-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Naga Muchalinda, czyli jak przejąć obcą kulturowo religię

Muchalinda to imię pewnego młodzieńca, pochodzącego z Indochin. Jego tytuł Naga oznacza, że był on wysoko postawionym członkiem Wężowego Plemienia. Zgodnie z legendami krążącymi po całych Indochinach Muchalinda pewnego dnia otoczył Buddę swoją opieką i dlatego oddaje mu się boską cześć nieodłącznie z samym oświeconym Buddą.

Przedstawia się go właśnie w takiej postaci. W postaci Sheshy, która rozpościera się nad Buddą.

Legenda opowiada, że spotkanie Muchalindy i Buddy wyglądało następująco: Mówi się, że sześć tygodni po tym, jak Budda Gautama zaczął medytować pod drzewem Bodhi , niebo pociemniało na siedem dni i spadł ulewny deszcz. Jednak potężny Król Węży, Muchalinda, wyszedł spod ziemi i swoim kapturem ochronił Tego, który jest źródłem wszelkiej ochrony. Kiedy wielka burza ucichła, wężowy król przybrał ludzką postać, pokłonił się Buddzie iz radością wrócił do swojego pałacu. Muchalinda po raz pierwszy pojawia się w Mucalinda Sutta , gdzie jest opisane, że król Nag chronił Buddę przed żywiołami, otaczając ciało Buddy siedmiokrotnie jego zwojami i stojąc z rozłożonym kapturem. Gdy Budda skończył medytować i niebo się oczyściło, Muchalinda przybrał postać młodzieńca i pokłonił się przed nim.

Z opowieści krążących po Indochinach możemy więc wyciągnąć kilka wniosków:

Po pierwsze - Indochiny w całości były opanowane przez Wężowe Plemię. A skoro tak, to pilnowali oni dróg morskich do Chin i Australii.

Po drugie - rozprzestrzenianie się buddyzmu na tamtym terenie miało ich pełne wsparcie i odbywało się pod ich pełną ochroną. Nie ma jednak żadnych danych informacji, ani ikonograficznych, ani nawet zapisanych w hinduskich legendach, czy Wężowe Plemię brało udział w tworzeniu samego buddyzmu, czy tylko postanowiło skorzystać z faktu kruszenia się podstaw hinduzimu.

Wizerunek ten jednak w samych Indiach się ne przyjął. O ile legenda o Muchalindzie pojawia się czasami w różnych indyjskich regionach, to już przedstawienie Muchalindy wygląda zupełnie inaczej:To jeden z filarów świątyni w Pauni pochodzący z II w pne. Shasha jest przedstawiony tylko potrzymujący tron, o którym mówi się, że jest tronem Buddy, ale równie dobrze może być tylko tronem lokalnego radży.



tagi: indonezja  mitologia  buddyzm 

Pioter
8 lipca 2023 08:00
5     1033    3 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

chlor @Pioter
8 lipca 2023 12:38

O do licha! Zanim zaczałem czytać myślałem, że tekst będzie o jakichś ekscesach Anny Muchy z Bogusławem Lindą.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
8 lipca 2023 12:40

Hindusi czyli Ariowie bali się zapewne zmian w hierarchi w ramach wężowej grupy. Chcirli zachować prymat, ale gdyby buddyzm się mocno przyjął w Chinach (a tak się nie stało, gdyż nie był dominującym mimo wszystko), to Chiny przejęłyby rolę lidera i niejako opiekuna/mecenasa religijnego nad całą płd.-wsch. Azją. Hindusi zawsze chcieli w tym regionie Azji być nr 1 i zwyczajnie zwalczali wpływy chińskie, co niestety nie zostało uwieńczone sukcesem. Do tego doszło jeszcze później zaimplementowanie islamu w Indochinach (obstawiam że na skutek rywalizacji hindusko-chińskiej, która spowodowała wyłamanie się Hindusów spod wpływów Wężowego Plemienia i przejście do Olimpijczyków) i było już po Hindusach. 

Ii w p. Chr to narodziny potegi dynasti Han w Chinach. Hindusi wyczuli zagrożenie. To wtedy ożywił się szkak lądowy z Rzymu do Chin, zwany Jedwabnym Szlakiem. Omijał on Indie więc.....coś trzeba było zrobić. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @chlor 8 lipca 2023 12:38
8 lipca 2023 12:41

Linda to ten Budda, a Mucha to te 7 głowe monstrum nad Buddą...:)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @chlor 8 lipca 2023 12:38
8 lipca 2023 12:59

 Naga w językach Indochin znaczy tyle samo co szlachetny. To po prossssssssstu tytuł członków Wężowego Plemienia

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 8 lipca 2023 12:40
8 lipca 2023 13:08

Bardzo prawodopodobne. Ale legendy malajskie mówią o tym, że ich początek sytuuje się w momencie ślubu następcy stronu Imperium Rzymskiego z chińską księżniczką. Nawet cały film o tym zrobili Omijanie więc Indii było nie tylko na lądzie.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować