-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Sądokracja

1 czerwca tego roku w wyspiarskim państwie Samoa wproadzono do obiegu (kolekcjonerskiego) nowy banknot. Banknot ten wydano z okazji 60 lat niepodległości. Na banknocie tym znalazła się urzędująca premier Afioga Fiame Naomi Mata'afa oraz jej ojciec - Mata'afa Mulinu'u Il - pierwszy premier niepodległoego (od Brytyjczyków) Samoa, który własnie podnosi na maszt flagę nowego państwa.

Jak doszło do przynania niepodległości Samoa dziś nie jest ważne. Ważne jest dziś coś innego. Na Samoa w 2021 roku przetestowano w praktyce sądokrację.

Właśnie dwa lata temu, 9 kwietnia 2021 roku, w wyniku wyborów do tamtejszego parlamentu doszło do sytuacji patowej. Tamtejszy parlament liczy bowiem 51 miejsc, a dwie partie FAST (Samoańczycy Zjednoczeni w Wierze) oraz HRPP (Partia Ochrony Praw Człowieka) dostały równo po 25 mandatów. Żeby było ciekawiej na 51 mandat załapał się niezależny Iosefo Ponifasio. I zaczęły się targi o jego poparcie - niezbędne w końcu, aby wogóle można było rządzić krajem. Te targi trwały aż do 21 kwietnia i FAST w końcu na konferencji prasowej wspólnej z Ponifasio ogłosili, że przystępuje on do tego ugrupowania.

Ale nie może być przecież tak pięknie w demokracji. Z chwilą ogłoszenia wspólnej konferencji prasowej, czyli w momencie gdy HRPP wiedziała już, że spędzi najbliższą kadencję jako opozycja, uruchomiono inne procedury. Biuro Komisarza Wyborczego 20 kwietnia ogłosiło, że w konstytucji zapisano przecież parytet kobiet, który musi wynieść minimum 10%, a skoro obecnie nie jest on spełniony to ..... od dnia dzisiejszego parlament Samoa liczy 52 mandaty. Nominację otrzymała Alofa Tuuau, która natychmiast przystąpiła do HRPP. I znowu doszło do impasu.

3 maja liderka FAST Naomi Mata'afa wezwała urzędującego od 23 lat premiera Tulla'epa Malielegaoia (szefa partii HRPC) do uznania swojej porażki wyborczej. Dzień później głowa państwa Samoa Tuimaleali'ifano Sualauvi II ogłosił, że wybory były nieważne i wyznaczył nowy termin wyborów na dzień 21 maja. I wtedy uruchomiono sądy.

Naomi zaskarżyła decyzję Głowy Państwa w Sądzie Najwyższym, który 17 maja uznał ją za niezgodną z konstytucją oraz za prekroczenie posiadanych uprawnień. Za niezgodne z konstytucją Sąd Najwyższy uznał również postanowienie Komisarza Wyborczego o utworzeniu dodatkowego mandatu. W wyroku wskazano również, że nowy rząd ma zostać zaprzysiężony w ciągu najbliższych 45 dni.

Do zaprzysiężenia nowej premier doszło 24 maja w namiocie przed budynkiem parlamentu, do którego nie wpuszczono żadnego z posłów FAST. Urzędujący premier Tula'ep uznał to co działo się przed parlamentem za zdadę państwa. 28 czerwca zajął się tym wydarzeniem Sąd Najwyższy, który stwierdził, że zaprzysiężenie Naomi na nową premier Samoa było nieważne i bezprawne.

Naomi jednak się nie poddała i złożyła odwołanie. 23 lipca Sąd Apelacyjny Samoa stanął po jej stronie i uznał, że zaprzysiężenie było prawnie wiążące. Wobec takiego wyroku 26 lipca Tula'ep uznał swoją porażkę i przeszedł do opozycji.



tagi: sądy  banknoty  samoa 

Pioter
10 czerwca 2023 11:49
3     977    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Matka-Scypiona @Pioter
10 czerwca 2023 12:00

To jednak musi być prawda, że dla sędziów i prokuratorów jest oddzielny krąg w piekle. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Matka-Scypiona 10 czerwca 2023 12:00
10 czerwca 2023 12:05

Tak. Proponuję wszystkich kierować na wyspę Disko do łamania kamiennymi młotkami skał z rodzimym żelazem.

zaloguj się by móc komentować

ApesCornelius @Pioter
10 czerwca 2023 15:30

Sądokracja do słuchania.
 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować