-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Kościół Ich Wysokości

W 2009 roku jedna z brytyjskich kolonii zrezygnowała z przedstawiania na własnych środkach płatniczych wizerunku Jej Królewskiej Mości Elżbiety II. Tą kolonią były Bermudy. I nie. Te licząca około 65 tys ludzi państwo nie ogłosiło niepodległości. Nie pogniewali się również na władze w Londynie. Po prostu chyba Biuro Monetarne stwierdziło, że miejscowe ptaki będą chętniej kolekcjonowane przez turystów niż (starzejąca się jednak) Jej Wysokość. Być może wśród tego ptactwa również znalazły się przesłania, ale dziś popatrzmy na jeden z rewersów z najstarszym kościołem anglikańskim.

To wpisany na listę UNESCO kościół św Piotra. Kościół, który powstał w 1612 roku dla rozbitków z okrętu Sea Venture, który z osadnikami zwerbowanymi przez Kompanię Wirgińską. I tylko niejakiemu kapitanowi Johnowi Smithowi i jego niegrzecznemu listowi osadnicy mogą zawdzięczać swoje przeżycie oraz późniejszą kolonizację Bermudów.

Zacznijmy jednak od początku. W 1606 roku król Jakub I nadaje firmie London Company (później przemianowanej na Virginia Company of London) prawa do kolonizacji Ameryki Północnej. Zamieszkanej przez Indian i będącej w zainteresowaniu Francji, Hiszpanii, Holandii oraz najprawdopodobniej Hanzy. Rok później w Wirginii powstaje pierwsza osada angielska Jamestown. Losy tej osady to dziś podstawa amerykańskich legend - o księżniczce Potahoncas, o Święcie Dziękczynienia. Ale to nas tu nie będzie interesować.

Ważnym jest natomiast, że akcją kolonizacyjną kierował kapitan John Smith, człowiek który szybko zrozumiał, że nie można dokonać trwałych rzeczy bez odpowiednich ludzi. Marzyciele, biedota wyłapana z ulic Londynu czy skazańcy nie nadają się na kolonistów. A żołnierze nie potrafią wszystkiego zrobić. Dlatego napisał niegrzeczny list. Szczególnie, że inwestorzy z City liczyli na szybkie zyski - żądając przysłania na okrętach kolonizacyjnych do Londynu towarów pokrywających poniesione koszty, brył złota, lub udowodnienia, że dotarto do Mórz Południowych.

Pokornie błagam o wybaczenie, jeśli obrażam Cię moją niegrzeczną odpowiedzią [...] Kiedy będziesz wysyłać kolejnych kolonistów, zamiast tysiąca takich jak poprzednio, przyślij raczej 30 stolarzy, kowali, rybaków, murarzy, drwali i rolników - dobrze zaopatrzonych. Bo z wyjątkiem tego co jesteśmy w stanie tu zdobyć, nie będziemy nawet mogli ich nakarmić, z braku potrzebnych nam do przeżycia rzeczy.

Zebrano takich ludzi i wyespediowano ich na okręcie Sea Ventures. Był to pierwszy okręt zbudowany w Anglii, który mógł jednocześnie pełnić funkcje handlowe i wojenne. Kosztem 1500 funtów wybodowano okręt mogący zabrać 300 ton ładunku, uzbrojony w 24 działa umieszczone na górnym pokładzie. Z powodu braku pokładów dolnych był lżejszy i szybszy od innych ówczesnych okrętów. 2 czerwca 1609 roku wyruszył na czele floty z osadnikami (łącznie 600 osób na 7 statkach) do Jamestown w Wirginii. Na miejsce jednak nie dotarł. 24 lipca w trakcie burzy ujawniły się wady konstrukcyjne nowoczesnej jednostki (który to już raz o tym czytamy?). Okręt zaczął przeciekać (nabrał prawie 9 stóp wody) i aby nie poszedł na dno admirał George Somers celowo wbił go w skały koralowe u wybrzeży Bermudów. Uratowano 150 osób i jednego psa.

Pół roku później fachowcy z cedru rosnącego na Bermudach i takielunku pozostałego z Sea Ventures wybudowali dwa nowe okręty: Deliverance i Patience, na których pożeglowali do Jamestown. Na miejsce 23 maja 1610 roku dotarły 142 osoby, wprawdzie później, ale z nowymi zdobyczami - drzewem i zapasami żywności. Okazało się, że cedr bermudzki jest znacznie lepszy do budowania okrętów niż dąb europejski. Dlatego na Bermudy udał się John Smith, aby zbadać sytuację.W 1624 roku ważnego surowca pilnował już fort obsadzony przez wojsko i rozpoczęła się kolonizacja wyspy. Jednym z piewszych budynków był kościół św Piotra, wybudowany w całości z cedru w 1612 roku. Dzwon kościelny powieszono na starym cedrze rosnącym przy kościele, który padł dopiero podczas sztormu w 2003 roku (i który tak pozostawiono na pamiątkę).

W 1620 roku w budynku kościoła św Piotra zebrał się pierwszy parlament Bermudów, a w 2012 roku głowa kościoła anglikańskiego podniosła go do godności Kościoła Ich Wysokości.

A gdy wczytamy się w dzieje osady Jamestown w Wirginii to znajdziemy tam jeszcze jedną zagadkę. Pomimo przywiezienia fachowców i żywnosci z Bermudów nadal w Ameryce brakowało jedzenia. Admirał Somers postanowił jesienią 1610 roku wyprawić się na Bermudy aby zapolować na licznie tam żyjące dzikie świnie, które miano dostarczyć do Ameryki. Niestety nie powrócił do Wirginii, bowiem (jak podaje docent Viki) zmarł z nadmiaru wieprzowiny.

I tak oto mały drewniany kościółek na zapyziałym końcu świata może nam opowiedzieć historię podboju Nowego Świata przez City.



tagi: anglia  ameryka  banknot  bermudy  smith 

Pioter
27 czerwca 2020 17:36
8     1667    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:


Pioter @Kuldahrus 27 czerwca 2020 18:19
27 czerwca 2020 18:24

Dzięki. Nawet nie wiedziałem, że mam to na ogródku (ale nie takie, żeby aż okręty z tego budować). Sprzedane było pod nazwą thuja.

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @Pioter
27 czerwca 2020 19:08

Przepraszam za rojtowanie, ale w 1606 r. to chyba król Jakub I, a nie Jerzy I?

zaloguj się by móc komentować


saturn-9 @Pioter
27 czerwca 2020 21:00

...a w 2012 roku głowa kościoła anglikańskiego podniosła go do godności Kościoła Ich Wysokości.


Pioter wprowadza w błąd nie podając pełnej daty 18.3.2012. To nie jest przypadkowy dzień w roku z protezą cyfrową "212". Wprawdzie dla królowej to jest rok Jubileuszu Diamentowego a obiektowi sakralnemu stuknęło 400 lat.

Niemniej takie niepozorne 18.3. skrywa 2 x 9 [99] albo 3 x 6 [666] do potęgi TRZECIEJ. Trójkąt bowiem to Bermudy. Obiektem adoracji nie jest Elka.

Przemianowanie kościoła/kaplicy na Their Majesties' Chappell  ma, jak dla mnie,  ukryty wymiar.

On 18 March, 2012, the Queen granted St. Peter's the title Their Majesties' Chappell.
 

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @Pioter 27 czerwca 2020 18:24
27 czerwca 2020 21:43

Thuja (Żywotnik)to nie juniperus (Jałowiec).

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Pioter 27 czerwca 2020 18:24
28 czerwca 2020 10:26

Czysty zysk. Kupić jałowiec bermudzki w cenie thui. :)

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter
28 czerwca 2020 11:00

Plus, jak zwykle. A "rojtowanie" Pani Jolanty zrobiło mi dzień.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować