Najśmieszniejsze jest to, że Amerykanie NIGDY nie wylądowali na Kaiężycu. Kuedyś oglądałem taki film dokumentalny - trwał ok. 55min (już go nie ma w wyszukiwarcw YT - chyba że ktoś na gdzieś zarchiwizowany link - to go sobie obejrzy). W filmie tym podane były fakty, ktore zaprzeczają idicjalnej wersji.

1. Idgłis stukania młotkuem przy wbijaniu w grun księżycowy flagi USA. - takie coś w realu nie ma prawa suę zdarzýc (na Księżycu brak atmosfery - jest kosmiczna próżnia i dzwięk nie ma nośnika, w którym byłby slyszalny). 

2. Bardzi, ale to bardzi silne promieniowanie - wiatr słoneczny. Wyjście poza ziemską magnetosferę to szoj promieniotwórczy. Kosmona6ci musieliby mieć jakieś super ciężkie ołowiane skafandry aby to wytrzymać i nie umrzeć. Zresztą w filmie pokazano rozmowe kosmonautów-kandydatów do przyszłej misji na Marsa (bidajże), gdzie wprost chlapnęli, że są blisko opracowania technoligii skutecznie chroniącej przed silnym promieniowaniem (czyli do tej pory nie ma takiej technologii(. 

3. Tło - narysowane gwiazdy, i inne obiekty. 

4. Błyski ponad głiwami kosmonatów suferujące, że były to metalowe liny, które pizwalały na imitowanie spacerów w stanie pół-nieważkości

5. No i na koniec filmu sam cymes - pokazano na globie Księżyca człowieka spokojnie sobie stojącego w białej koszuli z krótkim rękawem...:). Minus 270 stopni, a on jak na plaży w Long Beach. Czyli był to plan filmowy. Ale po co taka scenografia pidczas treningów kosmonautów? Do treningów nie potrzebna jest ona. Ale potrzebna jest do zrobienia filmu, który potem ma być opublikowany. 

Nawet jeśli tam wylądowali, to film puszczany ówcześnie na całym świecie na pewno z tego lądowania nie był przywieziony. Jest tam zbyt wiele dziur (np w samych skafandrach kosmonautów je podobno widać). Było to potrzebne z przyczyn politycznych, tak samo zresztą jak i zdobywanie biegunów ziemi. I tak samo jak przy zdobywaniu biegunów pradziwość tamtego wydarzenia można sprawdzić wyłącznie dokonując lądowania (nawet za pomocą sond) i porównując to co zostało na miejscu z tym co zostało utrwalone np w popkulturze.

https://www.youtube.com/watch?v=Rr8ljRgcJNM

No bez jaj. A kto niby miał ten film nakręcić na Księżycu? Księżycowcy czekający na pierwszych Ziemian? Więc jak Piotr pisze, lądowanie to lądowanie, film to film. A odbłyśniki na Księżycu to się same zostawiły.

Он снимал себя. Это был автопортрет...

"Całość Koreańskiego Programu Kosmicznego rozpoczęła się w 1996 roku. Pracowano małymi krokami i nie ogłaszano publicznie żadnych konkretnych celów - to co przeciekało do publicznej wiadomości to były tylko mętne cele długookresowe - jak np: zwiekszenie możliwości technologicznych Korei Południowej na ziemi i w przestrzeni kosmicznej; zwiększenie wartości marki narodowej; zwiększenie dumy narodowej. "

Jak świat światem - technika rakietowa związana była z wojskowością. Te osiągnięcia Korei Płd. w dużej części tłumaczą determinację Korei Płn. w pracach nad rakietowymi nośnikami broni atomowej.  Doświadczenie nas uczy, i w tym cała nadzieja, że systemy totalitarne nigdy nie osiągają przewagi tam, gdzie trzeba w społeczeństwie  - nawet najbardziej pracowitym - wyzwolić  inicjatywę, nowatorstwo i kreatywność. Mamy tego dowody nawet obecnie w Europie - gdzie w prawdziwej wojnie zderzyły się dwie techniki wiojskowe...

Wykonanie monety koresponduje z samym zaprojektowaniem i odpaleniem satelity. Obrazki na bogato, robią wrażenie, brakuje tylko złota. 

>>>Do Księżyca będzie od tej granicy jeszcze ok. 315000km. W obue strony da to 630.000km. Byłoby cudem, gdyby po powrocie na Ziemię ktoś z załogi jeszcze żył. <<<

Same rakiety wystartowały, a satki kosmiczne odbyły podróż Ziemia-Księżyc- Ziemia. W przeciwnym razie  amatorzy z lunetami pewne wychwyciliby ich brak w przestrzeni. 

Zastanawia mnie tylko dlaczego naukowcy ZSRR nic nie mówili o fałszu w amerykańskim przekazie? Przecież nie mogli nie wiedzieć o wszystkich "przeciw" związanych z kosmicznym  promieniowaniem jonizującym.  Zatem - spisek międzynarodowy? :) 

pikujesz "SN"  na poziom  Onetu?

Naprawde? Zanim Pan zaczniesz szydzić ze mnie, to proszę sobie przejrzeć wiki w haśle - "pasy Van Allena" oraz "wiatr słonecznt" i zapisać sobie w głowie wartości energii promieniowania protonów i elektronów. A potem znaleźć informację o wybuchu w atmosferze bomby wodorowej nad wyspą Johnston na Pacyfiku  - po tym wybuchu powstał wtórny pas radiacyjny w górnej części atmosfery o energii o wiele słabszej od pasów Vsn Allena.....naukowcy amerykańscy bili na alarm, żeby już więcej tak silnych eksplozji nie robić w atmosferze, bo to zagraża życiu pilotów. 

Myślałem kiedyś aby zrobić na ten temat notkę, ale mam inne ciekawsze tematy.  Np. po północy pojawi się tu taki ciekawszy temat. 

Nie muszę nigdzie  zaglądać, astrofizyka to moje niemal  już 50-cioletnie hobby.

Aha - w zalinkowanym filmie są wypowiedzi osob, dla których astrofizyka to nie jest hobby tylko zawód...i choćby z tej przyczyny każdy, kto ględzi że ma takie hobby jak astrofizyka, powinien to sobie spokojnie i z uwagą obejrzeć. 

Asyrofizyką interesowałem się od 13 toku życia (najpierw Młody Technik, potem Wiedza i Życie plus inne materiały, a pitem szkoła średnia o profilu matematyczno-fizycznym, czyli wersja rozszerzona - w tym równania Maxwella opisujące falę elektromagnetyczną - podwójne całki...chyba całkiem znośnie jak na szkołę średnią). 

I co dalej było z tą twoją "astrofizyką"?

Czyli po szkole średniej.

No, ale  jak to było z tą twoją astrofizyką po szkole średniej?

Nie słyszałes o przygotowaniach do ladowania na Ksiezycu? Na pustni Mojave zbudowano symulację, z ladowaniem, scenografia byłą ksiezycowa, aby przyblizyć tzw. realia. Wszystko to filmowano, oczywiscie.

Jacys chucpiarze postanowili sprzedać to jako sensację.

Przy okazji , możesz podac te naziska "astrofizyków z owego filmiku i wskazać instytucje, które reprezentuja?

Nie baw się w Daenikena, bo takich zabawowiczów jest w sieci cały legion i kolejny nie zrobi różnicy.
Szkoda tylko, że trafił na "SN".

not be continued

Widzę że ty potrzebujesz certyfikatu. Bez niego nie jesteś w stanie ocenić co jest fałszem, a co prawdą. 

Ja chyba śnię... 

Nie, nie szukam zaczepki. Wręcz czuję się bardzo... niepewnie.

>>...Amerykanie NIGDY nie wylądowali...<<

Ten komentarz wywołał ;-D kosmiczną burzę.

Dla nieprzekonanych w tym temacie - polecam krótki artykuł obalający spiskowe zarzuty niemożności przeżycia lotu kosmicznego ; 

Nie można polecieć na Księżyc, bo promieniowanie Pasów Van Allena wszystkich zabije? Sprawdzam fakty

Dlaczego nie zachowały się skafandry astronautów?

Jestem zdania, ze powinienes odpuscic.

To ma byc forum serio , a nie  zawody amatorów w podwazaniu teorii Einsteina

Wpisz na YT - Szczególna teoria względności dr Roman Szostek.

On napisał prace opublikowaną w prestizowym mangielskim czasopismie naukowym. I co? Zamilczony na śmierć...mafia ajnsztajnowska mocno sie trzyma. Do dziś nie ma wiarygodnej  definicji masy, ale e=mc2 

> Szczegolną teorie wzglednosci skutecznie podwazyl polski adiunkt

skoro STW "nie dziala" to prosze powiedziec uzytkownikom GPS aby wyrzucili swoje urzadzenia na smietnik...

> teoria heliocentryczna

jest tylko uproszczeniem matematycznym
istotnym
ale przeciez mozemy zalozyc, ze ziemia jest w centrum, dlaczego nie?

> Enstein niczego nie wymyslił.

to juz jest obszar filozofii - czy my odkrywamy zaleznosci matematyczne wystepujace w przyrodzie czy moze probujemy jezykiem matematyki opisac swiat?

polecam, prosze przeczytac, pogadamy pozniej

pierwszy z artykul z brzegu:

Relativity in the Global Positioning System

https://www.youtube.com/watch?v=_PoFVOFdM4g

Czyli co? Prestiżowe czasopismo naukowe z Anglii wydrukowało bzdurna pracę dr Romana Szostka, no lubi drukowac durne prace tak? A on ssm też duren, bo wykazał, że Enstein w szczegolnej teorii wzglednosci manipulował zegarkami? 

Czemu tego nie powiesz wprost? Czemu nie powiesz, że jesteś mądrzejsxy od niego? Nie badź taki skromny. 

prfestiżowe czasopisma naukowe drukują rozmby podać je na zer krytykom.

Publikuje się teksty , które spełniają pewne wymogi formalne, czyli np. proponują okreslony formalizm matematyczny dla głoszonej tezy. A czy jest on poprawny, to wykaz a krytycy. Wiele zalezy od tzw.  założeń przyjetych dla tego, co się chce wykazać. Teorie podobniue  jak meteoryty, błyskają przez chwile i znikaja w zapomnieniu. Tylko nieliczne przetrwają próbe czasu. Jak wiadomo teoria Einsteina ja przeytrwala i to z powodzeniem. Chyba przyjąłes za pewnik, że ów adiunkt jest pierwszym, albo ostatnim z takich meteorytów, którzy zechcieli zabłysnąc jako korektorzy Einsteina?

Reasumując, nie rób z poważnych kwestii tekstów stosownych w Kabarecie Skeczów Męczących.

Twój rozbrat z fizyką trwał nazbyt długo, aby s mógł dodać cos senssowś  o astrofizyce w ogóle szkoda gadać (z tobą).

" Najśmieszniejsze jest to, że Amerykanie NIGDY nie wylądowali na Kaiężycu. Kuedyś oglądałem taki film dokumentalny - trwał ok. 55min (już go nie ma w wyszukiwarcw YT - chyba że ktoś na gdzieś zarchiwizowany link - to go sobie obejrzy). W filmie tym podane były fakty, ktore zaprzeczają idicjalnej wersji. "

Synek - zgłoś reklamacje do swojego dilera. Za mocny towar ci ostatnio sprzedał i widzimy jego efekty. Póki było TRIK, FIC czy inne fiku miku jakoś to uchodziło, ale z tym że Amerykanie nie lądowali na Księżycu to żeś ostro pojechał.

Zbanowałeś mnie u siebie, więc przypomnę ci tu: Duda nie wypowiedział Paktu Klimatycznego, Sejm też nie uchwalił  jego wypowiedzenia. Ale ty nadal swoje. Przy takim podejściu do faktów proszę przekazać wyrazy współczucia dla małżonki i dzieci (o ile takowe posiadasz).

Jak przez 7 lat dumasz nad bt, to ze zwykłych nudów byś zajrzał do jego kodu. Ale widocznie zbyt wielki tuman z ciebie, aby coś z niego zrozumieć, więc tłuczesz te swoje teorie po co i kto.

Ma dla ciebie zagadkę, w sam raz na twój poziom: PO CO KURA PRZESZŁA PRZEZ JEZDNIĘ? Nad tym też się zastanów i ogłoś nam swoje wyniki. Bo może to kolejny wielki spissek, tylko tym razem Palermo.

I drugą - są na youtubie całe rozprawki, że Ziemia jest płaska. Obejrzyj, może coś ci się wyjaśni. I okarze się że nie ma żadnych Pasów Van Allena.

Co do prestiżowych czasopism - głośna była sprawa, gdy dwóch dowcipnisiów z tytułami naukowymi wysmażyło jakiś z d. wzięty tekst chyba o gender. Cała masa różnych "specjalistów" cmokała z zadowoleniem, dopóki autorzy nie przyznali się, że to fejk. A wtedy zapadła cisza. Ale co wydrukowane, to wydrukowane. Nikt nie łaził bibliotekach aby wycinać strony. A za jakiś czas przyjdzie taki "OjciecDyrektor", przeczyta to i będzie głosił jako prawdę objawią.

Żukowska sobie sama też tego nie wymyśliła, że biologiczni mężczyźni mogą rodzić dzieci. Też zaczeła, że są poważne badania.

A teraz uwaga ogólna, do reszty PT Czytelników: coś mi sie wydaje, że dano "zlecenie" na ośmiesznie tego portalu. Bloger Stalagmit w porę się ewakułował, bo jest zbyt poważnym człowiekiem, aby być kojarzonym z różnymi fantastami-negacjonistami.

PS. Przepraszam Szanownego Gospodarza tego ciekawego blogu, że akurat u niego musiałem taki tekst wysmarzyć. Ale po pierwszym wpisie i reszcie dyskusji skoczyło mi ciśnienie i palce same rwały się do klawiatury.

Oooo, dyskusja o pojęciach za pomocą których próbujemy opisać rzeczywistość.
Od siebie dorzucę iż czasu także nie udało się zdefiniować choć istnieją próby opisania jednostek wykorzystywanych w trakcie pomiarów upływy wspomnianego. Ot choćby taka, zaprezentowana przez L. Możdżera - od 1:08 minuty :) 

 

Gościu idź popłacz sobie do kąta. 

Jak wiesz i fo o wypowiedzeniu paktu klimatycznego podsłem ileś dni temu i co więcej pidałem źródło, w którym to wyczytałem. Jeśli nie było to orawdą to napusz do nuch list protestacyjny albo nawet złóż pizew - jeśli nie możesz tego spokojnie znieść. 

Poza tym mogłeś się na to oburzać ileś dni temu i mnie łajać za to, że przeczytałem coś, ci nie było prawdą. Czemu tego wtedy nie zrobiłeś? Co to ma do rzeczy z kryptowalutami? Może to ty jakieś halusy wcinasz i źle się w związku z tym czujesz?

Onurzasz się, że śmiem wątpić czy Amerykabie byli na Księżycu. Jesteś Anetykaninem? Płacą ci za to? Pidałem link do filmu, który YT nie wyszukuje - może dlatego boicie się go obejrzeć co? Boicie się, że nie bedzuecie w stabie o enić sami, co w tym filmie może być orawdziwe a co fałszywe? Sprawdzanie was boli? 

No właśnie - Stalagmir się ewakuował, a ty co tu robisz? Mozesz stąd sobie iść. Śmiało. Nikt cie nie zatrzymuje i myślę, że nikt nawet nie zauważy, że cie tu już nie ma. 

Płacz sobie gdzieś indziej mazgaju. 

Aha. I przypomnę ci gosciu, że to gospodarz tej notki napusał o grach w przeglądarkach, które ty tak wyszydziłeś....jakiś niekonsekwentny jesteś, skoro tu się udzielasz. Nie brzydzisz się tu pisać, a właściwie to robić kupę?

false flag.

Żeby tylko. Ja pamiętam jak dziś walkę margaryny z masłem, popartą tytułami profesorskimi. Rzecz jasna masło broniło się zawzięcie podobną metodą.

Ludziom dzisiaj brak pokory wobec rzeczywistości, od której są coraz bardziej oderwani. Bardziej niż czegokolwiek innego.