-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Krwiożerczy tyran

Poślubiona Hunerykowi, synowy Genzeryka, królewna wizygocka zrazu nie miała żadnych powodów do skarg na swoje małżeństwo. Później jednak Genzeryk, który pastwił się również nad swoimi bliskimi, powziął podejrzenie, że przyżądziła truciznę. Kierując się samym podejrzeniem skazuje ją na obcięcie nosa i oberżnięcie uszu. Pozbawioną naturalnej krasy odsyła ojcu do Galii, by widokiem szpetnym jak śmierć zawsze budziła litość, aby przez akt okrucieństwa, które wstrząsnęło nawet osobami postronnymi, jak najboleśniej ugodzić rodzica.

Tyle w swojej Getice napisał Jordanes o wydarzeniu, nad którym w zasadzie nikt się głębiej nie zastanawia. Wszystkie akademickie sławy są zgodne co to tego, że Genzeryk później ze strachu przed Teodorykiem, za to jak potraktował jego córkę, zawarł sojusz z Attylą. I naprawdę nikt nie zauważa, że coś w tej opowieści nie pasuje.

Do tego wydarzenia, zdaniem profesora Wilczyńskiego, miało dojść około roku 441. Huneryk miał w tym czasie (o ile nasi dziejopisarze się nie mylą) 11 lat, i przebywał na dworze cesarza Walentyniana. Rok później przyżeczono mu rękę dwuletniej wówczas Eudoksji. To jest pierwsza niezgodność faktów, na które historycy wogóle nie zwracają uwagi.

Druga niezgodność to wymierzona księżniczce wizygockiej kara. Na pewno coś takiego, jak oszpecenie królewskiej córki, odbiłoby się jakoś na stosunkach Wizygotów i Wandalów. Brak jest jednak jakichkolwiek informacji o konfliktach pomiędzy nimi w tym okresie. Zresztą podejrzenie chęci otrucia swojego męża (jak to opisują wszyscy komentatorzy tamtych wydarzeń, nie ma żadnych podstaw bytu. Nawet gdyby około 12 letnia dziewczyna znała odpowiednie trucizny, to i tak jej 11letni "małżonek" przebywał wówczas bardzo daleko od Kartaginy. A żeby było śmieszniej to taką karę jak oszpecenie urody kobiety stosowano w tamych czasach tylko w jednym przypadku - w przypadku schywania na gorącym uczynku cudzołóstwa.

No dobrze, ale jest jeszcze jeden problem. Otóż poza Jordanesem nikt o takiej córce Teodoryka nie wspomina. Wspomina się wyłącznie o innej dziewczynie, która została wychowana jak córka przez Aecjusza, i której zwrotu upomniał się Teodoryk przed bitwą na Polach Katalaunijskich.

Tak więc najprawdopodobniej wogóle taka dziewczyna nie istniała i Genzeryk nie miał żadnego małżeństwa Huneryka do rozwiązania. Zresztą w przypadku 11letniego chłopca mogły to być wyłącznie zaręczyny, a w tym przypadku nie było żadnych podstaw, aby dziewczyna ta przebywała na dworze Genzeryka w Kartaginie, a nie u swego ojca w Tuluzie.

Utrata przez nią nosa i uszu wcale też nie musiała być skutkiem działalności Genzeryka, a mogła być po prostu skutkiem zarażenia się trądem.

Tak więc Jordanes piszący sto lat później o tych wydarzeniach albo konfabulował, albo któryś z późniejszych kopistów dodał ten akapit od siebie do całości kroniki. Ja raczej stawiałbym na to drugie wytłumaczenie.



tagi: wizygoci  wandalowie  rzymianie  genzeryk  huneryk 

Pioter
23 kwietnia 2024 14:56
5     945    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ArGut @Pioter
23 kwietnia 2024 18:06

Tak więc, kopista Jordanes piszący sto lat później o tych wydarzeniach wymyślił sobie PUDELKA na miarę własnych możliwości narracyjnych?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter
23 kwietnia 2024 18:11

Nie. Raczej na zlecenie Merowingów dodano do Getiki Jordanesa jeden akapit. I jakieś 200 lat po wydarzeniach, gdy kwestię Wandalską w Afryce definitywnie zamknięto.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
23 kwietnia 2024 18:54

 

Otóz to. Tez stawialbym na falszerstwo Merowingów. Mnie juz bie dziwi, ze nikt krytycznie nie opisuje tego niespinania sie chronologii. Skoro nikt nie patrzy na monety władcow wandalskich i nie widzi tam cesarskiego diademu i płaszcza, to dlaczego ma widziec takie szczegoly? Dziwi mnie tylki dlaczego gang Wężowników nie rehabilituje swoich wiernych sojuszników? Jest szantażowany przez Olimpijczykow? Że jak zaczna rozgrzebywać tamte czasy, to Olimpijczycy pokażą światu takie dokumenty, że wszystko zostanie zdemolowane w propagandzie Wężowników?

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 23 kwietnia 2024 18:54
23 kwietnia 2024 19:30

Kiedyś patrzyli. Bigelow wspomina zbiór monet Wandali w British Museum i stale nazywa Genzeryka Kaiserem.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter 23 kwietnia 2024 19:30
23 kwietnia 2024 22:10

Ja się zastanawiam, jak na Mokotowie mogli w szkole podstawowej zgromadzić tylu adwersarzy.

 

To co pamiętam, to w południe dzwonek z klasztoru za murem.

Z górki i do domu.

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować