Republika Rifów
18 września 1921 roku w trakcie zwołanego zjazdu wodzów berberyjskich plemion walczących z Hiszpanami, Abd el-Kerim, były hiszpański urzędnik wojsk kolonialnych z Maroka, proklamował nowe afrykańskie państwo. Pańswto to przyjęło nazwę Republiki Riff i prawie w całości zajęło tereny Maroka Hipszpańskiego.Słowa berberyjskiej proklamacji niepodległości brzmiały: Nigdy nie uznaliśmy tego protektoratu i nigdy go nie uzpoznamy. Chcemy być swoimi własnymi władcami oraz zachować niepodważalne prawa, będziemy bronić naszej niepodległości wszelkimi środkami, jakimi dysponujemy i będziemy protestować przed narodem hiszpańskim i jego inteligentnymi ludźmi, którzy, jak sądzimy, nie kwestionują legalność naszych żądań.
Mohammed Abd el-Kerim El-Khattabi był światłym człowiekiem. Prócz szkół muzułmańskich (prawo) skończył również hiszpańską maturę i rozpoczął studia na uniwersytecie w Salamance. Studiów jednak nie skończył, za to zatrudnił się w hiszpańskiej armii kolonialnej stacjonującej w Maroku Hiszpańskim. W armii był tylko skromnym tłumaczem, później udało mu się załapać do pracy w Centralnym Urzędzie ds Wojskowych i Spraw Tubylczych w Melilli. Dodatkowo dorywczo był koreposndentem hiszpańskojęzycznej gazety El Telegram del Rif. W 1915 roku zainteresował się nim francuski wywad - wyłącznie z tego powodu, że otwarcie kibicował państwom centralnym w toczącej się w Europie wojnie. Oskarżono go o szpiegostwo i osadzono w twierdzy Rostrogordo. Po roku został zwolniony, osiadł w prowincji Kabyle, gdzie rozpoczął przygotowania do wojny z hiszpańską machiną kolonialną. Wojna wybuchła w 1920, a zdemoralizowana armia hiszpańska powoli się wycofywała. W końcu pod Melillą Hiszpanie postanowili stawić opór Berberom - w sile 13 tysięcy ludzi. Nie udało się - trzy tysiące berberyjskich partyzantów pokonało czterokrotnie silniejszego wroga. Wydarzenia te doprowadziły właśnie bezpośrednio do powstania Republiki Rifów.
Ale to nie wystarczyło. El-Kerim był tego świadomy. Dlatego natychmiast po mianowaniu go emirem przez berberyjskie klany wysłał swoich przedstawicieli dyplomatycznych do Londonu, Paryża i Madrytu. Każdy z nich posiadał listy następującej treści:
Dziwimy się, że władze ignorują interesy samej Hiszpanii, nie zawierają pokoju z Rifem, uznając jego niepodległość, a tym samym promując dobre stosunki sąsiedzkie, zamiast upokarzać nasz naród i ignorować wszelkie ludzkie i prawne doktryny prawa powszechnego, jakie są zawarte w traktacie wersalskim podpisanym po Wielkiej Wojnie.
Dodatkowo 6 września 1922 roku Republika Rifów złożyła deklarację przystąpienia do Ligii Narodów.
My, należycie akredytowani przedstawiciele prawdziwego rządu Rif, informujemy, że utworzyliśmy należycie wybraną władzę przedstawicielską, złożoną z deputowanych z czterdziestu jeden plemion Rif i Gomara . Wśród najważniejszych uzgodnionych punktów mamy należycie wybrane zgromadzenie przedstawicielskie, które rządzi naszym krajem w pełnej zgodności z celami Ligi Narodów , po drugie, jesteśmy gotowi zagwarantować prawa wszystkich narodów we wszystkich dziedzinach związanych z handlem, oraz W żadnym wypadku nie ustanawiamy bardziej uciążliwych ceł niż te ustanowione w innych regionach Maroka. Z drugiej strony jesteśmy gotowi dostarczyć dowody i gwarancje, które pokazują, że jesteśmy w stanie rządzić krajem w interesie pokoju i handlu międzynarodowego.
Arnall i Bujibar (przedstawiciele Republiki)
W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele władz Republiki Rifów.
Rząd Rifu, ustanowiony zgodnie ze współczesnymi ideami i zasadami zachodniej cywilizacji, jest również uważany za niezależny, zarówno politycznie, jak i ekonomicznie, z przywilejem cieszenia się naszą wolnością, jaką cieszyliśmy się od wieków, i życia tak, jak żyją inne narody.
Azerkan Mhamed, Minister Spraw Zagranicznych Republiki Rif
Ale to raczej nie miało prawa wystarzyć. I wcale nie dlatego, że Hiszpanie przygotowyali kontrofensywę (a przygotowywali ją wspólnie z Francuzami), a dlatego, że państwo te od samego początku było bankrutem.
W trakcie hiszpańskich rządów, od roku 1916 do 1921 (czyli w okresie od utworzenia odzielnego skarbu Maroka Hiszpańskiego) z tego terenu udało się zebrać 205 mln peset w postaci podatków i ceł. Natomiast koszty utrzymania administracji, wojsk oraz inwestycji hiszpańskich wyniosły 511 mln peset. Republika miała jeszcze gorszy start. Wydatki rządowe w latach 1922-1927 (a więc w porównywalnym okresie) zamknęły się w 200 mln peset - niestety z podatki i inne dochody za ten okres przyniosły tylko 12 mln peset. Nie pomogło nawet zatrudnienie na stanowisku ministra finansów w 1923 roku angielskiego finansisty, kapitana Charlesa Alfreda Percy Gardingera, któremu również powieżono utworzenie Banku Państowego Rifu i emisję jego banknotów.Banknoty o nominałach 1 i 5 rifów wydano z datą 10 października 1923. Walutę, jak wynika z zapisów na banknotach, na sztywno związano z angielskim funtem. Jednak banknoty te nigdy do obiegu nie trafiły.
Dziś wiemy, że w zamian za swojego człowieka od finansów Anglicy w tajnej umowie otrzymali koncesje kopalniane oraz szereg monopoli i przywilejów handlowych. Był tylko taki problem, że wiedząc o planowanej inwazji hiszpańsko-francuskiej, Londyn postanowił poczekać do lepszych czasów. Berberowie oskarżyli Gardinera o oszustwo i wypędzili go z kraju, tym samym angielski parasol ochrony nad Rifem przestał istnieć, a wojska hiszpańsko - francuskie pod dowódzctwem generała Jose Sanjuro 8 września 1926 wylądowały pod Al-Hoceina i rozpoczęły proces zbrojnej likwidacji Republiki Rifów. Nie doszłoby do tego, gdyby w kwietniu 1925 roku wojska Rifu nie wkroczyły na tereny Maroka Francuskiego.
Jeśli pytacie o dalsze losy emira/prezydenta Abd el-Kerima, to postanowił uniknąć hiszpańskiego wymiaru sprawiedliwości i poddał się wojskom francuskim. Został osadzony na wyspie Reunion, gdzie otrzymał wygodny dom oraz stałą roczną pensję, określaną w źródłach jako hojna. Rząd francuski nie ugiął się przed prośbami władz hiszpańskich o ekstradycję buntownika. W 1947 roku miał zmienić miejsce pobytu na Paryż, ale udało mu się uciec w trakcie postoju w Port Said. Natychmiast otrzymał status uciekiniera politycznego, nadany mu przez króla Egiptu Faruqa. Założył tam Komitet Wyzwolenia Magrebu, który ostatecznie doprowadził do proklamowania niepodległości przez Maroko w 1956 roku. Jednak gdy król Mohammed V zaproponował mu powrót z honorami do Maroka, odmówił. Zmarł w 1963 roku w swoim domu w Kairze.
tagi: hiszpania maroko anglia francja banknot
Pioter | |
3 czerwca 2021 07:01 |
Komentarze:
gabriel-maciejewski @Pioter | |
3 czerwca 2021 08:33 |
Są rzeczy ważne i mniej ważne. Myślę, że do najważniejszych należą, od XII wieku conajmniej, do teraz, relacje pomiędzy Egiptem a Maghrebem.
saturn-9 @Pioter | |
3 czerwca 2021 10:05 |
...w sile 13 tysięcy ludzi. Nie udało się - trzy tysiące berberyjskich partyzantów pokonało czterokrotnie silniejszego wroga.
Proteza '13' i '3' z trzema ZERMI = hagada. Kto taką w świat puszcza? Maroko ma gwiazdę co też na zamieszczonych banknotach widać.
...wydano z datą 10 października 1923.
zapis na papierze 10.10.23. = nowe stulecie czy millenium? Typowa praktyka z kolonialnych obszarów Czarnego Lądu czy drukarski chochlik? Albo namiar na proteze "23"? Nichts ist so wie es scheint...
Magazynier @gabriel-maciejewski 3 czerwca 2021 08:33 | |
3 czerwca 2021 12:35 |
Dawny szlak złota z Sudanu. Teraz lądowe zabezpiecznie Morza Śr. w tym szlaku morskiego od ujścia rury w Askalonie na zachód.
@Pioter - Plus.
Zatem rewolucja goździków zaczęła się w Maroko.
stanislaw-orda @Pioter | |
3 czerwca 2021 12:36 |
Później Rifeni, tj. górale z pasma Rif (hiszpańska legia cudzoziemska) walnie przyczynili się do zwyciestwa armii narodowej gen. Fr. Franco w wojnie z rebelią kominternowską w latach 1936-39
Pioter @gabriel-maciejewski 3 czerwca 2021 08:33 | |
3 czerwca 2021 13:48 |
Chyba wcześniej się to zaczęło. W 710 roku wśród Berberów pjawił się Salih ibn al-Mansur z Jemenu, któremu udało się przekonać ich do przyjęcia islamu. Jednak po kilku latach Berberowie islam odrzucili i al-Mansura przepędzili. Ten powrócił po kolku latach wraz z islamskimi armiami i siłą narzucił swoją władzę Berberom. Jego potomkowie panowali na tych terenach do 1019 roku. Dopiero wtedy udało się Berberom pozbyć obcej dynastii.
Pioter @saturn-9 3 czerwca 2021 10:05 | |
3 czerwca 2021 13:51 |
Hagada pochodzi z hiszpańskiej wiki. Na niemieckiej, angielskiej czy francuskiej takich odniesień brak. Żeby było ciekawiej arabska wiki podaje inne dane: 7000 jeńców, 15000 zabitych po stronie hiszpańskiej, oraz łup w postaci 200 armat, 20 000 karabinów oraz milionów naboi. Wielkości sił Rifu nie określono, zadawalając się informacją niewielkie
Pioter @stanislaw-orda 3 czerwca 2021 12:36 | |
3 czerwca 2021 13:53 |
Franco w stopniu pułkownika brał udział w działaniach przeciwko Republice Rifów. Poznał więc wartość bojową tych jednostek.
ThePazzo @Pioter | |
3 czerwca 2021 22:21 |
"W końcu pod Melillą Hiszpanie postanowili stawić opór Berberom - w sile 13 tysięcy ludzi. Nie udało się - trzy tysiące berberyjskich partyzantów pokonało czterokrotnie silniejszego wroga."
THIS IS SPARTA! !!!
ale jakm cudem 13 tys dobrze wyposażonej armii przegrało z 3000 partyzantów ???
Kim byli ci partyznaci? Specnazem?
Pioter @ThePazzo 3 czerwca 2021 22:21 | |
4 czerwca 2021 04:17 |
Tak twierdzą Hiszpanie. Arabowie idą jeszcze dalej. Ich zdaniem po stronie hiszpańskiej było 21 tys ludzi z 200 działami.
stanislaw-orda @Pioter 4 czerwca 2021 04:17 | |
4 czerwca 2021 09:55 |
A może korpus hiszpański to byli w wiekszosci "askarysi" zwerbowani lokalnie, ktorzy okazali się nielojalni wobec interesów kolonialnych korony hiszpańskiej?
Pioter @stanislaw-orda 4 czerwca 2021 09:55 | |
4 czerwca 2021 15:27 |
Możliwe. Hiszpanie piszą o tej armii "zdemoralizowana".