Toś teraz przywalił ludziom tym tytułem i podtytułem...:). I jak tu teraz zaświaty mają pociągać ludzi do kontemplacji?  Z wykładu wyjdą ludzie-materialiści....:). No ale będą przynajmniej odporni na te wszystkie katechony i inne takie g****a.

Może nagrasz wykład i wrzucisz jako pogadankę?

A więc, żeby już nigdy więcej nie było Orfeuszów i innych "błędów" uruchomiono pana Buddha, który wmawiał swoim "świątobliwym" zachowaniem, że istnieje reinkarnacja. W ludziach jeat tak silne pragnienie nieśmiertelności, że uwierzą w każdą bzdurę, która im to obiecuje, o ile jest odpowiednio upudrowana. Myślę, że cała filozofia (z wyjątkiem św. Tomasza z Akwinu) tak naprawdę zmierzała i zmierza do przekonania ludzi, iż będą się reinkarnować. To takie satanistyczne pocieszenie, mające osłodzić współczesny globslny obóz pracy, a czasem nawet obóz koncentracyjny...

Zastanowię się nad tym

Nie cała. Platon owszem, propagował reinkarnację, ale już taki Zoroaster czy Ehnaton (nie mówiąc o Mojżeszu) mieli zupełnie inne poglądy

A mi się cisną na usta zupełnie inne wyrażenia (refleksje) na temat "obozów pracy" (nie mylić z "arbeit lager" z czasów wiadomych). Otóż takie, że my wszyscy, no może wiekszość z nas naprawdę pracujących (pomijam ten biurokratyczno-pasożytniczy garb, niezaleznie od tego co ON sam o swym losie sadzi), to przecież funkcjonujemy w takim obozie pracy. I nie zmienią tego faktu wszelkie pozory wolności serwowane nam przez medialną propagandę, zasiłki dla bezrobotnych, nawet emerytury, płatne urlopy i t.p. rozwiązania. Dla utrzymania się na powierzchni musimy zwlec się każdego ranka z wyra i niezależnie od nastroju udać się tam (czasami do siebie samego, co niczego - wbew pozorom - nie zmienia), gdzie nam zapewniają możliwość podtrzymania istnienia na tym łez padole. To jest taka wizja, jaką obserwujemy z "jednej strony", bo przecież "z drugiej strony" często chwalimy sobie ten stan rzeczy jako przeciwieństwo bezproduktywnego bezruchu/nieokiełznanej konsumpcji za nie wiadomo jakie środki, tudzież w jakim celu. Więc chyba trzeba nieco wiecej uważać z tego rodzaju konstatacjami

Zeby  tylko  Karmelici...

...  byli  blizej  mnie,  to  w  mig  bym  byla  !!!

Ale  i  tak  nie  mam  co  narzekac,  bo  Pan  Gabriel  jest  ,,pod  reka,,.

Różnica jest ewidentna i chyba nie polega na "wielkości" wynagrodzenia. W obozie koncentracyjnym w zasadzie nie ma wynagrodzenia, bo jest to obóz karny (za to żeś Żyd, Polak, "wróg ludu", czy kto tam jeszcze) i iluzja "wynagrodzenia" ma zwykle krótką przydatność. W stalinowskich obozach oceniano ją na kilka zaledwie miesięcy. W obozach pracy natomiast, choćby najmniej "wykwintnych", ściągnięcie, ewentualne przeszkolenie czy inne przystosowanie do zadań, jest jakąś tam inwestycją, która musi sie zwrócić z nawiązką, najlepiej jak najwyższą. Przy tym założeniu raczej trudno pomylić jeden rodzaj obozu z drugim. Czy te obozy z "antyku" były więc obozami koncentracyjnymi? Czy czystki etniczne były wtedy potrzebne? Oczywiście jesli pominąć "wyżynanie" całych miast (z wyjątkiem zapewne co bardziej przydatnej do celów handlowych młodzieży), co raczej należy je zaliczyć nie do akcji karnych, lecz prewencyjnych.

Whnaton i Zoroasterto "pradziadki" Mahometa. Dzieki neoplatonikom odkryto, że taki islam jest równie dobry, jak buddyzm. Z tym że buddyzm został wymyślony i zagospodarowany (kontrolowany)  przez Olimpijczyków. A więc Żmijowe Plemię musiało znaleźć coś konkurencyjnego. No i w końcu się udało. Tylko że podstępni Olimpijczycy zaraz im zaczęli robić woltę i Alego kupili i stworzyli sobie szyityzm. Zauwaz, że sunnici caly czas parli na indyjską kolebkę Olimpijczyków - płn. Indie i Nizinę Gangesu. 

Dopiero później - tak ok. XIXw/XXw. to się wymieszało, gdy Anglicy zaczęli Arabów i Egipcjan kokietować przeciw Osmanom. 

Walka buddyzmu z islamem to walka o kontrolę nad wspólczesnymi obozami pracy, toczoną przez te oba gangi od 25 stuleci (platonizm niby nie ma nic wspólnego z neoplatonizmem, ale w takim razie skąd ta nazwa "neoplatonizm"?).

No po prostu rewelacja.

PS. Ja głupi zawsze myślałem, że były tylko "polskie obozy koncentracyjne".

Z tego co wiem to wstęp jest wolny, ale trzeba coś wrzucić na tacę.

Zapraszam

NIe mam odpowiedniego sprzętu do tego celu.

Już wiem, obrazek z informacją wyświetla mi się na smartfonie, ale na komputerze w przeglądarce chrome, ms edge i firefox obrazek z info niedostępny.