-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Brakujące ogniwa

W opisywaniu dziejów świata w okresie Antyku brakuje nam wielu elementów. Bazujemy na opisach pozostawionych przez Rzymian, Greków, Egipcjan, Sumerów, Persów, Hindusów czy Chińczyków i próbujemy opisać dzieje całej ziemi. W najlepszym przypadku naukowcy próbują dołożyć do tego mity i dane archeologiczne, ale i tak obraz świata wyłaniający się nam z całości dostępnego materiału jest, powiedziałbym, skromny.

I nawet nie chodzi o nieuwględnianie dziejów ludów dla nas egoztycznych: czyli subsaharyjskiej Afryki, Indochin czy Ameryki. Chodzi o opisy dziejów Europy.

Zacznijmy od tzw Barbarzyńców czy też Germanów, od których wielkie Imperium Rzymskie musiało odgrodzić się całym systemem umocnień zwanym Limes i za który niezwykle rzadko się zapuszczali. Dziejopisarze próbowali nam wmówić, że nie było tam nic ciekawego. Tak jakby bursztyn, niewolnicy i żelazo wogóle władców Rzymu nie interesowało. Próby przekroczenia limesu przez Rzymian jednak w celach innych niż kupieckie były dławione w zarodku - choćby w przez Arminiusza w Lasie Teuotoburskim. Po prostu granicy ustanowionej przez Cezara na Renie nie można było przesunąć. Gdyby byli tam wyłącznie sami Barbarzyńcy, to ta granica byłaby dawno już co najmniej na Uralu, a jak dowiodła tego historia, o ile do przesuwania tej granicy dochodziło, to raczej w taki sposób, że to Rzym tracił stan posiadania. Wniosek z tego więc taki, że był tam inny organizm państwowy, który był zbyt silny, a przynajmniej porównywalny siłą, z samym Rzymem. Z moich dociekań wynika, ze byli to Wenedowie, ci sami, z którymi Cezar spotkał się już w trakcie podbijania Belgii, i którzy wycofali się wówczas za Ren. Obejmowali oni teren pomiędzy Bałtykiem a Panonią. Za nimi był inny organizm państwowy, równie silny, który stanowili Wandalowie, a jeszcze dalej na wschód Goci, spadkobiercy i następcy Scytów.

A popatrzmy teraz na dzieje Grecji. Tam także jest brakujące ogniwo, które jednak dość mocno jest widoczne. Tym ogniwem jest Scytia. Miejsce poboru wojsk sojuszniczych, niewolników oraz główny dostawca zboża. Oraz miejsce greckiej kolonizacji.

Tylko, ze patrząc dokładniej na dzieje Grecji i wszystkie niepasujące do siebie elementy możemy dojść do wniosku,  że to Grecja właśnie była scytyjską kolonią. Do tego pod stałą wojskową kontrolą (okupacją) i z nałożonymi zakazami budowania pewnych rodzajów wojsk - konkretnie wojsk łuczniczych i konnicy. To dlatego właśnie grecka piechota, czyli hoplici, należeli do elity wojsk antyku. Po prostu jaka kolwiek inna formacja wojskowa (prócz floty) była zabroniona dla Greków, więc musieli dostosować się do takich warunków.

Patrząc zresztą na sztukę rękodzielniczą Scytów mam wrażenie, że sowieccy akademicy do spółki z zachodnimi Grekami robią nas cały czas w konia. Cały naukowy światek próbuje nam wmówić, że Scytowie byli ludem koczowniczym, czemu przeczą nawet relacje Herodota, który opisał wyraźnie podział scytyjskiego społeczeństwa na kasty: wojowników (koczowników), władców, oraczy i rzemieślników.

Cały naukowy światek próbuje nas też przekonać, że owi Barbarzyńcy opisywani przez Rzymian czy Greków nie budowali miast. Jednocześnie ignorując występujące w dokumentacji rzymskiej i greckiej na takie ośrodki miejskie jak Calisia  czy Scytian Neapolis. I że ci Barbarzyńcy nie pozostawili po sobie żadnego pisma, a futhark, czyli pismo runiczne było używane wyłącznie do wróżenia. Przy czym na dalekiej Syberii stoją sobie spokojnie stelle z pismem runicznym opisujące dzieje Turków.

Tak więc mamy uwierzyć w to, że Scytowie, Wenedowie czy Wandalowie byli na niższym poziomie rozwoju niż Grecy, Rzymianie, Egipcjanie czy Fenicjanie. A najlepiej do tego zupełnie zapominieć, że takie ludy wogóle kiedyś istniały na tym świecie. Wyłącznie z tego powodu, że nie znamy zapisów dziejów tych ludów.

Ale jakieś okruchy ich dziejów dotrwały do naszych czasów i to, czy będziemy umieli dzieje te zrekonstruować, zależeć będzie wyłącznie od ludzi, którzy się tego zadania podejmą.



tagi: rzym  antyk  wandalowie  scytowie  wenedowie  grecj  a  goci 

Pioter
14 września 2023 11:48
15     1578    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ArGut @Pioter
14 września 2023 14:13

> Cały naukowy światek próbuje nas też przekonać, że owi Barbarzyńcy opisywani przez Rzymian czy Greków
> nie budowali miast ...
i wcześniej są 
> sowieccy akademicy

Taka historia to bajki dla potłuczonych ewentualnie materiał dla reżyserów i scenarzystów od UTRWALANIA. Pisarzy uznanych pewnie też, pisarz uznany musi coś UTRWALAĆ.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 14 września 2023 14:13
14 września 2023 14:26

Pisarze i filmowcy najczęściej nie wiedzą jak się zabrać za temat. W XIX wieku wdrukowano nam wszystkim w Europie, że na wschód od Renu były tylko dzikie puszcze i dzikie ludy. Im dalej na wschód tym dziksze.

Otrzymujemy więc albo dosłowne kopiowanie rzymskich relacji (czyli wyłącznie opisy wojennych potyczek) jak w serialu Barbarzyńcy - albo sielankową wizję prahistorii jak w Starej Baśni Kraszewskiego.

Owszem, jest jeszcze archeologia, ale ona nie przebija się do popkultury. Dlatego, że posługuje się zupełnie innym zestawem pojęć. Archeolodzy mówią o kulturach zamiast o organizmach państwowych.

Po prostu wszystko zostało sformatowane tak, aby wykazać, że od Renu do Uralu była wyłącznie pustynia, którą należy cywilizować. I najlepiej zrobią to potomkowie (spadkobiercy) Rzymian.

zaloguj się by móc komentować

emirobro @Pioter 14 września 2023 14:26
14 września 2023 17:26

W tym wpisie wymienionych jest kilka starozytnych ludow wschodniej Europy (Wenedowie, Wandalowie, Goci, Scytowie) i dwa miejkie centra: Calisia i Scytian Neapolis.
Ciekawe, ze to drugie miasto jest dobrze opisane w Wiki jako stolica Scytow na Krymie:

https://en.wikipedia.org/wiki/Scythian_Neapolis

https://pl.wikipedia.org/wiki/Neapol_Scytyjski#Mauzoleum

https://uk.wikipedia.org/wiki/%D0%9D%D0%B5%D0%B0%D0%BF%D0%BE%D0%BB%D1%8C_%D0%A1%D0%BA%D1%96%D1%84%D1%81%D1%8C%D0%BA%D0%B8%D0%B9

Zwiazek pomiedzy polskim miastem Kalisz a wymienionym przez Ptomeleusza miastem Calisia jest poddawany w watpliwosc, zarowno we wpisie angielskim jak i polskim:

https://en.wikipedia.org/wiki/Calisia

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalisia

No bo "od Renu to Uralu byla wylacznie pustynia" ktora "spadkobiercy Rzymian" maja kolonizowac.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ArGut 14 września 2023 14:13
14 września 2023 17:51

barbarus  to wg Rzymian przedstawiciele  cywilizacji, która nie zna fryzjera i nie potrafi golić zarostu, co oznacza że cywilizacyjnie znajdują się oni  na nizszym stopniu rozwoju od Rzymian, którzy golili się codziennie istarannie. I już sam wygląd zewnętrzny odróżniał  obywatela rzymskiego od obcych "barbarzyńców".  Nikomu niczego nie trzeba było  tłumaczyć.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @emirobro 14 września 2023 17:26
14 września 2023 19:18

Moim zdaniem Goci i Scytowie to ten sam lud. Bo mniej więcej w tym samym momencie, kiedy Scytowie znikają z pola widzenia (podobno rozbici przez Hunów) pojawiają się na nim Goci.

Co do Germanów, to fizycznie żadnych Germanów nie było. To tylko temin geograficzny, jak Galia czy Panonia.

Sprawdzam teraz uchodzące za germańskie eposy. Cała mitologia germańska to dzieje Scytów. Pieśń o Nibelungach to legenda Wandalów opisująca walki o zdobycie Burgundii. Pozostał mi jeszcze tylko Beowulf do kompletu.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @stanislaw-orda 14 września 2023 17:51
14 września 2023 19:20

Taaa. Sumerowie też byli wobec tego barbarus, a co do znajmości fryzjerskiego fachu to Rzymian oni prześcigali niemiłosiernie.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
14 września 2023 21:30

Dobre...:). Z Wenedami to mnie zaskoczyłeś, ale....w tym coś jest, bo ta wędrówka Słowian - rzekomo autentyczna - z nad delty Dunaju, przez Bułgarię, Jugosławię i dalej do Czech i na Łużyce coś za długa i zbyt ekstrawagancka (gdy idzie o trasę). No bo szli przez Bizancjum jak Wizygoci, ale od pólnocy mieli Gepidów i co? Gepidzi wtedy to był sojusznik Bizancjum. Ale faktem jest że Bizancjum było zaatakowane przez Słowian. Czyli mogło byc tak jak z tym atakiem na Galię, czyli w Jutlandii koncentracja, przemarsz doliną Odry i atak niespodziewany od wschodu. Czyli ktoś przetransportował Wenedów łodziami do zat. Fińskiej, a tam spłynęli sobie rzekami aż do M. Czarnego - pod kontrolą i w porozumieniu z Gotami - i z delty Dunaju poszedł atak na Konstantynopol i Bizancjum. No i ta ekstrawagancka trasa jawiłaby się wtedy jako naturalny i najkrótszy powrot do domu (nie mówiąc już o tym, że Goci dali im kserokopie swojej wędrówki z opisem, co i gdzie ukradli i na co i gdzie trzeba uważać). Czyli kompletne niezrozumienie historyków co się wtedy działo w Europie (albo celowe ściemnianie). 

No i jasne jest, że ta sama siła, czyli Olimpijczycy, musieli finansować całą trójcę (Wenedów, Wandalów i Gorów). 

Na a propos "pustyni", to fajnie to współgra z zapewnieniami, że w dzisiejszym kieleckim województwie w owych rzymskich czasach istniało pełno hut i zakładów wurabiających miecze, tak że ponoć co drugi miecz z Europy stamtąd pochodził. To tak jakby powiedzieć, że za Stalina na Uralu była pustynia i nic tam nie robiono. Przedobrzyli z tym sciemnianiem. 

Ciekawe jest to, że po "wielkiej smucie" w Rzymie nastąpiło przejęcie tych trzech organizmów przrz Wężowe Plemię. Ja to tłumacze sobie tym - nie wiem czy dobrze...rzecz do dyskusji - że Olimpijczycy dostali w końcu w swoje ręce najważniejsze miejsca i urzędy w imperium i zaczęli się umacniać inwedtując w Konstantyna oraz jego Konstantynopol, a po jego śmierci we wschodnią część imperium (zachodnie miało w swej garści Wężowe Plemię). Olimpijczykom - wobec posiadania Bizancjum - już te trzy plemiona były mało potrzebne do dewastowania Rzymu, więc zaniedbali swohe relacje z nimi. Na tym skorzystało Wężowe Plemię, które było w defensywie, a i pewnie zmagało sie z dużą i silną agenturą Olimpijczykow na swoim tetenie (zachodnim imperium). Jedyny ratunek więc to była ucieczka do przodu, czyli użycie Hunów i sprowadzenie pod tym pretekstem wojsk obcych, które miały opanować kluczowe tereny i wyrżnąć olimpijską agenturę (przy okazji dostało się i innym).  No a potem planowano restytucję cesarstwa rzymskiego, pod kierownictwem Wandalów (św. Zygmunt z Burgundii - w twojej notce "Herma św. Zygmunta") przy udziale Gotów i jak wynika teraz również przy udziale Wenedów/Słowian. 

Stawiam więc pytanie: kim byli tak naprawdę ci "germańscy" najemnicy w wojsku rzymskim?

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 14 września 2023 21:30
15 września 2023 05:01

Wenedowie mieli bardzo dobrą własną flotę. Cezar opisuje, że pewnego dnia podczas walk w Belgii spakowali wszysko (cały dobytek i ludzi) i odpłynęli. Fakt. Trafili na rzymską blokadę i część nie dopłynęła do celu.

Goci (czy wcześniej Scytowie - ale to może być inna nazwa tego samego ludu) pilnowali szlaku Morze Czarne - Bałtyk. Początkowo ten szlak szedł od Disko aż do Mezopotampii i głównie nim wożono żelazo w jedną, a niewolników w drugą stronę. Do tego pewnie miedź z okolicy Wielkich Jezior. Później szlak północny zaczął zamarzać i w czasach Aleksadra Wielkiego prubujący się na niego dostać Pyteasz z Messali (od strony Brytanii) trafił na pola lodowe i zrezygnował.

Ci germańscy najemnicy w rzymskiej armii to pewnie zbiorcza nazwa różnych ludów należących do Wenedów, Wandalów czy Gotów. Wenedowie, Goci czy Wandalowie to bardziej nazwy organizmów państwowych niż ludów je zamieszkujących. Trwałych organizmów, które były odgrodzone od siebie różnymi formami używanego pieniądza obiegowego. Rzymianie używali do płacenia monet (głównie srebrnych i brązowych), Wenedowie używali płótna, Wandalowie żelaza (w formie odlanych mis, bądź siekier), a Goci skór wiewiórek.

Pieniądz w postaci żelaznych siekier spotykamy znacznie później (bo w XVII w) u ludów Złotego Wybrzeża w Afryce. To tylko taka niepowiązana ciekawostka. Tak samo jak niepowiązaną ciekawostką jest opłacanie trybutów barbarzyńcom przez cesarzy Bizancjum w płótnie, najlepiej purpurowym.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 15 września 2023 05:01
15 września 2023 06:31

Kim są więc Niemcy? Indianami?:). Francuzi cały czas uważają ich za swoją zbuntowaną prowincje, co Niemców doprowadza do szału. Skąd wzieli się ci Frankowie? Oni jako jedyni nie wzięli udziału w tzw. Wędrówce Ludów (czyli nie byli pod wpływem Wężowego Plemienia, co zresztą dowodzi sojusz z Bizancjum, kontrolowane przez Olimpijczyków). 

No i skoro Wenedowie byli nad Bałtykiem "od zawsze" to czy jednak ci Bałtowie (Prusowie i inni) to nie był jakiś ich odłam? Mówili innym językiem, ale wierzenia były podobne - co by świadczyło, że jednak byli różni, ale kontroluje ich ta sama siła. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 15 września 2023 06:31
15 września 2023 06:40

Niemcy to głównie Wenedowie. Niszczeni przez wieki przez Sasów. A Sasi to podobno takie małe nordyckie plemię z okolicy Jutlandii. Jakaś armia najemnicza - może też z Ameryki, jak wcześniej Cymbrowie - a może jakaś inna zbieranina. Sasi wyszli w dwu rzutach - jeden na Brytanię, a drugi na Wenedów.

Sama nazwa Saxon to nazwa zakrzywionego miecza, więc może był to tym razem zaciąg z krajów Magrebu, a nie z Ameryki.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter
15 września 2023 08:10

Tak tylko nieśmiało wtrącę, że calis po łacinie to ciepło. Czy Kalisz mógł być tak ciepły aby zasługiwać na taką nazwę?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @atelin 15 września 2023 08:10
15 września 2023 08:49

Są pewne miejsca z odpowienim mikroklimatem. Takim miejscem na Morzu Północnym jest choćby wyspa Helgoland.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @atelin 15 września 2023 08:10
15 września 2023 11:49

Czy nazwa Calisia na pewno pochodzi z łaciny? Czy raczej jest - jak zwykle mało "trafnym" zapisem nazwy "obcojézyczñej"?

zaloguj się by móc komentować

m8 @Pioter 15 września 2023 05:01
30 grudnia 2023 19:39

Brytyjczycy również płacili indianom siekierami(tzw. Trade axe)

zaloguj się by móc komentować

m8 @Pioter 15 września 2023 06:40
30 grudnia 2023 19:42

Ja znam tzw. Seax jako prostydługi nóż/miecz z prostą krawędzią tnącą.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować