-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Kiedy miasto było bogiem

Są i takie obszary mitologii, które nie wskazują zupełnie na nic. Tak jest z głównym asyryjskim bogiem Aszurem, którego początków nigdzie nie można się doszukać.

Ale jednak coś się udało uczonym w piśmie ustalić.

Aszur, jak się bowiem okazało, był wyłącznie personifikacją samego miasta.

Ponieważ mamy obecnie odstęp do odkopanych bibliotek Mezopotamii możemy coś więcej dowiedzieć się o samym boskim mieście Aszurze.

Tako rzecze Viky:

Aszur, jako boskie ucieleśnienie miasta, a później całego imperium, różnił się zdecydowanie od innych mezopotamskich bóstw. Nie odnaleziono jak dotychczas żadnych poświęconych mu mitów, niewiele też wiadomo o jego pochodzeniu. Nie wydaje się też, aby kiedykolwiek uważano go za manifestację którejkolwiek z wielkich sił natury. Nawet w asyryjskich inskrypcjach królewskich spotykamy zaskakująco małą liczbę opisujących go epitetów. To właśnie temu bogu udało się jednak urosnąć z pozycji lokalnego bóstwa miasta Aszur do pozycji najwyższego boga panteonu asyryjskiego. To on stał się boskim opiekunem królów asyryjskich i to on miał prowadzić ich wojska do zwycięstwa. We wszystkich niemal bez wyjątku asyryjskich inskrypcjach historycznych Aszur zajmował zdecydowanie pierwsze miejsce, będąc wymienianym przed Anu, Enlilem i Ea. Również w kilku fryzach, rzeźbionych na skałach w różnych częściach Asyrii, umieszczano go na czele przedstawianych tam procesji bóstw. Dziwić więc może fakt, że pomimo zajmowanej pozycji i pomimo przenoszenia na niego atrybutów i mitologii innych bogów, pozostał on do końca bóstwem bez jasno określonego własnego charakteru i bez własnej tradycji.

Ciekawe podejście, przenacie Państwo. Do tej pory mieliśmy bowiem w mitologii do cyznienia z konkretnymi ludźmi - czy to z Olimpijczykami czy też z Wężowym Plemieniem, ale raczej udawało się znaleść opisy konkretnych działań konkretnych ludzi. A w przypadku najważniejszego boga całej Asyrii nie ma kompletnie nic.

Ciekawe są także inne zapisy dotyczące Aszura umieszczone w Viky: Imię tego boga jest identyczne z nazwą miasta, nad którym sprawować miał opiekę, co jest czymś wyjątkowym, gdyż w tradycji mezopotamskiej imię boga i nazwa miasta, w którym go czczono, nie były tożsame. Zdaniem uczonych bóg Aszur mógł być pierwotnie personifikacją samego miasta, któremu najwyraźniej sami jego mieszkańcy nadać musieli boski status. Dowód na to znaleźć już można w jednej z najstarszych inskrypcji odnalezionych w Aszur, w której Zariqum, wysoki dostojnik za rządów królów z III dynastii z Ur, nazywa siebie „gubernatorem boskiego miasta Aszur” (GÌR.ARAD da-šur3ki). Z kolei na wczesną personifikację miasta wskazywać może inskrypcja Ṣilulu, jednego z pierwszych władców miasta Aszur, który miasto swe nazywa „królem”: „Miasto Aszur jest królem. Silulu jest namiestnikiem miasta Aszur” (a-šur3ki LUGAL ṣi-lu-lu énsi a-šur3ki). Należy też wspomnieć, iż Asyryjczycy w trakcie składania oficjalnych przysiąg przysięgali nie tylko na bogów, ale też i na „miasto” (ālum), tak jakby ono samo było bogiem. Na przykład w wielu dokumentach z asyryjskich kolonii handlowych w Anatolii mowa jest o przysięgach składanych na „miasto” i władcę, podczas gdy w południowej Mezopotamii tradycyjnie przysięgano na boga miasta i władcę.

Czy właśnie w Asurze należałoby szukać miejsca opisywanego w mitologii hinduskiej jako Su-Meru? Czyli mitycznej Góry Bogów?

Czy więc opanowanie Egiptu i Babilonu przez Kuszytów, a także ich późniejsza instalacja w Fenicji miała na celu ograniczenie wpływów Asyryjskich? Z prostego  spojrzenia na mapę wyglądałoby, że owszem, ale muszę jeszcze się zaznajomić z mitologią Hettytów, żeby bardziej ogarnąć temat.

I czy przysięganie na miasto przez Asyryjczyków nie przypomina przysięgania posłuszeństwa radzie miejskiej w średniowiecznej Europie?



tagi: miasta  mitologia  antyk  asyria 

Pioter
17 kwietnia 2023 10:50
27     1370    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Magazynier @Pioter
17 kwietnia 2023 11:12

Egzekutywa, za przeproszeniem, jako bóg. Niezłe. W Ramayanie jest 10-głowy król Srilanki, który porwał żonę Ramy. A tu mamy wielogłowego boga. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter
17 kwietnia 2023 11:14

Nadto Assyria, Assur, Asgard. Takie skojarzenie. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 17 kwietnia 2023 11:12
17 kwietnia 2023 11:37

Decydenci skutecznie ukryci przed Zeusem, Ozyresem, Baalem, czy resztą tej bandy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 17 kwietnia 2023 11:37
17 kwietnia 2023 15:59

I ciekawe że ani Olimpijczycy ani Wężowe Plemię. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter
17 kwietnia 2023 16:00

ŁaŁ to może prezydent Jacek Majchlowski to najwyższy kapłan boga Aszura, i jak wezwie jego pomocy to nawet niepalne archiwa się palą.

Przeczytałem, chyba w Buce u psyhatry, że z Bogiem to trzeba uważać, szczególnie uważać o co się prosi.
I polecam wszystkim doktor Łukasz jako wybitnego przedstawiciela Psychiatrii Transcendentnej, dla równowagi polecę również doktora Piotra, wybitnego przedstawiciela Psychiatrii Lekowej.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter
17 kwietnia 2023 16:01

Zapomniałem dodać, że prezydent Jacek lubuje się w cygarach i puszczaniu dymu ... może to coś znaczy ... w kwestii bycia kapłanem boga Aszura.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 17 kwietnia 2023 15:59
17 kwietnia 2023 16:07

Może dlatego tak bardzo tej Asyrii nie lubili Fenicjanie, jak to sugeruje Cahun.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 17 kwietnia 2023 16:01
17 kwietnia 2023 16:12

Coś może być na rzeczy. Za Viky:

W skład personelu kultowego świątyni Aszura wchodzić mogli wyłącznie mężczyźni. Wszyscy oni musieli być rytualnie czyści, aby móc przebywać w obecności boga. Widocznym znacznikiem ich rytualnej czystości była ogolona głowa i zgolony zarost, co sprawiało, iż wyróżniali się wśród asyryjskich mężczyzn, którzy tradycyjnie nosili długie włosy i brody (inny wyjątek stanowi eunuchowie, którzy również musieli być gładko ogoleni). Za kult boga Aszura w jego świątyni odpowiedzialni byli kapłani – to oni opiekowali się posągiem boga i odprawiali wszystkie wymagane rytuały i obrzędy. Poza kapłanami wśród personelu świątynnego znajdowali się również wyspecjalizowani religijni rzemieślnicy (np. rzeźbiarze, cieśle, kowale, złotnicy), którzy wykonywali i naprawiali wszystkie używane w świątyni przedmioty kultowe (w tym posągi samych bóstw). W świątyni przeznaczony był dla nich specjalny zespół budynków, znany jako bīt mumme. Ważną rolę w kulcie boga Aszura odgrywał również świątynny personel kuchenny: kucharze, rzeźnicy, piekarze, piwowarzy czy wyciskacze oleju. Wszystkie prowincje Asyrii miały obowiązek regularnego dostarczania do jego świątyni pewnych ilości bydła, owiec, drobiu, jęczmienia, pszenicy, sezamu, miodu i sezonowych owoców, jak np. jabłek czy fig, z których personel ten przygotowywał codzienne posiłki dla boga Aszura. Posiłki takie składano na stole ofiarnym, gdzie – jak wierzono – bóg spożywał je poprzez ich wąchanie. Pozostawione przez niego „resztki” usuwane były ze stołu ofiarnego i rozdzielane według ściśle przestrzeganego protokołu pomiędzy króla, dostojników świątynnych i dygnitarzy królewskich. Przywilej i zaszczyt jedzenia ze stołu boga były tak wielkie, iż niektóre takie „resztki” wysyłane były nawet do gubernatorów prowincji, by również i oni chociaż symbolicznie (bo jedzenie nie było już przecież świeże) mogli wziąć udział w boskiej uczcie.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 17 kwietnia 2023 16:12
17 kwietnia 2023 18:51

Uważam, że Asyria była w tej samej grupie kapitałowej co Hetycu (przynajmniej pod koniec istnienia Hetytów). Czyli nyli Olimpihcz6cy-Fenicjanie. Po demolce zwanej Inwazją Ludów Morza, urządzonej przez Wężowe Plemię,to Asuria skutecznie soę oparała najazdom Aramejczyków. To w nich w końcu zainwestowali poważne kapitały Fenicjanie. Powód? Bez portów Fenickich i bez surowców/towarów sprowadzanych tą drogą Asyria byłabt pariasem. Była po prostu uzależniona od nich. Cahun yroche sie myli, uważając ze Fenicjanie nienawidzili Asyryjczyków. Było to tzw. trudne małżeństwo i Asyria co rusz próbowała wymusić na swoich protektorach wiecej kasy. Fenicjanie irytowali się głównie na Asyryjczyków nie za te wymuszenia, ale za to, że sobie kompletnie nie radxili z podbitymi ludami - stąd te ich okrucieństwo i deportacje. To podnosiło znacznie koszty funkcjonowania tego tworu. Ale dopóki nie było jakiejś lepszej alternatywy dla Asyrii, to Fenicjsnie musieli tolerowac ich wybryki. . W końcu zainwrstowano w Chaldejczykow i zwinieto ten drogi interes. 

Co do miadta-boga, to od raxu przypomniała mi się książka "Ratusz i rynek" Ferguson'a bodajże, ktora omawial kiedys Coryllus. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 17 kwietnia 2023 16:12
17 kwietnia 2023 19:10

I już pisałem w Metodzie Zagłady, że te walki pomiędzy Asyria a Jetytami należy traktować jako próba renegocjacji ustalonej hierarchii w ramach tej samej grupy kapitałowej. Być może agenci Wężowrgo Plemienia macili tam w głowach Asyryjczyków, ale w trakcie inwazji Ludów Morza przyszło otrzeźwienie i zwyczajnie Asyria zauważyła, że nadal trzymajac z Fenicjanami może w końcu stać się nr 1 (zwłaszcza, że upadli Hetyci i Kasyci w Mezopotamii). 

Ciekawszy bylby chyba Elam i ta ich Suza.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 17 kwietnia 2023 18:51
17 kwietnia 2023 20:50

No ale czy to nie Fenicjanie uczyli się organizacji i handlu od Asyryjczyków? Produkcję to chyba mieli na własne potrzeby. Handlowali zaś czym się dało. 

zaloguj się by móc komentować

pike @OjciecDyrektor 17 kwietnia 2023 19:10
17 kwietnia 2023 21:24

Czy aby te Ludy Morza nie przybły z terenów przyszłej Polski

(i Europy Srodkowej) . Mamy dowody życia na Kujawach już 5000 lat temu.

(megalityczne grobowce)....

No i słynną twierdzę w Maszkowicach na Górze Zyndrama , która pochodzi

z 1750 roku p.n.e. Mur długości około 200m, wysoki na 3m i gruby na 2m..

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 17 kwietnia 2023 20:50
17 kwietnia 2023 21:31

Nie. Fenicjanie wyssali handel z....no mniejsza o to. W każdym razie po notce Piotera o krainie Kusz i po zamieszczeniu tam mapki zasięgu dialektu kuszyckiego (a pokrywającego się idealnie z zasięgiem kolonizacji fenickiej w basenie M. Śróďziemnego i płn. Afryki) śmiem twierdzić, że ci Fenicjanie wywodzą się z Kusz i to oni uczyli innych - Egipt, Sumer, Harappa. Asyrię też. Powtarzam, bo to podkreślają sami historycy: Asyria była uzależniona od portu Ugarit, a po jego zniszczeniu od portów fenickich. UZALEŻNIONA. 

Fenicjanie są tak starzy jak...najstarsze drzewa na świecie. Sama kraina Fenicja to po prostu aneksja i bezpośrednia kontrola najważniejszego terytorium w tamtym regionie. Nie mogli go nikomu "podnająć" bo był (i nadal jest - stąd Wężowe Plemię pilnuje aby Liban się nie podniósł po dewastacji w XXw.)) zbyt ważny.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pike 17 kwietnia 2023 21:24
17 kwietnia 2023 21:33

Nie. Proszę zerknąć do mojej notki Metoda Zagłady - tam są wymienione ludy i ich przypuszczalne siedziby. Być może jakieś pohedyńcze grupki/zaciągi były, bo to zbieranina najemników była, ale nie całe plemiona - za daleko. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pike 17 kwietnia 2023 21:24
17 kwietnia 2023 21:34

O megalitach pisał kiedyś Stalagmit i nie należy tego wiązać z Ludami Morza. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 17 kwietnia 2023 18:51
18 kwietnia 2023 03:52

Po jakimś czasie Aszur zlał się w jedno z Mardukiem. Jak w późniejszym czasie Jowisz z Zeusem. Więc owszem, Asyria została przejęta przez Fenicjan (Kuszytów). Ale to w czasie, gdy była już imperium. Tylko same początki są takie, że bóg Aszur i miasto Asur to jedno i to samo. Coś, co zupełnie nie pasuje do przyjętego w mitologiach systemu, który ma opisywać dzieje bogów.

Mi jakoś też idea miasta-boga kojarzy się ze średniowieczem.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 18 kwietnia 2023 03:52
18 kwietnia 2023 08:01

Czyli Asyria - piersze państwo stsrożytnego średniowiecza...:). 

Tak s9bie myśle, że ten bog-miasto tam sie pohawi, bo lokalne uwarunkowania uniemożliwilt zainstalowanie "burmistrza".  

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2023 08:01
18 kwietnia 2023 08:08

Za dużo chętnych na te stanowisko pewnie było. Możliwe.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 17 kwietnia 2023 21:31
18 kwietnia 2023 11:52

Nieźle, całkiem nieźle. W takim razie jeśli Nimrod, Artemida/Derketo i Semiramis  mieli wędrowny dwór i takąż armię, to mogło to stać się zwyczajem Kuszyckim (Kusz wnuk Nimroda) i Fenickim. Stąd Fenicja to tylko intratny przyczółek. Zaś zasadniczy modus operandi to przemieszczanie się i kolonizacja. 

Apropos Assura, kojarzy mi się z bolszwikami i ze Stalinem w epoce wielkiego terroru. Wielki terror był drastycznym antidotum na wpływy zachodnie i prometeizm. W sumie Scytyjska interwencja przypomina prometeizm, zbuntowane kresy.  

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 18 kwietnia 2023 08:01
18 kwietnia 2023 11:54

Ale przed Asyrią był Babilon państwo-miasto. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 18 kwietnia 2023 11:54
18 kwietnia 2023 14:32

W Babilonie nie było takiej sytuacji jak w Asurze. Tam był konkretny boski namiestnik z wężowym doradcą, więc raczej trudno porównywać go z późniejszymi miastami.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 18 kwietnia 2023 14:32
18 kwietnia 2023 17:18

W starym polskim komiksie rysowanym przez Polcha namiestnik z węzowym doradcą był stałym elementem gry.

Bogowie z kosmosu - nawet zakupiłem ostatnie wydanie, polecam dostępne poniżej 99 w twardej okładce. Liczę, że Michał Radoryski weźmie wreszcie na warsztat Arnolda Mostowicza i poczytamy fabularyzowaną opowieść równie dobrą jak Komisarza Zdanowicza i pończochy guwernantek.

Ekspedycja.Bogowie z kosmosu.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 18 kwietnia 2023 11:52
18 kwietnia 2023 17:42

Dokładnie tak. Taki własnie modus operandi Olimpijczyków się zawsze sprawdzał. Stąd własnie ich jieprawdopodobne zdolnosci szybkiego pozbierania sie do kupy, po straszliwych ciosach Wężowego Plemienia. Np. taka Genua, a później zrobienie Portugalii drugą Genuą, a potem Holandii trzecią Genuą i w końcu "Chwalebna Rewolucja" w Anglii. A sama Anglia jak się trzyma mimo strasznych ciosów USA w XXw. Wszystko to zasługa"olimpijskich" kadr. I jestem pewny że tezon ten kadry jedt w Italii, ale rozproszenie i tzw. wędrowny charakter uniemożliwia w miarę precyzyjne umiejscowienie centrum decyzyjnego (stad te moje dyskusje z @zw w tej kwestii).

Tak wiec bardzo precyzyjna konkluzja olimijskiego/fenickiego modus operandi. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 18 kwietnia 2023 14:32
18 kwietnia 2023 18:24

Nie wiem czemu wydawało mi się że Marduk był bogiem Assuru. A on tymczasem bogował w Babilonie. Marduk to Nimrod. Po prostu. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 18 kwietnia 2023 18:24
18 kwietnia 2023 18:45

Po zdobyciu Babilonu Asyryjczycy przejęli Marduka i praktycznie zrównali Aszura z nim (tzn przejęli mitologię). Do tego czasu jednak Aszur to ubóstwione miasto, a Marduk to bóg-władca Babilonu.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 18 kwietnia 2023 18:45
18 kwietnia 2023 21:02

Tylko Nimrod mógł zostać bogiem Babilonu. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 18 kwietnia 2023 21:02
19 kwietnia 2023 08:28

Nimrod był synem Kusza. Pytanie ile synów miał Kusz?  Nimrod władał nie tylko Babilinem - Uruk, Akkad i parę innych. 

Czyli był kimś w rodzaju koordynatora "burmistrzów" na terenie Mezopotamii.  Takim oficerem prowadzącym. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować