Archanioł Uriel ma wiele imion w literaturze... a czczą go prawosławni i reformowani żydzi i chrześcijanie... Jest też częścią POPKULTURA-y.

A Uriel nie jest upadlym aniołem? Jego kult został potepiony przez jednego z papieży ok X wieku... 

Hades też był powiązany z Tartarem. Chodzi mi o to, że nie rozumiem tego zestawienia: z jednej strony Afrodyta, a z drugiej Archanioł...

I to też jest trochę dziwne. Bo skoro, jak wspomniano w wiki, Uriel w Biblii w zasadzie nie występuje, to jednak jest czczony choćby przez kościół anglikański, który twierdzi, że jedynie Biblia jest źródłem prawdy.

Widać więć, że są dla nich księgi prawdziwsze od Biblii

Od czegoś trzeba zacząć.

Na razie Wężowe Plemię oskarża się wzajemnie o opercję Kurską. A najlepsze są przypuszczenia niektórych ukraińskich dziennikarzy, że najprawdopodobniej nawet Zeleński o niej nic nie wiedział (a przynajmniej ukraiński rząd). Amerykanie i Niemcy tłumaczą się, że z nimi nikt nic nie uzgadniał, a jako głównych pomysłodawców planu wskazuje się Polskę i Anglię. Zresztą to podobno polskie wojsko zajęło Sudżę (tak mówił Mardan na Soloviov.Life).

Ale najlepsze chyba jest tu - opinie zwykłych Rosjan po operacji Kurskiej i po oskarżeniu Polski o zniszczenie Nordstream. https://www.youtube.com/watch?v=t3rZNvV5zYU

O zniszczeniu NS oskarżają Ukraińców...:). Niemcy i USA mówiąc, że nikt z nimi niczego nie uzgadniał, zdają się mówić Moskwie "Sorry, ale o niczym nie wiedzieliśmy. Gdybyśmy wiedzieli, to byśmy was ostrzegli".

W to, że Żeleński nic o tym nie wiedzial, to wierzę i to dobry znak, b9 to oznacza, że operacją kierują prawdziwi fachowcy, którzy składają raporty bezpośrednio do Londynu.

Litwini mówią, że Rosja przeżuca sily z Królewca do Rosji. Czyli Putin zdaje aobie sprawę, że w razie ataku, Królewiec jest nie do obrony. I sam robi z niego strefę zdemilitaryzowaną po to, aby choćby utrzymac formalne zwierzchnictwo nad Królewcem, argumentujac że tam już nie ma wojska i że Polska nie na czego się bać. Msm nadzieję, że Londyn mimo wszystko będzie chc8ał anektować Królewiec, to znaczy przyłączyć go do Polski.

Co do udziału wojska polskiego, to się cieszę. Bo to oznacza, że w końcu pokazujemy, że i w realnej walce jesteśmy skuteczni. A nic tak nie budzi respektu, jak skuteczność.

Rosja jak Niemcy - wyznaje kult siły. I boją się dopiero wtedy, gdy dostaną po glowie. No i dostali....:).

A ten autor przechadza się po ulicy Braci Załuskich na Żoliborzu...:). Obok jest ulica Włościańaka i Gojawiczyńskiej oraz dawna ul. Tołwińskiego  Poznałem ten charakterystyczny blok z seledynową elewacją. Móglby sie jednak bardziej konspirować, a nie filmować obiekty, które są łatwe do identyfikacji dla kogoś, kto zna Warszawę

>Do Litwy własnie wczoraj dotarła Bundeswehra, pewnie żeby nie dopuścić do zajęcia
>Królewca przez Londyn.

A myśli kolega nawigator, że Bundeswehra ma "to coś", żeby przekonać swoich kolegów w NATO, Litwinów i Brytyjczyków, żeby sobie poszli?

Litwini od czasów WWI są pod dużywm wpływem Niemców, ale właśnie ci Niemcy degradują ich do Najgorszych Niemców. Myślę, że Bundeswehra przyjechała rozeznać ile na Litwie jest brytyjczyków. Brytjczycy nie muszą się tłumaczyć już nikomu w EU dlaczego są na Litwie, Łotwie, Ukrainie. W Polsce muszą się tłumaczyć bo znów rządzą Hitlerowcy.

" Msm nadzieję, że Londyn mimo wszystko będzie chc8ał anektować Królewiec, to znaczy przyłączyć go do Polski."

Niech pan porzuci takie nadzieje,jak też nadzieję o dobrowolnym odłączeniu się Królewca od Rosji.Nie po to Rosja sowiecka wymieniła 100% mieszkańców ,aby odpuścić sobie teraz Królewiec...a najprostszym sposobem na ucięcie wszelkich spekulacji  jest stary sowiecki (nic nie zmieniony) terror. Ja tak sobie dumam ,że jest w tym coś na przyszłość... bo Putinowska FR nie może tam ot tak sobie najechać Królewiec czołgami,a urodzeni tam mieszkańcy liznęli co nieco tzw Zachodu i wiedzą już ,że można żyć inaczej... Więc być może możliwa jest tam jakaś autonomia?.... tego nie przewidzimy,bo dzieją się cuda w świecie wojen handlowych,które rodzą wojny militarne: pt.kupić ,sprzedać ,zdradzić ,zyskać etc,etc...

Gdybanie co może zrobić Londyn...znamy z historii....."mimo wszystko"

Z Pani to pesymistka...:)

No i Donald to Niemcom odpalił w sprawie ataku na NS taki tekst:

że : powini przeprosić i siedzieć cicho...

Niemcy chcieli dostać tego (w Pruszkowie przebywał) co uszkodził NS.

Ale w Polsce uchodził za kogoś komu należy sie za ten wyczyn medal

a nie aresztowanie. I Niemcy nie otrzymali zgody na jego ekstradycje...

Dzięki, że Pan to przypomniał. Wiedziałem o tym, ale zapomniałem..:). Ten ktos był Ukraińcem. 

I to w zasadzie zamyka temat Donalda ex-hitlerowca....:)

"Rosja" po najeździe mongolskim nie liczyla sie wcale przez prawie 300 lat. Proszę o tym pamiętac. I jak już zaczęła sie liczyć, to byla tworem zupelnie niepodobnym do Rusi Kijowskiej.

Jak to? Człowiekiem Warszawy jest Trzaskowski...:)

Pamiętam ,owszem pamiętam .Mongołowie panowali na Rusi i pozostawili tam niezatarte ślady.. panowanie to-odcisnęło ono niezwykle silne piętno na Rusinach, ich kulturze i mentalności, zaszczepiając im m.in. ślepe posłuszeństwo wobec władzy, akceptację okrucieństwa, kult siły,nieuniknione mordy... Trwało to przeszło 250 lat i hmnn..coś przylgnęło na sposobie życia ...

Bo jak przeniesiemy się do czasów panowania sowieckiego to Stalin jak żywo przypomina  Czyngis-chana.  Prowadził on politykę terroru. Strach przed jego armią Czyngis-chana miał ułatwiać podbój państw ościennych, a sama myśl o konfrontacji z nieustraszonymi mongolskimi wojownikami sprawiała, że morale przeciwnika było łamane przed rozpoczęciem działań zbrojnych.

I pomyśleć,że Putin ma ciągoty do Imperium ZSRR...

Tak...masz ZBYT wysokie oczekiwania...:). Na twoim miejscu pozbyłbym się wszelkich oczekiwań. Bo wtedy z każdego pozytywu, nawet drobnego, będziesz się cieszył...:). A w końcu co to za życie w smutku i zgryzocie? Naprawdę u nas się dobrze żyje. Wróciłem dwa tygodnie temu z Ukrainy. Polecam Ci tam pojechać i poczuć te wszystkie niedostatki, te wszystkie braki i pazerność tamtejszych oligarchów. Albo pojedź nawet na tę Słowację i porównaj ceny ich i crnami naszymi. Ich podejście do klienta (w tym i turysty) z naszym. Nawet Niemcy po cichu są zachwyceni urlopem w Polsce. 

Pomyśl, że w bardzo wielu krajach świata jest gorzej. I zapomnij o Skandynawi, Anglii, USA, Nowej Zelandii czy Singapurze. Myśl tylko o tych krajach, gdzie jest gorzej lub niedługo będzie gorzej. 

U nas od 1 lipca minimalna pensja to trochę ponad 1000 dolców (24,25/godz. na rękę). Nawet jak wynajmujesz pokój, to stać Cię na normalne życie, bo koszty jedzenia czy ubrań nie są już tak duże - chyba że ktoś lubi jeść dużo węglowodanów i warzyw albo BIO. 

Uszy do góry. Nawet ten kryzys, co będzie, a który patostream wieszczy już od prawie 20 lat, nie złamie nas. Więc czego się bać?

Nie o lęki chodzi a..."sprawiedliwość społeczną"? :)) 

Są. Właśnie zacxynam "redagowac" zapisku robione na gorąco. Nędzie coś ze dwadzieścia relacji, bo tym razem jedna relacja to będzie w zasadzie jeden dzień. Dużo sie działo....dość powiedzieć, że na 42 dni pobytu na Ukrainie miałem 20 burz i błota ile dusza zapragnie...:). Ale i tak było super. Za rok wracam tam...:).

Więc troszkę cieroliwości.

Nie. Burze i błoto nigdy nie są super. Zwłaszcza burze na grzbiecie górskim. A błoto potrafi tyle sił zabrać i czasu, że tylko kosówka jest gorsza. Błota jest śliskie, a wiec grozi upadkiem przy zejściu i potłuczeniem się. Wiem, że dla wielu ludzi takie bloto to atrakcja, ale bloto na ukraińskich drogach jedt inne niz na polskich górskich szlakach - często zmieszane z krowimi plackami....:). Super było, bo było odludzie, cisza, spokój i piękne panoramy.

Cenię sobie Piotrze pana zdanie... Wraz z upływającymi wiekami "Imperia " wiodły prym w świecie tj Brytyjczycy, Mongołowie i Rosjanie.Wcześniej cesarstwo rzymskie ,skąd  wywodzi się słowo " imperium ".

O Wielkiej Brytanii przez wiele lat mawiano, że jest to imperium, na którym nie zachodzi słońce. Dzisiaj Londyn sprawuje kontrolę nad 15 terytoriami, które formalnie nazywają się brytyjskimi terytoriami zamorskimi i dalej chcą grać pierwsze skrzypce.

Niewiele  mniejszy od imperium brytyjskiego było Imperium " Wielki Ułus Mongołów"... to olbrzymie państwo zostało podzielone na oddzielne chanaty wskutek kłótni i wojen pomiędzy potomkami Czyngis-chana ..........

Co do Rosji: to zamyka podium tych trzech ostatnich Imperiów... a największy zasięg terytorialny tego państwa został osiągnięty w 1866 roku, kiedy to istniało ono jako Cesarstwo Rosyjskie. Za panowania Rosji sowieckiej jurysdykcja "kolonialna" powiększała niejako wpływy do kasy Moskiewskiej,stąd dalszy zaciekły bój o tą jurysdykcję ,oraz "kolonie",które mają prawo do suwerenności....

"Co jednak będzie to sami w najbliższym czasie zobaczymy."