-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Socjalistyczny Front Narodowego Wyzwolenia Kanaków

30 stycznia 1936 roku w rodzinie Wenceslasa Tii Tjibaou, wodza plemienia Tiendanite przychodzi na świat chłopiec, któremu dano na imię Jean-Marie. Chłopak ten uczęszcza do szkoły katolickiej, a następnie kontynuuje nacuzania w seminarium duchownym. W 1965 roku zostaje wyświęcony na księdza i zostaje wikariuszem w katerze w Noumea - stolicy Nowej Kaledonii. Trzy lata później zostaje wysłany do Francji, gdzie najpierw w Lyonie, a później w Paryżu studiuje scojologię. Studia porzuca w 1970 roku i rezygnuje z posługi kapłańskiej skłądając prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego.

Po powrocie do Nowej Kaledonii angażuje się w działalność kulturalną - oczywiście jako urzędnik państwowy. W 1975 roku organizuje festiwal Melanesia 2000 oraz prowadzi badania antropologiczne i socjologiczne nad tożsamością wyspiarzy. W 1977 roku zostaje wybrany burmistrzem swojego rodzinnego miasteczka - Hienghene. Rozpoczyna wtedy działalność polityczną pod hasłami autonomii dla Kanaków. Pnie się w strukturach władz na wyspach aż do stanowiska doradcy rządowego, ale... w końcu dociera do niego, że w ramach istniejącego porzadku prawnego Republiki Francuskiej nie ma żadnych szans na ogłoszenie autonomii tego zamorskiego terytorium.

18 listopada 1984 nawołuje do bojkotu wyborów terytorialnych oraz ogłasza się premierem tymczasowego rządu Kanaków. Niepodległość Nowej Kaledonii wtedy właśnie ogłosiła organizacja zwana Socjalistyczny Front Narodowego Wyzwolenia Kanaków (FLNKS), której Jean-Marie Tjibaou akurat szefuje. Teoretycznie nic się nie zmienia, ale 2 grudnia 1986 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją 41/41A potwierdza niezbywalne prawo mieszkańców Nowej Kaledonii do samostanowienia i niepodległości.

13 grudnia 1987 pod naciskiem opinii międzynarodowej władze Francji przeprowadzają więc referendum w sprawie niepodległości na wyspach. Kanakowie jednak zbojkotowali te referendum (ich zdaniem okres 3 letniego pobytu w Nowej Kaledonii był zbyt krótki aby wypowiadać w sprawach wysp), przez co 98,3% głosów zostaje oddanych przeciw niepodległości. I wydawać by się mogło, że sprawa się skończy.

Nic bardziej mylnego. Rozpoczyna się okres zamieszek i terroru. 22 kwietnia 1988 członkowie FLNKS atakują posterunek żandarmerii w Fayaoune. Ginie 4 żandramów, a reszta obasady (27 osób) zostaje zabrana jako zakładnicy. Terroryści (a może bojownicy o wolność) stawiają żądanie uznania niepodległości Nowej Kaledonii przez Francję. 5 maja zakładnicy są już wolni - nie, nikt nie uznał niepodległości - do akcji wkroczyła armia francuska, która w ramach operacji Victor odbiła zakładników i zabiła wszystkich 19 zamachowców.

Oficjalnie szefostwo FLNKS nie miało nic wspólnego z całą tą akcją - to tylko działania narwanej młodzieży. Przynajmniej takie podejście pozwoliło obu stronom prowadzić jakieś negocjacje w sprawie nadania wyspom autonomii. W sieprniu 1988 roku w Oudinot władze francuskie i FLNKS podpisują porozumienie w sprawie dalszej przyszłości Nowej Kaledonii.

4 maja 1989 roku podczas ceremonii poświęconej pamięci bojowników o wolność poległych w operacji Victor do Jeana-Marie Tjibaou podchodzi jeden z niższych stopniem bojowników - Djubelly Wea - który wyciąga pistolet i zabija Tjibaoua. Zamachowiec po zabiciu również drugiego z przywódców ruchu - Yeiwene Yeiwena - ginie na miejscu.

Sytuacja powoli się uspokaja. Całkiem jednak nie może się uspokoić, bowiem na Nowej Kaledonii znajdują się ogromne złoża niklu  i kobaltu - 12% światowego wydobycia niklu oraz 8% światowego wydobycia kobaltu.

W 1998 roku w końcu Francuzi zgodzili się, że w ciągu 20 najbliższych lat przeprowadzą referendum niepodległościowe w Nowej Kaledonii. Zgodzili się również uhonorować lidera Socjalistycznego Narodowego Frontu Wyzwolenia Kanaków.W 1991 roku włoski architekt Renzo Piano zaprojektował Centrum Kulturalne Kanaków imienia Jeana-Marie Tjobaoua, które wybodowano na koszt Francji (320 mln franków) i otwarto 5 maja 1998 roku - w 10 lat po operacji Victor i 9 lat po zabójstwie szefa FLNKS.

Ustępstwa dla Kanaków poszły jeszcze dalej. W 2014 roku na Nowej Kaledonii wprowadzono do obiegu nowe banknoty z wizerunkiem Centrum Kulturalnego, a 4 listopada 2018 roku przeprowadzono w końcu referendum niepodległościowe. W referendum wzięło udział aż 80,6% uprawnionych do głosowania (175 tys osób) i chyba pozostało nierozstrzygnięte: oddano 56,4% głosów za Francją. Kolejne referendum w sprawie niepodległości Nowej Kaledonii ma się odbyć w 2022 roku.

W chwili obecnej Nowa Kaledonia we francuskich rządowych dokumentach określana jest jako terytorium zamorskie o specyficznym statusie.



tagi: francja  banknot  pacyfik  nowa kaledonia 

Pioter
26 kwietnia 2020 11:54
12     1366    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @Pioter
26 kwietnia 2020 13:22

Plus.

Kobalt mnie zastanowił i poszukałem do czego jest potrzebny. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kobalt

8% światowego wydobycia to sporo, Kongo ma ponoć 40%, ale nawet gdyby miało mniej to jest niekwestionowanym liderem. https://holistic.news/klatwa-drogocennych-surowcow-technologiczni-giganci-wykorzystuja-afryke/ i tak się kończy dyskusja o Demokratycznej Republice Konga. U Kanaków pewnie jest podobnie.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter
26 kwietnia 2020 13:31

Trwają negocjacje. Niepodległość to monopol na wydobycie dla Amrykanów albo Brytyjczyków

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2020 13:31
26 kwietnia 2020 13:36

W pełni się z tym zgadzam. I wydaje mi się, że chyba będzie chodzić o Anglików, bo Nowa Kaledonia jest niebezpiecznie blisko Australii

zaloguj się by móc komentować

umami @Pioter
26 kwietnia 2020 14:13

Ależ to wszystko schematyczne. Złoża — rewolucja — monopol. Okaże się jeszcze niebawem, że Jaćwingowie nie wyginęli.

zaloguj się by móc komentować


umami @Pioter 26 kwietnia 2020 14:21
26 kwietnia 2020 14:29

Nie jestem zaskoczony :)

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 26 kwietnia 2020 13:36
26 kwietnia 2020 15:30

Ja bym stawiał na Amerykanów. Chociażby na długie tradycje koniunktur francusko - amerykańskich. No i w Australii nie brakuje ani Kobaltu ani Niklu.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter 26 kwietnia 2020 13:36
27 kwietnia 2020 15:15

Może jakąś bukamacherkę rozpoczniemy? :-)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 27 kwietnia 2020 15:15
27 kwietnia 2020 17:36

Propozycja dobra. Czasu mamy jeszcze 2 lata. Ale... do gry włączyli się również Niemcy

18 listopada 2010 roku Jean-Marie Tjibaou otrzymał pośmiernie wraz z Jaquesem Laflerem nagrodę "Gołębica Pokoju".

Nagroda ta przyznawana jest przez RFN pod patronatem UNESCO.

Jaques Lafler był politykiem Nowej Kaledonii przeciwstawiającym się jakimkolwiek ruchom separatystycznym, który w 1988 roku wraz z Tjibaou podpisał układ pokojowy. Był również głównym inicjatorem kampanii referendalnej w 1998 przeciwko ogłoszeniu niepodległości (62,02%). Dzięki jego staraniom (w celu uspokojenia sytuacji) udało się Kanakom otrzymać prawa do kopalin niklu - jednak zajmująca się tym francuska spółka Societe miniere du Sud Pacifique (własność Laflera) została w 1990 roku wyprzedana (87,25% akcji) firmie Sofinor, a to jest jakiś krzak - bo net wyrzuca jakąś małą rodzinną firemkę zajmującą się naczyniami kuchennymi.

Firma SMSP dziś ma oddziały w Gwangyang (Korea Południowa) w tym 12 kopalni niklu. Wysyła kaledoński nikiel głównie do Japoni (40% rynku) oraz Australii (66% rynku rudy laterytowej). SMSP w 2006 był częścią kanadyjskiego Falconbridge, który wkrótce został wykupiony przez szwajcarskiego Xstrata.

Sytuacja właścicielska koncernu SMSP jest mocno zagmatwana (jak wszystkich koncernów dziś), ale patrząc na dotychczasowe powiązania trudno ocenić kierunki działań po uzyskaniu niepodległości.

Na pewno jednak chodzi o wydobywane corocznie co najmniej 40 tys ton niklu i 750 ton kobaltu znajdujące się pod ziemią na Nowej Kaledonii. Przy samej Francji na pewno to nie zostanie - być może pozostanie terytorium zamorskim bądź stowarzyszonym UE.

A wypić i zakąsić przyglądając się temu co się dzieje na drugiej półkuli i tak możemy ;)

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski 27 kwietnia 2020 15:15
27 kwietnia 2020 17:42

Juluś Słowacki się bukmacherką zajmował ;-)

zaloguj się by móc komentować



zaloguj się by móc komentować