-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Pierwsze zwiastuny wiosny

Dziś trochę pomieszam przedstawienia banknotów z tym, co udało się samemu zaobserwować podczas wczorajszej wycieczki rowerowej.

A więc od początku - lasy na Górnym Śląsku budzą się już do wiosennego życia. Wprawdzie jeszcze kwiatów nie widać, ale.....Pojawiły się takie piękne czerwone grzyby - zwane są one czarka szkarłatna i podobno nadają się do jedzenia. Widać również zieleniejącą się powoli trawę.Czarki wyrosły przy niedawno powalonym przez bobry dębie. Przy rzece widać zresztą ślady bobrów na prawie każdym drzewie. Widać również budowane w samej rzece żeremia (bobrów niestety nie udało się zaobserwować - chyba dlatego, że był akurat środek dnia, a samo stanowisko obserwacyjne znajdowało się tylko 20 metrów od szosy.Przy samej szosie natomiast, pod korą ponad 300 letniego dębu, pracowite mrówki korzystając z promieni słonecznych zabrały się za przebudowę swojej siedziby.A kilkaset metrów dalej inne owady, zwane kowalami bezskrzydłymi również wyszły orzać się na słońcu. Wszędzie było słychać ptaki (nawet kukułkę - choć nie mam pewności, czy nie był to akurat dzwonek czyjegoś telefonu). Można było też przy mokradłach zaobserwować ślady większych zwierząt.

Tereny, gdzie przyszło mi mieszkać, są akurat bardzo dobrze zagospodarowane dla turystyki rowerowej. Inwestycje miejskie (trasy rowerowe, wiaty, miejsca napraw) są świetnie skorelowane z atrakcjami przyrodniczymi, za które odpowiadają Lasy Państwowe.

Tyle wczorajszych obserwacji przyrody. Teraz zobaczmy jak te same atrakcje zaobserwowane w przyrodzie wyglądają w banknotowym świecie.Najpierw trzeba znaleść właściwy pojazd. Taki akurat widnieje na banknocie wydanym przez Danske Bank w Ulsterze - na banknocie prócz rowerzysty mamy także Johna Dunlopa - bez niego, a właściwie bez patentu, polegającego na dmuchanej oponie (a nie litej), trudno wybrazić sobie wogóle tego rodzaju wycieczkę.Po grzyby akurat musimy udać się dalej - aż do Nowej Zelandii. Z jakiegoś powodu nie jest to popularny na banknotach temat.Mrówki znalazły się na najwyższym nominale szwajcarskich banknotów, powięconym Augustowi Forel, neurologowi, psychiatrze oraz badaczowi życia mrówek. Być może te dziedziny wiedzy jakoś łączą się ze sobą - nie wiem.

Ale najwięcej banknotów poświęconych jest właśnie bezskrzydłym kowalom. Choć zupełnie inaczej wyglądają one niż w przyrodzie. Na przykład tak jak na banknotach Luksemburga.



tagi: szwajcaria  banknoty  przyroda  nowa zelandia  luksemburg  ulster 

Pioter
29 marca 2021 08:56
9     1108    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

umami @Pioter
29 marca 2021 10:25

Bardzo zgrabne przejście od realnej wiosny do spraw ulotnych:) No i nie wiedziałem, że w Luksemburgu są stalownie.

zaloguj się by móc komentować

umami @Pioter
29 marca 2021 10:27

aaa, a te nowozelandzkie grzybki wygladają na te halucynogenne ;) Może dlatego unika się pokazywania ich na banknotach, po co komu zwidy i zatrucia...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @umami 29 marca 2021 10:27
29 marca 2021 10:50

Opisywane są jako magiczne grzyby, a ciotka Viki mówi o nich nie wiadomo, czy są jadalne czy trujące.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter
29 marca 2021 13:50

A na ul. Sienkiewicza we Wrocławiu (przy Ogrodzie Botanicznym) mieszka cytrynek - taki wściekle żółty motyl. I wyobraźcie sobie Państwo, że od kilku dni z zadziwiającą regularnością ok. 11:00 leci sobie w jedną stronę i po godzinie wraca tą samą drogą - śmiejemy się, że leci do pracy i frunie do domu. Taka wiosna na Sienkiewicza...

Plus za wiosenną stalownię.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
29 marca 2021 20:48

Te kowale bezskrzydłe nazywane były u mnie we wczesnej młodości....."tramwaje" :) bo czerwone i często po dwa a nawet trzy złączone...jak tramwaj

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Pioter
29 marca 2021 23:49

"Pojawiły się takie piękne czerwone grzyby - zwane są one czarka szkarłatna i podobno nadają się do jedzenia."

Ja osobiscie chcialbym skosztowac twardzioszka czosnaczka. Tez sie nadaje do jedzenia, a mam sentyment do niego, bo zapadl mi w pamiec po  przeczytaniu

za mlodu ksiazki "Podroz za jeden usmiech" Adama Bahdaja. Wspaniala lektura, polecam.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @OjciecDyrektor 29 marca 2021 20:48
30 marca 2021 00:17

To prawda.

Kto widział tramwaj w takim malowaniu?

 

P.S.

Mnie się wszystko z wszystkim kojarzy, ale tramwaj ?!

:)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 29 marca 2021 20:48
30 marca 2021 06:31

Tramwajów na banknotach akurat nie znalazłem, ale kowali bezskrzydłych jest dostatek

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Szczodrocha33 29 marca 2021 23:49
30 marca 2021 06:32

Nie zrywałem. Te grzyby jeszcze niedawno były pod ochroną. Wystarczy mi, że wiem gdzie rosną ;)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować