30 października 2008 roku do obiegu pieniężnego w Laosie wprowadzono nowy wzór banknotu 1000 kip. Banknot miał być zmodernizowaną wersją wprowadzonego w 1992 roku ówczesnego najwyższego nominału. I pomimo tego, że 16 lat (czyli w 2008) później był to już najmniejszy nominał w obiegu, to trzeba przyznać, że graficy się postarali.

Tyle tylko, że w obiegu banknot ten był niecały tydzień.

Na początku listopada 2008 Bank Ludowej Demokratycznej Republiki Laosu poinformował, że banknot zostaje wycofany, a w obiegu nadal pozostaną wcześniej kursujące pieniądze.

Na pytanie dlaczego? otrzymano odpowiedź Bo na banknocie znalazły się trzy prawdziwe kobiety, a nie ich archetypiczne postaci (zapis w amerykańskim katalogu brzmi three real women, not artiscic archetypes).

Dziwne, ale każdy ma prawo do swoich dziwactw. Nawet banki centralne w Indochinach. Czy w takiej Afryce.

No właśnie. Akurat na w pierwszych dniach listopada 2008 roku w dalekim od Laosu afrykańskim Malawii trzy kobiety: Josephine, Ester oraz Fairness wygrały właśnie sprawę sądową z tamtejszym bankiem centralnym, ktory musiał każdej z nich wypłacić po 250 dolarów amerykańskich odszkodowania za użycie ich wizerunków bez ich zgody na banknotach.

O tamtej sprawie już tu pisałem, teraz chciałbym tylko zwrócić uwagę, że świat jest naprawdę znacznie mniejszy niż nam się wydaje, a ruch skrzydeł motyla w afrykańskim Malawii może spowodować nawet tornado w Laosie.

---

tagi: laos  banknot  malawi  prawo autorskie 

	Pioter
	7 lutego 2022 12:49

15     1429    10 zaloguj sie by polubić