Pecunia non olet
Podobno cesarz Wespazjan po opodatkowaniu miejskich szaletów miał powiedzieć, że pieniądze nie śmierdzą.
Bardziej dociekliwi historycy mówią o fakcie opodatkowania jedynie przemysłowego wykorzystania moczu (do zmiękczania tkanin, pozyskiwania saletry, czy jeszcze innych - dziś nam nawet nie znanych zastosowań).
Ale może w tym powiedzeniu chodziło o coś innego?
Od czasów starożytnych od Arabii do Rzymu biegł szlak kadzidlany, którym karawany dostarczały głównie kadzidła, mirrę, asfalt oraz przyprawy. Zresztą te sprawy bardzo dobrze opisał nasz kolega Stalagmit
A jeśli dziś przypatrzymy się banknotom kurującym w egzotycznych krajach również znajdziemy pewne odwołania do hasła, że pieniądze nie śmierdzą.
Na przykład w takich Komorach w sierpniu 2006 roku wprowadzono banknoty z wanilią i kwiatami jagodlinu wonnego. Dlaczego?
Otóż ta dawna kolonia francuska obecnie reklamuje się w folderach turystycznych jako wyspy wonności , co po angielsku zapisuje się w ten sposób Welcome to the "Perfume Islands".
I mają rację. 
Kwiaty jagodlinu wonnego, widoczne na ilustracji, mają bardzo intensywny zapach. Jedno drzewo daje rocznie około 9 kg kwiatów, z których można pozyskać aż 30 gram olejku ilangowego. Obecnie jest on reklamowany jako dobry na wszystko - i do czyszczenia tkanin, i do poprawiania samopoczucia, a nawet jako środek leczniczy. W obrocie handlowym występuje on pod nazwą ylang-ylang i praktycznie poza Komorami pozyskiwany jest jeszcze na Filipinach, w Indonezji oraz na wyspach Pacyfiku.
O wanilii w zasadzie można by napisać to samo, ale jakiś czas temu udało się te związki zapachowe otrzymać w labolatoriach, więc aż takiego zainteresowania chyba ten produkt dziś na rynkach światowych nie wzbudza.
Natomiast olejek ylang-ylang jest jedną z podstaw funkcjonowania gospodarki Komorów, a za głównych odbiorców uchodzą Singapur, USA, Japonia, Francja i Niemcy.
tagi: banknoty perfumy komory
|
Pioter |
| 2 czerwca 2020 12:20 |
Komentarze:
|
umami @Pioter |
| 2 czerwca 2020 13:24 |
Wanilia a wanilina to jednak nie to samo. Wanilia jest po prostu droższa, więc ludzie biorą proszek lub olejek podobnie pachnący ale wystarczy raz spróbować wanilię, żeby poczuć różnicę.
Proponuję zareklamować Polskę pachnącą maciejką ;) Uwielbiam ten zapach wieczorową porą, zresztą takiej czeremchy czy konwalii, również. Byłem ze dwa tygodnie w lesie usłanym konwaliami i to jest coś pięknego. Nie był to intensywny zapach, tylko taki bardzo delikatny, bo w końcu rosną nisko przy ziemi. Dla porównania chciałbym poczuć te perfumowane wyspy. W sumie można by odwiedzić arboretum ale nie wiem czy takie drzwa tam mają. Odwiedzałem jakiś czas temu to pod Wrocławiem, ale wtedy nie czytałem jeszcze Twojej notki, bo bym sprawdził :)
|
atelin @Pioter |
| 2 czerwca 2020 13:33 |
A ja bym się zapytał co to za gostek i co to za budynek na tym banknocie? Ściągnąłem na dysk, ale niewiele widać na powiększeniu. Plus.
|
|
Pioter @atelin 2 czerwca 2020 13:33 |
| 2 czerwca 2020 13:46 |
Wielki Meczet Piątkowy w Moroni i wielki mufti Al-Habib Said Omar Bin Soumeit.
Moroni to główny port handlowy Komorów (głównie wanilia, goździki, kopra, olejki ylang-ylang). Foto z Wiki
|
|
atelin @Pioter |
| 2 czerwca 2020 14:27 |
Przed chwilą przekopałem trzy pierwsze strony wiki z nadzieją znalezienia czegoś o Al-Habib Said Omar Bin Soumeit' cie, ale Omarów i Ibnów jest zatrzęsienie, a ten jest wymieniany tylko w kontekście banknotów z Komorów. Dziwne. Żadnych innych informacji.
|
|
Pioter @atelin 2 czerwca 2020 14:27 |
| 2 czerwca 2020 14:30 |
Nie jest aż tak źle. http://www.islamophile.org/spip/Al-Habib-Umar-Ibn-Ahmad-Sumayt.html
Ale to po francusku
|
Zyszko @Pioter |
| 2 czerwca 2020 14:34 |
to raport cen ylang-ylang za lata 2005-2014
"Over the past 10 years, prices for flowers have risen from KMF 75- 150/kg to KMF 350-400/kg in 2012, to current prices of KMF 500/kg. Over the same period prices for oil at the distillery have risen from KMF 375/degree/kg to KMF 1,000/degree/kg in 2012, to current prices of KMF 1,450/degree/kg."
Więc wypuszczając banknot coś chyba musieli wiedzieć :)
|
|
atelin @Pioter 2 czerwca 2020 14:30 |
| 2 czerwca 2020 14:43 |
Piękne dzięki za poemat. (Jest jeszcze tłumacz, więc nie jest tak beznadziejnie). :-)
|
gabriel-maciejewski @Pioter |
| 2 czerwca 2020 15:04 |
Nigdy nie słyszałem o takim olejku. A pieniądze jednak czasem śmierdzą
|
|
Pioter @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2020 15:04 |
| 2 czerwca 2020 15:25 |
Ja się o nim dziś dowiedziałem. I o jego zastosowaniu. A co do pieniędzy - to czasem jest tak, że niektórych zleceń się nie przyjmuje.
|
|
Pioter @Zyszko 2 czerwca 2020 14:34 |
| 2 czerwca 2020 15:26 |
Zwiększyli zapotrzebowanie? Albo zmniejszyli dostway od konkurencji ;)
|
|
Zyszko @Pioter |
| 2 czerwca 2020 16:03 |
Z załaczonego raportu wynika że zmniejszyli produkcję o połowę, a jedyna konkurencja, francuska Mayotte zmniejszyła ją do..zera:)
A więc monopoliści dyktują cenę :)
|
|
Pioter @Zyszko 2 czerwca 2020 16:03 |
| 2 czerwca 2020 16:45 |
Bez zgody Francji taki numer by nie przeszedł. Ciekawe co oddali Francuzom w zamian
|
ArGut @Pioter 2 czerwca 2020 16:45 |
| 2 czerwca 2020 17:35 |
Może odpowiedź leży w składzie perfum Chanel No.5 ? Myślę, że Francuzom zależy na tej francuskiej marce. No i było nie było wracamy dzięki pani Gabrieli "Coco" Chanel do krawiectwa i nieustannego zmagania się haute couture z prêt-à-porter.
Myślę, że pan z banknotu był zwolennikiem prêt-à-porter.
|
|
Pioter @ArGut 2 czerwca 2020 17:35 |
| 2 czerwca 2020 17:51 |
tylko, że to wcześnejszy banknot - wymieniony w 2006.
Ale wtedy to trzy po trzy pletli na tych banknotach. Teraz jest jasno i przyjemnie pachnie ;)
|
ainolatak @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2020 15:04 |
| 2 czerwca 2020 21:08 |
& Pioter
no Panowie...to zapach prawdziwej kobiety przecież i nie kojarzycie? ;)
Chanel 5 już od dawna po refolmulacjach dodaje syntetyki do swoich znanych zapachów, które można kupić w seforach itp. jak zresztą i inne znane marki. Prawdziwe składniki idą do półki premium i niszowców jeszcze, no i może w starym Jungle Kenzo (gdzie całe Komory sie zapachowo mieszczą i goździki, i wanilia, i ylang ylang i jeszcze inne przyprawy,). Tragedia perfumiarstwa, ale co zrobić.
|
|
ainolatak @Pioter |
| 2 czerwca 2020 21:17 |
W 2006 były wybory prezydenckie w zjednoczonych Komorach, które wygrał Ahmed Abdallah Mohamed Sambi. Tenże „Ayatollah” (jego ksywka) był czynny lata w polityce, ale później przerzucił się na biznes - sprzedawał materace i założył swoją produkcję perfum. Już w 2005 roku sawano mu duże szanse na wygraną, bo zapowiadał walkę z korupcją, z biedą itd.
Jednocześnie odczuwało się trend antyfrancuski i próbę zmniejszenia wpływów Franków (wtedy jeszcze przeogromnych).
I pewno to na cześć przyszłego prezydenta takie pachnące pieniądze wydano ;)
Rzeczywiście sunnicki duchowny trochę porządku zrobił i polepszyło się w gospodarce, a ostatnia 1,5 dekady to wzrost PKD. Jednocześnie zmieniła się znacząco struktura wymiany zagranicznej - au revoir France...
W eksporcie Komorów dominują goździki (52mln dolarów), dopiero po nich są olejki eteryczne (m.n ylang ylang) (22 mln), a potem wanilia (17 mln). Może dlatego plantacje ylang ylang teraz są coraz bardziej zaniedbane.
I głównym odbiorcą exportowym są już Indie (dwukrotnie większe wartości eksportu niż do Francji). Pojawiła się również Turcja, Niemcy i Emiraty Arabskie. Od tych ostatnich najwięcej Komory imortują.
A ostatnio, żeby nie było tak pachnąco, prezydent został oskarżony o afery korupcyjne z Emiratami Arabskimi w roli głównej :)
|
|
ainolatak @umami 2 czerwca 2020 13:24 |
| 2 czerwca 2020 21:18 |
Zresztą bardzo niezdrowa ta laboratoryjna wanilina, więc lepiej kupić tą laskę i zrobić własny cukier waniliowy
|
Tento @ainolatak 2 czerwca 2020 21:18 |
| 2 czerwca 2020 23:25 |
Może coś więcej o tej szkodliwości waniliny ?
|
|
Szczodrocha33 @umami 2 czerwca 2020 13:24 |
| 3 czerwca 2020 02:31 |
"Proponuję zareklamować Polskę pachnącą maciejką"
Fakt, popieram.
Maciejka jest fantastyczna.
|
|
Pioter @ainolatak 2 czerwca 2020 21:17 |
| 3 czerwca 2020 05:25 |
Dziękuję za uzupełnienie. Wykorzystania banknotów w kampanii wyborczej raczej się nie spodziewałem ;)
|
|
Zyszko @Pioter |
| 3 czerwca 2020 10:34 |
Na marginesie - dlaczego trzecim eksporterem wanilii na świecie są Niemcy? Mają jakieś egzotyczne kolonie?
|
|
Pioter @Zyszko 3 czerwca 2020 10:34 |
| 3 czerwca 2020 11:22 |
Wszystko im zabrano po I wojnie - więc nie. Chyba chodzi w tym przypadku o ekstrakt waniliowy (na bazie sztucznej waniliny)
|
|
ArGut @Pioter 2 czerwca 2020 17:51 |
| 3 czerwca 2020 12:07 |
Chodzi mnie o zdjęcie:
I tajemnice modowe, które mogą wypłynąć nawet na banknotach. Oraz jak to "sprytnie" zauważyła koleżanka nawigatorka ainolatak przy kampani wyborczej, również.
|
|
umami @Pioter |
| 4 czerwca 2020 01:52 |
No zaraz, jeśli cena olejku tam wzrasta, a Francuzi zamiast dawać drogie, naturalne, ekstrakty, ładują do perfum syntetyki albo tańsze zastępniki, to znaczy, że ich wpływy tam maleją. Nie wiem, który banknot był pierwszy. Ale wygląda na to, że tam, gdzie kobiety grzecznie siedzą i napełniają koszyczki kwiatami, to jeszcze nisko się kłaniali Europejczykom a kiedy pojawili się inni odbiorcy, to nie pozostało nic innego jak reklamować swoje atuty, podnosząc i ceny, i czoło. A piekielnie drogie Chanel No. 5 będą tylko dla wybrańców, dla pozostałych olejek cananga zamiast ylang-ylang, jak wanilina zamiast wanilii.
1 kg esencji ylang-ylang uzyskuje się z 50 kg kwiatów.
https://nezdeluxe.pl/2010/03/ylang-ylang-w-perfumach-olejek-ilangowy-zw-ylangowym.html
https://www.dolce.pl/nuty-zapachowe/ylang-ylang.html
https://www.shopalike.pl/wszystko-co-warto-wiedziec-o-perfumach/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Technologia_olejków_eterycznych
https://smakujeczytruje.pl/chemiczny-substrykat-uwazaj-na-waniline/
https://www.fakt.pl/kobieta/moda-i-uroda/wanilina-to-szkodliwa-substancja-lepiej-jej-nie-uzywaj/dfw7fsq
|
|
umami @Pioter 3 czerwca 2020 11:22 |
| 4 czerwca 2020 01:55 |
są zdaje się re-eksporterem, jak Francja
https://oec.world/en/profile/hs92/20905/
|
|
Pioter @umami 4 czerwca 2020 01:52 |
| 4 czerwca 2020 05:35 |
Właściwa kolejnoś. Najpiew plecenie koszy, potem reklama perfum