-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Muchomor czerwony

Kilka dni temu pokazała się taka piękna moneta z Kamerunu, datowana już na rok 2025.Jak widać na obrazkach tym razem zamieszczono na niej jeden z niewielu jadalnych (po spełnieniu odpowiednich warunków oczywiście) muchomorów. Wikipedia tak ten fakt opisuje: Chociaż uważany powszechnie za trujący, śmierć spowodowana zatruciem po spożyciu A. muscaria jest dość rzadka.

Grzyb ten jest używany w jako środek psychoaktywny przez szamanów (głównie Syberia), a angielska wikipedia opisuje to w taki sposób: W zachodniej Syberii użycie A. muscaria było ograniczone do szamana, którzy używali go jako alternatywnej metody osiągnięcia stanu transu. (Normalnie syberyjscy szamanii osiągają trans poprzez przedłużające się bębny i taniec.) Na wschodniej Syberii A. muscaria był używany zarówno przez szamanów, jak i świeckich i był używany zarówno rekreacyjnie, jak i religijnie. Na wschodniej Syberii szaman zabrał grzyby, a inni pili jego mocz. Ten mocz, nadal zawierający elementy psychoaktywne, może być silniejszy niż grzyby o mniej negatywnych skutkach, takich jak pocenie się i drżenie, co sugeruje, że początkowy użytkownik może działać jako filtr przesiewowy dla innych składników w grzybie.

Ciekawe są również dalsze zapisy, dotyczące popkulturowego wykorzystania tego najpopularniejszego na świecie gryba. Np niejaka Alicja, która trafiła przez króliczą norę do Krainy Carów (albo Czarów - już nie pamiętam dobrze) miała po spożyciu tego grzyba problemy z rozróżnianiem prawidłowej wielkości postrzeganych przedmiotów. Ale to jest naturalne działanie tego muchomora, potwierdzone przez opisy przyrodników co najmniej od 1736 roku.

Tak więc skoro rewers monety mamy już rozszyfrowany, pora przyjrzeć się również awersowi, a ten dość mocno przypomina jeden z poematów Dantego, który omawialiśmy już kiedyś wcześniej: https://pioter.szkolanawigatorow.pl/pacz-nad-zamarzajaca-kopalni

 



tagi: rosja  dyplomacja  moneta  kamerun 

Pioter
26 czerwca 2024 08:22
16     1031    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

jan-niezbendny @Pioter
26 czerwca 2024 09:10

Ja tu widzę - zwłaszcza w zestawieniu z tym infernalnym obrazkiem na rewersie - jeszcze jedno i może najważniejsze odniesienie. Niewyrażone w opisie, ale oczywiste dla kazdego kto slyszał o Johnie M. Allegro i jego najsłynniejszej książce Święty Grzyb i Krzyż. Centralnym tematem jest właśnie Amanita Muscaria i wszechobecność tego grzyba w historii cywilizacji. Historii oczywiście zafałszowanej i utajnionej przez potężne siły, z chrześcijaństwem na czele. Powiem krótko: Dan Brown to przy Johnie nudziarz pozbawiony wyobraźni. Książeczka jest nieduża; o ile wiem, nigdy nie przetłumaczona na polski. Mozna natomiast znaleźć sporo omówień, wpisując w Google czy w YouTube jej tytuł.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 26 czerwca 2024 09:10
26 czerwca 2024 09:17

Jednak wolę wersje, że z tego grzyba pozyskiwano haomę.

Moim zdaniem to bliższe prawdy niż narkotyczne wizje Johniego Allegra.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter
26 czerwca 2024 09:50

Co prawda w "mistycznej wizji" Dantego nie ma wagi, ale to tylko szczegół. W kopalni diamentów waga być musi, bo musi. Jak inaczej odmierzyć należność w haomie, proporcjonalną do wagi wygrzebanych diamentów? Sprawiedliwość być musi, bo musi. Powiedzmy 100:1.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter
26 czerwca 2024 09:56

Kto wydał Kamerunowi taką monetkę?

I jakie napisy są na rewersie, bo widać tylko wagę?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 26 czerwca 2024 09:50
26 czerwca 2024 09:56

Ta haoma dla ludu to chyba jednak musi być przefiltrowana przez samana.

Np w ten sposób: https://wiadomosci.wp.pl/rosyjski-polityk-otruty-muchomorem-sam-zjadlem-moze-mam-nietolerancje-6874209629248192a

Jak widać nie jest wcale łatwo zostać szamanem

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 26 czerwca 2024 09:17
26 czerwca 2024 09:57

Mówię o możliwym odniesieniu motywu monety do pewnej głośnej w swoim czasie książki - "jedna z najdziwniejszych książek, jakie kiedykolwiek opublikowano na temat religii i farmakologii" -  a nie o odniesieniu treści owej książki do rzeczywistości.

To kłębowisko ludzi pogrążonych w ekstazie modlitewnej, erotycznej, czy narkotycznej (albo w tym wszystkim naraz) nie wygląda jak brygada zatrudniona przy pozyskiwaniu czegokolwiek. 

John M. Allegro niewątpliwie był freakiem, ale nic mi nie wiadomo, żeby swoją koncepcję stworzył pod wpływem środków halucynogennych. Moim zdaniem raczej pod wpływem zwojów z Qumran (był jednym z pierwszych uczonych, których dopuszczono do bezcennych manuskryptów). A książka jest stylistycznie jak najdalsza od zapisu wizji. Wprost przeciwnie, pełna jest wywodów historycznych, mitologicznych, ikonograficznych i nade wszystko lingwistycznych, zgodnie z jego naukową specjalnością. Oto przypadkowo wybrana próbka:

Greckie słowo daimōn wywodzi się, poprzez perskie dew (istnieje silne pokrewieństwo językowe między m i w), od prawdopodobnego sumeryjskiego oryginału *DA.....U_NA, oznaczającego "mający władzę nad płodnością". Demon miał zatem moc zarówno dobrego, jak i złego wpływu na narodziny, śmierć oraz wszelkie stany zdrowia pomiędzy nimi. Lek miał podobną moc, a hebrajskie słowo oznaczające "być chorym", dawah, i jego odpowiednik w języku arabskim oznaczający "lekarstwo", pochodzą z tego samego rdzenia. Tak więc demon zdrowia i choroby oraz lek są radykalnie jednym i tym samym.

Jasne, że moja hipoteza o konkretnym odniesieniu kulturowym konkretnej monety to tylko hipoteza.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @atelin 26 czerwca 2024 09:56
26 czerwca 2024 09:58

I to jest właściwe pytanie, bo nasza Mennica Gdańska oficjalnie się do tego nie przyznaje.

A to co widać to godło Kamerunu

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter 26 czerwca 2024 09:58
26 czerwca 2024 10:07

To wiem, ale nie można odczytać napisów. Spróbuję w fotoszopie.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter
26 czerwca 2024 10:09

Opis monety ze strony producenta (?).

zaloguj się by móc komentować

chlor @Pioter 26 czerwca 2024 09:17
26 czerwca 2024 10:18

Każdy starożytny lud "coś wciągał". Z reguły jakaś roślinę w miarę łatwo dostępną w miejscu przebywania. Jako składnik haomy podejrzewa się rutę stepową która rośnie na stepie w ostrym kliacie, ale w sumie nie wiadomo co to było.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Pioter 26 czerwca 2024 09:56
26 czerwca 2024 10:19

Chrzesnicy  mojej  maz...

...  juz  od  jakiegos  dluzszego  czasu  stosuje  ,,amanite,,  na  rwe  kulszowa...  i  sobie  chwali  !!!

 

,,Amanite,,  i  przepis  na  nia  dostal  kilka  lat  temu  od  swojego  klienta  z  Czech.  Kiedys,  razu  jednego  wzial  i  ,,przedawkowal,,  tj.  wypil  troche  wiecej  niz  trzeba  bylo.  Spal  dlugo  i  rzeczywiscie  chrzesnica  byla  zlana  zimnym  potem  o  niego,  ale  jednak  sie  wybudzil  i  powiedzial,  ze  juz  nigdy  ,,nie  przedawkuje,,  bo  czul  sie  naprawde  ,,nie  halo,,.

Mam  ten  przepis  dla  siebie,  bo  mi  go  dal  -  na  wszelki  sluczaj.  Chrzesnicy  maz  obiecal  mi,  ze  uzbiera  muchomorow  i  zrobi  mi  troche  tej  nalewki,...  ale  jak  na  zlosc  w  jego  pobliskich  lasach  NIE  MA  muchomorow  i  to  juz  od  kilku  lat...  tak  jakby  chwilowo  wyginely.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @chlor 26 czerwca 2024 10:18
26 czerwca 2024 10:40

Zazwyczaj to były jakieś preparowane mieszaniny. A co do muchomora i haomy, to były jeszcze z 20 lat temu takie teorie. Dziś mówi się, że nic nie wiadomo, bo receptura zaginęła. I jest to chyba bliższe prawdy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 26 czerwca 2024 09:56
26 czerwca 2024 18:43

Wątroba. Musi przejść test na wątrobę, a wcześniej przećwiczyć ją za pomocą końcowych produktów przemiany materii drożdży i bakterii fermentacyjnych. To jest szczególnie trudne dla Azjatów bo ci mają wyjątkową nietolerancję na te końcowe produkty. 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter 26 czerwca 2024 10:40
26 czerwca 2024 22:01

Grzyby suszone i świeże.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 26 czerwca 2024 18:43
27 czerwca 2024 20:06

Czyli szamani to import...:)...np. z terenów tureckich ludów.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
27 czerwca 2024 20:10

Myślę, że to jest oferta dla Chińczyków, a nie dla Rosjan...:). Rosja już będzie tylko substancją odżywczą. Rozpoczęła się licytacja ten substancji. Bo nie może jej skosztować każdy, a tylko ten, któremu sprzedawca zdradzi sekret receptury bezpuecznego konsumowania.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować