... Za rok, za dzień, za chwilę, razem nie będzie nas ...
Tak tylko mi się przypomniała piosenka z czasów sprzed ponad 30 lat, gdy przy ognisku kończyły się kolonie czy obóz wędrowny. Zawarte wtedy znajomości w większości nie przetrwały próby czasu i dość szybko ulatywały w niebyt.
Nie, nie naszło mnie na nostalgię w długie jesienne wieczory. Po prostu przyglądam się nowej monecie okolicznościowej Ukrainy wybitej z okazji uzyskania statusu kraju kandydata do Unii Europejskiej. Wizerunek monet opublikowano w poniedziałek, oraz zapowiedziano, że ich sprzedaż rozpocznie się 31 października.
Oto ona w pełnej krasie.
Dlaczeczego patrząc na tę monetę przyszła mi na myśl tamta obozowa piosenka? Bo na tej mapie Europy brakuje pewnych elementów. To, że brakuje tam Rosji i Białorusi jest całkowicie zrozumiałe, ale tam jest jeszcze jedno puste miejsce, które dość dziwnie przypomina kontury jednego z obecnych krajów UE. Do tego jakby przesunięte na wschód i mocno zredukowane.
I nagle stało się coś dziwnego. Wczoraj Viktor Orban stwierdził, że Ukraina została zaatakowana przez Rosję i jeśli trzeba będzie zrobić coś nawet wbrew węgierskim interesom, to zostanie to przez Węgry zrobione.
Możemy więc myśleć sobie o numizmatycznej dyplomacji co chcemy, ale skoro nawet Orban się przed nią ugiął, to siła wymowy takich niewinnych (zdawałoby się) symboli daje dość mocno do myślenia.
tagi: ukraina węgry moneta
![]() |
Pioter |
26 października 2022 17:41 |
Komentarze:
![]() |
zkr @Pioter |
26 października 2022 19:45 |
ja licze na globalne ocieplenie ;)
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
26 października 2022 21:26 |
Sorry, ale na tej monecie nie ma granic krajów członkowskich. Skąd więc te Węgry?
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter |
26 października 2022 21:29 |
Na monecie jest wyraźny profil kulisty a nie płaskie odwzorowanie. Gdy się więc spojrzy pod kątem na mapę z płaskim odzworowaniem (gdzie Węgry są na czerwono), to wszystko jest OK.
![]() |
MarekBielany @Pioter |
26 października 2022 23:19 |
Tak TVN nadaje.
To jest ciekawe, że tam jest wojna i tam bawią się obrazkami.
Coś mi się odbiło sprzed dekad: inflacja, nawis inflacyjny i jego ściąganie.
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 26 października 2022 21:26 |
27 października 2022 04:26 |
To nie jest mapa EU. Do UE nie należą Mołdawia, Serbia ani Bośnia, a na tej mapie się znalazły. Dlatego ździwił mnie brak Węgier, a jeszcze bardziej zgrana w czasie reakcja Orbana.
![]() |
ziemski @Pioter |
27 października 2022 08:35 |
Ale Orban mówi, że "Jeśli Komisja Europejska poprosi nas o zrobienie czegoś, co nie jest sprzeczne z węgierskimi interesami, wdrożymy to."
Z tym pustym miejscem na środku mapy to faktycznie dziwna sprawa.
![]() |
Pioter @ziemski 27 października 2022 08:35 |
27 października 2022 08:40 |
A to coś widać nie doczytałem, ale i tak sam fakt, że w końcu (po 240 dniach) przyznał, że to Ukraina została napadnięta, to już coś.
![]() |
OjciecDyrektor @Pioter 27 października 2022 08:40 |
27 października 2022 08:55 |
Nie widzę "pustego" miejsca na mapie w środku. Widzę tylko, że wody Bałtyku i M. Białego zalały Białoruś i Rosję na tej monecie i że to morze nazywa się "Ukraina"....:)...
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 27 października 2022 08:55 |
27 października 2022 09:07 |
Dobre ;)
![]() |
betacool @Pioter |
27 października 2022 10:46 |
Symbol waluty bardzo dziwny. Nawiązuje trochę do symbolu euro, a trochę do dolara. Ten księżyc w nowiu wschodzący znad Atlantyku też intrygujący.