‎ ‎kwadraty‎ ‎odładować;‎ ‎statki‎ ‎się‎ ‎podniosły‎ ‎i‎ ‎przyjęły‎ ‎przeznaczony‎ ‎ciężar.‎ ‎(Mówi‎ ‎on‎ ‎dalej)‎ ‎że‎ ‎wycięło sześć‎ ‎takich‎ ‎obeliszków‎ ‎w‎ ‎tej‎ ‎samej‎ ‎górze‎ ‎i‎ ‎że artystę‎ ‎udarowano‎ ‎pięciudziesięciu‎ ‎talentami.‎ ‎Tento‎ ‎jęst‎ ‎ ‎obeliszek,‎ ‎który‎ ‎król‎ ‎wyżej‎ ‎wymieniony z‎ ‎miłości‎ ‎ku‎ ‎swojej‎ ‎małżonce‎ ‎i‎ ‎siostrze‎ ‎Arsinoe na‎ ‎Arsinoeum‎ ‎postawić‎ ‎kazał.‎ ‎Zkąd‎ ‎go‎ ‎zawadzającego‎ ‎żegludze‎ ‎niejaki‎ ‎Maximus,‎ ‎wiełkorządzca‎ ‎Egiptu‎ ‎do‎ ‎Rzymu‎ ‎na‎ ‎rynek‎ ‎przeniósł,‎ ‎uciąwszy‎ ‎mu‎ ‎koniec,‎ ‎a‎ ‎chcąc‎ ‎przydać wierzchołek‎ ‎pozłacany,‎ ‎czego‎ ‎później‎ ‎zaniechał.
W‎ ‎Alexandryi‎ ‎przy‎ ‎porcie,‎ ‎w‎ ‎świątyni‎ ‎Cezara‎ ‎są‎ ‎dwa‎ ‎inne‎ ‎obeliszki,‎ ‎które król‎ ‎Mestres‎ ‎na‎ ‎42‎ ‎ku‎bit‎us‎ ‎wyciąć‎ ‎kazał. Nadewszystko‎ ‎trudnem‎ ‎było‎ ‎przewieść‎ ‎morzem‎ ‎do‎ ‎Rzymu‎ ‎takowy‎ ‎obeliszek‎ ‎i‎ ‎to‎ ‎dokonano na‎ ‎wypróbowanych‎ ‎okrętach.‎ ‎Ubóstwiony August‎ ‎sprowadził‎ ‎pierwszy,‎ ‎a‎ ‎okręt‎ ‎poświęcił‎ ‎na‎ ‎wieczną‎ ‎osobliwość‎ ‎portowi‎ ‎w‎ ‎Puteoli, ale‎ ‎zniszczył‎ ‎go‎ ‎pożar.‎ ‎Ubóstwiony‎ ‎Klaudiusz kazał‎ ‎na‎ ‎okręcie‎ ‎przez‎ ‎tyle‎ ‎lat‎ ‎zachowanym, na‎ ‎którym‎ ‎Cesarz‎ ‎Kajusz‎ ‎obeliszek‎ ‎przewiózł i‎ ‎który‎ ‎był‎ ‎osobliwszy‎ ‎nad‎ ‎wszystkie,‎ ‎które kiedy‎ ‎na‎ ‎morzu‎ ‎widziano,‎ ‎wystawić‎ ‎wieże‎ ‎z‎ ‎proszku‎ ‎puteolańskiego,‎ ‎zaprowadzić‎ ‎go‎ ‎do‎ ‎Ostyi i‎ ‎zatopić‎ ‎z‎ ‎przyczyny‎ ‎tamtejszego‎ ‎portu;‎ ‎teraz musiano‎ ‎starać‎ ‎się‎ ‎o‎ ‎inne‎ ‎statki,‎ ‎któreby‎ ‎obeliszki‎ ‎w‎ ‎górę‎ ‎na‎ ‎Ty‎ber‎ ‎wprowadziły.‎ ‎Przyczem‎ ‎pokazało‎ ‎się,‎ ‎źe‎ ‎rzeka‎ ‎ta‎ ‎nie‎ ‎mniej‎ ‎ma wody‎ ‎jak‎ ‎Nil;
Ów‎ ‎zaś‎ ‎obeliszek,‎ ‎który‎ ‎ubóstwiony August‎ ‎w‎ ‎wielkim‎ ‎cyrku‎ ‎postawił,‎ ‎wyciętym był‎ ‎za‎ ‎króla‎ ‎Semneserteusza,‎ ‎za‎ ‎którego‎ ‎panowania‎ ‎Pitagoras‎ ‎był‎ ‎w‎ ‎Egipcie;‎ ‎zawierał‎ ‎on, prócz‎ ‎podstawy‎ ‎z‎ ‎tegóź‎ ‎kamienia‎ ‎120‎ ‎stóp‎ ‎i‎ ‎9 cab;‎ ‎ten‎ ‎zaś,‎ ‎który‎ ‎się‎ ‎na‎ ‎polu‎ ‎marsowem ‎znajduje,‎ ‎jest‎ ‎o‎ ‎9‎ ‎stóp‎ ‎mniejszy‎ ‎i‎ ‎dziełem‎ ‎Sezostrysa.‎ ‎Obydwa‎ ‎mają‎ ‎napisy,‎ ‎które‎ ‎w‎ ‎egipskiej‎ ‎filozofii‎ ‎wykład‎ ‎przyrodzenia‎ ‎zawierają.
Ow,‎ ‎który‎ ‎jest‎ ‎w‎ ‎polu‎ ‎marsowem,‎ ‎zrobił‎ ‎ubóstwiony‎ ‎August‎ ‎dziwnie‎ ‎użytecznym,‎ ‎służy‎ ‎on‎ ‎za‎ ‎wskazówkę‎ ‎długości‎ ‎cieni słonecznych,‎ ‎a‎ ‎zatem‎ ‎długości‎ ‎dni‎ ‎i‎ ‎nocy;‎ ‎kazał‎ ‎on‎ ‎podłożyć‎ ‎kamień‎ ‎według‎ ‎wielkości‎ ‎obeliszka,‎ ‎któremuby‎ ‎cienie‎ ‎słoneczne‎ ‎w‎ ‎dniu‎ ‎najkrótszym‎ ‎o‎ ‎godzinie‎ ‎szóstej‎ ‎równe‎ ‎były;‎ ‎na‎ ‎tym zrobione‎ ‎były‎ ‎linie‎ ‎kruszcowe,‎ ‎według‎ ‎których przybywanie‎ ‎i‎ ‎ubywanie‎ ‎długości‎ ‎cieni‎ ‎Codzień spostrzegać‎ ‎można‎ ‎było,‎ ‎rzecz‎ ‎godna‎ ‎wiadomości i‎ ‎płodnego‎ ‎gieniusza‎ ‎matematyka:‎ ‎na‎ ‎wierzchołku‎ ‎umieścił‎ ‎kulę‎ ‎pozłacaną,‎ ‎ponieważ‎ ‎cienie kuli‎ ‎na‎ ‎wierzchołku‎ ‎zbierają‎ ‎się‎ ‎same‎ ‎w‎ ‎sobie, gdy‎ ‎przeciwnie‎ ‎rzucone‎ ‎z‎ ‎końca‎ ‎spiczastości‎ ‎rozpraszają‎ ‎się‎ ‎bez‎ ‎ładu;‎ ‎głowa‎ ‎ludzka,‎ ‎wprowadziła‎ ‎go,‎ ‎jak‎ ‎powiadają,‎ ‎na‎ ‎tę‎ ‎myśl.‎ ‎Lecz‎ ‎te obserwacye‎ ‎nie‎ ‎zgadzają‎ ‎się‎ ‎już‎ ‎od‎ ‎trzydziestu lat‎ ‎prawie,‎ ‎bądz‎ ‎to,‎ ‎że‎ ‎bieg‎ ‎słońca‎ ‎nie‎ ‎jest‎ ‎jednostajny‎ ‎i‎ ‎zmienił‎ ‎się‎ ‎według‎ ‎pewnej‎ ‎własności‎ ‎nieba,‎ ‎bądz‎ ‎też,‎ ‎że‎ ‎ziemia‎ ‎oddaliła‎ ‎się‎ ‎nieco‎ ‎z‎ ‎swego‎ ‎środka,‎ ‎jakto‎ ‎słyszę,‎ ‎że‎ ‎w‎ ‎wielu miejscach‎ ‎spostrzeżono;‎ ‎bądz,‎ ‎że‎ ‎tylko‎ ‎kompas upadł,‎ ‎acz‎ ‎mówią,‎ ‎iż‎ ‎tyle‎ ‎jest‎ ‎w‎ ‎ziemię‎ ‎wbity, ile‎ ‎jest‎ ‎wysokim‎ ‎ciężar‎ ‎włożony.
Trzeci‎ ‎stoi‎ ‎w‎ ‎Rzymie‎ ‎na‎ ‎Watykanie w‎ ‎cyrku‎ ‎Kajusza‎ ‎i‎ ‎Nerona,‎ ‎cesarzy;‎ ‎jest‎ ‎on‎ ‎jedyny ‎co‎ ‎był‎ ‎zrobiony‎ ‎na‎ ‎podobieństwo‎ ‎tego, który‎ ‎zrobił‎ ‎Nunkoreusz,‎ ‎syn‎ ‎Zezostrysa.‎ ‎Po nim‎ ‎jest‎ ‎jeszcze‎ ‎jeden‎ ‎na‎ ‎sto‎ ‎ku‎bitus‎ ‎wysoki, którego‎ ‎odzyskawszy‎ ‎po‎ ‎ślepocie‎ ‎wzrok‎ ‎z‎ ‎rozkazu‎ ‎wyroczni‎ ‎słońcu‎ ‎poświęcił.

Tak więc widzimy, że wszystkie nowoczesne imperia kontynuują tradycje Rzymu (który pewnie w tym zakresie kontynuował tradycje Macedonii, Persji i Asyrii), a z których główną jest grabież podbitych terytoriów.



tagi: rzym  egipt  transport  antyk  pliniusz  obelisk 

Pioter
11 września 2024 07:30
28     1600    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

zkr @Pioter
11 września 2024 07:35

> Bo są zbyt ciężkie aby przewieść je do Londynu i ustawić w British Museum.

Rewelka! :)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @zkr 11 września 2024 07:35
11 września 2024 07:38

Przyznaję się, że nie moje. Znalezione na jakimś egpiskim forum akurat. ;)

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Pioter
11 września 2024 09:00

Takie ciekawe zdanie napisał Pliniusz:

...bieg‎ ‎słońca‎ ‎nie‎ ‎jest‎ ‎jednostajny‎ ‎i‎ ‎zmienił‎ ‎się‎ ‎według‎ ‎pewnej‎ ‎własności‎ ‎nieba,‎ ‎bądz‎ ‎też,‎ ‎że‎ ‎ziemia‎ ‎oddaliła‎ ‎się‎ ‎nieco‎ ‎z‎ ‎swego‎ ‎środka,‎ ‎jakto‎ ‎słyszę,‎ ‎że‎ ‎w‎ ‎wielu miejscach‎ ‎spostrzeżono;‎ ‎bądz,‎ ‎że‎ ‎tylko‎ ‎kompas upadł...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter
11 września 2024 09:08

Tak. Rzymskie obserwatoria coś dostrzegły, jakieś anomalie magnetyczne i astrologiczne.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
11 września 2024 09:24

A ja nie mialem pojecia, ze te obeliski to tak niezwykle drogocenna rzecz. Ot zwyczajne, kamienne słupy. Teraz bede juz inaczej patrzyl na te starozytne obeliski. Ciekawe, ze nasza kolumna Zygmunta III Wazy zostala odbudowana przez komunistów. Dlaczego akurat ona? Do czego to komunistom było potrzebne? Do wcisniecia Zachodowi sciemy?

zaloguj się by móc komentować

Paris @Pioter
11 września 2024 10:02

Super  !!!

 

zaloguj się by móc komentować

pike @OjciecDyrektor 11 września 2024 09:24
11 września 2024 10:09

Komunisci mieli też i  "własnego pomysłu" obeliski  - na Placu Defilad sa dwa takie:

https://polska-org.pl/7461047,foto.html

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 11 września 2024 09:24
11 września 2024 10:10

O niej kiedyś pisałem. Tam jest jeszcze jakaś symbolika 44 ukryta, więc może to z tego powodu.

zaloguj się by móc komentować

atelin @OjciecDyrektor 11 września 2024 09:24
11 września 2024 10:21

Tak.

Patrzcie, odbudowaliśmy Pałac Królewski i Kolumnę Zygmunta. I nikt nie zapyta "dlaczego?" Wiesz, co robi ten pałac i kolumna? One odpowiadają na żywotne potrzeby społeczeństwa. Ty wiesz, co my robimy tym pałacem i kolumną? To jest pałac i kolumna na miarę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy z tym pałacem i kolumną? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest przez nas wykonane i to nie jest nasze statnie słowoi i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest pałac społeczny..."

Pałac i Kolumnę odbudował Gierek za francuskie kredyty, z których połowę przelał na moskiewskie konta. Jakoś nie było zgody Francji i ruskich na pomnik Batorego.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Pioter
11 września 2024 10:59

Do tego świetnego bon motu dodałbym tylko jeszcze jeden powód - dlatego, że jakoś tak się złożyło, że w odpowiednim dla tego typu przedsięwzięć czasie nie było tam Niemców. Oni z pewnością by wymyślili jak to zajebać. Wszak Pergamon z Turcji wywieźli...

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 11 września 2024 10:10
11 września 2024 11:07

Chodzi o to, że Zygmunt był, według napisu na cokole, 44. królem, co nijak nie zgadza się z rachubą naszych władców. Temat wielokrotnie dyskutowany i w miarę rozsądne hipotezy stawiano.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 11 września 2024 11:07
11 września 2024 11:15

Zgadza się, ale nie można liczyć od Mieszka, tylko zgodnie z danymi i rachubą budowniczych pomnika ;) A te niestety nijak nie pasują nawet do liczenia od Popiela czy od władców Wandalów.

Tam jest jszcze coś - był to król który rządził przez 44 lata, co jest podkreślone w inskrypcji.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @aszymanik 11 września 2024 10:59
11 września 2024 11:17

Żeby tylko Pergamon. Rozebrali przecież także mury Babilonu wraz z jedyną ocalałą bramą. ;)

Ale do Egiptu ich akurat nie dopuszczono.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Pioter 11 września 2024 11:17
11 września 2024 11:59

W sumie szkoda - miałbym ze Szczecina rzut beretem do piramid:)

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 11 września 2024 11:15
11 września 2024 13:40

No bo rządził 44 lata z okładem, co wynika z prostego odejmowania. Formuły typu "vixit annis iles tam, regnavit annis ileś tam" zdarzają się w inskrypcjach tego typu. To, że podano tylko pełne lata panowania (quadraginta et quattuor), pomijając ów "okład" (mensibus octo, diebus undecim), może rzeczywiście wynikać z chęci nadania tej liczbie symbolicznego znaczenia, "rymującego się" z 44. pozycją w poczcie królów Polski. I tylko ta druga liczba, niezgodna z naszym pocztem wladców Polski (lub Szwecji), wymaga wyjaśnienia. Mnie zadowala podane tutaj, ponieważ identyfikuje źródła z dużym prawdopodobieństwem znane autorowi lub pomysłodawcy inskrypcji, czyli Władysławowi, nie mieszając w to np. Mickiewicza czy jakichś sfabrykowanych w późniejszych stuleciach kronik.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @jan-niezbendny 11 września 2024 13:40
11 września 2024 13:41

Poprawka: ...mnie zadowala podane tutaj.

zaloguj się by móc komentować

sebom @Pioter 11 września 2024 09:08
11 września 2024 17:42

Być może chodzi o ruch precesyjny Ziemi, oś ziemska jest nachylona względem słońca i zakreśla stożek przez ok. 26000 lat. Tyle że odkrył to Hiparch z Nikei ok. 130 p.n.e.

zaloguj się by móc komentować


Pioter @sebom 11 września 2024 17:42
11 września 2024 17:59

Albo więc zapomnieli o tym po 200 latach (co mało prawdopodobne, bo dostęp do bibliotek w Pergamonie i Aleksadrii mieli, prócz tego także mieli własną ogromną bibliotekę), albo probowali potwierdzić doświadczalnie odkrycie Hipparcha

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 11 września 2024 13:41
11 września 2024 18:26

Mnie ten autor notki grzeszy też ignorancja, bo Wandalowie walczyli w IVw. w Dacji z Gotami. I zapewne owi Dakowie to albo byli Gotowie albo sprzymierzency Gotów (w koncu Dakowie tez nie lubili Rzymian). Co do Tetera to jest to jakas poszlaka, ale majac do dyspozycji tyle źródeł jakos dziwnie brak sensownego uzasadnienia, dlaczego akurst Tetera mieliby tworcy kolumny jakos szczegolnie wyróżniać. I to jest słabośc tej notki, bo samfakt zrobienia pocztu królów w czasach Zygmunta III Wazy to jeszcze za mało. 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @OjciecDyrektor 11 września 2024 18:26
11 września 2024 19:33

Ale autor notki w ogóle nie zajmuje się kwestią, z kim walczyli Wandale w IV w. Stwierdza tylko fakt: "Otóż najpierw Kadłubek napisał o wojnach Lechitów z Duńczykami (których zwał Dakami)" Napisał Mistrz Wincenty o wojnach Lechitów z Duńczykami, ktorych zwał Dakami? Napisał i to niemal na samym początku księgi I. Łatwo sprawdzić. Skąd zarzut ignorancji?

Jeśli chodzi o drugie pytanie, to mnie odpowiedź wydaje się oczywista: bo liczba 44 musiała się z czegoś wziąć i raczej tym czymś nie była fantazja autora inskrypcji, tylko tzw. wiedza obiegowa w jego czasach. Jeśli możemy wskazać potencjalne źródło tej wiedzy, tym lepiej. Orzeł tretterowski jako sztych w swojej epoce popularny i wykorzystywany w innych drukach co najmniej oddaje ówczesną świadomość historyczną.

zaloguj się by móc komentować

sebom @Pioter 11 września 2024 17:59
11 września 2024 23:55

Możliwe, wg. AI copilot przesunięcie odbicia słońca odległego na100 metów od źródła wyniesie ok 0,0244 metra czyli 2,44 cm. 

zaloguj się by móc komentować

sebom @sebom 11 września 2024 23:55
11 września 2024 23:57

W odstępie 1 roku.

zaloguj się by móc komentować

sebom @Pioter 11 września 2024 17:59
12 września 2024 00:12

I moim zdaniem, jeśli dokonywano pomiarów, to pewnie równo w południe w dniu przesilenia letniego. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @sebom 12 września 2024 00:12
12 września 2024 06:57

Z opisu wynika, że to jakaś jednorazowa nieregularność. Ruch paralaksacyjny jest nieregularnością regularną...:)...czyli stałą. No bo jeśli chcieli tylko zbadać, czy Hipparch ma rację, to nie powinni byc aż tak mocno zaskoczenu, jak to wynika z opisu.

zaloguj się by móc komentować


jan-niezbendny @Andrzej-z-Gdanska 11 września 2024 09:00
12 września 2024 08:25

Pliniusz podaje trzy prawdopodobne wyjaśnienia "rozregulowania" horologium, z których dwa zakładają jakieś zmiany w przyrodzie na skalę kosmiczną, a trzecie - przemieszczenie obelisku wskutek częstych w Rzymie wstrząsów sejsmicznych lub zapadania się w aluwialnym gruncie Pola Marsowego pod własnym ciężarem. Archaiczne tłumaczenie "kompas upadł" nie ułatwia zrozumienia tekstu.

Za trzecim wyjaśnieniem przemawia nie tyle jego prostota (osobiście nie uważam brzytwy Ockhama za uniwersalne narzędzie ;), ale pewna okoliczność historyczna. Za czasów Domicjana podniesiono obelisk o około półtora metra, żeby przywrócić mu prawidłowe działanie. Co i tak zresztą wystarczyło tylko na jakiś czas.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 12 września 2024 08:25
12 września 2024 09:36

No ale zapadanie sie gruntu w Italii, ktora jest terenem sejsmicznym od orogenezy alpejskiej, chyba było powszechnie znanym zjawiskiem i nie budzilo zadnych sensacji. A tu mamy opis czegos SENSACYJNEGO, co wzbudziło silne emocje.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować