Jestem od dziś na Ukrainie. Więc krótko....:).

To jest jeszcze lepsze, niż Stańczyk i ten cały "Smoleńsk". Zawsze mogą powiedzieć, że Matejko nie był historykiem i on tak sobie malował obrazy wzięte z sufitu. Wysunięta prawa ręka Ottona III nad głową Chrobrego, a historycy chrzanią o jakimś "symbolicznym" przekazaniu tytułu cesarskiego. I nic tu nie pomaga wskazaniw, że niedługo po tym Otton III umiera, a nowy władca Niemiec kontestuje władzę Chrobrego nad...Niemcami. Bo do tego wprowadza się tak naprawdę wojna z lat 1003-1018 pomìedzy Chrobrym a Henrykiem II. Henryk II to zwyczajny kontestator, a nie na odwrót, jak to przedstawia historiografia niemiecka, a ślad za nią nasi certyfikowani *********

"W uroczystość Zesłania Ducha Świętego na wiecu, który zebrał się w Merseburgu, Henryk [II] spotkał Bolesława [Chrobrego], przynoszącego z wielkim orszakiem różne dary na znak pokoju i poddającego się [Henrykowi] ze wszystkim. Przyjął go w gości-nę, a gdy ten pozostał z nim kilka dni, traktował [Chrobrego] z niezwykłą uprzejmością – jakby na miarę królewskiej godności. Po czym odprawił go [do Polski], chociaż nie bez uszczerbku dla własnego królestwa."

Czasem ta propaganda bije po oczach.