No Włosi sa konsekwentni i szczerzy do bólu. Toscano7 zapodawal monetki "fiskalne", wiec Fryderyk to wzmocnienie przekazu, że teraz bedą golić baranów, a kto sie nie da ogolic tego pała po grzbiecie (to nawiazanie do rozpoczetego własnie Wielkiego Sprzątania Świata wrrsja 2.0). "Afryka czeka, wzywa z daleka, a ty oddaj Afryce, co sie jej należy..." - parafrazujac tekst Kazika o wojsku.

Ten bzyk to komunikat niemiecki do Londynu, ze Francja bedzie niemiecka albo nie bedzie jej wcale. Oczywiscie w Londynie kiwaja z politowaniem głowami, bo ten bóbr to niby taka zapowiedz Niemcow, ze bedą sie bic do ostatnich niemieckich jąder. Wszyscy zaś wiedzą, że to taka bajka, no ale cóż...Niemcy najbardziej boja sie, że ktos im zdejmie majtki nie tylko przy ludziach, ale i za ich życia - jak juz maja zdejmowac, to po śmierci.

Nie tylko maja ochotę na stawianie tam ale to robią.

Zrezygnowano z budowy nowych terminali zbożowych w

Gdańsku potem w Gdyni (niewiadomo czemu?) a teraz w Szczecinie.

Najbliższy terminal dla polskiego i ukraińskiego zboża je w niemieckim

Mukranie....

https://www.rp.pl/transport/art40534011-szczecin-straci-wazny-terminal-zbozowy-transport-przejma-niemcy

To byly naciski Amerykanów. Oni musza jakas marchewke dac Niemcom...ale to tylko do czasu.

Amerykanie bardzo chętnie dają Niemcom albo Rosji jakieś nasze marchewki.

Wlasnie,...

...  oni  PUSTAKI  zawsze  ,,maja  gest,,  !!!

Od początku było popsute. Od Piotra I nie wiem czemu zwanego wielkim. 

Ten rejon występowania bobea nawiązuje z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ di przyszłej, ewentualnej wijny z Rishą na odcinku Królewca. Ona - ta mobeta - jest adresowana do Polski, Szwecji, Finlandi i krajów bałtyckich. A więc ostrzeżenie dla tych krajów, aby nie zapędzały Rosji (i tym samym Białorusi) w kozi róg, bo wtedy...no właśnie, co wtedy? Niemcy blefują moim zdaniem.

Ta migracja bzyków też idzie ze Szwecji i Finlandi. Czyli ta moneta to też jakieś ostrzeżenie dla Skandynawii. Tylko jakie?

@Pioter, @ Ojciec Dyrektor

Italia si, Italia no..., jak brzmiały słowa słynnego ( oczywiście we Włoszech) szlagieru - La terra dei cachi, zespołu Elio e le storie tese.... czyli na Półwyspie Apenińskim jak zawsze: polityczne pyskówki, polityczne szarpaniny, polityczne kłótnie, polityczne dramy i jak mówi Ojciec Dyrektor ogólnie „wrestling” …

Giorgia Meloni jest przekonana że centro prawica zdecydowanie wygra w wyborach europejskich... czyli już jest w ogródku, już wita się z gąską... zobaczymy... W numizmatyce coś tam się pokazało w związku z tą optymistyczną pewnością Giorgi.

Zainteresowanych zachęcam do użycia tłumacza włosko – polskiego, żeby ogólnie załapać o co chodzi, bo na stronach menniczych Italii, być może coś się dzieje.

Pokrótce: dwie rzeczy. Pierwsza moneta z 21 maja - Italia i G7, z napisem w kierunku przyszłości, ku przyszłości.... siedmio boczna z taką personifikacją Italii, czyli my, my, my jesteśmy najlepsi!...

Oraz moneta która wyjdzie 7 czerwca związana z Consob – Commissione Nazionale per le Società e la Borsa– è l’organo di controllo del mercato finanziario italiano, czyli Krajowej Komisji ds. Spółek i Giełdy – to organ nadzorczy włoskiego rynku finansowego

Nie wiem czy uda mi się wkleić monety, za to wkleję odnośniki do stron...

https://www.cronacanumismatica.com/novita-assoluta-una-moneta-a-sette-lati-per-il-g7-a-guida-italia/

https://www.cronacanumismatica.com/in-emissione-il-7-giugno-i-5-euro-per-i-50-anni-della-consob/

https://www.cronacanumismatica.com/wp-content/uploads/2024/05/Moneta_consob-3.jpg

Ta druga pachnie mi z daleka jakimiś spektakularnymi ruchami cen akcji i towarów - zarówno w górę jak i w dół. A po takich ruchach wzięcie "za pysk" tych wszystkich tzw. rynków kapitałowych. Bo porządek musi być nie tylko w Italii, a nawet bym powiedział, że szczególnie musi być poza Italią.

Takie porządkowanie rynków kapitałowych, jak i apoteoza służb skarbowo-podatkowych, jest niezbitym dowodem, że oba gangi się dogadały. I teraz już wszystko zostało skierowane do egzekucji konorniczej....:)...tzn. pardon - do realizacji.

Tak więc najbliższe 3-4 lata będą nieprawdopodobnie ciekawe, czyli "dynamiczne". I na pewno z powodu tej dynamiki zdarzeń niejedno serducho wysiądzie na amen.

No właśnie. Albo Niemcy nie rozumieją, co się wokół dzieje albo...chcą "uratować" Rosję przyznając obwodowi królewieckiemu jakieś specjalne przywileje. Coś jak Hong-Kong...tak się chyba marzy Niemcom, ale jeśli im się to marzy, to oni mogą już bić monety nawet Myszką Miki. Bo nikt tego serio traktować nie będzie 

Ja bym odwrócił. Niech Bzyg Prążkowany symbolizuje co można zrobić w Chinach a Bóbr co można zrobić w Turcji, a "deutsche henne" jak to zrobić w oraz w jakich relacjach i zależnościach.

Bobry wprawdzie żerują w rzekach, ale chyba Niemcy nie będą sobie blokować Renu ani kanału Rrn-Dunaj, a już na pewno nie kanału Kilońskiego. No chyba, że Niemcy to kamikadze...

No cóż, byli bliżej Konstantynopola niż Rzymu ?