Tak. Końcówka roku to okres szczególny. Zazwyczaj poświecony wyłącznie leniwemu świętowaniu i spokojnemu planowaniu przyszłości. Ale ostatnie dni tego roku do zwyczajnych nie należą. Nagle bowiem ujawniło się wielu wieszczów, którym wydaje się, że mają dar przepowiadania przyszłości.

O Babie Wandze, która pojawiła się we śnie któremuś z moskiewskich propagandystów nawet nie będę wspominać. To tak grubymi nićmi szyta ruska wrzutka, że pozostawmy ją w tym miejscu, gdzie się pojawiła. Popatrzmy na innych, poważniejszych graczy.

Igor Girkin, pułkownik FSB i były minister obrony Donieckiej Republiki Ludowej, krytykujący dość mocno rosyjskie władze i armię, wczoraj oświadczył, że w 2023 roku rozpocznie się wojna Rosji z Kazachstanem. Rzeczywiście jest taka możliwość, a na zmianę kierunków kazachskiej polityki pokazują ostatnie monety, które ukazały się tydzień temu. Co więcej Kazachstan jeszcze bardziej wzmocnił te przesłanie ogłaszając wczoraj, że wypuszcza nowe monety, na których znlazł się orzeł - święte zwierzę starożytnego ludu Saków, czyli jednego z odłamów Scytów. Co więcej monety te zostały wybite od razu w czterech nominałach, a scytyjski orzeł bardzo mocno przypomina orła amerykańskiego.

Kolejnym prorokiem, który chyba nadużył środków psychotropowych, został Dmitrij Miedwiediew, były (lub jak mówią złe języki zapasowy) prezydent Federacji Rosyjskiej. Co do realności jego przepowiedni to czas pokaże, ale powinniśmy pamiętać, że akurat Miedwiediewa wybrano do roli, którą poprzednio pełnił na Moskowii Żyrynowski. Jego zadaniem jest rzucanie w świat propozycji i patrzenie jak na te propozycje zareagują gracze światowej polityki. Standartowo już znalazła się w noworocznym proroctwie propozycja dla Polski na wspólny z Rosją i Węgrami rozbiór Ukrainy. Z ciekawostek natomiast należy odnotować: rozpad UE, likwidację euro, wojnę francusko - niemiecką, upadek Banku Światowego oraz wybór Elona Muska na prezydenta USA. Te wizje jednak są tak samo realne jak wizje Johna Dee i mają dokładnie taki sam sens. To tylko propozycje współpracy - do tego zbyt dużo ich i skierowane do zbyt różnych podmiotów, aby mogły jakoś spójnie wyjść.

Inni prorocy ukazali się podczas tradycyjnego już rytuału noworocznego w Limie. Wyszło im, że wojna ukraińsko - rosyjska potrwa tylko do sierpnia. Niestety nie podano dokładniejszych szczegółów, ani tego czy wizje te zostały uzgodnione przynajmniej z Załużnym i Szojgu, czy to tylko efekt sporzycia rosnących w tamtejszych lasach grzybów.

Wróćmy jednak do poważniejszych proroków. Jednym z nich okazał się nawet Aleksander Łukaszenko. I nie wiadomo tylko, czy to efekt założonego 3 dni temu Pierścienia  Nazgula, czy może rakiety S-300, która upadła w wiosce Harbacha. W każdym razie nagle uaktywnił się białoruski bank, który wyemitował kilka zagatkowych monet. Są to: Obraz Sen zimowy Białynickiego-Biruli; obraz Zakazana strefa Michała Sawickiego; obraz Madonna partyzancka Michała Sawickiego; Wielki Wybuch; Formowanie się Wszechświata;100 lecie Biblioteki Narodowej z zagadnkowym dla mnie wierszem Janka Kupała (utknołeś z nami ...... jak okręt z drewnem ....). Niestety nie wszystko potrafię przetłumaczyć, a zlokalizowanie tego wiersza przerasta moje możliwości.

oraz najbardziej zagatkowa moneta białoruska poświęcona zwycięstwu Olgierda, księcia litewskiego, nad Chanatem Złotej Ordy w bitwie pod Sinymi Wodami. Sama bitwa miała miejsce w pobliżu wioski Targowica (na terenie Ukrainy) w 1362 roku, a zwycięstwo wojsk litewskich pozwoliło na wyzwolenie z pod mongolskiej okupacji całej prawobrzeżnej Ukrainy. Tak wyglądała ta bitwa w wizji artystycznej Artura Orłonowa.

Czyżby więc Baćka zamierzał się jakoś wycofać z roli Nazgula? Bo na dalekim Pacyfiku przygotowali już odpowiedni zestaw na powitanie Nowego Roku.Samoa - 1 dollar 2023 w srebrze. Nikt tym raczej płacić nie będzie zamierzał ;)

---

tagi: białoruś  monety  przepowiednie 

	Pioter
	30 grudnia 2022 18:06

18     1344    10 zaloguj sie by polubić